|
Pielęgnacja Wszystko o zabiegach i sposobach, na piękny i zadbany wygląd - nie tylko dla Pań. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Pielęgnacja Wszystko o zabiegach i sposobach, na piękny i zadbany wygląd - nie tylko dla Pań. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Dzisiejsza 60-tka młodsza o 15 lat niż jej babka
Jest to fakt niezbity.
Dlaczego tak się dzieje, skoro nasze babki żyły bez chemii i zanieczyszczeń? Moja babcia , będąc po 60-ce nosiła siwy kok i nobliwe ubrania. Dla mnie była piękna, choć mój Tatuś a jej niepokorny zięć, twierdził iż była rzadkim paskudztwem. Niemniej na zdjęciach znacznie różni się sposobem ubierania się od córki - mojej Mamusi. A moja córka twierdzi, że moja szafa zawiera skarby, których zazdroszczą jej koleżanki. |
#2
|
||||
|
||||
myślę, że dzisiejsze "babcie" mają inne poczucie własnej wartości, są bardziej wykształcone od swoich matek, wiedzą jeszcze, co chciałyby w życiu osiągnąć. Są zadbane, potrafią się gustownie ubrać, bywają w świecie . Mają własne pieniądze ! i nie są na "utrzymaniu męża".
To wszystko sprawia, że czują się młodo i chcą jak w pięknym wierszu Ewy.... Pragnienie Nie chcę by starość moja była smutna, ani podobna do choroby duszy, gdzie towarzyszką - samotność okrutna, wszystkie uczucia potrafi zagłuszyć. Nie pragnę w szponach być obojętności, lecz uniesienia stale przeżywać. W pełnej palecie kolorów radości podniosłych uczuć przed nikim nie skrywać. Marzę, by co dzień móc do kogoś mówić i stale słyszeć tylko ciepłe słowa oraz się przy tym w ogóle nie trudzić, ot - taka zwykła, swobodna rozmowa. Lecz wiem, że starość będzie, jaka będzie i nic nie zmieni tego przeznaczenia. Ale najbardziej pragnę, aby wszędzie słyszeć "dzień dobry", a nie "do widzenia Ewa Willaume - Pielka |
#3
|
|||
|
|||
Oczywiście, dzisiejsze 60-latki trudno zaliczyć do babć , które pamiętamy z własnego dzieciństwa. Z czego to wynika ? A no pewnie z faktu, że należymy do pokolenia kobiet wyemancypowanych, pracujących zawodowo przez cale życie, samodzielnych i samofinansujących. Potrafimy też czerpać z nowinek, które niesie życie i przystosować praktycznie do własnych potrzeb. Fakt róznimy się bardzo od pokolenia naszych mam.
|
#4
|
||||
|
||||
Dzisiejsze 60-latki.
My mamy komputery,one ich nie miały.Mamy dostęp do wielu wiadomości,możemy czerpać garściami z wiedzy innych ludzi i nią się dzielić, i z niej korzystać. Są też może lepsze kosmetyki i bardziej dostępne.Inna moda itd.
__________________
Życie jest smerfne ! |
#5
|
||||
|
||||
: teraz trudno porownac czasy do minionych poprostun mamy wszystko ale na wiele nas nie stac A moda dawniej tez byla piekma
|
#6
|
||||
|
||||
Pamiętam kolorową gazetę/nie pamiętam jaka to była/, gdzie na pierwszej stronie umieszczono zdjęcie mocno starszej pani i podpis: 60-letnia staruszka.... - myślałam że się przewrócę!!! Ani ona nie wyglądała na 60 lat /ok.80/ i do tego ten podpis!!! To 60 letnie kobiety to już staruszki?
|
#7
|
||||
|
||||
Cytat:
Ależ skąd Aniu,gdzież nam do staruszek ? Młody duch w nas drzemie! A ta 60-letnia staruszka to tylko taka przenośnia... |
#8
|
||||
|
||||
Gdy sięgnę pamięcią w moje lata dziecięce i wspomnę moją kochaną "stareczkę" która wychowała mnie od pieluszek, widzę przed oczami właśnie taką "staruszkę" - choć nie była stara.Nigdy nie widziałam u niej stanika, włosy gładko wyczesane do tyłu i zwinięte w koczek , spódnica nisko za kolana, bluzka i "hacka" na ramionach.Kto wie co to jest "hacka"? A i tak jest dla mnie najpiękniejsza i najukochańsza!!!!
