menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Podróże, turystyka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #141  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 17:40
Gabi K.'s Avatar
Gabi K. Gabi K. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 6 271
Domyślnie

Tak popularne w Polsce chryzantemy
bardzo trudno jest znaleźć na wyspie.
Świeczki nie są praktykowane ze względu
na zagrożenie pożarowe. Wolno je palić jedynie
w kaplicy cmentarnej podczas godzin jej otwarcia.
Jednak częściej praktykuje się elektryczne światełka,
które zapala się wrzucając monetę.

Są też rodzinne grobowce, przypominające kaplicę
















Na cmentarzu spotkałam też groby ziemne, ale były to przeważnie
groby z wczesnych lat dwudziestego wieku.








Ze świętem Wszystkich Świętych wiążą się spotkania rodzinne
przy bogato zastawionym stole, wspominając zmarłych
je się tradycyjne potrawy, koniecznie pieczone kasztany
(czas obficie spadających z drzew kasztanów)
i inne tradycyjne słodycze, popijając suto miejscowym winem
lub idzie się po prostu z całą rodziną do miejscowej restauracji (tasca),
gdzie można zjeść też dobrze, w stylu kuchni domowej
po bardzo korzystnej cenie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #142  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 17:59
Gabi K.'s Avatar
Gabi K. Gabi K. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 6 271
Domyślnie Felanitx, Mallorca

Skoro zaprosiłam Państwa do Felanitx,
to pora opuścić cmentarz i wrócić do żywych,
kilka minut jazdy samochodem i wjeżdżamy do miasta
Felanitx.Prawa miejskie miasto otrzymało już w 1300 r.

Dobrobyt mieszkańcy zawdzięczają
uprawie pszenicy, moreli, kaparów i przede wszystkim
winorośli.Stąd pochodzi 70% majorkańskiej produkcji
białego wina

..

Białe wino jak nakazuje tradycja i zachowanie
pewnych reguł ,zawsze znajduje się na pierwszym miejscu.
Powinno być podawane przed winem czerwonym, nigdy odwrotnie.



Wjeżdżamy do miasta, błądząc po okolicznych uliczkach w poszukiwaniu parkingu





Wreszcie zostawiamy samochód na jednej z bocznych uliczek
i idziemy do kościoła parafialnego Sant Miquel,
zbudowanego w latach 1599-1603







Felanitx słynie z ceramiki,na zamówienie rzemieślnicy
wykonują prace wg podanego wzoru.Ale w niedzielne późne
popołudnie próżno szukać otwartego zakładu .
Gdybyśmy przyjechali tu rano, to w hali targowej
za świątynią, panował ogromny ruch ,
gdyż w niedzielne poranki odbywa się tu targ.
Na schodach przed kościołem wystawia się na sprzedaż
ceramikę.Większość sklepów jest otwarta a okoliczne bary
oferują lekkie tapas.

My spóźnieni, zastaliśmy puste o tej porze ulice
i tylko walające się pod nogami reklamówki
i wieszaki,przypominały o tym, że kilka godzin wcześniej,
było tu gwarno od miejscowych i turystów.











Wczesny wieczór, puste ulice, pora wracać do Arenalu,
ale gdzie samochód?
Oj działo się działo.
Szczęśliwi, wracamy w drogę powrotną,
ale już inną trasą, nie brzegiem morza lecz przez
Campos,spokojne prowincjonalne miasteczko,
utrzymujące się z rolnictwa,głównie mleczarstwa
i hodowli.Lokalną specjalnością jest ser "Piris".
Prawie o zmroku docieramy do hotelu.
Kolacja , tinto na balkonie i odpoczynek...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #143  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 18:16
WandaO's Avatar
WandaO WandaO jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: Gorzów Wlkp
Posty: 2 788
Domyślnie

Pooglądałam i powspominałam.Byłam na Majorce w 2007 roku w Zatoce Alkudii-północny rejon Majorki.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #144  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 19:59
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Gabi, wspaniałe jest Twoje spojrzenie na okna, ja zawsze oglądałam raczej balkony, zresztą zafascynował mnie dziwny balkon w Palmie de Mallorca, gdzie były wystawione ''cudeńka '' ze śmietników, /mam to nakręcone -ale na taśmie, nie przegrałam na płytkę/

przyznam, że ten cmentarz / gdzie też byłam/ i taki sposób chowania zmarłych, po raz pierwszy widziałam własnie na Majorce,
Teraz takie ściany dla prochów zmarłych mamy we Wrocławiu.
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem
  #145  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 22:28
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

