menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Film, teatr
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 19:32
Rozia's Avatar
Rozia Rozia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1 329
Domyślnie czar starego kina


Pamietasz kino,w ktorym nie bylo popkornu,reklam,ciagle dzwoniacych telefonow komorkowych?Kina,gdzie przed seansem byla Kronika Filmowa,potem takie "Bim-bom"i... Taki specyficzny zapach,nastroj oczekiwania.Odslaniajaca sie kurtyna na boki ekranu.Ja takie kino pamietam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 19:34
Mag Mag jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 523
Domyślnie

Pamiętam takie kino w Łodzi "Cytryna". Tam leciały seanse na okrągło przez 24 godziny. Nigdy nie zapomnę, że kiedyś byłam tam prawie całą noc na "Szeptach i krzykach" Bergmana
__________________
Nolens volens....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 19:36
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 009
Domyślnie

U nas były 'Wolność' i ' Tęcza'.
Pamiętacie instytucję 'koników' ?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 19:39
Mag Mag jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 523
Domyślnie

Konik to była ostatnia szansa...pamiętam
__________________
Nolens volens....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 19:40
Mag Mag jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 523
Domyślnie

Chociaz kiedys byłam naprawdę "nawiedzona", jesli chodzo i kino i teatr, i po prostu kupowałam karnety
__________________
Nolens volens....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 19:44
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 009
Domyślnie

Kino 'Wolność' i 'Tam gdzie rosną poziomki' Bergmana.
Wszystkie krzesła zajęte i obowiązkowa cisza.
Czy ktoś dzisiaj poszedłby na taki film?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 20:05
Mag Mag jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 523
Domyślnie

Mroczne to było kino ten Bergman...dzisiaj nikogo to nie interesuje, chyba , że mroczne fantasy
__________________
Nolens volens....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 20:05
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

Bylo jeszcze przedwojenne kino"Baltyk" ze strasznie skrzypiacymi krzeslami- mieszczace sie obok czestochowskiego browaru i katedry.

Ja pamietam kino,gdzie byl jeden aparat do wyswietlania filmow i krotka przerwa na zalozenie nastepnego "talerza".
Byly to tasmy 16 mm.
Z tamtych czasow zapamietalem filmy:
"Babette idzie na wojne","Krzyzowcy","Leca zurawie","Piekno i bol" i wiele innych.
Pozniej pojawily sie tasmy 35 mm i 70 mm.(szerokoekranowe).
Krecilem sie czesto kolo ekip wyswietlajacych filmy,dzwigalem kasety z tasmami,sprzatalem z kolega sale kinowa itd.
Ogladalem gratis filmy,o ktorych moi rowiesnicy mogliby sobie pomarzyc.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 20:36
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Napisał Rozia
Pamietasz kino,w ktorym nie bylo popkornu,reklam,ciagle dzwoniacych telefonow komorkowych?Kina,gdzie przed seansem byla Kronika Filmowa,potem takie "Bim-bom"i... Taki specyficzny zapach,nastroj oczekiwania.Odslaniajaca sie kurtyna na boki ekranu.Ja takie kino pamietam.
Popkornu nie było, ale był słonecznik i szeleszcząc papierki od cukierków, skrzypiące krzesła gdy się chciało wyjść z sali. No i jeszcze niebezpieczny rejon pod balkonem. Mogła na głowie wylądować jakaś niemiła niespodzianka. Jeszcze kolejki zakręcone kilka razy i długi czas w kolejce do kasy. Sprawdzanie wieku kinomana młodocianego przez bileterki.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 21:16
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 133
Domyślnie

Karolu, kino Bałtyk było jeszcze po wojnie.
Też tam chodziłam czasem, ale dzielnica była nieciekawa.
A kino Relaks na Rakowie, teraz tam jest jakiś market.
Najbardziej lubiłam kino Tęcza, tam był taki swoisty klimat.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 21:40
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

Bogda
Ktora dzielnica byla ciekawa?
Wszedzie mozna bylo dostac w morde,byc okradzionym,nawet w Alei Najswietszej Marii Panny - zwanej Aleja I,II i III.
Kino "Tecza" pamietam.Miescilo sie w I Alei.
Niedaleko tez byl "Fotoplastikon"(przezrocza z roznych stron Swiata).
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 21:47
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 133
Domyślnie

No fakt Karolu.
Dzielnice walczyły ze sobą.
A nie daj Boże jak chłopak z innej dzielnicy chodził z dziewczyną z obcej dzielnicy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 22:02
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

A Konfrontacje ...to było coś!!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 02-10-2009, 23:08
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

Bogda
Chodzic to mogl,do czasu...bo pozniej juz nie mogl chodzic...chyba,ze o kulach
Ale mialo byc o kinie...
Kino bylo jakby odskocznia od szarej rzeczywistosci komuny.
To byl kawalek miejsca,gdzie czlowiek mogl poczuc powiew "zachodniego wiatru",choc te wschodnie bardziej byly odczuwalne.
Zalewano nas kinematografia sowiecka,choc przyznam szczerze,ze i w niej znalezc mozna bylo filmy "wysokiego lotu".

