menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 22-01-2013, 12:21
~gość: 77.254.17.xxx's Avatar
~gość: 77.254.17.xxx
 
Posty: n/a
Post Śmierć: nagła, we śnie i bez cierpienia - komentarze


Komentarz do artykułu: Śmierć: nagła, we śnie i bez cierpienia
--------------------
nie da się zaprogramować sposobu odejścia,,choć ludzie chcieliby i tu mieć coś do powiedzenia.Dobrze,że nie da się wykupic życia za żadną cenę,trzeba tak żyć,by nie bać się śmierci..i po problemie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 22-01-2013, 18:28
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Cytat:
Napisał 77.254.17.xxx
trzeba tak żyć,by nie bać się śmierci..i po problemie.

To chyba jednak nie jest "po problemie", bo umieranie zazwyczaj okropnie boli - niezależnie od tego, jak się żyło.
*
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 22-01-2013, 20:10
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał 77.254.17.xxx
Komentarz do artykułu: Śmierć: nagła, we śnie i bez cierpienia
--------------------
nie da się zaprogramować sposobu odejścia,,choć ludzie chcieliby i tu mieć coś do powiedzenia.Dobrze,że nie da się wykupic życia za żadną cenę,trzeba tak żyć,by nie bać się śmierci..i po problemie.

Mozna zaprogramowac smierc w karetce pogotowia. 20 minut i po krzyku.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 23-01-2013, 04:22
ŁucjaS ŁucjaS jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Wilimowo, warm-maz.Polska
Posty: 253
Domyślnie

Mój mąż zmarł w narkozie na stole operacyjnym gdzie trafił nagle i niespodziewanie.
Ojciec wkrótce po nim również nagle- po prostu osunął się na ziemię i po wszystkim.
Też bym tak chciała!!!!!!!!!!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 23-01-2013, 07:52
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Cytat:
Napisał rslucja
Mój mąż zmarł w narkozie. (...)
Ojciec również nagle- po prostu osunął się na ziemię i po wszystkim.

Ale mieli szczęście! Faktycznie - każdy by tak chciał, albo - jeszcze lepiej - tak jak ta stuletnia królowa brytyjska, która po prostu którejś nocy się nie obudziła.
*
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 23-01-2013, 15:59
Siri's Avatar
Siri Siri jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 415
Domyślnie M.mama zmarła przy lekarzu idąc do karetki...

Cytat:
Napisał rslucja
Mój mąż zmarł w narkozie na stole operacyjnym gdzie trafił nagle i niespodziewanie.
Ojciec wkrótce po nim również nagle- po prostu osunął się na ziemię i po wszystkim.
Też bym tak chciała!!!!!!!!!!!


....wydała tylko jeden cichy okrzyk i upadła....Na jej głos się odwróciłam bo szłam przodem niosąc jej torebkę ...mam ten widok przed oczami do dziś...a to już 13 lat minęło...

Ojciec miał zdrowe serce i umierał przez 6 lat ....stopniowo ....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 23-01-2013, 17:47
judym judym jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: lublin
Posty: 29
Domyślnie

Wprawdzie w modlitwie jest: "Od nagłej i niespodziewanej śmierci...", ale ja o to zdecydowanie nie proszę. Bez cierpienia, lęku, obciążania najbliższych swoją chorobą - to godna śmierć.. Pewnie, że taki sposób odejścia jest szokiem dla rodziny, ale czyż nie lepiej pożegnać się z tym życiem nagle niż mieć świadomość, że nasze odejście jest przez udręczoną rodzinę oczekiwanym wyzwoleniem?? Bo przecież i tak bywa. Nie jest to regułą, ale też i nie wyjątkiem. Do rzadkości należą dziś wielopokoleniowe rodziny mieszkające w jednym domu, gdzie opieka nad starszą osobą jest możliwa. Tzw. domy spokojnej starości... Lepiej o tym nie myśleć. Dlatego w moim odczuciu pięknie byłoby tak cichutko, na paluszkach niepostrzeżenie odejść.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 23-01-2013, 18:13
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Oczywiście zgadzam się całkowicie z tym, co piszesz, ale mam pewne uwagi do następującego fragmentu:

Cytat:
Napisał judym
Tzw. domy spokojnej starości... Lepiej o tym nie myśleć.

