menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Polityka > Polityka - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 18:45
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie



najbardziej poszukiwany towar
  #42  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 19:49
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Odpowiadając na listę wibi z # 28 muszę to trochę podzielić. Napisać jedno zdanie łatwo. Odpowiedzieć trzeba więcej.

Cytat:
No cóż,chcieliscie to napisze:
1.W PRLu były żłobki,nawet tygodniwe dla samotnych matek
2.Były przedszkola,wprawdzie płatne w zależności od zarobków ale problemu by sie do niego dostać nie było zadnych
3.Nauka była bezpłatna i kształciła młodych ludzi na poziomie którego możemy obecnie pozazdrościć
4 System nauki był bardzo prosty ale za to skuteczny bo dwustopniowy,szkoła podstawowa a później albo zawodówka albo ogólniak lub technikum.
5.Studia wyższe były dostepne dla każdego,ba,młodym ludziom z mniejszych czy to miast czy wsi ułatwiał dostep punkt(za tzw.pochodzenie)-studia dzienne były bezpłatne a dla zamiejscowych było miejsce w akademiku

ad1 były ale co to za matka tylko na niedzielę? i tych tygodniowych też nie było za wiele, dziennych trzeba było dać łapówkę lub mieć plecy by tam było dziecko

ad2 tak szczególnie na nowych osiedlach było ich tyle,ze nie wiadomo do którego zapisać (oczywiście kpię) to było ostanie co budowano na osiedlu. Dzieci prowadzało się na drugi koniec miasta, lub jak wyżej łapówka plecy

ad3 Teraz też jest bezpłatna. Wtedy uczyli w klasach 40-50 uczniów w klasie (wybitnie dobre warunki- raz pytany miał okres z glowy) podział na cztery okresy roku szkolnego. Tak poziom był super doskonały, mnie uczyli maszyn i urządzeń w szkole średniej o których już na kopalniach zapomniano, ale taki był idiotyczny system nauki. Ta nie nadążała za postępem. O nowościach było tylko wspomnienie.

ad4 jak wyżej dodam, że do zawodówek też były egzaminy wstępne, uczeń opuszczający lekcje bez usprawiedliwienia lub nie wykazujący postępów w nauce dostawał kopa w d..e czyli był skreślany z listy uczniów, (państwa to nie interesowało) liczyć i pisać nauczyli Zaczynałem nauke w klasie było nas 52 uczniów doklejona kartka bo w dziennikach było tylko 50 pozycji dla uczniów, kończyłem w 15 do matury, reszta odpadła

ad5 pewnie dla każdego kto się przebił i wygrał wyścig powiedzmy zależy od kierunku 10-20 konkurentów i znów łapówka, plecy, a tak za pochodzenie dodawali a co miał zrobić ten z rodziny inteligenckiej lub nie daj boże jak miał korzenie z burżuazji, toż od razu był przegrany

Miłego czytania komuchy, obym tylko na darmo tego nie pisał
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #43  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 20:00
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Pochodzę z rodziny inteligenckiej,rodzice łapówki nie dali,punktów nie miałam,ale dobrze zdałam egzamin i na studia się dostałam. Podobnie jak wiele moich koleżanek.Nie ma się co gorączkować-wszak tytuł wątku brzmi-blaski i cienie...ilu rozmówców,tyle zapewne punktów widzenia.
  #44  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 20:04
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Jeśli chodzi o poziom nauczania...zakres materiału w liceum był znacznie szerszy,lepsze /ujednolicone,tanie/podręczniki...w moim liceum uczyli wspaniali przedwojenni profesorowie,wymagający,utrzymujący dyscyplinę,godni szacunku oraz podziwu.
  #45  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 20:04
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