Z przyjemnością obejrzałam wszystkie zdjęcia
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #146  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 22:50
Jolcik's Avatar
Jolcik Jolcik jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: dolnośląskie
Posty: 3 782
Domyślnie

Świetne uzupełnienie wspomnień Malunki relacjami Gabi..Tych wspomnień nikt wam nie odbierze,ja mogę sobie tylko wyobrazić jak w rzeczywistości to musi jeszcze piękniej wyglądać. Odnośnie cmentarzy,to przy naszym zagęszczeniu grobów ziemnych powinno to stać się popularne w każdym mieście,ale chyba jeszcze sporo czasu upłynie.W Polsce trudno przełamuje się tradycje.
__________________
Nigdy nie będzie szczęśliwy ktoś,kto zadręcza się myślą,
że inni są od niego szczęśliwsi.
(Seneka)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #147  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 23:14
Gabi K.'s Avatar
Gabi K. Gabi K. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 6 271
Domyślnie

Jolu , tydzień temu uczestniczyłam w pogrzebie bez trumny,
Wcześniej mówiłam ,że chciałabym być skremowana,
teraz nie jestem pewna…
Jadziu, w Częstochowie jest również taki cmentarz ,
ale zaniedbany, urny wkłada się do betonowych bloków,
wygląda to bardzo obskurnie.
Wanda była w Alcudii, może więc chętnie zajrzy ponownie
w te okolice, bo niedaleko Alcudii ,
znajduje się najbardziej wysunięty na północ fragment wyspy
-to Cap de Formentor,przez wielu uznawany za najpiękniejszy zakątek wyspy.

mój filmik na you tube
http://youtu.be/YDLpd7sxfLE




Szosą do Pollency emocjonująca,nie powiem,
mijamy miasteczko i widokową drogą z Pollença
do przylądka Cap de Formentor,wspinamy się ostrożnie













Po drodze oznaczono punkty widokowe,
gdzie można się zatrzymać na małym parkingu.

Szczególnie bajkowy pejzaż – widać stąd skalisty,
niemal pionowy kraniec półwyspu z latarnią morską,
wcinający się w szmaragdową toń morza.
Fałszywy Krok "Mirador de Mal Pas".





Widoki stromych klifów schodzących do morza
i dzikiej przyrody wokoło są urzekające.















Odpowiedź z Cytowaniem
  #148  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 23:15
Gabi K.'s Avatar
Gabi K. Gabi K. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 6 271
Domyślnie




























Odpowiedź z Cytowaniem
  #149  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 23:18
Gabi K.'s Avatar
Gabi K. Gabi K. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 6 271
Domyślnie











Odpowiedź z Cytowaniem
  #150  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 23:23
Gabi K.'s Avatar
Gabi K. Gabi K. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 6 271
Domyślnie

Z drugiej strony punktu widokowego znajduje się stroma droga,
prowadząca do wieży strażniczej "Talaia d'Albercutx",
skąd rozpościerają się z kolei widoki na południowy brzeg wyspy



Podjeżdżamy samochodem pod przedostatni punkt widokowy
i dalej już pieszo, bo zarówno droga jak i widoki
przyprawiają o zawrót głowy.










w oddali zatoka Alcudia








pańcia w klapkach na obcasie dotarła i wbrew wszelkim przepowiedniom,
nóżki nie złamała.



Zdążyłam jeszcze wykrzyczeć w tę niesamowitą przestrzeń,
nie wiedzieć czemu ,Vive la Pologne, ale był to protest ,
bo wokół mnie,na każdym kroku, nawet tu , na krańcu Majorki,
słyszałam niemiecki język.
Przede mną, za mną, obok, wszędzie Niemcy
Zaczyna intensywnie padać,



schodzimy do auta i w deszczu,
niezwykle kręta drogą , ostrożnie zjeżdżamy do zatok Alcudia,
przejeżdżamy przez miasto, nie zatrzymując się.
Przymusowy postój nieoczekiwanie w Can Picafort.



Rzęsista ulewa, połączona chyba z oberwaniem chmury,
powoduje, że nasze auto zaczyna dryfować po szosie ku portowi.
Zatkane studzienki wylewają hektolitry wody.



Chronimy się na parkingu sklepu Mercadona i próbujemy przeczekać najgorsze.





