Zakupoholizm

[Spokojny]

Skoro jesteśmy już w temacie uzależnień to chciałbym poruszyć temat zakupoholizmu , zjawiska bardzo powszechnego w dzisiejszych czasach.Podejrzewam, ze moja wnuczka jest uzależniona od zakupów.. Każdego dnia kupuje jakąś rzecz, a kiedy nie ma pieniedzy pożycza ze wszystkich stron.. Nie jestem pewien, czy można to już nazwać chorobą i nie wiem co mam dalej robić..

[Esia]

a skąd wnuczka ma pieniądze, kto jej pożycza? Najprościej byłoby nie dawać lub nie pożyczać, bo być może za łatwo jej to przychodzi.
Wiesz czasami nie chodzi o to, żeby daną rzecz używać czy np. fajny ciuch nosić. Zakupoholicy kupują coś tylko po to żeby mieć, mogą nigdy danej rzeczy nie założyć, chodzi o sam rytuał kupowania i fakt posiadania. A takie zachowanie ma już głębsze podłoże psychiczne. Jeżeli ktoś kupuje bo ma łatwy dostęp do pieniędzy albo kupuje na kredyt (płacąc karta kredytową nie dostrzegamy tego jak topnieje nam portfel) to prędzej czy później przychodzi moment otrzeźwienia.

[elza1302]

Wydaje mi się ,że taki problem wymaga leczenia przez specjalistę. Nie ma co czekać ,aż wnuczka wpadnie jeszcze w większe uzależnienie. Sama może sobie nie poradzić...

[Polla]

[bodzio2]

W każdym z nas troszeczke tego nałogu jest zwłaszcza jak się ma troszeczkę więcej pieniędzy.

[slava]

Napisał elza1302

Wydaje mi się ,że taki problem wymaga leczenia przez specjalistę. Nie ma co czekać ,aż wnuczka wpadnie jeszcze w większe uzależnienie. Sama może sobie nie poradzić...

Popieram Elzę, to bardzo jest wciagajacy nałóg.
Lepiej prędzej zareagować, niż póżniej mieć duże kłopoty.

[Malwina]

Każdy nałóg ma te same mechanizmy, a więc warto tym jej problemem zainteresowac psychologa....ale moze najpierw, o ile mozliwa jest ...życzliwa z nia rozmowa o motywach jej postępowania....

[slava]

Napisał Malwina

Każdy nałóg ma te same mechanizmy, a więc warto tym jej problemem zainteresowac psychologa....ale moze najpierw, o ile mozliwa jest ...życzliwa z nia rozmowa o motywach jej postępowania....

Malwinko, mam w rodzinie młodą osobę, zakupoholiczkę.
Rozmawiałam z nią, pytam po co, na co, dlaczego.
Nie umie odpowiedzieć.
Przyznała się, że znajduje rzeczy z metkami,
po paru miesiącach.
Ona kupuje na Allegro, a przesyłać każe na adres rodziców, aby mąż nie widział.
Jestem przerażona, ale mam nadzieję, że może się opamięta.
Malwinko, jej mąż nie widzi zagrożenia, / delikatnie spytałam, czy tych zakupów nie za dużo/może dlatego ,ze mają pieniądze.

[Malwina]

Rozmawiałam z nią, pytam po co, na co, dlaczego.
Nie umie odpowiedzieć. - no i to własnie juz jest niebezpieczne.
Moze dziewczyna ma kłopoty, z czyms, nie radzi sobie i tak jak ktos siega po kieliszek tak ona oddaje się błyskowi reklam, szumowi tłumu i muzyki w galerii, przyjemności kupić i miec....a posiadanie pieniędzy w tym dodatkowo pomaga.....

[slava]

Napisał Malwina

Rozmawiałam z nią, pytam po co, na co, dlaczego.
Nie umie odpowiedzieć. - no i to własnie juz jest niebezpieczne.
Moze dziewczyna ma kłopoty, z czyms, nie radzi sobie i tak jak ktos siega po kieliszek tak ona oddaje się błyskowi reklam, szumowi tłumu i muzyki w galerii, przyjemności kupić i miec....a posiadanie pieniędzy w tym dodatkowo pomaga.....

Malwinko, ona nie chodzi po sklepach, kupuje na Allegro.

Dziękuję za rozmowę. Dobranoc Malwinko.

[Malwina]

Malwinko, ona nie chodzi po sklepach, kupuje na Allegro.

Nie ważna forma...wazna czynnośc

Pijący nieistotne czy pije w restauracjach , czy w zaciszu domowym....załatwia tę samą potrzebę

No jest w kazdym razie chyba problem Wiesiu.....chciałabym sie mylic w domniemaniach....

[Jarosław II]

Ja też jestem zakupoholik w sklepach wędkarskich i na allegro i ebayu ale tam już inna tematyka.

[Vitamarket_pl]

Obserwując otoczenie nie trudno zauważyć, że uzależnić się można od wszystkiego, od opalania, od telewizji, intranetu, a nawet od zakupów. Każdego rodzaju nadmiar jest szkodliwy szczególnie gdy przyczynia się do rujnowania zdrowia, konfliktów z rodziną i prawem czy zaniedbywania swoich obowiązków.

[krystynka]

Idę do sklepu po konkretne rzeczy. Nie kupię jednego jabłuszka czy banana więcej niż zaplanowalam.
Kasy musi starczyć od 5-go do 5-go. Nie ma lekko...
Ale nie czuję się sterroryzowana

Łatwy dostęp do pieniędzy, główna przyczyna zakupoholizmu.
Oczywiście podłoże psychiczne.

[Rowery-Elektryczne_pl]

To racja,psychika odgrywa tutaj bardzo ważną rolę i musimy o tym pamiętać. Druga sprawa jest taka,że jeżeli zaczniemy kupować to trudno nam przestać i często wynika to z nadmiaru pieniędzy.