Otóż z tym nie jest tak źle, jak Ci się wydaje. Bardzo dobrze znam sytuację w bardzo wielu prywatnych pensjonatach seniora i stwierdzam, że większość z nich obecnie to po prostu luksusowe domy wczasowe, dodatkowo z opieką medyczną. Choć - jak w każdej sprawie - zdarzają się wyjątki, to tych wyjątków jest naprawdę niewiele. Największą wadą tych domów jest raczej tylko to, że te najlepsze są drogie. Pozdrawiam - M
*
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 23-01-2013, 19:45
judym judym jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: lublin
Posty: 29
Domyślnie

Cytat:
Napisał martok
Oczywiście zgadzam się całkowicie z tym, co piszesz, ale mam pewne uwagi do następującego fragmentu:



Otóż z tym nie jest tak źle, jak Ci się wydaje. Bardzo dobrze znam sytuację w bardzo wielu prywatnych pensjonatach seniora i stwierdzam, że większość z nich obecnie to po prostu luksusowe domy wczasowe, dodatkowo z opieką medyczną. Choć - jak w każdej sprawie - zdarzają się wyjątki, to tych wyjątków jest naprawdę niewiele. Największą wadą tych domów jest raczej tylko to, że te najlepsze są drogie. Pozdrawiam - M
*
I to właśnie miałam na myśli: tylko nieliczni mogą mieć nadzieję na pobyt w tych luksusowych warunkach, bo wysokość emerytury znakomitej większości naszego społeczeństwa jest... Stąd też najlepszym wyjściem i ukłonem w stronę NFZ jest odejść na własnych nogach.
Pozdrawiam -jeszcze na chodzie -J.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 24-01-2013, 10:18
ansty's Avatar
ansty ansty jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Cieszyn-okolice
Posty: 2 655
Domyślnie

Mój mąż - zawsze zdrowy,zadowolony z życia /ja schorowana po kilku operacjach,żółtaczce,zawale serca/ nie żyje już 11 lat-zmarł na skutek komplikacji sercowych-niewydolność wielonarządowa-widok straszny-bezsilność i żal....
Zostałam sama, co prawda z synem i córką /samodzielni/, ale w sercu SAMA!!!
__________________
ANIA
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 24-01-2013, 18:17
baburka's Avatar
baburka baburka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Wielkopolska
Posty: 1 416
Domyślnie

Cytat:
Napisał 77.254.17.xxx
Komentarz do artykułu: Śmierć: nagła, we śnie i bez cierpienia
--------------------
...trzeba tak żyć,by nie bać się śmierci..i po problemie.
Nie boję śmierci jako takiej, mam tylko ogromny żal do życia, że pozbawiło mnie wszystkiego, co stanowi w istocie o jego wartości. Może łatwiej będzie mi umierać, gdy z niechęcią odwrócę od niego głowę?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 24-01-2013, 18:19
baburka's Avatar
baburka baburka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Wielkopolska
Posty: 1 416
Domyślnie

Cytat:
Napisał martok
... umieranie zazwyczaj okropnie boli - niezależnie od tego, jak się żyło.
*
Rozwiń swoją myśl.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 24-01-2013, 18:25
baburka's Avatar
baburka baburka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Wielkopolska
Posty: 1 416
Domyślnie

Cytat:
Napisał judym
Bez cierpienia, lęku, obciążania najbliższych swoją chorobą - to godna śmierć.. Pewnie, że taki sposób odejścia jest szokiem dla rodziny, ale czyż nie lepiej pożegnać się z tym życiem nagle niż mieć świadomość, że nasze odejście jest przez udręczoną rodzinę oczekiwanym wyzwoleniem?? Bo przecież i tak bywa.
Bywa i to nader często. Niewiele osób jest skłonnych się przyznać, że nieraz życzyły śmierci swoim wiekowym podopiecznym. Sama zetknęłam się z niejedna taką sytuacją.
Osobiście bardziej od śmierci boję się niesamodzielności.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 24-01-2013, 18:51
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał baburka
Nie boję śmierci jako takiej, mam tylko ogromny żal do życia, że pozbawiło mnie wszystkiego, co stanowi w istocie o jego wartości. Może łatwiej będzie mi umierać, gdy z niechęcią odwrócę od niego głowę?
A może to tylko chwilowe rozdrażnienie? A może bilans zysków i strat jest jednak po stronie zysków? Na ten bal nie zaproszą nas nigdy więcej
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 24-01-2013, 19:50
baburka's Avatar
baburka baburka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Wielkopolska
Posty: 1 416
Domyślnie

