menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Muzyka > Muzyka - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Muzyka - wątki archiwalne Muzyka - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków)

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 09:26
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie



dziękuje
Lucynko
wszyscy wiemy że F.Chopin całe swoje krótkie życie
chorował
aby podreperowac zdrowie odwiedzał uwczesne
kurorty
był tez w m/inymi
wDusznikach
  #42  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 09:30
ammi1952's Avatar
ammi1952 ammi1952 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Grodzisk Maz
Posty: 5 177
Domyślnie

Shopan w Japonii, Xiao Bang w Chinach, Syo-paeng w Korei Południowej .

__________________


Kto wie czy za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem, nie obserwuja zdarzeń i nie spełniaja marzeń
  #43  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 09:31
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie

Z barwnego życia naszego wielkiego
rodaka jeszcze jeden epizocik

Ze względu na słabe zdrowie swego syna Maurycego, George Sand (1804 – 1876) od pewnego czasu planowała spędzić nadchodzącą jesień i zimę na południu Europy. Najpierw miła zamiar pojechać do Włoch, ostatecznie jednak zdecydowała się udać do Hiszpanii, na największą z wysp w archipelagu Balearów - Majorkę. Do wyboru tego miejsca w dużym stopniu przyczynili się dwaj Hiszpanie: minister Juan Álvarez Mendizábal oraz - także poznany w salonie swej przyjaciółki hrabiny Charlotty Marliani - markiz Francisco Frontera y la Serra, studiujący w Paryżu kompozycję. Obaj Hiszpanie zachwalali uroki Majorki, jej największego miasta – Palmy, z licznymi zabytkami, podkreślali też znakomite właściwości śródziemnomorskiego klimatu. Choć przyjaciele i znajomi odradzali Chopinowi (1810 – 1849) egzotyczną wyprawę „z takim wampem” – jak określił markiz de Custine George Sand – to jednak zdecydował się udać w długą i niebezpieczną podróż, szczególnie dla jego wątłego zdrowia. Dla Chopina i 34-letniej George Sand wyjazd był doskonałą okazją do ucieczki przed paryskimi plotkami i... szpadą byłego kochanka George Sand – Feliciena Mallefille’a.
  #44  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 12:39
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie

Jestem w Palmie między palmami, cedrami, kaktusami, oliwkami, pomarańczami, cytrynami, aloesami, figami, granatami itd. Co tylko Jardin des Planes ma w swoich piecach. Niebo jak turkus, morze jak lazur, góry jak szmaragd, powietrze jak w niebie. W dzień słońce, wszyscy letnio chodzą, i gorąco; w nocy gitary i śpiewy po całych godzinach. Balkony ogromne z winogronami nad głową; mauretańskie mury. Wszystko ku Afryce, tak jak i miasto, patrzy. Słowem, przecudne życie. (...) Mieszkać będę zapewne w przecudownym klasztorze, najpiękniejszej pozycji na świecie: morze, góry, palmy, cmentarz, kościół krzyżacki, ruiny moskietów, stare drzewa tysiącletnie oliwne. A, Moje Życie, żyję trochę więcej... Jestem blisko tego, co najpiękniejsze.

Z POBYTU F. CHOPINA NA MAJORCE
LIST PISANY PRZEZ NIEGO!
  #45  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 12:44
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie



LIST KTÓRY JEST POWYŻEJ
PRZECHOWYWANY W VALLDEMOSSA
  #46  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 14:47
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Jasinku, gratulacje i wielkie podziekowania za Twoj wspanialy wklad o Wielkim Mistrzu Fortepianu.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
  #47  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 15:46
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie

ja nie będę opowiadał o muzyce F.Chopina
bo nie umię
Jest do tego Elizkai Marbella
mnie fascynuje jego życie i miłość do G.SAND
teraz taka dygresja walki kiedy już F Chopina
nie ma:


W związku z przypadającą w tym roku dwusetną rocznicą urodzin Fryderyka Chopina, na nowo rozgorzał spór o miejsce zamieszkania kompozytora na Majorce oraz pianino, na którym wówczas komponował.

