Senior prasę czytuje - czasem chętnie komentuje cz.XIV

[Kazimierz]

Napisał Kazik

Czyżbym coś zapomniał z PRL? Przecież "na dole" byli też wyświęceni robotnicy i nie pamiętam aby z czerwoną legitką w zębach od razu szło się w "sztygary". Może w kopalniach tak bywało. Na dole--czyli w hucie. Doły--czyli robotnicy (jak ja). Nad nami w hucie byli ci co z biurowca. Nie wszyscy partyjni. Ale lepiej było na "jedynie słuszną" nie pyskować.

"Góra" to powyżej mistrza. Co nie oznacza że nie byłem z takim na "TY" oraz że nie podałem ręki --bo "czerwony". Kolega z brygady tak robił, a ja potem musiałem go bronić. Na całe szczęście tylko ustnie. Łagodziłem jego szusy. Dawał "popalić" że nawet o zwolnieniu go już myśleli. Ja miałem argument--Romka nie mam kim zastąpić. On nawet zastępuje operatora (jeżeli potrzeba). Dobry był i się utrzymał. Łatwo było jego wyskoki bronić. Dzisiaj--obaj my emeryci.

Kaziu ! Masz rację: "Nie wszyscy partyjni. Ale lepiej było na "jedynie słuszną" nie pyskować.". Widzę, że byłeś walcownikiem. Ale, takim co walcy",a nie walcuje. Dzięki "walcownikom" "komuna" upadła. Sam piszesz,że "Romka nie mam kim zastąpić. On nawet zastępuje operatora (jeżeli potrzeba). Dobry był i się utrzymał. Łatwo było jego wyskoki bronić. Dzisiaj--obaj my emeryci." Wychodzi z tego,że obydwaj byliście walcownikami. Ty byłeś, moim zdaniem,sprytniejszy, niemal tak sprytny,jak Wałęsa.Bo on był, moim zdaniem, sprytnym. Niby to był za, a później, w odpowiednim czasie, stanął na czele mas i mu sie udało to,że koledzy go nie wykolegowali. Myśleli, że z takim "prymitywem" dadzą sobie radę. Ale , przeliczyli sie. Nadal jednak chcą go wykolegować.
Jedynie słuszną jest teraz Twoja partia i masz rację broniąc jej jedynie słusznych, i dąrzysz do jej powrotu do jedynie słusznych rządów. Partia jest po to, aby dojść do rządzenia wbrew innej partii, która też się uważa za jedynie słuszną.
W PZPR było tylko jak pamiętam, ok.2,5mln członków. Większość, tak jak Ty, była przeciw. Niektórzy tylko (przez 40 lat), ani za,ani przeciw.
Teraz też jest tak. Ok.33% wisi, kto nimi rządzi. Teraz też trzeba łagodzić "szusy" niektórych. Kiepski to manager,który nie daje "popalić". ""Góra" to powyżej mistrza."
Mistrz-to podnóże, dół "góry". To Ty byłeś na górze, myślę. Nie każdy na górze był partyjny. Teraz już wolno być partyjnym.
"O szczęście niepojęte..."

[tadeusz50]

Ponieważ mam założonego "ignora" na Kazika bo razi mnie jego podkreślanie wytłuszczanie tekstu i uważającego się za jedynie najmądrzejszego w tym KSC nie czytam jego postów. Tu został zacytowany i postaram się odpowiedzieć mam nadzieję dość zrozumiale dla wszystkich. Kopalnie bgyła i pewnie jest dość specyficznym zakładem pracy. W "sztygary" można było iść z wykształceniem wyższym tj. magister bądż inżynier lecz o ile mnie pamięć i znajomość nie myli i tak wszyscy oni byli partyjni. Co do "sztygarów" z średnim wykształceniem w 100% musieli należeć do PZPR, chociaż nie było to jednoznaczne przystąpienie do partii z bezpośrednim awansem na co najmniej "nadgórnika" czyli pierwszego od dołu stopnia pracownika umysłowego. Wielokrotnie byłem namawiany do wstąpienie do tej "jedynej w swoich poglądach partii" z propozycją awansu. Bez efektów. Dlatego zabolało mnie oszczercze pomówienie siekierki. Co do podawania ręki partyjnym oczywiście, że podawałem bo często byli to koledzy ze szkoły. "Dąbrowska Sztygarka" miała swoją renomę.

[Kazik]

Pracowałem na walcowni rur, ale w utrzymaniu ruchu. Czyli przed ostatnio to jako mistrz. Później jako elektronik zmianowy. Mój podwładny został mistrzem (moja rekomendacja). Miałem jak w puchu--bo tak jak Krzaklewski z "tylnego fotela" jeszcze radziłem. To przed tem broniłem podwładnego (Romka). Bo do mnie mieli pretensje obrażalscy z PZPR. A dziś też nie partyjny-ale na partię głosuję. Chciałbym nawet na konkretne osoby, ale to nie do końca tak jest.