ciąg dalszy

Cytat:
Cytat:
6.Gdy młody człowiek wolał pracować a później zdecydował się studiować to zakład pracy miał obowiazek albo go delegować płacac mu pensję na czas studiów albo gdy chodziło o studia wieczorowe czy zaoczne zwalniać wcześniej z pracy.Po ukonczeniu takich studiów i zdobyciu wykształcenia zakład pracy dawał mu (obowiazkowo) nagrodę,3 miesięczną pensję no i awans w pracy.
7.Po zakończeniu studiów np.medycznych,dalsze kształcenie,zdobywanie specjalizacji było traktowane jak w pkt.6 i płatne a po studiach,lekarz nie miał żadnych problemów ze znalezieniem pracy mimo, że zatrudniając go wiedziano iż bedzie sie specjalizował i obciążał fundusz płac.
8.Nie było bezrobotnych,ba,gdy komuś wydawało się, że za mało zarabia zwalniał się i przyjmował się do zakładu obok gdzie na wstępie dawano mu więcej niz w poprzednim.Znam przypadki ludzi którzy tym sposobem podwyższali swoje uposażenie nawe 6 razy w roku zmieniając pracodawcę.
9.Aby otrzymać własne M trzeba było odczekać parę lat ale istniały tzw.książeczki mieszkaniowe które rodzice zakładali swoim dzieciom by te gdy dorosną bez zbytniego czekania własne mieszkanie otrzymały.
10.Szeroko rozwiniety był system opieki nad niepełnosprawnymi,było bardzo dużo zakładów (Spółdzielni Inwalidów) w których znalezienie pracy przez niepełnosprawnego to był "pikuś"

ad6.Zakład pracy w drodze łaski udzielał ewentualnego zwolnienia (wcześniejszego wyjścia z pracy) Ja usłyszałem a co nas to obchodzi potrzebny jesteś w pracy.Chcesz się uczyć to po godzinach, no i ile w tym było przecinków górniczych teraz to na fonii jest piiiiii

ad7 -----

ad8 tak przywozili takich "bezrobotnych" o dwóch lewych rękach, przeszkolili z BHP wydali odzież roboczą. Iksinski przepracował dzień, dwa (ubranko opylił na targu) i tyle go widzieli. W skrajnym przypadku popracował do wypłaty.

ad9 tak na to mieszkano czekało sie tak około 20-30 lat w sam raz dla dzieci lub wnuków W pierwszej kolejności mieli ci z czerwoną książeczką do nabożeństwa

ad10 to prawda tak było.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #46  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 20:18
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

ciąg dalszy

Cytat:
11.Jak rozwiniete był budownictwo nie musze uzasadniać,każdy gdy spojrzy dookoła zobaczy domy wówczas wybudowne,może nie w takiej technologii jak obecnie ale trzeba wziąć po uwagę postęp technologiczny jaki dokonał się w ostatnich latach.
12.Każdy pracujacy miał zagwarantowane wczasy czy to z FWP (Fundusz Wczasów pracowniczych) czy w ośrodkach zakładowych (bo wiekszość zakładów miała swoje,własne ośrodki w różnych,atrakcyjnych miejscach
13.każde dziecko pracownika miało zapewnione kolonie za niewielką opłatą
14.Związek zawodowy (nie Solidarność) ułatwiały pracownikom zaopatrzenie zimowe dostarczając do domu czy to ziemniaki,warzywa czy również wspomagając bezzwrotnymi porzyczkami najbardziej potrzebujących
15.Nie było bezdomnych,żyjacych z tego co znajda na śmietniku,pomoc społeczna była i skuteczna i efektywna.

ad11 pewnie jak zawiążą oczy i gdzieś wywiozą do zupełnie innego miasta stoją takie same bloki, zimne z rakotwórczymi substancjami z odpowiednim przewiewem bo wieje wszędzie (teraz ocieplają)

ad12 tak pewnie przeciętnie przy dobrym układzie raz na cztery lata i to jeszcze trzeba było mieć urlop w odpowiednim terminie bo plan, plan gonił plan
ps, jakie koszty utrzymania tych ośrodków wczasowych
ad13 tu zgoda
ad14 była odpowiedź i popieram ją
ad15 pewnie, że tak tylko dodać trzeba, że mieszkało się z dziadkami rodzicami i rodzeństwem w jednym mieszkaniu. We własnym domu właściciel nie miał prawa do zajęcia drugiego mieszkania. Sam to przeżyłem Głupot nienawidzę

może zrobię przerwę bo nie wiem czy to ktoś czyta.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #47  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 20:29
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał nika
Jeśli chodzi o poziom nauczania...zakres materiału w liceum był znacznie szerszy,lepsze /ujednolicone,tanie/podręczniki...w moim liceum uczyli wspaniali przedwojenni profesorowie,wymagający,utrzymujący dyscyplinę,godni szacunku oraz podziwu.

