Forum dla niewybranych cz. IX

[tar-ninka]

Ahoj Haniubasiu. ,piracie Karolu
jak fajnie Was wszystkich widziec .

[martunia]

Witaj HaniuBasiu, niestety 12 dni minęło szybko, a było urokliwie choć pogoda trochę przeszkadzała.

[martunia]

Hej Tarninko tęskniłam za Wami,a siostra jeszcze nie ma internetu więc ciężko mi było do Was pisać.

[tar-ninka]

Pani kapitan znowu powie że rozpieszczam niby-pirata naszego
http://mllody.wrzuta.pl/audio/xfgDor...ki_w_kropeczki
A ze to jeszcze nie szanta oj , lepiej bedzie jak sie schowam ....bo parę wacht poza kolejką mi się dostanie

[bogda]

Ahoj załogo...witaj Martuniu, brakowało Cię na łajbie...

[bogda]

Tarninko....świetne...Niby-pirat będzie zadowolony...

[martunia]

Bogusiu, mnie też było bez Was jakoś tak dziwnie, pusto.
Jestem i się cieszę ale bardziej bym się cieszyła gdyby nie choróbska.

[tar-ninka]

Racja Martuniu paskudne te choróbska
ale jak nas więcej to trochę lżej je zniesc .

[bogda]

Cóż możemy poradzić na to, nikt nie chce chorować, a to samo nas dopada i nie pyta o zgodę, trzeba tylko z tym walczyć i wzajemnie się wspierać ...

[Ewita]

Stanley wybył na dni kilka... Będzie mi brakować tej marudy! I właściwie sama nie wiem, dlaczego??? No nic. Może mu to na dobre wyjdzie.
Martunia! Zapoznaj się z rozkładem wacht i włącz się aktywnie, bośmy zmęczone są. Co prawda mamy praktykantkę - Fridę, którą dokooptowałam do łódzkiej mafii i mam zamiar na dobrą majtkę wyszkolić - a rokuje, rokuje...
Oj, jak fajnie, że jesteś! Żebym tak jeszcze dowiedziała się, co się z Szeklą dzieje! Telefon domowy nie odpowiada. Albo moje ustrojstwo się zepsuło, albo tam nikogo nie ma A przecież miała wrócić wcześniej od ciebie!!!
Idę na koję, bo moja głowa kołysze się już w różne strony...
Ahoj, załogo!

[tar-ninka]

Właśnie Bogusiu o tym wzajemnym wspieraniu myślę
Zawsze jest lżej jezeli czlowiek nie jest tak calkiem sam
No i wierzę w pozytywny przekaz dobrych myśli .

[bogda]

Ahoj Kapitanie....spokojnej nocy i miłych snów...

[martunia]

Tak jest Kapitanie obejmuję nocną wachtę, mam wprawę rozmowy z siostrą kończyłyśmy prawie rano.
Ewik , to co z tą Danką?
Pa śpij dobrze wypoczynek bardzo Ci potrzebny.

[bogda]

Tarninko...to jest bardzo ważne, najgorzej jest zostać samemu ze swoją chorobą lub poważnym problemem, a pozytywne myślenie to już połowa sukcesu o ile nie więcej...

[Ewita]

Obowiązek nie pozwala mi spać!!! Prośba do ciebie. Za chwilę zamknę ten, a otworzę kolejny rozdział naszej podróży... I - jak zwykle - pomożesz?

Niniejszym zamykam tę część "Forum dla niewybranych i zapraszam do kolejnej!