menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #421  
Nieprzeczytane 18-12-2017, 17:39
grazia58 grazia58 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Oberursel, Hessen, Deutschland
Posty: 2
Domyślnie

Czesc.
Co pozostalo tu z tego pomyslu zamieszkac razem?
W krajach Europy Zachodniej jest to coraz popularniejsze...
Przepraszam jesli robie bledy w pisowni polskiej - wyszlam z wprawy.....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #422  
Nieprzeczytane 18-12-2017, 17:41
grazia58 grazia58 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Oberursel, Hessen, Deutschland
Posty: 2
Domyślnie na emeryturze zamieszkac razem

Czesc.
Co pozostalo tu z tego pomyslu zamieszkac razem?
W krajach Europy Zachodniej jest to coraz popularniejsze...
Przepraszam jesli robie bledy w pisowni polskiej - wyszlam z wprawy.....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #423  
Nieprzeczytane 18-12-2017, 21:57
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 121
Domyślnie

Witaj Grazia .
To nie Europa zachodnia więc chyba nici z planów......
Tu wygląda wszystko topornie , niestety .
A może masz jakiś ciekawy pomysł odnośnie tego wątku ?
Pozdrawiam ciepło choć u mnie -3 st. w tej chwili .
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #424  
Nieprzeczytane 25-12-2017, 11:40
danusiia's Avatar
danusiia danusiia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kościerzyna Polska
Posty: 1 705
Domyślnie

Witam w Swięta Bożego Narodzenia!W takiej wspólnocie to Swięta też byłyby problemem!Duzym nawet!Przypuśćmy,że główny lokator chce isć albo jechać na Święta do rodziny a tu zostaje towarzyszka sama bo rodzina daleko??Co wtedy?Zabierać ze sobą,czy zostać samej dla towarzystwa?
Na zachodzie taka wspólnota jest mozliwa bo zatrudniają kogoś z zewnątrz do sprzątania,gotowania,prania.Ale na nasze realia to chyba tylko na miesiąc albo dwa? Mają też swoją pielęgniarkę i lekarza na telefon w razie czego.A tu zanim karetka przyjedzie to ktos może kipnać!!Oczywiscie można to zorganizować legalnie na zasadzie działalnosci gospodarczej(wynajem mieszkania i podział kosztów).Tylko jest kwestia podziału kasy-ja dam np.emeryturę 1100 zł a druga osoba ma 2500?Trzeba policzyć ile na co a jak tej biedniejszej zabraknie to dieta!!Tak,ze zyczę udanego rozwiązania sprawy ale jak o mnie chodzi to nadal bedę sama.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #425  
Nieprzeczytane 26-12-2017, 23:45
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 121
Domyślnie

Wiesz Danusiu ? Wydaje się mi , że wszystko przeliczasz na kasę ...... Nie obraź się , proszę , ale tu kasa akurat nie jest w tym najważniejsza choć ważna -nie przeczę bo jest potrzebna . Wybacz ale odniosłam też wrażenie , że gdyby Ci się trafił współlokator z niższymi dochodami to skreśliłabyś go na wstępie..... Owszem , wiem co przeżyłaś i współczuję Ci z całego serca ale i ja przeżyłam wiele a jednak do pewnych spraw podchodzę inaczej , po ludzku.... Nie atakuję Cię ale mam troszkę inne zdanie na te sprawy..... Myślę , że gdybym miała miliony to.........zostałabym sobą .
A święta w takiej wspólnocie to kwestia wcześniejszego dogadania się . Pozdrawiam jeszcze świątecznie .
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #426  
Nieprzeczytane 27-12-2017, 09:57
danusiia's Avatar
danusiia danusiia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kościerzyna Polska
Posty: 1 705
Domyślnie

Owszem Danusiu!Przeliczam na kasę w tej sytuacji konkretnej!!Niech Ci bedzie,ze jestem materialistka i interesowna!Życie nauczyło mnie ,że muszę sama zadbać o wszystkie sprawy i sama podjąć decyzje zyciowe.Raz dobrze podejmę a niekiedy zle.Ale przyznam się bez przymusu,ze TĄ KASĘ to rozdaje lekką ręka i nigdy nie mam nic na koncie!
Piszesz,ze kuchnia np.w Swieta to kwestia dogadania się.Jarosław też pisał tu,że są różne gusta i smaki i chyba najlepiej b ędzie jak kazdy sam sobie ugotuje i zje co będzie chciał!!O ile będzie w stanie. To moje zdanie i nie neguję absolutnie Twojego.A pisze tu o tym wszystkim po to aby uzmysłowić wam ze u nas takie coś nie przejdzie-nie dogadamy się do końca w wielu sprawach!!Niech więc wszystko zostanie po staremu!Pozdrawiam i będę śledzić postępy w sprawie!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #427  
Nieprzeczytane 28-12-2017, 22:59
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 121
Domyślnie