Z kinem"Baltyk" wiaze sie opowiesc mojej niezyjacej juz tesciowej.
Przed wojna wybrala sie do wyzej wymienionego kina z kolezanka,ktora od niedawna osiedlila sie w miescie i nigdy nie byla wczesniej w kinie.
Tesciowa - wowczas mloda kobieta juz od niedzielnego ranka czynila starania,by ladnie wygladac.
Wiadomo,ze wtedy kina byly nie tylko miejscem gdzie ogladano filmy,ale tez miejscem romansow,zawieranych znajomosci,miejscem schadzek - licznie odwiedzanym przez przedwojenna mlodziez.
To wlasnie pod kinem umawiano sie najczesciej,tu rodzily sie przyjaznie,tu rodzila sie milosc.
Gdy tesciowa poszla do domu kolezanki - by stamtad udac sie do kina - doznala szoku.
Dziewczyna ubrala sie jak na msze do kosciola.
Glowe zdobila kwiecista chustka a ramiona zapaska...I tak poszly sobie alejami pod kino.
Stala tam grupa chlopakow,ktora na widok dziewczyny w zapasce zrobila sobie niezle "kino".
Zrobili szpaler z obydwu stron puszczajac za nimi okrzyki:
-Wio - z jednej strony szpaleru i -cha cha cha - z drugiej strony.
Czestochowskie chlopaki mogli konkurowac w tej materii z warszawiakami.Cwaniaki byli wielkie.
"Czarne Manki" tez by sie znalazly.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 03-10-2009, 13:22
Rozia's Avatar
Rozia Rozia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1 329
Domyślnie

I te czarno-biale filmy!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 03-10-2009, 13:35
aktre's Avatar
aktre aktre jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 397
Domyślnie

Kino Sokół i pierwszy "dorosły" film Pat i Pataszon, a na Przeminęło z wiatrem nie chcieli wpuścić bo nie miałam 14 lat.
Pamiętam też dni filmu radzieckiego i zniżkowe kupony wycinane z Expressu Wieczornego.
Komedię "Ciotki na rowerach" oczywiście czarno-biała- pamiętam do dziś.
__________________

Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 03-10-2009, 15:25
Mag Mag jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 523
Domyślnie

Jakie to piękne i odległe...jak z innej planety :


W małym kinie

Mieliśmy pójść do kina,
Wybacz, nie pójdę dziś.
W mroku zasiądę do pianina,
W przeszłość pobiegnie myśl.

Małe kino,
Czy pamiętasz małe, nieme kino?
Na ekranie Rudolf Valentino,
A w zacisznej loży, ty i ja...

Na ekranie,
On ją kocha i umiera dla niej.
My wierzymy, bośmy zakochani,
Dla nas to jest prawda, a nie gra.

To jakby o nas był film,
Więc my wpatrzeni,
Ach, jak wzruszeni, miłością swą.

W małym kinie,
Nikt już nie gra dzisiaj na pianinie.
Nie ma już seansów w małym kinie.
W małym niemym kinie "Ptit Tria-non".

Nic tak nie przypomina,
Dawnych odległych chwil,
Jak muzyczka z niemego kina,
Rzewna jak stary film.

Małe kino,
Czy pamiętasz małe, nieme kino?
Na ekranie Rudolf Valentino,
A w zacisznej loży, ty i ja...



Na ekranie,
On ją kocha i umiera dla niej.
My wierzymy, bośmy zakochani,
Dla nas to jest prawda, a nie gra.


To jakby o nas był film,
Więc my wpatrzeni,
Ach, jak wzruszeni, miłością swą.


W małym kinie,
Nikt już nie gra dzisiaj na pianinie.
Nie ma już seansów w małym kinie.
W małym niemym kinie "Ptit Tria-non".
__________________
Nolens volens....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 03-10-2009, 16:46
KKangaroo KKangaroo jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2009
Posty: 223
Domyślnie

Piękny wątek założyła Rózia, gratuluję, bo ja (57) zauważam, że ważne dla mnie stają się sentymenty z lat dzieciństwa i młodości, wcześniej tego nie rozumiałem i też do Klub Senior nie zajrzałem. W moim mieście były kina Stylowy i Dedal. Myślało się tylko jakby tu się postarzeć, żeby udało się pójść na film od 16 lat
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 03-10-2009, 17:05
BarbaraK's Avatar
BarbaraK BarbaraK jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Zduny
Posty: 5 559
Domyślnie

Cytat:
Napisał Mag
Pamiętam takie kino w Łodzi "Cytryna". Tam leciały seanse na okrągło przez 24 godziny. Nigdy nie zapomnę, że kiedyś byłam tam prawie całą noc na "Szeptach i krzykach" Bergmana
Cytryna to było kino studyjne na ul.Zachodniej.Z tych dużych były "Bałtyk","Wisła","Włókniarz","Polonia".
Czy któraś z Was oglądała piękny radziecki ,wydaje mi się film"Czyste niebo"?Jak na ówczesne czasy bardzo odważny,raz go widziałam i nigdy więcej,zwracałam na to uwagę i nigdzie więcej nie był powtarzany.Nie wiem na pewno czy to był radziecki film.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 03-10-2009, 19:43
Rozia's Avatar
Rozia Rozia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1 329
Domyślnie

A takie wspomnienie - filmy z projektora puszczane w domu na przescieradle? Wlasciwie,obrazki,bajki i pod nimi podpisy?
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Wspomnień czar... Nika Rodzina bliższa i dalsza 2 09-08-2011 16:40
bilety do kina Jagoda Film, teatr 4 14-01-2009 16:31
Mamma-mia Wszystkie Kina W Polsce ewikomega Zaproszenia 0 25-10-2008 11:58
Dawnych wspomnień czar - czyli e-starocie szekla Podróże, turystyka 137 09-03-2008 11:15
rzucony czar czy zyciowy pech malgos651 Różności - wątki archiwalne 99 07-01-2008 19:39

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:22.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.