Spór toczy się od kilkudziesięciu lat między właścicielami dwóch cel klasztoru kartuzów w miejscowości Valldemossa na wyspie Majorka, gdzie Chopin przebywał wraz z francuską pisarką George Sand oraz jej dziećmi przez 3 miesiące, od grudnia 1838 do lutego 1839 roku.

Cele klasztorne składały się z trzech izb oraz warzywnika (dziś ogrodu). Obecnie urządzono w nich ekspozycję muzealną poświęconą słynnej parze. Jednak właściciel celi numer 4 klasztoru, spółka Quetglas Tous, pozwała do sądu właściciela celi nr 2 za "okłamywanie turystów przez pokazywanie im miejsca, które nie było zamieszkiwane przez Fryderyka Chopina ani George Sand, oraz pianina, na którym kompozytor nigdy nie grał".

Według strony pozywającej, to właśnie w celi numer 4 Chopin ukończył prace nad 24 preludiami, a George Sand zakończyła pisanie powieści "Spirydion". Na obronę tej tezy, właściciele wskazują serię rysunków zrobionych z tego pomieszczenia przez syna pisarki, Maurice'a Sanda. Zgodnie z ekspertyzą zrobioną na zlecenie spółki pozywającej, rysunek pt. "La Cellulle" (Cela) ukazuje krajobraz narysowany z perspektywy ogrodu przynależnego do ich celi.

Jednak właściciele celi numer 2, Rosa Capllonch oraz jej brat, podważają te argumenty. Wskazują, że "syn George Sand miał 15 lat, gdy stworzył ten rysunek, a także narysował inny, z perspektywy katedry, i przedstawiający wieżę, której w rzeczywistości nie było". Capllonch powołała się również na decyzję Komisji Obiektów Historycznych Balearów z 1935 roku, która zadecydowała w drodze głosowania, że Chopin mieszkał w celi 2 lub 3, przy czym bardziej prawdopodobne, że była to "dwójka".

Spór toczy się także o pianino, na którym Chopin grał i tworzył na Majorce. Właściciele celi 4 posiadają pianino marki Pleyel, na którym - jak twierdzą - Chopin komponował podczas pobytu na Majorce. Na poparcie tej tezy przedstawili dokumenty, m.in. listy Chopina i Sand czy wspomnienia żony bankiera Helene Choussat z 1875 r., w których opowiada, jak Chopin nabył pianino Pleyel przed wyjazdem na Majorkę.

Wśród dokumentów jest także księga rachunkowa Banku Canut z nakazem zapłaty 1200 franków za pianino Pleyel. Obecni właściciele celi czwartej nabyli instrument właśnie od właścicieli banku, którym Chopin miał zostawić instrument przed wyjazdem z wyspy.

Tymczasem Capllonch jest w posiadaniu dokumentu Akademii Sztuk Pięknych w San Sebastian z 1948 r., w którym zaświadcza się, że Chopin grał na pianinie Oliver-Suau. Ten instrument był w klasztorze jeszcze zanim tam przyjechał Chopin i - jak utrzymuje obecna właścicielka - grał na nim podczas pobytu na Majorce.

Rozprawa sądowa między właścicielami celi numer 4 i celi numer 2 została wyznaczona na 29 czerwca.
  #48  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 17:01
ewikomega's Avatar
ewikomega ewikomega jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: 00-621warszawa
Posty: 6 878
Domyślnie

- Traci czas wycierając się po salonach - mówił Adam Mickiewicz o Fryderyku Chopinie


Kim naprawdę był Chopin - uduchowionym artystą z bujną fryzurą, którym zachwycały się salony? A może anorektykiem i modnisiem, który żartami próbował odwrócić uwagę od swoich zmartwień.

- Nie ma jednej prawdy o Fryderyku Chopinie. Zajmuję się nim już 37 lat i ciągle mnie czymś zaskakuje - mówi w rozmowie z "Wprost" Artur Górski, zwycięzca teleturnieju "Wielka Gra" sprzed trzydziestu lat. Swoją wiedzę na temat kompozytora zdobywał z publikacji pisanych już po śmierci artysty, przez osoby blisko z Chopinem związane. Jest ich sporo, bo już za życia Chopin był znanym artystą.

