czy spotkania teatralne to dobry pomysł?

[lady]

Witam serdecznie,
tak jak pisałam w wątku powitalnym chciałabym zasięgnąć Państwa rady i opinii.
Współpracuję obecnie z działem edukacji pewnego teatru i nasz program chcielibyśmy kierować nie tylko do dzieci i młodzieży, ale również do dorosłych. Uważamy, że teatr to nie tylko miejsce do którego widz może przyjść obejrzeć spektakl. Zależy nam aby dla zainteresowanych stworzyć warunki wymiany myśli, pole dyskusji, ale także możliwość poszerzenia swojej wiedzy o teatrze, spotkań z aktorami, reżyserami, zajrzenia za kulisy, czy pracy z samym sobą metodami teatralnymi. Wydaje nam się, że świat teatru jest atrakcyjny nie tylko dla dzieci.
Chcielibyśmy też stworzyć odrębny program dla seniorów, którzy często mają już więcej czasu, a zatem i ochoty na poszerzanie swoich horyzontów, niż ich zabiegane dzieci. Wydaje nam się, że seniorom można zaproponować więcej. I tu pojawia się pierwsze moje pytanie - czy gdyby taki program ruszył w teatrze w Państwa mieście, to w ogóle by Państwa zainteresował, byliby Państwo ciekawi co też specjalnego ma Państwu do zaoferowania teatr?
Teraz trochę konkretów Na ów program chcemy zdobyć fundusze, więc dla seniorów spotkania byłyby bezpłatne - zdajemy sobie sprawę, że będąc emerytem często trzeba ciąć wydatki, dlatego nie chcemy aby one były tu ograniczeniem.
I tu pojawia się pytanie - jakie są Państwa oczekiwania wobec takich spotkań teatralnych, jakie formy aktywności by Państwa interesowały?
Czy np. cykle miesięczne, powiedzmy - wspólne oglądanie spektaklu, i spotkanie omawiające "okolice" w sensie reżyserskim, kostiumowym, historycznym itd?
A może warsztaty teatralne - i tu mogą być bardzo różne, wcale nie kojarzące się ze świetlicą szkolną
Jednym z pomysłów jest cykl spotkań o teatrze omawiający różne elementy składające się na spektakl... No i jeszcze kilka innych, ale czekam na Państwa sugestie.
Mam nadzieję, że zechcą Państwo odpowiedzieć, jeśli to kogoś kompletnie nie interesuje, to taka opinia też jest bardzo cenna.

[kometa2]

Uważam, że o znakomity pomysł, ale przedstawienia powinny być raczej refleksyjne, bez przemocy, w stylu Szaniawskiego. Poza tym - gdzie odbywałyby się zebrania dyskusyjne? kometa2 z Warszawy