Brodawki-usuwać czy nie?

[Opcja]

Też słyszałam dobre opinie o jaskółczym zielu. A jeżeli usuwać inaczej to tylko laserowo, żeby nie było blizn. Ja mam niestety, bo usuwałam normalnie w szpitalu, czego bardzo żałuję

[zonia5619]

Witam Was,od prawie 30 lat mam na twarzy 4 brodawki ,na brodzie z jednej i drugiej strony po jednej ,na czole między brwiami i mniejszą na policzku.Uroku to nie dodaje ,zawsze słyszałam -nie boli -nie ruszać.W czasie wizyty u dermatologa ,lekarz zapytał ,po co ja to trzymam tyle czasu,powinnam to usunąć a będę bardzo zadowolona.Dostałam skierowanie do szitala na chirurgię plastyczną ,czekam na telefon.Ale bardzo się boję i nie wiem czy dobrze robię idąc na zabieg-a jak się zezłośliwi? Chociaż chciałabym nie mieć tych brodawek.Wiem że decyzja należy do mnie-co radzicie?Z góry dziękuję za komentarze.

[liha11]

usunelam kilka lat temu takie wykwity, zaluje, ze nie wczesniej

[zonia5619]

Witam i bardzo dziękuję za wiadomość,czuję się trochę pewniejsza.Miłego dnia życzę.

[ciotka Klotka]

Moje zdanie to -usunąć. Pewnie potem będziesz żałować , że zrobiłaś to tak późno. Trzymam kciuki

[zonia5619]

Witam Was,już mam wyznaczony termin-1 .03.-tak więc coraz bliżej.Pozdrawiam.

[zen]

Niedawno powstała u mnie brodawka płaska. lekarz dermatolog zamroził ją.Pa zamrożeniu powstaje pęcherzyk, potem strupek, który odpada. Ja jestem na etapie czerwonej plamki po strupku. Myślę, że jeszcze trochę a będzie po kłopocie.Życzę powodzenia w leczeniu.

[zonia5619]

Dziękuję za słowa otuchy.

[zonia5619]

Witam w ten słoneczny poranek.Jestem już po zabiegu ,nie było się czego bać,sam zabieg trwał może 15 min.Usunięto mi 3 największe,mam założone szwy ,za tydzień do usunięcia.Jestem zadowolona z podjętej decyzji.Pozdrawia.

[Joanna49W.]

Witam Cie ZONIU. Cięszę się że już jesteś po zabiegu i jesteś szczęśliwa. Ja cały czas biernie obserwowałam wypowiedzi ale nie zabierałam głosu.Choć dziś jestem w dramatycznych myślach.
Przez kilka lat myślałam też usunąć takie znamiona.Bałam się skalpela.Zmusiła mnie jedna z tych brodawek pójść do lekarza.
Otóż całą zimę jedna brodawka na mojej lewej łopatce drażniła mnie i krwawiła.Poszłam do lekarza dermatologa tylko z myślą że mi da maść i będzie wszystko ok.Zdecydowała inaczej - zabieg chirurgiczny.Zabieg miałam zrobiony w zeszły poniedziałek.Ale na tym nie koniec.Wyniki badań nowotworowych będą za tydzień.Lekarz chirurg zobaczył u mnie na plecach "Kaszak"proponując usunięcie.Nie miałabym nic przeciwko temu gdyby nie moja znajoma.To ona mnie przeraziła w tym temacie.
Zacytuje jej słowa "bo ktoś miał po takim zabiegu przerzuty na płuca" i zmarł. Zdaje sobie sprawę że to nowotworowe ale oby nie złośliwe.I czy warto ruszać skoro nie boli.?
Pozdrawiam wszystkich którzy usunęli brodawki i są szczęśliwi
Joanna

[zonia5619]