W Paryżu był gwiazdą, stałym bywalcem salonów i uznanym artystą. - Pomimo cherlawego zdrowia prowadził "kawalerski tryb życia" - opowiada Górski. Bywał duszą towarzystwa. Umiał rozbawić wszystkich do łez. W ten sposób chciał jednak odwrócić uwagę od swoich prawdziwych trosk. - W rzeczywistości był człowiekiem skrytym, zamkniętym we własnym świecie, bardzo samotnym i żyjącym z dala od rodziny - mówi Górski.

Ulubionymi kwiatami Chopina były fiołki


Elektronika i fiołki, czyli Muzeum Chopina najnowocześniejsze w Europie
Multimedialna ekspozycja wypełniła zabytkowe sale Zamku Ostrogskich. Wczoraj - w 200. rocznicę urodzin kompozytora - otworzył ją minister kultury Bogdan Zdrojewski
- Jest to najnowocześniejsze muzeum biograficzne w Europie, a może i na świecie - mówił minister. A prezydent Lech Kaczyński porównał je do istniejącego od sześciu lat Muzeum Powstania Warszawskiego: - Oba są Polsce bardzo potrzebne. Są elementem polityki historycznej.

Muzeum zajmuje cztery kondygnacje świeżo odrestaurowanego Zamku Ostrogskich. Zwiedzając je, przechodzi się przez kolejne etapy życia i twórczości Chopina. Nie ma tu jednak zwykłych gablot. Zaprojektowana przez studio Migliore + Servetto z Mediolanu ekspozycja przypomina miejscami kosmiczne instalacje. Pełno tu monitorów i ekranów dotykowych, głośników, słuchawek i projektorów. Są szklane kabiny do indywidualnego obcowania z muzyką Chopina i pokój dla dzieci, gdzie wizerunek kompozytora można układać na ekranie z elektronicznych puzzli.
__________________

Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu
  #49  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 20:26
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

ZAMIESZANIE.....

Muzeum Chopina w Żelazowej Woli zamknięte. O, przepraszam, otwarte

"Dziś na całym świecie oficjalnie rozpoczęły się obchody 200 rocznicy urodzin Fryderyka Chopina. Na całym świecie, ale nie w Żelazowej Woli, miejscu urodzin kompozytora. Powód? Muzeum jest w remoncie...

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/m...am_127253.html

Informację o zamkniętym na głucho muzeum przekazał TVN24 turysta z Łodzi, który wczoraj, podobnie jak inni turyści, zarówno polscy, jak i zagraniczni, nie zdołał wejść do dworku Chopinów.

"Dyrektor muzeum, Tadeusz Owczuk, poproszony przez dziennikarzy o komentarz zapewniał dziś rano, że "na ten tydzień dworek ma być otwarty. Park natomiast będzie zamknięty".


My też już wczoraj wiedzieliśmy....o Matko kochana....



ZAPRASZAM teraz!!!!! http://www.youtube.com/watch?v=kg-DxVNGXW8

Ostatnio edytowane przez elizka : 02-03-2010 o 21:33.
  #50  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 20:50
wuere'le's Avatar
wuere'le wuere'le jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Wielkopolska
Posty: 2 995
Domyślnie

Dołożę i ja kamyczek do chopinowskiego ogródka.

Mały Frycek redagował gazetkę rodzinna, w której opisywał różne domowe wydarzenia i opatrywał je swoim komentarzem.
Uważa się, że gdyby Chopin poświęcił się pisarstwu, byłby tak wielkim literatem, jak jest kompozytorem.


Umiał Fryderyk doskonale naśladować głosy innych osób.
Nie pamiętam już w tej chwili szczegółów, ale pewnego dnia odwiedził jakąś znakomita postać, nie wiem w tej chwili czy to była księżna, czy hrabina, ale znana z tego, że kazała zwykle długo na siebie czekać.
Wówczas Chopin udał, że rozmawia z inną ważną osoba płci żeńskiej, dzięki czemu gospodyni natychmiast się pojawiła.

Czytałem też taką legendę na temat Preludium Des-dur zwanego "deszczowym".
Było to ponoć tak: Siedział sobie Fryderyk na Majorce, w klasztorze. Miała tam być ładna pogoda, co miało mu pomóc w chorobie, ale niestety ciągle padało.
Tak więc siedział przy oknie i patrzył na krople deszczu spływające po szybie i nagle usłyszał te uderzające w szyby krople i tak powstało jedno z najpiękniejszych preludiów.
__________________
"...trzeba z żywymi naprzód iść..."

https://widzewieckomentuje.blogspot.com/
  #51  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 20:50
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Wiersze i wierszyki

Czesław Janczarski ( 1911 – 1971 )

Żelazowa Wola.
Stary dworek
-słońce zagląda do okien,
szumią cicho wierzby płaczące.

