|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Czemu tak smutno ? Część 2
Hmm...pora na nowy wątek
Skoro polubiliśmy tamten, proponuje kontynuację pod tym samym tytułem. brat D.jpg Mam nadzieję, że część pierwsza tego wątku będzie udostępniona w archiwum Zapraszam do współpracy !!!
__________________
You never have this day again... Ostatnio edytowane przez admin : 05-05-2007 o 16:11. |
#2
|
||||
|
||||
to ja zamykam stary wątek, żeby nie pisać w dwóch )
|
#4
|
||||
|
||||
Adminko - dzięki, że to tak bezboleśnie przeszło, bo ja martwiłam się, że wyniesiesz poprz. wątek na strych albo do piwnicy!
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#5
|
||||
|
||||
No az mi ulzylo ze watek jako taki pozostanie i bedzie kontynuowany ,
Desti twoje obrazki- cacuszka jak je nazywam sa zawsze na czasie i pod twoja reka .Jak to robisz ???? Podziwiam Ci e- zreszta nie tylko za to .
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#6
|
||||
|
||||
Renatko...
dziękuję
Używam googli..albo i co podleci w ostatniej chwili. Sporo mam na dysku...ale za duże na wklejanie...a leniwa jestem troszkę , żeby to pomniejszać. Popatrz na miniaturkę
__________________
You never have this day again... |
#7
|
||||
|
||||
krasnoludki są na świecie.....
|
#8
|
||||
|
||||
Destiny - podsyłam towarzystwo Twoim dziewczyneczkom. Narazie czwórka, a mam nadzieję, że dwójka dojdzie (czy mogą być bliźniaki?)
http://www.mercuryparadise.com/flash/BabyQueen.swf
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#9
|
||||
|
||||
> > > Przychodzi kangur do lekarza z zakrwawionym brzuchem.
> > > - Co się stało ?? - pyta lekarz > > > - Torbę mi w autobusie wyrwali !! > > > > > > > > > Późny wieczór. Żona otwiera drzwi do domu. Znudzony mąż przed > > telewizorem pyta > > > - Gdzie byłaś? > > > - Na cmentarzu. Tam przynajmniej mnie strach przeleciał, bo w domu nie ma kto. > > > > > > > > > O czwartej nad ranem u Profesora dzwoni telefon. > > > Profesor zaspany odbiera telefon i słyszy: > > > - Śpisz? > > > - Śpię - odpowiada zaspany. > > > - A my się ***** jeszcze uczymy!!! > > > > > > > > > Pierwszy raz od 20 lat ucieszyłam się na widok męża. > > > - Z jakiego powodu? > > > - Wezwali mnie na identyfikację > > > > > > > > > Pewien facet przeczytał książkę o asertywności i postanowił ją > > wypróbować > > > na > > > żonie. Nie wrócił jak zazwyczaj zaraz po pracy do domu, tylko > > > poszedł z kumplami na piwo. Ok. 19.00 puka do drzwi, żona mu otwiera a on: > > > - Słuchaj, skończyło się babci sranie! JA jestem w tym domu panem! > > > JA mówię, a ty słuchasz, jasne? Zaraz biegusiem podasz mi > > > kapciuszki, obiadek, > > potem > > > zimne schłodzone piwko, i nie obchodzi mnie skąd je weźmiesz, > > > potem się zdrzemnę a wieczorem napuścisz mi wody do wanny. No, i > > > nie muszę chyba mówić, kto mnie po kąpieli ubierze i uczesze? No???!!! Kto? > > > - Zakład pogrzebowy skurwysynu! > > > > > > Młoda, śliczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad > > > niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną. Oczarowany kolega z > > > pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji. > > > - Mogę ci w czymś pomóc? > > > - Pokaż mi jak to działa. > > > Chłopak bierze z jej rąk dokumenty i wkłada do niszczarki. > > > - Bardzo ci dziękuje! a którędy wychodzą kopie??? > > > > > > > > > W knajpie do mężczyzny (M) siedzącego przy stoliku podchodzi > > > ledwie trzymający się na nogach pijaczek (P) z marynowanym > > > grzybkiem na > > widelcu > > i > > > bełkotliwie zagaja: > > > (P) - Zjedz pan grzybka > > > (M) - Odejdź pan > > > (P) - No zjedz pan grzybka > > > (M) - Gościu wracaj skąd przyszedłeś > > > (P) - No panie, zjedz pan grzybka > > > Facet ma już dość użerania się z pijaczkiem i dla świętego spokoju > > zjada > > > grzybka. Na to pijaczek ze zdziwieniem: > > > (P) - Poszedł??? A mnie trzy razy wracał! > > > > > > > > > Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę. > > > - Do pięciu wyrazów za darmo. > > > - Nooo... to niech będzie: Zmarła Zelda Goldman. > > > - Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy. > > > - To niech będzie - Zmarła Zelda Goldman, sprzedam Opla
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze" http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/ |
#10
|
||||
|
||||
Super !!!
Cytat:
Dziekuję :) Uwielbiam The Queen... ale jak słucham , jak te dzieciaki cieszą się ...że są bez pampersów...to wysiadam elephant.jpg Ile słoń ma nóg ???
__________________
You never have this day again... |
#11
|
||||
|
||||
Ale się ubawiłam, wszystko świetne.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216 |
#12
|
||||
|
||||
|
#13
|
||||
|
||||
Dobry ten słoń, te jego nogi to mi migały w oczach, patrzyłam do góry-4, patrzyłam na dół - 5. Ki diabeł.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216 |
#14
|
||||
|
||||
Roman
__________________
You never have this day again... |
#15
|
||||
|
||||
Po ślubie czytać od dołu do góry.
On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść? On: Nawet o tym nie myśl! Ona: Ty mnie kochasz? On: Oczywiście! Ona: Będziesz mnie zdradzać? On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy? Ona: Będziesz mnie szanować? On: Będę! Ona: Będziesz mnie bić? On: W żadnym wypadku! Ona: Mogę ci ufać? Teraz to już naprawdę....dobranoc
__________________
You never have this day again... |
#17
|
||||
|
||||
No to chyba spać nie będę mogła,tyle twarzy Romana.Tylko dlaczego ciągle ma otwarte usta.A tak wogóle to nie wyobrażam sobie Romana podnieconego/ostatnie zdjecie/Dobranoc,miłych snów.
|
#18
|
|||
|
|||
humor z zeszytow
A do kotletów była sałata, którą mamusia przyprawiła potem.
A kiedy człowiek się urżnie to białe ciałka krwi go bronią. Anders był umundurowany aż po pas. Andromaka była wdową, jakiej wielu mężów mogłoby sobie życzyć. Biesiadowali przy suto zastawionych stolcach |
#19
|
||||
|
||||
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#20
|
||||
|
||||
z cyklu...politycy
__________________
You never have this day again... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
czemu tak mało komedii o starszych? | Anonymous | Film, teatr | 19 | 24-03-2009 21:23 |
Czemu tak smutno ? część 5 | destiny | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 500 | 27-08-2008 13:22 |
Czemu tak smutno ? część 4 | destiny | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 505 | 31-01-2008 19:38 |
Czemu tak smutno ? Część 3 :D | destiny | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 502 | 13-10-2007 22:44 |
Czemu tak smutno? | destiny | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 496 | 05-05-2007 16:12 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|