|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
|
#23
|
||||
|
||||
Dziękuję wszystkim . ktorzy tu zagladaja
Którzy lubią ten watek ... Dla Was kochani Dobranoc drodzy przyjaciele... Na dobranoc…kolorowych snów… Szarość dnia W mroki nocy zmierza, Na granacie nieba Gwiazdy miejsce swe szukają, Za chwilkę zgaśnie ostatnie światło W oknie… Idzie noc… Czas snów… Rozpęta się wojna Między dobrem a złem, Rozbłysną kolory tęczy, By potem zapadły mroki… Piotruś Pan na spotkanie… Z Wendy już leci… Królewna Śnieżka z Krasnoludkami Zatańczy… A w leśnym strumyku rusałki Kąpiel wezmą… Idzie noc… Czas snów… Para kochanków pod gwiazdami Schronienia szuka… Zakochani w sobie, Sobą zachwyceni, W ciemnościach Namiętnością upust dają, W siebie wtuleni, Rozkoszą rozpromienieni, Dotykiem ciał… Już dzień chyli się ku nocy, Już gwiazdy na niebie, Na dobranoc… Kolorowych snów… autor: Krysiunia /bej/ |
#24
|
||||
|
||||
;Jesień;
Kto teraz domu nie ma, już go nie zbuduje.
Kto teraz jest samotny, samotność poczuje i będzie czuwał, czytał, pisał długie listy i po alejach długich niespokojnie wędrować będzie w bezlistny czas dżdżysty |
#25
|
||||
|
||||
Cytat:
Az taka wiekowa nie jestem,bo to chyba klimaty Reymontowskie,ale odpusty mojego dziecinstwa,to procesja w kosciele i stragany.... pilka trocinowa na gumce , lody z baniek po mleku lyzka nakladane na wafel,/chyba nie bylo wowczas salmonnelli/szczypki,makowe waleczki...ale obudzilas we mnie wspomnienia....dzieki |
#26
|
||||
|
||||
Alisiu odpustu na wsi to ja nigdy nie widzialam .
Mieszczuch jestem Ale pamietam dawne odpusty w moim miescie zwlaszcza w małym kosciółku bardzo wiekowym . Baloniki z trocin tez i caluski na sznurku, watę cukrową, i takie posiaste karmelki drewniane zabawki koguciki piszczalki..... A dzis? plastik i chinszczyzna ..eech czasy... |
#27
|
||||
|
||||
Jesień w moim ogrodzie
jest pełna kwiatów...ale też przebarwionych liści i przekwitłych roślin.
__________________
Agnieszka |
#28
|
|||
|
|||
Oj Tarninko, żałuj że nie widziałaś odpustu na wsi.Były nieporównywalne z miejskimi.
Dokąd żyła moja babcia to wraz z rodzicami jeżdziliśmy do niej ( mieszkała na wsi ) i chodziliśmy do kościoła i na odpust. To było święto w całej okolicy. Coś niepowtarzalnego.Nie wiem jak teraz wyglądają wiejskie odpusty, ale te z okresu mojego dzieciństwa pamiętam przez całe życie. A czy pamiętacie takie ogromne koło , na nim poustawiane były różne figurki (zrobione z gliny ) i jak zapłaciłaś to należało mocno zakręcić koło i przy czym się zatrzymało to było twoje. Pamiętam, że raz wylosowałam pięknego, czarnego psa. Byłam uradowana z wygranej.Ale niestety,przy odbieraniu nagrody, wyleciał mi z rąk i się rozleciał na kawałki. Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 29-09-2008 o 00:01. |
#29
|
||||
|
||||
A ja jestem wiejskie choze... dziewcze??????????
Cytat:
W dziecinstwie mieszkalam w takiej koscielnej wsi ,z odpustem na MB Zielnej,15 sierpnia,niby to jeszcze lato ale juz jakby jesienne,bukiet z ziol ,zboz i warzywNioslo sie do kosciola,pozniej stragany i to co wyzej napisallysmy,a w domu zjazd rodzinny, Rodzina "rozproszona "w promieniu 20 -30 kilometrow zjezdzala wasagami ,bryczkami,...slysze gwar, parskanie koni,widze ciocie i wujkow dawno niezyjacych. Jak malo trzeba ,aby przywolac film z przeszlosci,popatrz projektor jeszcze dziala. Zabawka z odpustu, kolorowy drewniany motylek ruszajacy skrzydelkami,na koleczkach,popychalo sie go przed soba. |
#30
|
||||
|
||||
[quote=ignesja]
Ignesjo jak ja kocham nasturcje.. dzieki wielkie Jp50 pewno ze zaluje ze nie moglam byc na wiejskim odpuscie Zaluje nie raz ze sie urodziłam w miescie , tak lubię wies... Alisiu , drewniany motylek ... pamietam , dostalam takiego |
#31
|
|||
|
|||
Ja też się urodziłam i całe życie mieszkam w mieście, ale mój ojciec pochodził ze wsi i dlatego jeżdziliśmy tam do jego matki a mojej babci.