Wiesz Danusiu ? W sumie tu nie chodzi konkretnie o Ciebie ani o mnie lecz dyskutujemy ogólnie . Być może , że inni mają taki problem i chcieliby zmienić swoje życie (albo musieliby) . Fajnie , że masz pieniądze i je wydajesz według swojego uznania..... Ale co będzie jeśli zdrowie zacznie Ci szwankować i co wtedy ? Nie życzę Ci tego na pewno ale jednak czas biegnie , stajemy się z dnia na dzień starsi , zaczynają nas imać różne choróbska itp..... wtedy też powiesz , że jesteś bogata ? I że możesz szastać pieniędzmi na lewo i na prawo ? To Twoja sprawa i na pewno będziesz miała mi za złe szczerość wypowiedzi ale to Twoje życie , Twoje decyzje itd.... Chciałabym aby Ci się wszystko ułożyło ..... choć pamiętam p. Leszka...... co z nim ? Biedny więc niepotrzebny..... wybacz .
Pozdrawiam a w nowym roku życzę mądrych decyzji i przemyśleń .... mnie również to dotyczy .
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #428  
Nieprzeczytane 29-12-2017, 12:40
danusiia's Avatar
danusiia danusiia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kościerzyna Polska
Posty: 1 705
Domyślnie

Hej!ja tez zyczę wszystkiego co najlepsze i duzo zdrowia!Nie martw się o moja kasę-zawsze coś odkładam sobie a w Polsce mam emeryture!!A ze pracuje legalnie to co roku daje przeliczać emeryturę i zawsze mam trochę więcej!! To ciekawe że tylko my dwie dyskutujemy i wymieniamy poglądy?Czas,aby i inni podzielili się rozważaniem-mieszkać razem z byle kim,czy nie?Tu znowu ogólnie napisałam!! Pozdrawiam!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #429  
Nieprzeczytane 29-12-2017, 22:52
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 590
Domyślnie

Cytat:
Napisał danusiia
To ciekawe że tylko my dwie dyskutujemy i wymieniamy poglądy?Czas,aby i inni podzielili się rozważaniem-mieszkać razem z byle kim,czy nie?
Temat wspólnego zamieszkania nie cieszy się szczególnym zainteresowaniem. Pewnie wszyscy mamy własne mieszkania w swoim środowisku, swoich znajomych, przyjaciół, ale też swoje upodobania, nawyki itp. Cenię sobie swoją niezależność we własnych 4 ścianach i nie mam ochoty na zmianę tego stanu rzeczy. Jestem sprawna fizycznie, finansowych kłopotów też nie mam i dobrze mi w pojedynkę. Kiedy przyjdzie (tfu, tfu) choroba i zniedołężnienie, czeka mnie dom opieki - niechętnie o tym myślę, ale to jedyna możliwość. A może nie doczekam aż takiej starości?
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #430  
Nieprzeczytane 29-12-2017, 23:33
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Choć nie jestem samotna to podczytuję ten wątek i nieraz zastanawiam się co bym zrobiła gdybym została sama...tego nikt nie wie kto pierwszy "odejdzie" ale zakładając, że to ja zostałam sama, to pierwsze co bym zrobiła to sprzedała swoje duże mieszkanie a kupiła mniejsze....z jednej emerytury nie byłabym w stanie go utrzymać...ale nigdy nie zdecydowałabym się przyjąć kogoś pod swój dach....wolałabym skromnie, biednie ale w ciszy i spokoju samemu...lubię wychodzić do ludzi ale mieszkać razem z kimś obcym NIGDY !!!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #431  
Nieprzeczytane 29-12-2017, 23:48
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

Święta racja Jadziu.........nic dodać, nic ująć.
A pan Leszek nie był tak biedny, jak cwaniutki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #432  
Nieprzeczytane 30-12-2017, 01:27
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 121
Domyślnie

Myślę , że czas zakończyć tę dyskusję ugodowo bo brakuje jeszcze tego abyśmy przez taki wątek pokłóciły się .
Każda z nas ma jakieś swoje zdanie i uszanujmy je choć może nie wszyscy z tym się zgodzą..... Ale jeśli ktoś ma coś do powiedzenia w tej sprawie to proszę bardzo... Z miłą chęcią poczytam a tymczasem pozdrawiam serdecznie ..... .
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #433  
Nieprzeczytane 30-12-2017, 11:47
Anielka's Avatar
Anielka Anielka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: pomorskie
Posty: 11 336
Domyślnie