A Krzaklewski pojechał "zagospodarować " południe kraju. To w Gdańsku mają go w 4 literach? Nie podoba mi się to. Poseł ma też reprezentować region. Krzaklewski też mi się nie podoba, ale to moje zdanie.

[jip]

Napisał Kazik

Pracowałem na walcowni rur, ale w utrzymaniu ruchu. Czyli przed ostatnio to jako mistrz. Później jako elektronik zmianowy. Mój podwładny został mistrzem (moja rekomendacja). Miałem jak w puchu--bo tak jak Krzaklewski z "tylnego fotela" jeszcze radziłem. To przed tem broniłem podwładnego (Romka). Bo do mnie mieli pretensje obrażalscy z PZPR. A dziś też nie partyjny-ale na partię głosuję. Chciałbym nawet na konkretne osoby, ale to nie do końca tak jest.

A Krzaklewski pojechał "zagospodarować " południe kraju. To w Gdańsku mają go w 4 literach? Nie podoba mi się to. Poseł ma też reprezentować region. Krzaklewski też mi się nie podoba, ale to moje zdanie.

Czyli jak walcowałeś tak walcujesz i ruch utrzymujesz, chwała Ci za to, ale teraz Tobą z tylnego fotela kierują i , no co prawda nie za friko ale zawsze musisz myśleć- "jestem kierowany" tylko czy na właściwe tory? ale pal piorun jak coś z tego masz to zawsze jest motyw ..... też tak robię....

[Kazik]

Ty dobrze walcujesz. Gdzie na wątek zajrzę--to Jip tam już był. Może nawet na "szydełkowaniu" też. Ale jeszcze nie sprawdziłem. A kieruję się zwykle sam. Czasem siostra chce aby zrobić coś przy jej Toyocie. Kotleta z ziemniaczkami mam za to.
Tylko nie dawaj się kierować przez psa. To już lepiej przez żonę lub sąsiadkę Lucię.

[Pani Slowikowa]

We Wloszech juz ponad 200 osob zginelo pod gruzami
Biedni ludzie

[Kazik]

Siostrzenica jest tam teraz. Ale daleko od tego miejsca-właśnie dzwoniła.

[jip]

Napisał Kazik

Ty dobrze walcujesz. Gdzie na wątek zajrzę--to Jip tam już był. Może nawet na "szydełkowaniu" też. Ale jeszcze nie sprawdziłem. A kieruję się zwykle sam. Czasem siostra chce aby zrobić coś przy jej Toyocie. Kotleta z ziemniaczkami mam za to.
Tylko nie dawaj się kierować przez psa. To już lepiej przez żonę lub sąsiadkę Lucię.

Jak coś robię to nie za darmo, a im więcej robię tym więcej mam...uciechy, masz rację podglądam szydełkowanie, mam zamiar sobie stringi wyszydełkować, zawsze większy przewiew i rozum sprawniejszy. Polecam takie szydełkiem robione stringi - pomyślisz swobodniej, luźniej i bez krempacji, i ..... a co za Ciebie będę myślał, sam pomyśl, tylko bez stringów będziesz swobodnie myślał...
A Ostatek mi podpowiedziała, że najlepsze stringi z nitki lnianej, gruboprzędzonej.
i, że stringi/gęsiorki działają na zasadzie niewygodnych butów; myśli się tylko o jednym: zdjąć je!
No i widzisz jak takie stringi Ci w prezencie dam to o głupotach nie będziesz myślał tylko Twoją głowę będzie zaprzatać jedna myśl -" jak te stringi zdjąć" będzie to- nie uważasz? bardzo duża sprawa?

[araad]

Poznań to ma szczęście radni PiSu zamartwiają się czy słoń z tamtejszego zoo nie jest aby gejem.
No i teraz nie wiem czy można z wnuczkami odwiedzać takie zoo czy nie wypada proszę doradzcie co robić?

[Kazik]

Po co się będziesz męczył szydełkowaniem. Kawałek sznurka wystarczy. Nie wiedziałem że ciasne majtki Ci przeszkadzają w myśleniu. Więc zdejmuj je jak tu będziesz post pisał. Może zauważę jakąś różnicę że nie będą już takie pokręcone.

[Kazik]

Napisał araad

Poznań to ma szczęście radni PiSu zamartwiają się czy słoń z tamtejszego zoo nie jest aby gejem.
No i teraz nie wiem czy można z wnuczkami odwiedzać takie zoo czy nie wypada proszę doradzcie co robić?

Poczytał bym sobie, ale nie podałeś linka. Nie będę szukał po wszystkich gazetach.

Możesz tam iść z wnuczką, chyba że tam mają dwa słonie. To w Twojej okolicy?

