menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 00:06
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Lila

Tego ja sie najbardziej boje... aby ktos nie otrul psow..
Wate szkla mu dali te skur........syny?? Przeciez takich to w tluczonym szkle mozna utopic..
Przypomina mi sie jedna z opowiastek z" malowanego ptaka" kosinskiego ..( pisze specjalnie mala litera jego nazwisko bo on sobie nie zasluguje na duza litere)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 00:19
hannabarbara's Avatar
hannabarbara hannabarbara jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Olsztyn
Posty: 19 421
Domyślnie

A mnie wkurzają tacy niby litościwi ludzie, którzy przez okno wyrzucają różne podgniłe odpadki, kości, w tym również drobiowe itd. Bardzo musimy uważać, by nasz pies nic z tych rzeczy nie chwycił, bo na stare lata zrobił się bardzo łakomy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #43  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 00:24
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pani Slowikowa
Tego ja sie najbardziej boje... aby ktos nie otrul psow..
Wate szkla mu dali te skur........syny?? Przeciez takich to w tluczonym szkle mozna utopic..
Przypomina mi sie jedna z opowiastek z" malowanego ptaka" kosinskiego ..( pisze specjalnie mala litera jego nazwisko bo on sobie nie zasluguje na duza litere)
zainteresowało mnie dlaczego go tak nie cierpisz -to b.dobry pisarz???
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #44  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 00:26
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie

To jest problem, naprawdę! I nie ma siły na tych "dobroczyńców"... Ale gorsze jest świadome działanie. Tydzień temu sąsiedzi musieli uśpić psa. Dwuletni, fantastyczny, już ułożony i wyszkolony owczarek niemiecki . Ktoś go otruł - świadomie i bezkarnie. Mieszkam przy małej uliczce, na której panują stare, dobre tradycje... A to, co się stało - to robota nowobogackich mieszkańców pobliskich (podobno ekskluzywnych) bloków, którym przeszkadza fakt, że na podwórkach naszych małych domków są psy, które szczekają i odstraszają nieproszonych gości...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #45  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 00:28
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

Małgosiu....ja też go nie cierpię.Jako osoby,tak jak ...hmmmm...nie lubię Mickiewicza.Jeden i drugi kłamczuch obrzydły...
Z tym ,że dzieła Mickiewicza jak najbardziej,ale Malowanego ptaka strawić nie mogę..

Poza tym sama powiedz.Kto zabija się ,wkładając na łeb reklamowkę ?..Mam nadzieję,że nie z ichniej Biedronki...
Hemingway- to mi dopiero męska śmierć....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 00:32
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Nie podejme tej dyskusji chyba bo za malo wiem Malowanym Ptakiem bylam wstrząśnieta i jeszcze coś czytałam ...a facet był neurotykiem zdecydowanym najprawdopodobniej....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 00:32
inka-ni's Avatar
inka-ni inka-ni jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: kraków
Posty: 13 448
Domyślnie

Boże jakie okrutne sprawy poruszacie.Ja jak bylam dziewczynką znosilam do domu wszystkie male bląkające się kotki.Mama miala krzyż pański,bo przeważnie byly chore i zapchlaoe.Jedynym argumentem dla rodziców, bylo-gdy mówilam jakby oni mnie nie chcieli i nikt by mnie niprzyganąl i nie nakarmil to co wtedy.To skutkowalo.Pózniej szukaliśmy chętnych do wzięcia,bardzo trudne dla mnie bylo rozstać się z pupilem.Zawsze mialam 2-3 kotki i pies.Jak one się lubily.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #48  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 00:57
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

Kobiety maja zawsze lepsze serce do zwierzat.
Moge sie narazic mezczyznom,ale jestem swiadomy tego,co pisze.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 08:07
Dzidka's Avatar
Dzidka Dzidka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 317
Domyślnie

Wątek chyba miał być ,przepraszam jeśli źle zrozumiałam,wspomnieniem osób ,a także naszych czworonożnych ulubieńców,którzy odeszli.Pierwsze wspomnienie Tar-Ninki bardzo mnie wzruszyło, o czym już pisałam.
Tymczasem czytam dzisiaj o wspomnieniach makabrycznych przypadków okrucieństwa ludzi w stosunku do zwierząt,że chyba nie odważę się już tu zajrzeć.
Karolu, masz rację co do lepszego serca kobiet, myślę jednak,że ogólnie są wrażliwsze /na wszystko/.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #50  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 08:08
Dzidka's Avatar
Dzidka Dzidka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 317
Domyślnie

Każdy rozpoczęty wątek zaczyna się obiecująco, a kończy się jak zwykle.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 09:15
Ala-ma-50's Avatar
Ala-ma-50 Ala-ma-50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa Mazowsze Polska
Posty: 920
Domyślnie

Rozmowa ma to do siebie, że nigdy nie wiadomo jakim torem pobiegnie...i tyle.
Pozdrawiam
__________________
" Myślę - więc jestem "..a.... jeśli...akurat nie myślę?...to mnie nie ma?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 11:04
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie wiesz co Dzidka

Cytat:
Napisał Dzidka
Wątek chyba miał być ,przepraszam jeśli źle zrozumiałam,wspomnieniem osób ,a także naszych czworonożnych ulubieńców,którzy odeszli.Pierwsze wspomnienie Tar-Ninki bardzo mnie wzruszyło, o czym już pisałam.
Tymczasem czytam dzisiaj o wspomnieniach makabrycznych przypadków okrucieństwa ludzi w stosunku do zwierząt,że chyba nie odważę się już tu zajrzeć.
Karolu, masz rację co do lepszego serca kobiet, myślę jednak,że ogólnie są wrażliwsze /na wszystko/.