|
#9
|
||||
|
||||
Spracowane dłonie na "podołku" - /druga zagadka!!/, uśmiech na miłej twarzy - to moja kochana "stareczka".Łzy mi ciekną z oczu gdy to piszę!!! Ona mnie kochała!!!
|
#10
|
||||
|
||||
Nikt już tu nie zagląda?
|
#11
|
||||
|
||||
Moja Mama zawsze pracowała zawodowo i może dlatego na tle innych wiejskich kobiet była zadbana i w jakis sposób nowoczesna. Jednak gdy obecnie porównuje Ją i siebie muszę przyznac,ze jestem o wiele "młodsza", przynajmniej z wygladu, bo duchem, bo ja wiem? My jednak nie pracujemy tak ciężko jak nasze mamy i babcie, wszak mamy do dyspozycji różne cuda techniki, nawet jesli nie podróżujemy to ogladamy nowinki mody w telewizji czy kolorowych czasopismach. Nie mamy tez na swoim koncie traumatycznych przeżyc wojennych, a ponadto do dyspozycji dobre kosmetyki, suplementy diety. Znam kilka par, które niedawno badz wkrótce obchodzic będą 50- lecie slubu. Sa sprawni, zadbani
, moi dziadkowie w tym wieku byli staruszkami, swiat sie jednak bardzo zmienia. |
#12
|
||||
|
||||
Cytat:
Hacka -nie wiem,moze halka,koszulka na ramiaczkach? Podolek wiem,to miejsce,gdzie koncza sie nogi i zaczyna brzuch,tak? Moja Babcia zmarla,gdy mialam 13 lat,pamietam ja w dlugiej ciemnej spodnicy,bluzki byly rozne,wlosy siwe,gladko zaczesane,szal lub chustka na glowie,na nogach trzewiki chyba caly rok,moze w zimie mialy dluzsze cholewki. Mama odkad pamietam - typ sportowca,spodnie,bluzki ,swetry,do pracy nosila kostiumy, takie co to nie wychodza z mody,jeden odziedziczyla moja corka /ja przeroslam Mame/w 92 roku nosila go na rozdaniu dyplomow,a wczesniej na obronie. Ja chetnie nosze dzinsy,od swieta tez lubie kostiumy,uwielbiam apaszki,szale i takie tam dodatki. Babcia w moim wieku moze byla bardziej matrona,Mama nie.Nigdy nie wygladala na swoje lata. Ps. Do Ansty - nie doczytalam,Hacka byla na ramionach,wiec rodzaj chusty,szala? Cos w tym rodzaju?Tak? Ostatnio edytowane przez Idalka : 21-03-2010 o 05:18. |
#13
|
||||
|
||||
Ja też jedwabne apaszki kocham.
Moja mama była zawsze elegancka. Niemniej nie była to elegancja ''na luzie'', tylko taka bardzo dosłowna. Kostium, torebka, but -wszystko musiało grać. No i fryzura, której wiatr nie śmiał popsuć. Natomiast żadnej biżuterii poza dobrym zegarkiem i pierścionkiem zaręczynowym ze szmaragdem. Tę niechęć do biżuterii odziedziczyła moja córka. |
#14
|
||||
|
||||
Cytat:
w Twoich oczach Twojej świadomości. Identycznie postrzegani jesteśmy my w oczach młodego pokolenia. Gdy czytam pamiętniki moich przodków, w których opisują swoje życie w wieku w którym ja jestem aktualnie, dostrzegam w nich nie starość, lecz ciągłą młodość i ciągłe marzenia. Gdy miałem naście lat, często słyszałem opinie o kimś w wieku moich dziadków czy rodziców, że ten czy tamten, to elegancki przystojny pan, lub elegancka zgrabna pani. Dla mnie, jako nastolatka, to byli starzy ludzie. A dziś? -dziś są młodzi. Dziś kobiety w granicach sześdziesiątki, czy nawet siedemdziesiątki, potrafią być atrakcyjne i pociągające. Dlaczego? Bo ja już dawno nie mam naście lat i granica młodości mi się przesunęła |
#15
|
||||
|
||||
Dzisiejsza 60-tka jest młodsza o 15 lat niż jej babka...