Tu mieszkał pan Szopen,
kiedy był małym chłopcem.

Wieczorem w parku
śpiewają słowiki
i żaby w zielonej Utracie.

Słuchał kiedyś mały Chopin
tej muzyki.
Zbierał nuty.
Teraz nut tych słuchacie.

Płyną z fortepianu
jakby znajome głosy,
czy wiatr na klawiszach swawoli?

http://www.youtube.com/watch?v=bcxjA...eature=related

Ostatnio edytowane przez elizka : 02-03-2010 o 21:25.
  #52  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 20:53
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Wanda Chotomska ( 1929 )

W ŻELAZOWEJ WOLI

W Żelazowej Woli drzewa wysokie,
w Żelazowej Woli malwy u okien,
biały dworek stoi nad rzeczką.
- Czy to tutaj ?
- Tutaj, córeczko.
Tu śpiewała lipowa kołyska,
tutaj wiatr grał piosenki na listkach,
tutaj malwy nuciły niebiesko.
- Tak jak teraz ?
- Tak jak teraz córeczko.
W Żelazowej Woli śpiewanie takie,
jakby cały ogród był jednym ptakiem,
A tutaj jeszcze grają
świerszcze nad rzeką,
a za wodą w łąkach
bocianów klekot
i żniwiarzy w pole wola przepiórka
cała ziemia tutaj śpiewa mazurka.
Z Żelazowej Woli za nutą nuta
w świat z Chopinem poszły,
by wrócić tutaj.
A wróciły nuty piękne nad podziw
do tej ziemi, gdzie się Chopin urodził.

http://www.youtube.com/watch?v=EO9yG...eature=related

Ostatnio edytowane przez elizka : 02-03-2010 o 21:23.
  #53  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 21:01
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

"W domu mały pianista od dawna wyręczał matkę w czarowaniu muzyką niesfornych chłopców ze stancji ojca. Więc wymyślał fantastyczne baśnie, opowiadał je, a potem ilustrował muzyką. Odbywało się to zazwyczaj wieczorami po odrobieniu lekcji. Kiedyś opowiadał jak pewną wieś napadli i obrabowali zbójcy. Zmęczeni pościgiem, schowali się
w lesie. Zapadła noc. Zbójcy poukładali się na mchu i zasnęli. Nagle ciemność rozdziera błyskawica, pada grom i zbójcy budzą się strwożeni... Burza zmusza ich do dalszej wędrówki. Po opowiadaniu nastąpiła ilustracja- opis muzyką, którą Frycek uśpił chłopców. Potem po cichu na palcach wyszedł z pokoju, sprowadził rodziców i siostrę ażeby pokazać im to szczególne zjawisko, po czym zbliżył się do fortepianu i walnął fałszywy akord. Łatwo sobie wyobrazić, ile śmiechu było, kiedy zbudzeni zbójcy zerwali się przerażeni gromem fortepianu..."

Maria Horodyska – „Śladami Chopina”
  #54  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 21:11
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Pamiętam,kiedy w młodszych klasach uczyłam języka polskiego,
wykorzystywałam
Fryckowy Kurier Szafarski
realizując program.Należało pokazać uczniom sposoby pisania osobistych pamiętników.

W podręczniku była tzw.czytanka

"Wesoło było w Szafarni, kiedy pojawił się tam Fryderyk Chopin. Sąsiadom płatał różne figle.
Zamiast listów wysyłał do rodziców „Kurier Szafarski”- podpisywał się jako redaktor Pichoń.
Z „ Kuriera Szafarskiego” można się było dowiedzieć, że „Pan Pichoń wielkich przykrości doznaje z powodu „kuzynów” to znaczy komarów, których w Szafarni było bardzo wiele.
Gryzą go jak mogą, dobrze, że nie w nos, bo by miał jeszcze większy niż ma”. Albo, że wilk zjadł owcę, a ten, kto złapie wilka otrzyma w nagrodę ogonek i uszy. Lub też o tym, że
kucharka piekła chleb i całe ciasto przez zbytnią zręczność na ziemię wywaliła.
Tak to przeplatane nauką, muzyką i zabawą, płynęły beztrosko lata szkolne młodego artysty...."