Kto się chciał uczyć to były ku temu warunki i pomoc dość istotna aby studiować.
__________________
  #48  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 20:38
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Napisał artfilka
Kto się chciał uczyć to były ku temu warunki i pomoc dość istotna aby studiować.
Zgodzę się tylko odnosiłem się do zdania.

Cytat:
.Studia wyższe były dostepne dla każdego
Ja widzę różnicę pomiędzy chciał a każdy
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #49  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 21:34
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

dalej

Cytat:
16.Wracając do szkół to w kazdej szkole był co najmniej lekarz (czasem raz w tygodniu) ale higienistka była zawsze.Był równiez gabinet dentystyczny.
17.Istniały Spółdzielnie lekarskie gdzie ten co chciał,lub wolał mógł za niewielkie pieniadze iść do dentysty czy innego specjalisty chociaż powszechna służba zdrowia była ogólnie dostepna a większe zakłady pracy miały swoje,własne przychodnie.
18.książki były powszechnie dostepne bo kosztowały naprawdę grosze chociaż nie były takie kolorowe i barwne
19.Podręczniki szkolne były zunifikowane tak,że mozna było odkupić od wyższolatka za przysłowiowe grosze,z reszta ksiagarnie też skupowały podręczniki stająć się pośrednikiem.
20.Bardzo szeroko była finansowana kultura a dostęp do niej powszechny czy to przez wycieczki organizowane przez Zwiazki Zawodowe czy np.zakup biletów dla pracowników na ciekawe przedstawienia czy widowiska bądż seanse filmowe

ad16 i 17 w szkołach powinien być lekarz, szkoda,że tak nie jest, teraz nie spłódzielnie a przychodnie lekarskie, zmiana nazwy

ad18 tak szkodą były szare bure ciekawsze wydawnictwa encyklopedie, albumy, książki do studiów były drogie

ad19 tak bez zmian przez dziesiatki lat, opisałem to wcześniej

ad20 tu zgoda, teraz też jest dostęp i z pewnością szerszy
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #50  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 21:38
wibi wibi jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 261
Domyślnie

Panie tadeusz50, jak sie nie ma argumentów przeciwstawnych to sie stara jakąś pokrętną metodą zminimalizować prawdę,jako przykład powiem, odnośnie mojego pkt.6 ze pracodawca wcale nie musiał miec ochoty wysyłac pracownika do szkoły czy na studia,w tej sprawie obowiazywał kodeks pracy który pracownikowi to zapewniał,wystarczyło tylko chcieć i dodam jeszcze, że taki,uczący się pracownik z automatu dostawał dodatkowe 2 tygodnie urlopu prócz normalnego 28 dniwego.Jako ciekawostkę dodam,że mój przyjaciel posiadajacy już wówczas tytuł mgr.inż górnik postanowił to prawo wykorzystać chcąc studiować ekonomikę górnictwa i studiował,też mnie wówczas brała q...ica jak on wczesniej wyjeżdżał z dołu bo szedł do szkółki.Otrzymał po 3 latach drugie magisterium i 6 miesięczną premię (bo to studia wyższe-3 miesięczna była dla technika lub inżyniera).Tak własnie było i to gwarantowało PRAWO,skrupulatnie przestrzegane wobec ludzi pracy.
  #51  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 21:39
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