Parę lat (?) jest jeszcze przede mną. Może zdołam posmakować najprostszych z uroków życia, zanim odejdę stąd na dobre? Jedną nogą - zdaje się - już jestem poza granicą czasu. Nadzieja jednak umiera ostatnia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 24-01-2013, 19:58
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Przeżywamy różne wzloty i upadki; zdrowotne, życiowe. Życie dostacza różnych doświadczeń. Moja Mama mówiła, że bilans zawsze wychodzi na zero za życia, a więc? Jeżeli dzisiaj kłopoty, choroba, życiowa katastrofa to jutro poprawa i radość.
A nadzieja nie umiera nigdy. Uśmiechnij się kolorowy ptaszku
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 24-01-2013, 21:11
baburka's Avatar
baburka baburka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Wielkopolska
Posty: 1 416
Domyślnie

Cytat:
Napisał koala
Uśmiechnij się kolorowy ptaszku
Robię to często, choć wiele w moich uśmiechach jest sarkazmu. Szczęśliwie, nie jestem beksą i poza smutne czyt. obiektywne refleksje raczej się nie wychylam. Wiadomo: jest jak jest
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 25-01-2013, 08:23
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Cytat:
Napisał baburka
Rozwiń swoją myśl.

Tu niestety nie ma specjalnie co rozwijać, bo nie miałem na myśli niczego skomplikowanego. Otóż moja poprzedniczka wyraziła myśl, że gdy ktoś żył uczciwie, to nie musi się bać śmierci. Z moich doświadczeń jednak wynika, że jest się czego bać, niezależnie od tego, jak się żyło. A to dlatego, że wielu dobrych ludzi, zupełnie tak samo jak niedobrych, dopadają przypadłości, na które się umiera długo i w cierpieniach. Stąd zresztą cały ten wątek - o tych, którzy mieli szczęście, bo odeszli szybko i spokojnie. Pozdrawiam - M
*
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 25-01-2013, 10:33
baburka's Avatar
baburka baburka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Wielkopolska
Posty: 1 416
Domyślnie

Cytat:
Napisał martok
... wielu dobrych ludzi, zupełnie tak samo jak niedobrych, dopadają przypadłości, na które się umiera długo i w cierpieniach. Stąd zresztą cały ten wątek - o tych, którzy mieli szczęście, bo odeszli szybko i spokojnie.
2 lata temu umierała moja mama na raka, parę dni temu zmarł ktoś z rodziny na tę samą chorobę. Nie cierpieli; w dzisiejszej dobie jest to w pełni osiągalne. Mama życzyła sobie odejść wcześniej, lecz bez upokarzającego stanu zwierzęcego bólu. I tak się stało. Wszystko w rękach opiekunów. Jeśli są dostatecznie oświeceni i zdeterminowani, potrafią zapewnić bliskiej osobie śmierć bez cierpienia. Naprawdę nie ma się czego obawiać.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 25-01-2013, 16:38
martok martok jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 650
Domyślnie

Cytat:
Napisał baburka
Mama życzyła sobie odejść wcześniej, lecz bez upokarzającego stanu zwierzęcego bólu. I tak się stało. Wszystko w rękach opiekunów. Jeśli są dostatecznie oświeceni i zdeterminowani, potrafią zapewnić bliskiej osobie śmierć bez cierpienia.

To dla mnie bardzo ważna i bardzo pozytywna wiadomość. Niestety moja mama (sporo lat wcześniej) nie miała tyle szczęścia. Miło mi więc słyszeć, że obecnie nie wszyscy w kółko bezmyślnie powtarzają, iż "cierpienie uszlachetnia". Pozdrawiam jeszcze raz - M
*
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:16.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.