Witaj joa.wod.Mój szwagier jako młody chłopak po wojsku miał na karku i plecach kaszaki,i miał usuwane .Ma 48 lat w tej chwili i jest wszystko ok.Ja miałam też wątpliwości,ale rozmawiałam ze znajomymi,okazało się że niektórzy z nich też mieli usuwane brodawki,z policzka-w zeszłym roku .Inna znajoma 4 m-ce temu miała usuwaną narośl z wargi-też jest dobrze.Jeszcze inna miała brodawkę na łuku brwiowym we włoskach-usunęła,jest dobrze.Też czekam na wynik,ale myślę sobie że są osoby które nic sobie nie usuwały i okazuje się ze mają nowotwór.Więc nie ma się co martwić na zapas.Gdyby mój mąż poszedł w miarę szybko do lekarza z odgniotem pod stopą,pewnie by do tej pory żył.Niestety.Głowa do góry.Wszystko będzie dobrze.Pozdrawiam i trzymam kciuki za ciebie i za siebie.

[smerfeta]

Usunęłam brodawki i jestem zadowolona.Mój mąż miał usuniętego kaszaka i też jest dobrze.

[Joanna49W.]

Słodkie Ci dzięki Zoniu.Pozdrawiam

[zonia5619]

Dzisiaj rozmawiałam ze znajomą, która miała usunięty kaszak z policzka jakiś czas temu ,chyba nie dokładnie bo się odbudował ,więc nie tak dawno usunęła go laserem i jest ok.

[rena55]

Dwa lata temu usuwałam sobie trzy brodawki z twarzy, które jakoś nagle mi urosły... )) Poprosiłam o skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu do poradni chirurgicznej (bez problemu), zarejestrowałam się tam i chirurg usunął mi te brodawki (wypalił). Było bez strachu i bez bólu. Potem tylko chodziłam kilka dni jak ofiara przemocy domowej, bo z plasterkami
Nie rozumiem, po co hodować jakieś cuda na ciele, skoro można usunąć. A czy można - chirurg bada wszystkie uważnie przed zabiegiem. A z tych, które są podejrzane, bierze wymaz.

[cha_ga]

O usuwaniu zawsze musi zdecydowac lekarz. Ja miałam przez lata taka brodawke na owłosionej skórze głowy, sporą...chirurg usunał mi ja jakies dwadziescia kilka lat temu...skomentujcie same.

[messajola]

A ja właśnie jest po dwóch wymrożeniach brodawki jak na razie jeszcze sobie żyje ale widać,że usycha.Jest to bezbolesne.Pozdrawiam

[Joanna49W.]

Witam!!!!! wszystkich z brodawkami tymi usuniętymi i tych którzy chcą dopiero dokonać tego czynu.W dn.25 luty miałam usuniętą brodawkę z konieczności przekazu dermatologa.Drugą w tym samym dniu, na własne życzenie.Wszystkie chirurgicznie. Pierwsza nie przeszkadza mi żadna blizna ,bo na plecach,natomiast druga to na czole.Jest jeszcze blizna i się zastanawiam czy zniknie, czy nie zostanie.Niewielki w tym problem bo zasłonie włosami.
Mam inny problem.W dniu 8.04 mam mieć usunięte 3 kolejne.Bardzo się boję czy nie zostaną większe blizny niż jest brodawka.Te nie zbyt ładne okazy umieszczone mam, 2 na szyji i jeden na policzku. Czy jest ktoś na tym forum co dałby mi dobrą radę???? Czy lepiej może szukać pomocy w gabinetach kosmetycznych????
Kilka lat temu pytałam lekarza rejonowego,proponowal tylko chirurga.Mam czas do poniedziałku rano.
Pozdrawiam Was wszystkich.Joanna

[adam289]

Tu przyznaję, że WARTIX do walki z kurzajkami super się sprawdza, zamrażanie to też najszybsza metoda na pozbycie się kurzajek. Mi też po tym już nie odrosły.

[maryla68]

Czasem lepiej usunąć dla własnego zdrowia.