" PSZCZÓŁKI JOLITY " - czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część - 117

[barteczek]

Witam UL.
Irenko, zajrzę jak w każdą sobotę...
Alu, aż mnie dziąsło zaczęło boleć...mnie po lewej stronie..po licho czytam ? Bardzo mi Ciebie żal...dobrze, że dziąsło szybko się leczy! Dwa, trzy dni i będziesz mogła zjeść coś miękkiego...Przytulam kochanie.
Basiu, coś masz w kostce uszkodzone...jak możesz wytrzymać, to i wstrzymaj się z operacją. Bratowa miała problem z dłonią, oczywiście, miała operację, gips i do końca życia wyprostowane palce...już nie wróciły do normy...
Basiu, nie męczę się tutaj, nie, odpisać Przyjaciółkom to radość że pamiętają o mnie!
Zostawiam pozdrowienia dla Was PSZCZÓŁKI!

[wietrzyk]

witaj Nineczko...
no jakoś muszę się przemęczyć..

Teraz częściej siadam w milczeniu obserwując jak zachodzi słońce...jak wielkie chmury rozkładają się nad moja głową..Wspominam jakieś zamierzchłe - ale radosne czasy. Obecne przytłoczyły mnie....i to, ze nie piszę nie znaczy, ze one minęły.....może tylko przytłumiły pod dawką lorafenu czy innych podobnych....człowiek zawsze w sobie coś skrywa.....
myślę, że w różnych rzeczach szukamy ukojenia....i odpoczynku....Człowiek nie jest samotny wtedy kiedy jest sam ...ale kiedy opuszczają go przyjaciele...i to chyba jest najprawdziwsza prawda...


na pocieszenie zamówiłam...absolutnie piękna

[barteczek]

Alu, pisz teraz wiersze..cokolwiek ale pisz! Bardzo dobre prace wychodzą z pod pióra.
Przytulam kochanie...do Ta kiecka dla Ciebie ?

[wietrzyk]

dla mnie.....

[wietrzyk]

Nineczko... dla Ciebie
-zaduma


rozkwitła jesień życia
co czasem niespełnione
gdzieś biegło jak ptak wolny,
jak czek bez pokrycia
w skorupkach jak orzech zamknięte bywało
a czasem bólem wezbranym jak kasztan pękało..
bolało...w samotności
i w nadziei goiło
pocieszeniem radosnym,
że będzie lepiej się żyło..
i tej nadziei łapało
jak płaszcza rękawa
i wtedy obiad smakował
i pyszna była kawa
wszystko gdzieś ..za tym oknem
co jak życia księga
w najbardziej niebezpieczne
tematy życia sięga
i tak dogasa powoli
mieniący blask płomienia
a wraz z nim tylko palą
niezatarte wspomnienia
i te wesołe..i smutne..
i te co bolały
po których dzisiaj łzy
na chuście
jak grochy ....
pozostały..

[Kasandra1]

Witam w sobotnie popołudnie całe Miodowo.
Alu, wierszyk tylko dla Ninki? Ja go też przeczytałam,
bardzo mi się podoba, zdolna jesteś Alu.
Pogoda u nas słoneczna i nawet dosyć ciepła.
Pozdrawiam Was kochani i zapraszam na ciasteczko popołudniowe.

[alodia1949]

hej

ALU - koniecznie pozbieraj wiersze i wydaj
obiecałam Ci przecież kolaż na okładkę
miałam podobne doświadczenie z zębem.... dziewiątką

byłam u kardiologa
Holter wykazał przerwę malutką w nocy

planowałam potem jechać na cmentarz
odwiedzić grób koleżanki
nie mogłam być na jej pogrzebie
bo to po operacji oka
ale pogoda jest listopadowa

więc tylko wstąpiłam po proszek do prania

dałam nowy wpis na blogu, o filmie - zapraszam

[Kasandra1]

Witam w niedzielny poranek.
Postawiłam śniadanko jak wstaniecie,




Miłej niedzieli Wam wszystkim, życzę;

[basia2002]

Pożegnaliśmy już lato.

_____________
***** Aura Dnia. ***** http://www.czary.pl/
ˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆ

[basia2002]

Dzień dobry. Witam całe Miodowo w jesienną Niedzielę.
Dzisiaj Kasandra Niedzielne, smaczne śniadanko i kawkę nam zrobiła.
Smakowało bardzo Ci dziękuję, a ja jeszcze dostawię kawusię.
Alodia ładną dobranocką nas do snu zaprosiła, spało mi się dobrze.
Nad ranem była gęsta mgła i jeszcze do tej pory się utrzymuje.
Słoneczko się przebija przez chmurki mam nadzieje , że zaświeci.
Wietrzyku Tobie będzie ładnie w takiej sukieneczce. Wiersze piszesz cudne.
Zapraszam wszystkich na poranną niedzielną aromatyczną kawkę.
Pozdrawiam wszystkich, życzę udanej, szczęśliwej, pogodnej niedzieli.

[alodia1949]

witajcie!

