menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Zdrowie > Uzależnienia
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #321  
Nieprzeczytane 10-01-2014, 01:40
Vendôme's Avatar
Vendôme Vendôme jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Francja
Posty: 2 419
Domyślnie 10-01-2011 - Trzy lata juz...



Wolne Tlumacznie:
Byliśmy nieszczesliwi, to były dobre czasy




.
__________________
Quot homines, tot sententiae

Ostatnio edytowane przez Vendôme : 10-01-2014 o 02:18.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #322  
Nieprzeczytane 01-12-2014, 04:07
Vendôme's Avatar
Vendôme Vendôme jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Francja
Posty: 2 419
Domyślnie Witam

Cytat:
Napisał soczek55
Najwiekszym sprzymierzencem dla alkoholika jest drugi alkoholik z racji tej, ze najlepiej zna ten problem.
W alkoholizmie mamy do czynienia z największym paradoksem świata.
Osoba uzależniona od alkoholu pije, nie dlatego że chce, ale dlatego że musi. Nie pije dla zabawy, pije do ból.
Ona zastawia na hipoteke bogactwo przyszłości aby spłacić długi z przeszłości, tak że może wypić az do dna
swoją nieistniejącą teraźniejszość.

Byc moze ze z tego paradoksu pochodzi fakt, że Anonimowi Alkoholicy to wyjątkowa grupa ludzi.
Wyjątkowa, ponieważ używają swoją najgorszą klęskę, swoją największą porażkę i swoją poważną chorobę,
aby pomóc innym, "współbraćmi", alkoholików.

Właśnie dlatego, trzeźwi alkoholicy, którzy doświadczyli te same niepowodzenia, są prawdopodobnie tymi,
którzy mogą najlepiej pomóc innym alkoholikom.


Pozdrawiam
__________________
Quot homines, tot sententiae
Odpowiedź z Cytowaniem
  #323  
Nieprzeczytane 09-12-2014, 05:42
Vendôme's Avatar
Vendôme Vendôme jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Francja
Posty: 2 419
Domyślnie Witam



Mała dygresja przed Swietami...



- Żółty szalik : < Cały Film - 59:40 > - Vidéo Youtube



Pozdrawiam
__________________
Quot homines, tot sententiae
Odpowiedź z Cytowaniem
  #324  
Nieprzeczytane 10-01-2015, 11:13
Vendôme's Avatar
Vendôme Vendôme jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Francja
Posty: 2 419
Domyślnie (10-01-2011)

__________________
Quot homines, tot sententiae
Odpowiedź z Cytowaniem
  #325  
Nieprzeczytane 20-04-2015, 11:15
grazynka03's Avatar
grazynka03 grazynka03 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2013
Miasto: Dolnośląskie
Posty: 1 265
Domyślnie Dzień dobry

Cieszę sie że znalazłam Twoją stronkę , tyle lat już tu jesteś ....
ŻYCZĘ Z CAŁEGO SERCA TRZEŹWOŚCI DO KOŃCA TWOICH DNI .

Jestem osobą współuzależnioną , pił mój tata , pije mój syn , pił mój pierwszy mąż i pije drugi mąż .
Na terapiach i na grupach Al-Anon krążę już 16 lat .
Wiele mi to pomogło radzę sobie z problemami ale czasem się zapadam(depresja) .
Jestem już 27 lat z drugim mężem alkoholikiem , on też jest po terapii ale często ma(jak to mówi) wpadki .
Nie chcę od niego odchodzić ale chciała bym nauczyć się żyć swoim życiem obok niego , czasem mi się to udaje .
Wiem że gdy go zostawię to on zginie a tego nie chcę
bo chyba go kocham i jest to mój mąż .
Na razie tyle może zajrzysz tu , chciała bym z kimś pogadać a na pewno z byłym alkoholikiem
Odpowiedź z Cytowaniem
  #326  
Nieprzeczytane 20-04-2015, 11:41
wankabor's Avatar
wankabor wankabor jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: 25-019 Kielce
Posty: 19 308
Domyślnie

Cytat:
Napisał grazynka03
Cieszę sie że znalazłam Twoją stronkę , tyle lat już tu jesteś ....
ŻYCZĘ Z CAŁEGO SERCA TRZEŹWOŚCI DO KOŃCA TWOICH DNI .