Moi mali uczniowie ,na tej podstawie ,mieli za zadanie napisać własne domowe,jednodniowe kuriery.Były niezwykłe.

Dziękuję wuere'le,że przypomniałeś mi o KURYERZE

Więcej i dokładniej :

http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/places/poland/id/568
  #55  
Nieprzeczytane 02-03-2010, 21:15
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Jan Lechoń

Skowronek

Padł granat i rozburzył ten stary kantorek,
Przy którym płakał Gustaw po stracie kochanki,
Spłonął w Września płomieniach kolumnowy dworek,
Ten z czarnym fortepianem dworek z "Warszawianki".

Ciche domy dzieciństwa, gdzie się błogo śniło,
Książki niegdyś czytane z płomieniem na twarzy,
Wszystko, wszystko, co nasze, do kości z cmentarzy,
Wydane na zagładę lub w proch się zmieniło.

I tylko tak jak zawsze, kiedy błyśnie dzionek,
Nad rolę we mgłach całą i nad stare drzewa,
Wysoko, aż do nieba wznosi się skowronek
I tę samą co zawsze piosnkę swoją śpiewa.

O! ptaszku, który śpiewasz w Żelazowej Woli!
Niech głos twój dzwoni ciągle nad wiosenną ciszą,
Nad każdym, który cierpi, nad wszystkim, co boli -
Szczęśliwi, ach szczęśliwi, którzy ciebie słyszą!

[pierwodruk: listopad 1943]

http://www.youtube.com/watch?v=uoVpT...eature=related
  #56  
Nieprzeczytane 03-03-2010, 10:50
dziewiątka's Avatar
dziewiątka dziewiątka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Domyślnie

Cytat:
Napisał lucynna
tu zakochałam się w Chopinie

Duszniki Zdrój- jedno z piękniejszych miast Kotliny Kłodzkiej. Lato i koncerty muzyki Chopina. Polecam.

...jeszcze o koncertach i dworku Chopina w Dusznikach Zdrój:


Każdego roku ( od 1946 ) w sierpniu odbywają się tu festiwale chłopskie na cześć pobytu Fryderyka Chopina w Dusznikach 3 sierpnia 1826 r.
Organizacją festiwali zajmuje się Fundacja Międzynarodowych Festiwali Chopinowskich z siedzibą w Dusznikach Zdroju (Rynek 10, tel./fax 074/866 92 80, email: chopin@festival.pl, www.chopin.festival.pl).
więcej na http://www.duszniki.pl/?page=chopin_w_dusznikach
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
  #57  
Nieprzeczytane 03-03-2010, 10:57
dziewiątka's Avatar
dziewiątka dziewiątka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Domyślnie

Żelazowa Wolato niewielka wieś położona w województwie mazowieckim w pobliżu Sochaczewa, nad rzeką Utratą. Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z 1579 roku. Dysponentów majątku było wielu, w pamięci potomnych zachowała się jednak głównie rodzina hrabiów Skarbków, osiadła w Żelazowej Woli na przełomie XVIII i XIX wieku. W 1802 roku zamieszkał tu bowiem, zatrudniony przez Ludwikę Skarbek jako guwerner, Mikołaj Chopin. 22 lutego lub 1 marca 1810 roku - przyszedł na świat jego genialny syn Fryderyk.

Dom położony na siedmiohektarowym, wydzielonym i ogrodzonym dookoła chopinowskiego dworku terenie zachwyca swoją niepowtarzalną urodą. Rozbrzmiewające mazurki tworzą niepowtarzalny klimat.
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
  #58  
Nieprzeczytane 03-03-2010, 11:06
dziewiątka's Avatar
dziewiątka dziewiątka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Domyślnie

..współczesny monument: pomnik w brązie wykonany przez Józefa Gosławskiego

..popiersie autorstwa Stanisława Sikory.

..obelisk z płaskorzeźbą-wizerunkiem kompozytora wybudowany i odsłonięty w 1894 roku był pierwszym zwiastunem narodzin kultu Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli.