Odpowiedź z Cytowaniem
  #151  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 23:40
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Przepięknie pokazujesz Gabi...troche mi to irlandzkie klify przypomina....a odnosnie klapek i krzyczenia w przestrzeń..mamy cos wspólnego...wspinałąm się w nich po gołoborzu na św Krzyż w górach swietokrzyskich (ok 850m) weszłam, zeszłam, iniczego nie złamałam, klapki do dzis funkcjonują a będąc w Szwajcarii w górach te,z darłąm się jak opętana, ale nie na znak protestu , ale ze szczęscia w środku cudnej natury....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #152  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 23:40
Gabi K.'s Avatar
Gabi K. Gabi K. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 6 271
Domyślnie Petra



Przestaje intensywnie padać, mogę nawet śmiało powiedzieć,
że w pogodzie nastąpiła diametralna poprawa
docieramy przez wioski i miasteczka do Petry.
Mieliśmy tu zaplanowany dłuższy postój,
niestety, skończyło się na tym, że boso
(nogi balony po obcasikach) wyskoczyłam przed kościołem
i kolejne dwa pstryki .
Wielka szkoda, bo miasteczko warte zwiedzenia ,
znane z produkcji wina oraz jako miejsce urodzenia
misjonarza franciszkanina Junípero Serry,
który w XVIII w. zakładał pierwsze misje w Kalifornii i Meksyku.




"Brat Junipero Serra niezmordowany robotnik winnicy Pańskiej,
czcigodny ojciec zakonu, urodził się o godzinie pierwszej nad ranem
24 listopada 1713 roku w mieście Petra na wyspie Majorce.
Jego rodzicami byli Antonio Serra i Margarita Ferrer,
skromni, pokorni i cnotliwi robotnicy ,
prowadzący wzorowe życie..."


Tak rozpoczyna się biografia mężczyzny ,
któremu istnienie zawdzięcza metropolia San Francisco.


W miejscu, w którym urodził się mnich,
przy pieszej uliczce Carrer Barracar (albo Carrer de Fra Juníper Serra) urządzono muzeum .
Obok w uliczce stoją oprawione ozdobnymi ramami z kutego żelaza,
malowane na ceramice obrazki z życia księdza i miejsc jego poszczególnych misji.

Mnich walczył o prawa dla Indian amerykańskich,
bronił ich przed hiszpańskimi żółnierzami i poprawiał warunki ich życia,
ucząc wydajniejszych metod uprawy ziemi i hodowli zwierząt.

Brat Junipero Serra zmarł 28 sierpnia 1984 r.
i został pochowany w Monterey.
25 września 1988 r. Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym.

Opodal wznosi się XVII wieczny klasztor
i kościół Convent de Sant Bernadí.

Największą świątynią dominującą w krajobrazie miasteczka
jest kościół parafialny Església de Sant Pere wybudowany w XVI i XVII w.
Jego bryła reprezentuje styl gotycki.



Odpowiedź z Cytowaniem
  #153  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 23:47
Gabi K.'s Avatar
Gabi K. Gabi K. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 6 271
Domyślnie Następny przystanek to Villafranca de Bonany

Malwinko, tak ostatnimi czasy często pozwalam sobie
na takie emocje A co mi tam,"grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą"

Następny przystanek to
Villafranca de Bonany



Rolnicze miasteczko słynie z uprawy melonów i arbuzów.
Przy Plaça Major w środy (8.00–13.00) odbywa się kolorowy
i spektakularny tradycyjny targ żywności.
Stragany dekorują sznury papryczek, pomidorów i czosnku.
Można kupić majorkański ser i kiełbasę sobrassada.
We wrześniu, w drugą niedzielę miesiąca organizowane jest
święto melonów,które sa najlepsze na wyspie.
Paletę żółtych melonów uzupełniają świeże niebieskie
lub zielone figi i winogrona.
Miasteczko słynie też z cegielni i ręcznie robionych pięknych haftów.

Wypadam z "moją blondynką" na bosaka z samochodu ,
przede mną bryła kościoła parafialnego Santa Barbara,
który został zbudowany w kilku etapach:
w latach 1731-38 postawiono przednią część,
później wieżę a nawę poprzeczną i absydę dodano dopiero w 1935-41.
















