|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1181
|
|||
|
|||
Kocur Klakier
Kocur Klakier.
Czarny jak noc,a nie w łatki, Niepodobny do swej matki. Lubi za to też ciepełko, Gdy się wciska pod kołderką. Ciekawią go świata dziwy, Stał się z kotka więc myśliwy. Sprytny łowczy,jak wiewiórka, W drzewa wspina na pazurkach. Życie gotów jest poświęcić, By się wróblom dać przekręcić. Tak przekręcać z łapki w łapkę, Zrobić na chwilę zabawkę. Gdy mu smaczek nie zabrania, Spożywa je na śniadania. Och!Na myszy cięty-kosa, Nic nie smyrnie koło nosa. Śpi -udaje ,że zabity, A pracuje koniec kity. Oczy mrużąc zaś pociesznie, Myśli miewa tylko grzeszne. Józef Bieniecki |
#1182
|
|||
|
|||
Kocur Klakier
Kocur Klakier.
Czarny jak noc,a nie w łatki, Niepodobny do swej matki. Lubi za to też ciepełko, Gdy się wciska pod kołderką. Ciekawią go świata dziwy, Stał się z kotka więc myśliwy. Sprytny łowczy,jak wiewiórka, W drzewa wspina na pazurkach. Życie gotów jest poświęcić, By się wróblom dać przekręcić. Tak przekręcać z łapki w łapkę, Zrobić na chwilę zabawkę. Gdy mu smaczek nie zabrania, Spożywa je na śniadania. Och!Na myszy cięty-kosa, Nic nie smyrnie koło nosa. Śpi -udaje ,że zabity, A pracuje koniec kity. Oczy mrużąc zaś pociesznie, Myśli miewa tylko grzeszne. Józef Bieniecki |
#1183
|
|||
|
|||
Nietoperz
Nietoperz.
To ciekawe nocne zwierze, Nazywają nietoperzem. Fruwa wszędzie i jest ssakiem, Nazywają stąd zwierzakiem. W nocy żyje w świecie ciszy, I dlatego wszystko słyszy. Co na drodze jego stanie, Miewa zawsze na śniadanie. Echosąda zaś mu służy, By nie zderzyć się w podróży. W grotach sypia i jaskiniach, Łebkiem na dół,łapką trzyma. Józef Bieniecki |
#1184
|
|||
|
|||
Jeż
Jeż.
Bardzo ostry jest to zwierz, A nazwisko nosi jeż. O krawcowe się nie prosi, Gdyż na grzbiecie igły nosi. W noc pracuje, we dnie śpi, Zimą słodkie miewa sny, Szybko biega,dobrze pływa, Choć zjeżona igłą grzywa. Gdy przeraża go wróg-smoka, Chrząka,tupie,gwiżdże ,cmoka. Zwija się w obronie w kulkę, Na niej z igieł ma koszulkę. Józef Bieniecki |
#1185
|
|||
|
|||
Żaba
Żaba.
Wiedząc o życia potrzebie, Żaba myśli ,że jest w niebie. A, że bywa zaś w nim krocie, Zapomina, że jest w błocie. Życie w nim spędziwszy całe, Wychowawszy dzieci małe, Dla innego świeci złoto, Żabie zatem tylko błoto. Tu kumkania,letnia pora, Ciepła woda u wieczora. Pamiętając o potrzebie, Żaba pewna, że jest w niebie. Miała by w nim ze sto pociech, Gdy by nie odwiedzał bociek. Mogła by do woli chlapać, Po swojemu muszki łapać. A tak ciągle błoto,błoto, A jej chodzi ciągle o to. Gdybyś nieba jej uchylił, Pomyśli żeś się pomylił. Wprowadzona na salony, Będzie tęsknić w stare strony. Bo jej świat się tam zamyka, Gdzie jest jej profesja dzika. Józef Bieniecki |
#1186
|
|||
|
|||
Dama
Dama.
Ja płomienny głos wygłoszę, Na kamieni kupie. Myśląc o końcówce nosa, No i-własnej dupie. Takich w końcu nie trza szukać, Na kamieniu rodzą. Szkoda tylko ,że koło mnie , Albo za mną chodzą. Pełna kiesa i dostatek, Jest życia złą kużnią . Choć o słomie i o butach, Powiedzieć nie póżno. Chociaż ciuchów na niej gama, Stracha nie pomylę. Bo brzydoty nie maskują, Rozpoznam o milę. Sypie się już stare próchno, Tapetą pokryte. Albo jako stary kubłak, Łatami poszyte. Czas już porył własną bruzdą, Ona z nosem w chmurach. Sobkowate ino serce. Sypiąca figura. Józef Bieniecki |
#1187
|
|||
|
|||
Dokąd nocą tupta jeż? Możesz wiedzieć, jeśli chcesz!
|