i jeszcze

Cytat:
21.Najwieksze osiagniecia sportowe były możliwe dzieki szerokiemu sponsoringowi państwa i zakładów pracy.
22.Bułka kosztowała jak pamietam niezmiennie 50gr a bilet tramwajowy ulgowy najpierw 15 gr a później 30 gr.
23.Powszechne były ulgi dla uczniów i studentów na wszelka komunikację
24.Leki były za przysłowiowe grosze gdyż płaciło się jedynie 30% ceny
25.W szpialach było pełne i darmowe wyzywienie,równiez w szkołach była szklanka mleka dla ucznia a w okresie powojennym obowiazkowa łyzka tranu...brrrr
26.Na wsi nie było odłogów,każdy kawałek ziemi uprawnej był obsiany chociaż nie zawsze zdążyli zebrać to co posadzono
27.Opieka zdrowotna była powszechna i wolna od jakiejkolwiek regionalizacji,gdzie byłes tam cie przyjeli i zaopatrzyli
To na razie tyle,bo już nie chce mi się pisać,później dopiszę więcej

ad21 częściowo zgoda tylko na pasku wypłat bez zgody potrącali na sport

ad22 i 23 bułkę też pamiętam w tej cenie bilet ulgowy na tramwaj zależy od strefy od 0,30 do 1zł

ad24 tak były i darmowe leki np kolejarze. wiele lat temu poproszono mnie o pomoc w likwidacji mieszknia (opróżnienia z dobytku po zmarłej) lekó różnej maści było tam masę. Bez przesady ale małą aptekę można było zaopatrzyć. Lekarze z tego co wiem internista, diabetyk, geriatra przepisywali leki bez umiaru a ta w aptece odbierała.

ad25 i26 bez zastrzeżeń

ad 27 tak bez rejonizacji o ile rozchorowałeś się na wyjeździe, w miejscu zamieszkania przypisany do dnej przychodni i danego lekarza z tego rejonu, w dużym zakładzie lekarz zakładowy stał przed tym z przychodni