Co roku w pierwszą niedzielę maja w Żelazowej Woli rozpoczyna się sezon letnich koncertów, który trwa do ostatniej niedzieli września. Od 1954roku w koncertach uczestniczą artyści z Polski i zagranicy, w tym laureaci Międzynarodowych Konkursów Pianistycznych im. Fryderyka Chopina. W każdą sobotę lipca i sierpnia odbywają się tu natomiast koncerty z cyklu "Estrada Młodych".

treść i foto z bloga : halna.blog.onet.pl
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
  #59  
Nieprzeczytane 03-03-2010, 11:09
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie

Dzisiejsza prasa!

Paryskie urodziny Chopina
Stolica Francji złożyła w poniedziałek hołd Fryderykowi Chopinowi z okazji przypadającej 1 marca 200. rocznicy jego urodzin. Recital chopinowski dał Krystian Zimerman, a w kościele Madelaine odbyła się msza w intencji genialnego kompozytora.

Jednym z prezentów urodzinowych Paryżan dla Chopina był koncert polskiego wirtuoza Krystiana Zimermana - niegdyś zwycięzcy Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie - w prestiżowej sali Pleyela. Audytorium, mogące pomieścić blisko 2 tysiące osób, było zapełnione niemal do ostatniego miejsca.

Paryscy melomani usłyszeli w interpretacji Zimermana m.in. jeden z chopinowskich nokturnów, barkarolę op. 60, oraz dwie sonaty, w tym Sonatę b-moll op. 35 ze słynnym "Marszem żałobnym". Po występie polskiego pianisty słuchacze bili gorące brawa, a wielu z nich zgotowało mu owację na stojąco. Zimerman dwa razy bisował. Na koniec recitalu zabrzmiał walc cis-moll op. 64.

53-letni polski pianista światowej sławy koncertuje regularnie we Francji - ostatni raz gościł w sali Pleyela niecałe dwa lata temu. Za związki z ich krajem Francuzi uhonorowali go w 2005 roku swym najwyższym odznaczeniem, Legią Honorową.

Także w poniedziałek wieczorem odbyła się w Paryżu inna uroczystość w hołdzie Chopinowi. W słynnym paryskim kościele Madelaine (pw. św. Marii Magdaleny), prymas Polski abp Henryk Muszyński odprawił mszę w intencji pamięci kompozytora. W ceremonii licznie uczestniczyli przedstawiciele Polonii. Z okazji chopinowskiego święta w pobliżu ołtarza paryskiej świątyni zawieszono polską flagę i portret Chopina.

W homilii wygłoszonej po francusku prymas Muszyński podkreślił, że Chopin, uwielbiany w Polsce jako narodowy twórca, był zarazem "wielkim Europejczykiem" i "obywatelem świata".

W ramach francuskiego projektu "urodzinowego" nazwanego "Bon Anniversaire Monsieur Chopin!" w ubiegły weekend (27 i 28 lutego) w sali Pleyela oraz w Chateauroux, nieopodal Nohant, wykonano wszystkie dzieła na fortepian solo Fryderyka Chopina w porządku chronologicznym. Ten maraton chopinowski trwał w sumie kilkanaście godzin.

Z okazji okrągłej rocznicy urodzin Chopina odbędą się we Francji do końca tego roku setki recitali muzyki wybitnego kompozytora, wiele poświęconych mu wystaw, pokazów filmów. Ukażą się również specjalne edycje płyt z jego dziełami, a także - pełna krytyczna edycja listów Chopina po francusku.
  #60  
Nieprzeczytane 03-03-2010, 11:25
dziewiątka's Avatar
dziewiątka dziewiątka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Domyślnie pomniki Chopina



Pomnik Fryderyka Chopina we Wrocławiu – pomnik znajdujący się we Wrocławiu w malowniczym Parku Południowym. Postawiony tam został dla upamiętnienia, że Fryderyk Chopin grywał we Wrocławiu. Został odsłonięty w 2004 roku, autorem rzeźby jest Jan Kucz.

__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
 

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Czy wiesz, co jesz??? Leon48 Profilaktyka i zdrowy styl życia 19 29-09-2008 01:36

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:44.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.