Podczytuję,czasami zabieram głos i tak sobie myślę,że niestet jestesmy troszkę zasciankowi.Nie umiemy sie przystosowac,nagiac,probować.Czasami trzeba sprobowac i zobaczyc,czy damy rade wspolnie pomieszkac,dopasowac sie w miarę swoich i tej drugiej osoby możliwości.Jak wychodzimy za mąż też wiążemy sie z osobą o innym charaterze,innych przyzwyczajeniach,innym statusie,czasami inna wiarą,albo z osoba niewierząca.Jednak jestesmy młodzi,zakochani i gotowi pójśc na ustępstwa.Dlaczego nie umiemy tego zrobić jak jestesmy w wieku dojrzałym,czasami mocno dojrzałym?Bo co?Bo mamy swoje mieszkanie,swoja emeryture,swoje przyzwyczajenia.Wszystko jest do dogadania,tylko trzeba o tym rozmawiać,wyjasniac,umiec poprosic,przeprosic.A my o tym zapominamy,żylismy iles tam lat samotnie i nikt nam sie do niczego nie mieszal,decydowalismy o wszystkim sami.A tu trzeba sie nagiąc,zmienić troszkę ,sluchac drugiej osoby,a nie ;bo jak tak zawsze robiłam i było dobrze.Jak się podejmuje decyzje o wspolnym byciu razem to trzeba być przede wszystkim człowiekiem,lubic drugiego czlowieka ,no i miec dwa pokoje,żeby jednak czasami kazdy miał swoje miejsce do przemyśleń,ustalic wspólny budżet,czasami sprobowac potraw,ktore lubi druga osoba,po prostu liczyc się z drugą osobą i wymagać tego samego od siebie.
Może się troszkę nawymądrzałam,ale tak myślę.Ja osobiscie bardzo bym chciala z kimś zamieszkac,ale niestety mieszkanko mam malutkie/jeden pokoj/,jestem sama od 25 lat,nie wiem czy umiałabym,ale mowią,ze jak nie sprobujesz to się nie dowiesz.
Wszystkim życzę w Nowym Roku duzo dobrego zdrowia,poukladania swoich spraw,dużo radosnych dni i powodzenia w ukladaniu sobie życia.:-)
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach."
/maja59- senior/

Odpowiedź z Cytowaniem
  #434  
Nieprzeczytane 30-12-2017, 12:42
danusiia's Avatar
danusiia danusiia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kościerzyna Polska
Posty: 1 705
Domyślnie

Super napisałaś Anielko!Nic dodać -nic ująć!!Krysiu-podzielam Twoje zdanie-najlepiej samej!!Żebym chociaż miała 2 pokoje a nie kawalerkę?! Pozdrawiam i życzę samych szczęśliwych dni w Nowym całym Roku a nie tylko jutro i pojutrze!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #435  
Nieprzeczytane 31-12-2017, 00:38
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 121
Domyślnie

Anielko zgadzam się z Tobą w zupełności , bardzo mądrze to przedstawiłaś tylko ja osobiście nie zmienię zdania do materialistów i nic na to nie poradzę... Mam na ten temat wyrobione swoje zdanie i pewnie tego nie zmienię . Aż żal , że brak jest tej bezinteresowności , zwłaszcza w naszym wieku . Fakt , nie jestem św. Teresą z Kalkuty ale moim zdaniem każdy z nas powinien mieć jakieś sumienie..
Szczęśliwego Nowego Roku , zdrówka i podejmowania dobrych decyzji .....
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #436  
Nieprzeczytane 31-12-2017, 08:41
danusiia's Avatar
danusiia danusiia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kościerzyna Polska
Posty: 1 705
Domyślnie

Och Danciu,Danciu!!Ja materialistka?Chyba tylko rozsądna i podchodzę do kwestii zamieszkania bardziej stanowczo i rozważnie!Ale Wam zyczę powodzenia w realizacji zamierzeń!!


Na prawdę dziękuję i nie gniewam się!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #437  
Nieprzeczytane 01-01-2018, 01:57
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 121
Domyślnie

Szczęśliwego Nowego Roku 2018 ! Zdrówka , pomyślności
ii wszystkiego co najlepsze....


__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #438  
Nieprzeczytane 20-01-2018, 23:31
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 121
Domyślnie

Nowinka - ostatnimi czasy mogłam zamieszkać z Panią w mieszkaniu dwupokojowym (ponad 50 m kwadratowych) .
Miałabym ogromny pokój z balkonem z wyjściem na ogródek , tv , internet , sprzęt AGD , RTV , wspólna kuchnia , wc i łazienka . Koszt 500 zł. miesięcznie . Chyba stchórzyłam pomijając inne okoliczności i być może , że będę żałować...
Tu , u nas to był komfort i zdarza się rzadko... Chyba,że
ukryte są inne ,,kruczki '' .... Dojazd do pracy byłby uciążliwy bo aż na drugi koniec miasta prawie godzina mpk ..
Ale tu akurat nie chodziło o finanse . Dwa dni temu widziałam , że w moim pokoju paliło się światło . Muszę sprawdzić......
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #439  
Nieprzeczytane 03-02-2018, 21:39
waleria waleria jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: wieliczka
Posty: 6
Domyślnie

Cytat:
Napisał Janczar
Może jako pierwszy wyrażę własną opinię.

