|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
bezludne?
Cytat:
Tadeusz,chciales chyba napisac - "Bezzebne szesciesiatki"?! |
#42
|
||||
|
||||
U mnie jeden staruszek biegał dzień w dzień. Deszcz, zawierucha, palące słońce, a on na trasie. Ja z psami łaziłam wolniutko to i sobie sportowca oglądałam. Potem go nie było długo i teraz o kulach chodzi. Tak sobie bieganiem zepsuł kolanka, że mimo naprawy działać nie chcą. Lekarze powiedzieli, że w jego przypadku biegi bardzo mu zdrowie zepsuły. A miały poprawić.
|
#43
|
||||
|
||||
No tak - "Sport,to zdrowie!"
|
#44
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#45
|
|||
|
|||
Sporty pali kot,
mój dziadek też palił, ten co z kurami spał w kurnej chacie. |
#46
|
||||
|
||||
A ja biegam, pływam, jeżdżę na rowerze, na nartach, chodzę na aerobik. Czuję się świetnie i mam nadzieję że dzięki temu obędzie się bez kul. Dzień bez porządnej dawki ruchu to dzień stracony A moim najlepszym kumplem do biegania jest pies
|
#47
|
|||
|
|||
Nie zalecam biegania po 50tce
tym bardziej po setce, policja jest restrykcyjna, można stracić prawo biegania i trzeba ponownie zdawać egzamin. |
#48
|
||||
|
||||
Elizo,powtarzasz sie! To o "bieganiu po 50-tce,zwlaszcza po setce" juz pisalas - owszem bylo smieszne!
|
#49
|
|||
|
|||
|
#50
|
||||
|
||||
Ty!Madralinska! Wiernoto!Baaardzo sie usmialam!Naprawde!A jeszcze jak pomyslalam,ze to Ty do mnie mowisz swoje motto zyciowe,to tym bardziej sie rozczulilam!
|
#51
|
|||
|
|||
Nie popłacz się,
wszak dziś Twoje urodziny, spędź je u rodziny a nie w necie czegoć rzyczę. Mądralińska. |
#52
|
||||
|
||||
Bo ja juz taka uczuciowa jestem!
|
#53
|
|||
|
|||
Cytat:
czuć Cię? |
#54
|
||||
|
||||
Do tiko i wszystkich niezdecydowanych i tych , co może chcieliby, a boją się:
Biegać można zaczynać w każdym wieku - ruch jeszcze nikomu nie zaszkodził (oczywiście jeśli nie zechcesz pozować na olimpijczyka ). Biegając można zmienić własne życie, czasami znaleźć jego sens, przyjaciół itd. Polecam do zaglądnięcia stronkę http://www.maratonypolskie.pl/mp_ind...ion=1&bieganie Każdy znajdzie tam całą masę interesujących informacji w temacie biegania. Są grupy, można odnaleźć masę osób biegających na własnym terenie. Tiko - w samotności dłuższe wybiegania są dobre, ale czasami tylko. No, chyba że trenujesz jak zawodowiec. A puki co - dla przyjemności, zdrowia itp. lepiej choćby we dwoje, troje itd. Polecam również http://biegajznami.pl/ |
#55
|
||||
|
||||
Tiko
http://www.maratonypolskie.pl/mp_ind...tion=21.php%22 Ustaw miasto, dyscyplinę i szukaj przyjemnego wspólnego truchtania |
#56
|
||||
|
||||
pobiegałabym, ale chciałabym w towarzystwie...
|
#57
|
||||
|
||||
Cytat:
nie do 50+ teraz juz 58 + lat polecam bardzo dla pocztkujących to marszobieg a po czasie wydłużać bieg,nie przeziębiam sie nie mam kłopotów ze stawami tylko codziennie przynajmniej 45 min. naprawde warto , lepsze od najlepszych leków |
#58
|
||||
|
||||
Cytat:
i cewki moczowe lepiej sie sprawują tylko cierpliwości nie od kilku dni, nic się nie obtrząsa,dla początkujących /mozna w kazdym wieku/marsz i mały trucht codziennie .Mam sąsiada 74 lata spróbował w ubiegłym roku daje radę.: |
#59
|
|||
|
|||
Ja też nie bardzo jestem w bieganiu,ale nie jest tak źle,myślę,że dałabym radę na małych trasach w każdym trzeba spróbować,dobrze mieć jakąś pasje
|
#60
|
||||
|
||||
Cytat:
100 kroków i 20 przebiec, wazny jest oddech i puls.Jak sie zmęczysz to maszerujesz jak oddech wyrównasz znów biegniesz i tak 30 -45 min ale codziennie.Ja tak zaczynałam po dłuższej przerwie. Teraz biegam i maszeruje codziennie rano i dobrze sie czuję.Nie traktuje tego jak pasji ale konieczność utrzymania kondycji i zdrowia.Bo jak słyszę o kolejkach do lekarzy ,o cenach leków ,o służbie zdrowia i opiece społecznej to będę robić wszystko by nie mieć z tym nic wspólego jak długo sie tylko da. |