na dziś mam dość
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #52  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 21:53
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Napisał wibi
Panie tadeusz50, jak sie nie ma argumentów przeciwstawnych to sie stara jakąś pokrętną metodą zminimalizować prawdę,jako przykład powiem, odnośnie mojego pkt.6 ze pracodawca wcale nie musiał miec ochoty wysyłac pracownika do szkoły czy na studia,w tej sprawie obowiazywał kodeks pracy który pracownikowi to zapewniał,wystarczyło tylko chcieć i dodam jeszcze, że taki,uczący się pracownik z automatu dostawał dodatkowe 2 tygodnie urlopu prócz normalnego 28 dniwego.Jako ciekawostkę dodam,że mój przyjaciel posiadajacy już wówczas tytuł mgr.inż górnik postanowił to prawo wykorzystać chcąc studiować ekonomikę górnictwa i studiował,też mnie wówczas brała q...ica jak on wczesniej wyjeżdżał z dołu bo szedł do szkółki.Otrzymał po 3 latach drugie magisterium i 6 miesięczną premię (bo to studia wyższe-3 miesięczna była dla technika lub inżyniera).Tak własnie było i to gwarantowało PRAWO,skrupulatnie przestrzegane wobec ludzi pracy.
Szanowny anonimie bez twarzy
co do tych gratyfikacji podyplomowych nie będę się spierał, może trzeba było mieć pysk od ucha do ucha, może byłem zbyt delikatny bo to już rodzina na karku na utrzymaniu. Ale z pamięcią u Ciebie to poniżej krytyki Urlop taryfowy wynosił 26 dni roboczych polecam bilobil
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #53  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 22:07
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał Idalka
nie traktuj tak powaznie,nie mowie ze zasluga...ale blask ...
Wybor posuniety do absurdu zrodzil kosupcjponizm i snobizm.
nowobogaccy ,dorobieni na szczekach bazarowych i pod banakami, szpanuja markami, firmami ,....pustota,plycizna jak na mieliznie.
Czyli lepiej byc staro-biednym niż nowobogackim.Ci "szczękowcy" ruszyli polska gospodarkę z mielizny w latach 90-tych ,przypominam i teraz to już nie są nowobogaccy tylko kwiat polskiego biznesu
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #54  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 22:10
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Tadeuszu 50 pojęcia nie mam jak ty taki okropny okres przeżyłeś. Ze wszystkim miałeś pod górkę. O dziwo bardzo dobrze mi się mieszka w bloku wybudowanym w tamtych czasach, sama wykształcenie zdobyłam wtedy, a nie teraz. Przeciętny maturzysta więcej wynosił ze szkoły, niż teraz ten szóstkowy. Obecnie są dwie godziny polskiego i dwie religii tygodniowo.
  #55  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 22:12
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał wibi
Panie tadeusz50, jak sie nie ma argumentów przeciwstawnych to sie stara jakąś pokrętną metodą zminimalizować prawdę,jako przykład powiem, odnośnie mojego pkt.6 ze pracodawca wcale nie musiał miec ochoty wysyłac pracownika do szkoły czy na studia,w tej sprawie obowiazywał kodeks pracy który pracownikowi to zapewniał,wystarczyło tylko chcieć i dodam jeszcze, że taki,uczący się pracownik z automatu dostawał dodatkowe 2 tygodnie urlopu prócz normalnego 28 dniwego.Jako ciekawostkę dodam,że mój przyjaciel posiadajacy już wówczas tytuł mgr.inż górnik postanowił to prawo wykorzystać chcąc studiować ekonomikę górnictwa i studiował,też mnie wówczas brała q...ica jak on wczesniej wyjeżdżał z dołu bo szedł do szkółki.Otrzymał po 3 latach drugie magisterium i 6 miesięczną premię (bo to studia wyższe-3 miesięczna była dla technika lub inżyniera).Tak własnie było i to gwarantowało PRAWO,skrupulatnie przestrzegane wobec ludzi pracy.
Jasne -członkowie PZPR mieli to wszystko -nie chce mi się pisać dłuuugich elaboratów ale po prostu wszystko mi opada jak to czytam .Jest chyba jakiś skansen komuny proponuje go zaludnić.Chciałam ,naprawdę chcialam znów włączyć się do dyskusji ale jak czytam te peany to po prostu nie wierze ,że dinozaury nie wyginęły.Wszystkie te "cudowne " rzeczy za darmo nigdy nie były za darmo bo jak wiadomo darmowe obiady nie istnieja .Ja tam wolę ,że nie ma "kazdemu po równo" ale jasne bierni ale wierni woleli rozdawnictwo .A ta fantastyczna polska oświata -między bajki wlożuyć Indoktrynacja i życie na niby.Ratowało ją tylko to ,że jak napisała nika uczyli nas jeszcze przedwojenni profesorowie z reguły negatywnie nastawieni do "nowego wspaniałego świata" .Ale to nie była zasługa PRL-u tylko tego ,że czas tak płynie .
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #56  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 22:18
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Czyzby kosa trafila na kamien ?
Ej gornicy !
Dokad ten galop.Gornik Tadeusz "mistrz-przodownik" (prawie we wszystkim) od komuchow tu ludzi wyzywa - jakie to niestrawne ?!
Napisz,ze staruszku seniorze do SLD i tam ich krytykuj.
Tu czlowiek pisze i to dosc spostrzegawczo co przezyl a ty udowadniasz co ? - ze nie zyl w tym czasie,ze to nieprawda ,nawet do urlopow masz zastrzezenia,negujesz rzeczywistosc ???
Z jakiej ty szkoly propagandowej ?
To napisz ile to to teraz urlopu przysluguje w zgnilym KAPITALIZMIE ubranym w sukienke demo-kracji !
Jak traktowany jest pracownik we wlasnej Ojczyznie u obcego kapitalisty i skoncz wreszcie pier.....ic banialuki "mistrzu" !
  #57  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 23:15
Stalin's Avatar
Stalin Stalin jest offline
odszedł...
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: St. Vincent
Posty: 5 124
Domyślnie Ech, byly takie czasy....