W wątku możemy dyskutować o rozwiązaniach tego typu, zaletach i mankamentach takich rozwiązań. Resztę dogadywania się najlepiej na Priv. (PW) lub pocztę elektroniczną (e-mail) czy telefon.

Osoby, które mają możliwości stworzenia takiej bazy mieszkaniowej mogą zasygnalizować to tutaj, np. "mogę przyjąc do swojego domu 1-3 osób".
Nie wiem jednak czy będzie dużo takich ofert.

Takie rozwiązanie jest rewolucyjne dla ludzi. Mieszkając przez kilkadziesiąt lat w jednym miejscu, mamy swoich znajomych, przyjaciół, rodzinę, ulubione miejsca.
Porzucenie tego wszystkiego i zakotwiczenie się w nowym, zupełnie nieznanym terenie może byc trudne do akceptacji.
Ponoć starych drzew się nie przesadza.

Co innego gdyby takie miejsce zamieszkania było w tej samej lub pobliskiej miejscowości gdzie dotąd mieszkaliśmy.
witam..ja tez chetnie poznam samotne osoby..czekam wiec na listy emailowe do mnie..mam 67 lat..jestem wdowa samotna..przyznaje PANU racje trzeba najpierw dobrze osobe poznac by przyjmowac ja do siebie..pozdrawiam Waleria
Odpowiedź z Cytowaniem
  #440  
Nieprzeczytane 23-02-2018, 15:04
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jadzia P.
Choć nie jestem samotna to podczytuję ten wątek i nieraz zastanawiam się co bym zrobiła gdybym została sama...tego nikt nie wie kto pierwszy "odejdzie" ale zakładając, że to ja zostałam sama, to pierwsze co bym zrobiła to sprzedała swoje duże mieszkanie a kupiła mniejsze....z jednej emerytury nie byłabym w stanie go utrzymać...ale nigdy nie zdecydowałabym się przyjąć kogoś pod swój dach....wolałabym skromnie, biednie ale w ciszy i spokoju samemu...lubię wychodzić do ludzi ale mieszkać razem z kimś obcym NIGDY !!!!
Masz racje Jadziu w wielu aspektach. Pierwsze to ewentualna niezgodność charakterów w nowym związku po wielu latach spędzonych w jednym związku poprzednim. Na to trzeba by było być bardzo zdesperowanym finansowo lub seksualnie. Po drugie nieufność do nowego partnera też w pryzmacie poprzedniego związku kiedy znało się wady, zalety, czułość. Nowy człowiek w domu zawsze w podświadomości może być złodziej lub pijak, oczywiście w teorii, dopóki nie sprawdzi się w praktyce. Po trzecie to jednak ktoś obcy nowy i dlaczego robić koło niego, jedzenie, spanie, pranie, może jakieś inne niemiłe sprawy. Ale najważniejszy aspekt, niezależność i wolność jaką się odzyskało po śmierci partnera w sytuacji gdzie samotne kobiety zadecydowanie lepiej sobie radzą w życiu niż samotni faceci. Taki facet może być "dochodzący" np raz w tygodniu bez zobowiązań i całego bagażu związąnego z obsługą. W skrajnych przypadkach jakie niestety tu na tym forum czytałem z wielkim niesmakiem, kiedy kobieta psiała; dobrze, że w końcu zdechł i nawet po karetkę nie dzwoniłam. Ciary po plecach przechodza jak bym miał z taką kobietą zamieszkać. Jest jeszcze sprawa dzieci i wnuków, które nieraz bardziej dzielą niż łaczą. Takie to zagmatwane są losy ludzkie.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw

Ostatnio edytowane przez Jarosław II : 23-02-2018 o 15:29.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Samotny jak bezdomny? - komentarze Basia. Ogólny 15 03-02-2018 21:57
Rozstania i powroty, czyli znowu razem! Style Miłość, przyjaźń, związki, samotność 0 28-07-2008 14:42
Rozstania i powroty, czyli znowu razem! Style Różności - wątki archiwalne 0 28-07-2008 14:39
Damą być Nika Społeczeństwo - wątki archiwalne 83 12-04-2008 16:49
60 w Skali Beauforta - młodzież i seniorzy razem - komentarze Dzidka Ogólny 48 10-08-2007 18:57

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:16.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.