Zrobiło się już bardzo późno, do domu kawał drogi,
więc kierunek hotel i Arenal





Rozpisałam się , dobrej nocy podróżnikom po Majorce życzę...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154  
Nieprzeczytane 08-10-2011, 23:59
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Gabi, pięknie to przekazujesz,. ja na Majorce byłam w 1997 roku, /w czasie powodzi 100-lecia we W-wiu, wróciłam już po przejściu wody/ - więc zdjęcia mam na papierze i film na taśmie do odtwarzania na wideo/
Objechałam wtedy całą wyspę, byłam tam 3 tyg, to był czas.
Ale juz wtedy Niemcy wykupowali apartamenty i przenosili się na wyspę, lub mieli letnie mieszkania. Był to dla nich wtedy dobry interes, bo relatywnie były tam tanie mieszkania / to nam powiedziała przewodniczka Hiszpanka/, stąd ta wyspa opanowana przez Niemców
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem
  #155  
Nieprzeczytane 09-10-2011, 00:06
Gabi K.'s Avatar
Gabi K. Gabi K. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 6 271
Domyślnie

Jadziu, tak to prawda, szczególnie Arenal upodobali sobie Niemcy, wszędzie słychać niemiecki język,
właściwie Majorkę od dawno zaczęto nazywać kolejnym landem.
Obecnie na wyspie osiedliło się ok.55 tysięcy Niemców,
a około 70 tysięcy Niemców posiada na niej nieruchomości.
Za nimi plasują się Brytyjczycy.
a cała Majorka liczy 800 tysięcy mieszkańców,
więc jedna dziesiąta to Niemcy.

Ostatnio edytowane przez Gabi K. : 09-10-2011 o 11:24.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #156  
Nieprzeczytane 16-10-2011, 00:15
Gabi K.'s Avatar
Gabi K. Gabi K. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 6 271
Domyślnie Arenal

Dobry wieczór
Czas ożywić wątek, bo Majorka tego warta.
Skończyłam ostatni post na Arenalu, więc krótko o tym turystycznym miasteczku

El Arenal jest miasteczkiem położonym kilka kilometrów
na wschód od stolicy wyspy Palmy de Mallorca.
Miasteczko słynie z pięknych piaszczystych plaż,
ciągnących się na 6 km oraz wspaniałego portu jachtowego.
Centrum życia stanowi urokliwa promenada wysadzana palmami,
przy której mieszczą się niezliczonej ilości bary, kawiarnie
i dyskoteki.



"Aktywiści" mogą tu skorzystać z pola golfowego
lub wybrać się do jednego z największych w Europie
parków wodnych - Aquacity, czynnego od maja do października.

Ogromne hotelowe bryły powstały na początku boomu turystycznego .
W 1956 r. zbudowano pierwszy port lotniczy
i wtedy zaczęto w błyskawicznym tempie wznosić w miasteczku
wysokie wielopiętrowe hotele.
Pozostały na szczęście domki budowane w latach dwudziestych
zeszłego stulecia.






Plaża tuż obok portu jachtowego






















Tuż obok portu jachtowego, wielkie głazy, bryza morska,
spokój i kraby



DOBRANOC
Odpowiedź z Cytowaniem
  #157  
Nieprzeczytane 17-10-2011, 22:23
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

Wspaniałe zdjęcia Gabi... dziękuję
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158  
Nieprzeczytane 17-10-2011, 22:30
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Oglądałam program w telewizji, że wody
wokół Majorki są brudne, gdyż hotele i domy wypoczynkowe
wszystko spławiają do morza, a więc kąpiel w tych wodach
grozi różnymi chorobami skórnymi.
Jest to problem ekologiczny, ale turysta nie musi o tym wiedzieć wcale.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159  
Nieprzeczytane 18-10-2011, 08:54
liha11's Avatar
liha11 liha11 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: śląskie
Posty: 391
Domyślnie

gabi, piekna ta podroz twoimi szlakami, ogrzala mi serce i mysli ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160  
Nieprzeczytane 29-10-2011, 20:41
katarzynah123 katarzynah123 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Polska
Posty: 21
Domyślnie

piękne zdjęcia. Za granicą naprawdę można się poczuć wyjątkowo. Może kiedyś się tam wybiorę - mam nadzieję
__________________
tester
e-ogrodnik
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
1826 dni BMK Stalin Polityka - wątki archiwalne 496 19-09-2011 21:30
Bronisław Komorowski 72 dni? tadeusz50 Polityka - wątki archiwalne 79 06-07-2010 19:40
Dni Zdrowego Seniora ZiggiRosalsky Społeczeństwo - wątki archiwalne 0 27-04-2010 16:07

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:41.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.