|
#32
|
||||
|
||||
Cytat:
Pamietam takie kolo. Bylo ponabijane gwozdziami dookola i przy obracaniu mialo taki wskaznik zrobiony z gesiego piora pomalowany na czerwono. Wygrywalo sie wtedy,gdy taki wskaznik zatrzymal sie na wskazanej figurce. Pamietam tez barwnie pomalowane motyle z drewna na kiju i kolkach,ktore ruszaly skrzydlami,gdy sie je prowadzilo po drodze. Lody na waflach tez pamietam.Nawet pomagalem po odpuscie wyrzucac bryly lodu z trocin,ktore byly wewnatrz baniek. Byly tez rozstawione stoly,gdzie starsi grali w kolory i trzy karty,czesto spogladajac za siebie,czy przypadkiem nie idzie patrol milicji,bo byl to hazard. Pamietam breloczki ze znakiem "Zorro",lusterka,gdzie na odwrotnej stronie byly zdjecia znanych aktorek,aktorow,badz piosenkarek. Byly tez niezapomniane karuzele,gdzie chlopcy wchodzili na gore i za pomoca miesni wprawiali taka karuzele w ruch.Pozniej byly te karuzele juz z napedem elektrycznym. Bylo jeszcze wiele innych rzeczy. Nie zapomne atmosfery tamtych dni.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca. |
#33
|
||||
|
||||
wspomnienia z dzieciństwa i wszystkie inne to magiczne ,piekne obrazy a nasza rzeczywistość również,wstał nowy słoneczny jesienny dzień pełen cudownych kolorów,chce się biec przed siebie,sadzę że wyprawa rowerem będzie rekompensatą wspomnień/szybko można znaleźć się na wsi/ i równoczesnie pozachwycać się złotą jesienią dzisiaj aby, na czas naszej późnej jesieni życia było znów co wspominać,powodzenia w poszukiwaniu wrażeń
|
#34
|
||||
|
||||
Wspomnienia, wspomnienia każdy ma już jakieś w tym wieku. Miło jest powspominać i przypomnieć sobie dzieciństwo.
tar-ninko dziękuję za piękne wiersze. |
#35
|
|||
|
|||
6_resize.jpgTe ASTRY są oznaką jesieni.
|
#36
|
||||
|
||||
Pażdziernik..lecą ze lnu pazdzierze....
. . . . Czy kto jeszcze pamieta bajkę Marii Konopnickiej " Jak to ze lnem było?" |
#37
|
||||
|
||||
Cytat:
zacznijmy nowy tydzien z muzyka naszej Danusi -Szekli |
#38
|
||||
|
||||
Czy kto jeszcze pamieta bajkę Marii Konopnickiej " Jak to ze lnem było?"[/quote]
Pamiętam, pamiętam, szczegolnie przywoływalam ją w pamieci ,przez całe lato, kiedy kwitł mi len "podsiany" w donicach na tarasie dla ubarwienia kompozycji kwiatowych. A łodyżki lniane mam teraz do suchych bukietów. |
#39
|
||||
|
||||
len
[IMG]http://[/IMG]1.
"Królu, panie ! Toć to jest ono zielsko, co miało złoto rodzić i z pola wyrwane zostało Pamietam tez cierlice ,miedlice wrzeciona i kolowrotki "Maltretowanie "lnu znam z autopsji. |
#40
|
||||
|
||||
witam zapraszam na Jesienna bajke---Jesienna bajka.pps-----
__________________
Mów sercem, a i głusi cię zrozumieją. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Miasto czy wie?- najlepsze miejsce na jesie ycia - komentarze | barbara41 | Ogólny | 175 | 16-01-2022 13:33 |
Senior w Sieci, czyli złota jesień w cyberprzestrzeni - komentarze | Anna_Maria_57 | Ogólny | 11 | 10-11-2021 19:08 |
Jesień, chłód, przeziębienie, buuu.... | emiliaplater | Choroby, badania, terapie | 48 | 14-11-2008 18:02 |
....Cztery Pory Roku.....LATO... | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 131 | 29-09-2008 23:43 |
..... Cztery Pory Roku.....Wiosna.... | tar-ninka | Różności - wątki archiwalne | 238 | 21-06-2008 09:18 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|