No nie wiem, nie wiem... Na pewno mamy większą świadomość dbania o zdrowie. Większość z nas całe życie pracowała zawodowo, więc kontakt z ludźmi, też młodymi powoduje, że często przyjmujemy ich widzenie świata. A poza tym na każdym kroku promowana jest młodość, więc staramy się nie odstawać. Podążamy za modą, w miarę rozsądku, ale jednak. Która z nas pozwala sobie na siwe włosy... Telewizja, internet otwierają nam świat. A nasze babcie... Urodziłam się po śmierci jednej, a druga zmarła, kiedy miałam 2 lata, więc nie wiem jakie były. Pamiętam 60-letnią mamę... też była modnie ubrana, garnęła się do młodych, do życia, ale los chciał inaczej. W dzisiejszych czasach są większe możliwości, inne możliwości, niż kiedyś, więc korzystajmy z tego i cieszmy się póki sił, bo upływu czasu nie da się oszukać... A tak a propos, to myślicie, że młodzi postrzegają nas inaczej, niż kiedyś my postrzegaliśmy 60-latków?... Mieliśmy większy szacunek dla wieku i tyle z różnic.
__________________
Szczęście to po prostu dobre zdrowie i zła pamięć. Ernest Hemingway Ostatnio edytowane przez e-bietka : 21-03-2010 o 08:49. |
#16
|
||||
|
||||
Cytat:
Cudne są siwe włosy. A szpakowate świetnie ostrzyżone i myte 'silverem' to piękne, po prostu. I są modne bardzo. Widzieliście Kate Moss lansującą siwą czuprynę? A Jamiee Lee Curtis? Ona nigdy nie farbuje włosów. Ja niestety nie doczekam się siwych włosów. Jak mój Ojciec. Niemniej i tak wiecznie coś z nimi robię, bo z blondu zrobił mi się szatyn, nader paskudny. |
#17
|
||||
|
||||
Do IDALKI!! Śpieszę zaspokoić ciekawość i rozwiać wątpliwość: HACKA - to taka włóczkowa trójkątna chusta dziergana na drutach bądź szydełkiem - cieplutka, milutka. Moja babcinka była mistrzynią w robótkach ręcznych, robiła przepiękne okrągłe obrusy na stół, na jednym plastikowym drucie z dwoma "igłami".Niestety nie odziedziczyłam tego talentu, a szkoda!!!
|
#18
|
||||
|
||||
Cytat:
starzy, teraz jest chyba tak samo.Natomiast dla 30-40 latków 50-60 wyglada młodziej niż nam to sie wydawało w tym samym wieku. Więc wyglądamy młodziej tylko jak się czujemy? |
#19
|
||||
|
||||
Cytat:
Dobry przyklad do nasladowania przez corenke....choc w tym nowym avatarku przypominasz mi "praczke", twoja najwierniesza wielbicielke , ktora tak czesto reklamowalas...no...brakuje tylko peta i motyki. Sorrki
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#20
|
||||
|
||||
Cytat:
Marbelciu, boli cię wątróbka po wczorajszym opróżnieniu markowego sikacza? Z braku Idalki czepiasz się ludzi? ps. ja jestem 'die alte frau', jak mówią Niemcy. Tam była młoda dziewczyna. ps2. forum bez ciebie byłoby nudne. Serio. Nie mam na myśli fotografii, choć lubię je oglądać. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Pierwsza randka od 8 lat... | Leokadia | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 41 | 15-11-2019 19:23 |
Muzyka lat 50-tych - leci na okrągło | marzenna79 | Muzyka - wątki archiwalne | 113 | 06-10-2009 23:46 |
Andropauza w wieku 25 lat. | chojny997 | Choroby, badania, terapie | 2 | 17-09-2008 18:47 |
100 lat krajoznawstwa. | z centrum | kujawsko-pomorskie | 0 | 29-03-2008 23:20 |
Gdzie Dziewczęta z tamtych lat... | jolita | Różności - wątki archiwalne | 99 | 25-10-2007 22:00 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|