Właściwie Alusia odpowiedziała Ci grzecznie i subtelnie.I chwała je za to,bo jest przemiłą dziewczyną.

Ja Ci odpowiem nieco mniej subtelnie,bo nie cierpię rannego dziamgotania..

Tak jak powiedziałaś nie zaglądaj tu...i nie baw się w moderację,bo to nie Twoja rola..tylko już nas o tym nie informuj..
Łkając z bólu,będziemy starali się to jakoś przeżyć...

Miłego dnia życzę
Odpowiedź z Cytowaniem
  #53  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 11:35
Dzidka's Avatar
Dzidka Dzidka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 317
Domyślnie

Cytat:
Napisał Sunshine
Myślę, że powinniśmy mieć takie miejsce w naszym Klubie gdzie będziemy zamieszczać wiadomości o pożegnaniach naszych Bliskich,Znajomych.
Chciałabym, by to miejsce miało szczególny nastrój i oprawę/nawet muzyczną,jesli ktoś będzie miał taką potrzebę/
I na koniec życzę wszystkim ,by było tu jak najmniej wiadomości.
Nic dodać nic ująć!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #54  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 11:44
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Post Oj Dzidko.

To jest forum publiczne, na tym wątku wspominamy tych którzy odeszli i przy okazji komentujemy przeczytane posty. To nie nasza wina, że jest tyle okrucieństwa w ludziach w stosunku do naszych "braci mniejszych" i nie tylko.

Ostatnio edytowane przez Basia. : 16-07-2007 o 11:46.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 11:53
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie Dzidziu ,serduszko...

Cytat:
Napisał Dzidka
Nic dodać nic ująć!

konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja.Nie jest to Twoja mocna strona.
I pomyśleć,że ja już zużyłam 5...słownie pięć ! chusteczek jednorazowych ,wycierając łzy płynące mi z ócz,na myśl o Twojej absencji na tym wątku...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #56  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 12:05
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Strzałka Nieeeeeee płaaaaaacz!!!!!!!!!

Cytat:
Napisał Lila
konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja.Nie jest to Twoja mocna strona.
I pomyśleć,że ja już zużyłam 5...słownie pięć ! chusteczek jednorazowych ,wycierając łzy płynące mi z ócz,na myśl o Twojej absencji na tym wątku...
Lilu, no co Ty nie płacz już proszę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #57  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 12:15
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 710
Domyślnie do Dzidki i nie tylko

Cytat:
Napisał Lila
Mam pytanie...

Czy tu można zamieszczać także wiadomości o ostatecznym rozstaniu się z naszymi przyjaciółmi na czterech łapach?
Czy to będzie dysonans ?
Jak się na to zapatrujecie ? Ja z góry zgadzam z się z werdyktem większości...
Widzisz Dzidko Lila zadała pytanie dot. wspomnień o "naszych braciach mniejszych "Wszyscy się zgodzili ze można w tym watku wspomniec o naszych zwierzaczkach.Ja pierwsza wspomniałam mojego syna ,ale i tez jego psa .Wszystkie te jak piszesz "makabryczne opowiesci" opisują ostatnie chwile naszych czworonożnych przyjaciól .Są wspomnieniem o nich .A takie przeciez było zalozenie tego watku.Jeżeli ktoś z nas straci kogoś bliskiego czy znajomego ,bądz pewna ze z całym szacunkiem pożegnamy tego kogoś łącząc się w bólu z jego rodziną.Na razie wspominając nasze zwierzaczki ,dziękujmy losowi ze nie musimy tego czynic i oby jak najdłużej.
Wiem że może Ty , może jeszcze ktoś pomyśli sobie --wspominają ludzi i zwierzęta razem w jednym watku--
Więc przypomniam jeszcze raz .Jeżeli dla Jezusa nie było ujmą urodzic sie wsród zwierzat,to jakąz moze być ujmą dla nas maluczkich być razem z nimi /zwierzakami/ wspominanymi ?
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #58  
Nieprzeczytane 16-07-2007, 12:23
Kundzia's Avatar
Kundzia Kundzia jest offline
....
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: małopolska
Posty: 4 696
Domyślnie

W całej rozciągłości popieram zdanie Tarninki i wielu innych.To że piszemy o okrucieństwie to tylko samo życie,że brutalne to przecież nie nasza wina,i nie my będziemy go mieć na sumieniu.Czasami by pokazać stratę trzeba jej okoliczności przedstawić.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze"

http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #59  
Nieprzeczytane 03-09-2007, 21:54
Honorka1949's Avatar
Honorka1949 Honorka1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Gdynia
Posty: 10 371
Domyślnie

Tar-ninjko zgadzam sie z Toba w calej rozciaglosci.Jest tu wiele samotnych osob ktore maja zwierzatka. Gdy taki przyjaciel odchodzi czy zostaje zabity chca o tym komus powiedziec i sie wyzalic. Dlatego nie jest niczym dziwnym , ze o tym pisza.
__________________

*** Wklejone obrazki pochodzą ze stron ogólnodostępnych w "necie" ***
Odpowiedź z Cytowaniem
  #60  
Nieprzeczytane 03-09-2007, 21:56
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Kaziu,

dzięki Tobie obejrzałam to po raz pierwszy bez wściekania się na gonienie mediów za sensacją za wszelką cenę.

Pewnie dlatego wybrałeś właśnie ten film, że Ty także miałeś skrzydła? Tak gdzieś wyczytałam.
Dziękuję!
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:01.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.