Kasandro, Basiu - dzięki za śniadanie

Wstałam dość wcześnie jak na mnie

obejrzałam jeden odcinek "Co ludzie powiedzą"

kawałek śniadaniówki w tvn

i program Martyny W. - "Kobiety na końcu świata"
o Japończykach, którzy mają zamiast żony w domu lalki
bo nie gada, niczego nie chce, nie narzeka, nie marudzi

w Japonii jest tak, że kobieta jest najpierw narzeczoną,
potem żoną, a w końcu matką
wtedy przestaje być kochanką
no to faceci idą do "gejsz" lub mają lalkę
a co robią kobiety? - oto jest pytanie

zrobiłam także porządek w mailowych kontaktach
bo po unowocześnieniu poczty wiele z nich się powtarzało
wysłałam też info do znajomych o moich wpisach na blogu

tom się napracowała

[wietrzyk]

witam.. Basię...Kasandrę i Irenkę ....u mnie dzisiaj nie pada i nawet słoneczko się pokazuje.Ugotowałam zupę-krem z cukinii i tak będę podjadać

Kasandro...ależ oczywiście wiersz dla Wszystkich...tylko Nineczka nakazała pisać to wstawiłam...żeby jej przyjemność zrobić

Irenko Alodio...ale ciekawostki napisałaś o Japończykach.... wiersze oczywiście leżą...ale postaram się ogarnąć....i siebie i wiersze

czytałam bloga....

[alodia1949]

Alu - mam nadzieję doczekać Twojego tomiku wierszy

koty wejdą wszędzie

[basia2002]

Dobrze przespanej nocy, miłych snów . Dobranoc.

[basia2002]

Typowo jesienna pogoda. Pada deszcz, ale na dworze jest ciepło, będą rosły grzyby.

_____________
***** Aura Dnia. ***** http://www.czary.pl/
ˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆ

[basia2002]

Dzień dobry. Witam Miodowo w jesienny poniedziałkowy ranek,
zapraszam na śniadanie. Dzisiaj jaja w każdej postaci. Smacznego.
Pozdrawiam wszystkich. Miłego, pogodnego poniedziałku życzę.

[basia2002]

______

Dzień dobry. Witam całe Miodowo. Nie chce się wierzyć ,
że to już ostatni tydzień i poniedziałek miesiąca września.
Na wątku jeszcze pusto nie ma nikogo po weekendzie.
U mnie dzisiaj w bloku wyłączają windę do generalnego
przeglądu na okres 3-ch dni. Mieszkam w dużym bloku ,
który ma trzy wejścia i będziemy z nich przez ten czas
korzystać. Z tym, że trzeba wtedy jechać windą z drugiej
bramy na 10 piętro i górnym przejściem zejść niżej.
Najgorzej mają Ci ludzie, którzy mieszkają na niższych
piętrach bo muszą wjechać do samej góry i potem zejść
schodami w dół, albo z dołu po schodach do góry np.
z zakupami bardzo im współczuję. Ja mam dobrze bo tylko
schodzę po schodach jedno piętro. Wcześniej zrobiłam zapasy
żywności , ale wychodzić i tak trzeba, bo muszę jechać
do Przychodni po recepty. U mnie rano siąpił deszcz , a teraz
się wypogadza. Pogodnego dnia Wam życzę . Pozdrawiam.
Pozdrawiam.

[Honorka1949]

Jesiennie witam Miodowo !

Poranek był mglisty. Teraz nieśmiało wygląda słoneczko.
Weekend był pochmurny wiec z upragnieniem
czekałam na promyki słonka.
Czekam na piękną złota jesień....
Córka radzi sobie coraz lepiej ...ale trochę pomocy
jednak wymaga.
Poczytałam co Was....
Basia i Cecylka dbały o jedzonko dla
pszczółek
Dzisiaj Basia serwuje dzień jajeczny ...dzięki.
Alu pięknie wyglądasz na zdjęciu z kulą
Jestem pod wrażeniem Twojego wiersza...
piękny Pisz dziewczyno ...masz talent....
Mam nadzieje,że już lepiej z dziąsłem ?
Zosia pewnie na imprezie rodzinnej baluje
Ninka zapracowana ...odpoczywaj więcej kochana
Frezjo a grzybków nazbierałaś?
Irenka zaliczyła hydrauliczną przygodę całe szczęście
zakończoną happy endem
Od dzisiaj u mnie grzeją.
Wybieram się do kosmetyczki .
Wszystkich serdecznie pozdrawiam , dobrego tygodnia
życzę oraz pięknej słonecznej pogody.

[basia2002]

Dzień dobry. Witam Honorkę. Cieszę się ,
że Twoja córka czuje się coraz lepiej.
Tobie też będzie lżej chociaż i tak większe obowiązki
ciążą na Tobie. Przychodzę jeszcze do Was z pięknymi
mądrymi słowami jakie znalazłam w Internecie.

[wietrzyk]

witam Miodowo...

U mnie ładna pogoda tylko wieje

Basiu wzięłam kawałeczek chałki...zjem z mleczkiem..

Witaj Honoroko..fajno, ze już jesteś. Jaka cudna grafika....dziękuję za dobre słowo na temat mojego wiersza. Pisuje już kilkanaście lat...ale wsio leży w szufladzie

Irenko -Alodio...matko z córką...chyba przyjdzie pod dziurkacz i tasiemka związać...na kokardę...te moje wiersze...

wczorajsza dobranocka bajeczna...już ją zabrałam...



a reszta gdzie????????????
.