[Pani Slowikowa]

Napisał Kazik

Siostrzenica jest tam teraz. Ale daleko od tego miejsca-właśnie dzwoniła.

o 19 dzisiaj byl znowu wielki wstrzas

Wtym momencie znowu wstrzas ale mniejszy troche.
Ziemia trzesie sie caly czas..

Dzisiaj odkopali mloda kobiete Marte,..... zywa jeszcze. Po tylu godzinach pod gruzami ....caly czas czekala i sie doczekala.

[jip]

"Marcin Libicki, jego syn Jan Filip Libicki oraz Jacek Tomczak odeszli z Prawa i Sprawiedliwości. Decyzja ta jest wynikiem skreślenia Marcina Libickiego z listy kandydatów PiS w czerwcowych eurowyborach - Rezygnację z członkostwa w PiS złożyli też radni miejscy w Poznaniu Wojciech Wośkowiak i Norbert Napieraj, a także radny wielkopolskiego sejmiku wojewódzkiego Artur Różański."
Sens komentarza żaden, niezbyt za nimi przepadałem, ale Marcin był mądrym człowiekiem, innych mało znam. Szkoda bo z kim się spierać będziemy jak się rozsypie PiS?
[color="Purple"]Na dodatek sonda -Sonda
W jakiej wersji bardziej podoba Ci się Prawo i Sprawiedliwość?:
propagujące politykę miłości, zgodne, chętne do współpracy 885 2%
walczące, stanowcze, kategorycznie wypowiadające o rządzie 3543 10%
ta partia podoba mi się w każdym wydaniu 3808 10%
w ogóle PiS mi się nie podoba 27961 77%
trudno powiedzieć 544 1%
WESOŁYCH ŚWIĄT

[Kazik]

Trzech to żadna strata dla PiS. Trudno go było wystawić jak nie wyjaśniono czy z SB nie współpracował. No to się chłopaki obrazili.
Może PO weźmie tych trzech. Przecież lubią wyrzutków to tych co sami odeszli mogą również przygarnąć. Tylko co jakby się okazał trefny? A w TV wielką konferencję sobie zrobili.

Lepszy problem ma Grad bo firma żony przetargi regularnie wygrywa.

[jip]

Napisał Kazik

Trzech to żadna strata dla PiS. Trudno go było wystawić jak nie wyjaśniono czy z SB nie współpracował. No to się chłopaki obrazili.
Może PO weźmie tych trzech. Przecież lubią wyrzutków to tych co sami odeszli mogą również przygarnąć. Tylko co jakby się okazał trefny? A w TV wielką konferencję sobie zrobili.

Lepszy problem ma Grad bo firma żony przetargi regularnie wygrywa.

No nie trzech a sześciu, a ilu pociągną za sobą, ja za nimi nie przepadałem, ale Libickiego Marcina dla Polski w UE szkoda, robił dużo i dobrego...
Kazik Wesołych Świąt.

[tadeusz50]

Strata, nie strata, ale może być mało PiS -owców do odrzucenia prezydenckiego weta.

[Kazik]

Napisał tadeusz50

Strata, nie strata, ale może być mało PiS -owców do odrzucenia prezydenckiego weta.

Odrzucać to będą kiedyś, jak się prezydent zmieni. Na razie to akurat odwrotnie, czyli popierają weta.

Jak mają w PO braki kadrowe i po Krzaklewskiego sięgają, to niech ich sobie teraz wezmą. Bo co ten sierota Libicki teraz zrobi? Może Samoobrona by go wzięła, zawsze to lepiej niż Millera który wstyd jedynie może przynieść. No ale Jędrek już nie na salonach tylko w polu robi.

[jip]

Napisał Kazik

Odrzucać to będą kiedyś, jak się prezydent zmieni. Na razie to akurat odwrotnie, czyli popierają weta.

Jak mają w PO braki kadrowe i po Krzaklewskiego sięgają, to niech ich sobie teraz wezmą. Bo co ten sierota Libicki teraz zrobi? Może Samoobrona by go wzięła, zawsze to lepiej niż Millera który wstyd jedynie może przynieść. No ale Jędrek już nie na salonach tylko w polu robi.

WESOŁYCH ŚWIĄT - masz kilka dni wolnego pomyśl - to nie boli.
pozdrawiamy

[Kazimierz]

http://www.youtube.com/watch?v=dMFG6stwveI

[tadeusz50]

Odłóżmy rozmowy o kursie franka, wojnie Kaczyńskich z Tuskiem i Tuska z IPN-em. Te sprawy wrócą do nas jak bumerang już we wtorek.
Najważniejsze aby przy świątecznym śniadaniu zasiedli ci na których nam najbardziej zależy nasi najbliżsi. Cieszmy się z nimi, rozmawiajmy, wybierzmy się na wiosenny spacer.