__________________
  #58  
Nieprzeczytane 01-02-2010, 23:23
Stalin's Avatar
Stalin Stalin jest offline
odszedł...
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: St. Vincent
Posty: 5 124
Domyślnie

I wszystko bylo jasne..
__________________
  #59  
Nieprzeczytane 02-02-2010, 00:12
Idalka's Avatar
Idalka Idalka jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 536
Domyślnie

Ojojoj meczennicy Peerelu,jakos udalo nam sie przezyc,jasne,ze sztuczny twor,ale jaki to wesoly barak byl w naszym bloku,smialismy sie z siebie,z naszej bezsilnosci,z czonkow i ich zastepcow,z Siwakow i innych siwakopodobnych.Nie wiem jak wy ale ja bylam swietnie ubrana dziewcyna,halka na fiszbinach,buty pepegi malowane tuszem,bluzka z duzym dekoltem i szeroki pas,a talia jak u osy.
A pozniej bylo roznie,zomo,stan wojenny,obledne kartki na wszystko,ale przetrawlismy,ja sie nie czuje meczennikiem,choc nie gloryfikuje....umiar moi panstwo,nie mielismy wyboru,ale jak dostalismy taka szanse...wykorzystalismy,Solidarnosc i to wszystko co bylo wowczas,to piekna karta naszej mlodosc ,tej pozniejszej mlodosci.
Dzis nie brak paranoicznych decyzji.
  #60  
Nieprzeczytane 02-02-2010, 02:57
wibi wibi jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 261
Domyślnie

Cytat:
Napisał Malgorzata 50
Jasne -członkowie PZPR mieli to wszystko -nie chce mi się pisać dłuuugich elaboratów ale po prostu wszystko mi opada jak to czytam .Jest chyba jakiś skansen komuny proponuje go zaludnić.Chciałam ,naprawdę chcialam znów włączyć się do dyskusji ale jak czytam te peany to po prostu nie wierze ,że dinozaury nie wyginęły.Wszystkie te "cudowne " rzeczy za darmo nigdy nie były za darmo bo jak wiadomo darmowe obiady nie istnieja .Ja tam wolę ,że nie ma "kazdemu po równo" ale jasne bierni ale wierni woleli rozdawnictwo .A ta fantastyczna polska oświata -między bajki wlożuyć Indoktrynacja i życie na niby.Ratowało ją tylko to ,że jak napisała nika uczyli nas jeszcze przedwojenni profesorowie z reguły negatywnie nastawieni do "nowego wspaniałego świata" .Ale to nie była zasługa PRL-u tylko tego ,że czas tak płynie .
Niewiasto o jakich Ty członkach PZPR mówisz?nie bedę tu uzywał "mocnych,górniczych" argumentów bo czyż żłobki były dla PZPRu?Opamietaj się w swoim zacietrzewieniu,Polaków było wówczas 40 milionów a członków PZPR,o ile mnie pamięć nie myli tylko 3 miliony,czyli 7.5% ludności.Jak masz jakieś watpliwości lub podasz fakty, że piszę nieprawdę to to podaj,możemy polemizować bo po to ten temat jest i w nim są również "Cienie",podawaj je więc a podsumowanie bedzie na końcu.Pisz jak Ci było źle,jak Cie prześladowali,nie dali pracy,zarobku,jak może cierpiałaś w wiezieniu za "WOLNOŚĆ" którą Ci ograniczali,jak nie mogłaś wyjechać na wczasy na Florydzie bo amerykanie nie dali Ci wizy.Lub tym podobne "ciemne strony" PRLu.A jak Ci opada wreszcie zaćma z oczu to mogę się jedynie cieszyć że mi się udało.
 

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Oczy - cienie, worki, przebarwienia - komentarze bajbus Ogólny 7 04-04-2011 11:24
55 lat temu zbiegł z PRL budowniczy PRL ... z centrum Polityka - wątki archiwalne 5 08-01-2009 13:40
Jedną nogą w PRL. z centrum Polityka - wątki archiwalne 10 17-10-2008 16:27
„Mała Moskwa” – film o trudnych dla Polaków i Rosjan czasach PRL-u - komentarze Mietek Legnica Ogólny 2 27-04-2008 13:11

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:41.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.