Jestem osobą współuzależnioną , pił mój tata , pije mój syn , pił mój pierwszy mąż i pije drugi mąż .
Na terapiach i na grupach Al-Anon krążę już 16 lat .
Wiele mi to pomogło radzę sobie z problemami ale czasem się zapadam(depresja) .
Jestem już 27 lat z drugim mężem alkoholikiem , on też jest po terapii ale często ma(jak to mówi) wpadki .
Nie chcę od niego odchodzić ale chciała bym nauczyć się żyć swoim życiem obok niego , czasem mi się to udaje .
Wiem że gdy go zostawię to on zginie a tego nie chcę
bo chyba go kocham i jest to mój mąż .
Na razie tyle może zajrzysz tu , chciała bym z kimś pogadać a na pewno z byłym alkoholikiem

Nie mogę zrozumieć, dlaczego? trwasz w tak toksycznym związku. Ten człowiek nie zasługuję na miano "mąż" To nie jest miłość ale jakieś zwyrodniałe uczucie. Ratowałabym tylko dziecko. Myśl co chcesz o mnie, jedno wiem postępujesz bardzo źle.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #327  
Nieprzeczytane 20-04-2015, 11:56
hutkow's Avatar
hutkow hutkow jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
Domyślnie

Czasem czytam ten wątek i dziwię się temu co się dzieje
w tzw.alkoholizmie,uzależnieniu od niego.
Rozumiem,że jest to choroba jednak każdą chorobę nawet tą
nieuleczalną w obecnej dobie się leczy.
Nie rozumiem również tego co pisze Grażynka,
albo jedno albo drugie,myślę gdyby kochała męża i syna
to zrobiłaby wszystko aby się leczyli zgodnie z zasadami
leczenia alkoholika.
__________________
_____________________
Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #328  
Nieprzeczytane 20-04-2015, 20:27
grazynka03's Avatar
grazynka03 grazynka03 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2013
Miasto: Dolnośląskie
Posty: 1 265
Domyślnie xxx

Witam to znowu ja .
Nie pisałam o sobie po to aby mnie ktoś oceniał . Po wielu latach walki z alkoholizmem wiem bardzo wiele i nie tylko ze strony współuzależnionej ale patrząc na to okiem alkoholika , zaliczyłam też mnóstwo spodkań na otwartych mitingach AA .
Chciałam być z męzem bo to nie tylko mąż ale człowiek .
Postępuję tak aby nie krzywdzić siebie i jego -żyć swoim życiem obok alkoholika to trudne i też tak uważam .
Mąż mnie nie bije nie robi awantur ale sam jego zapach jest wkurzający i ten strach aby nie wróciły dni sprzed wielu lat .
Wiem że jak ktoś nie poda ręki upadłemu człowiekowi to on zginie.

zrobiłam wszystko dla syna uczęszczał na terapie i to zaliczył ich kilka ale jeszcze mu żal odstawić alkohol bo przecież go tak lubi...i aby mu mamusia w piciu nie przeszkadzała wyniósł się do Anglii i tam mieszka już 4 lata rzadko mam z nim kontakt i dobrze albo ja albo alkohol .chcę zaznaczyć że syn po pijanemu pobił mnie....


Mąż też po terapiach ale co dwa trzy miesiące ma wpadki ale już jednodniowe .

Ja cierpię w moim współuzależnieniu ale jak cierpi alkoholik obejrzyjcie sobie film -Żółty szalik--
Odpowiedź z Cytowaniem
  #329  
Nieprzeczytane 20-04-2015, 21:58
Siri's Avatar
Siri Siri jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 310
Domyślnie

Alkoholizm to specyficzna choroba.
W tej chorobie jest tylko jeden sposób ,aby pomóc choremu; zostawić go i zająć się sobą.

Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #330  
Nieprzeczytane 21-04-2015, 09:36
grazynka03's Avatar
grazynka03 grazynka03 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2013
Miasto: Dolnośląskie
Posty: 1 265
Domyślnie Dzień dobry

Tak właśnie robię zajmuję się sobą ,
jesli ktoś nie oglądał tego filmu to polecam https://www.youtube.com/watch?v=pZRQUzb2Y_M

Ostatnio edytowane przez grazynka03 : 21-04-2015 o 16:27.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #331  
Nieprzeczytane 21-04-2015, 17:04
Siri's Avatar
Siri Siri jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 310
Domyślnie I tak trzymaj.

Cytat:
Napisał grazynka03
Tak właśnie robię zajmuję się sobą

Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #332  
Nieprzeczytane 22-04-2015, 23:02
Vendôme's Avatar
Vendôme Vendôme jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Francja
Posty: 2 419
Domyślnie

Cytat:
Napisał grazynka 03
Cieszę sie że znalazłam Twoją stronkę , tyle lat już tu jesteś ....
ŻYCZĘ Z CAŁEGO SERCA TRZEŹWOŚCI DO KOŃCA TWOICH DNI
Grazynko, jezeli Twoje zyczenia sa dla gospodarza tego watku, on (Tadeusz50) słusznie zostal trzezwy
az do swych ostatnich dni. Niestety nie wygrał swoją walkę z rakiem — odszedl do gwiazd 10-01-2011.

Zycze spokoj ducha

"Właśnie dziś przeżyję dzień dobrze, nie próbując natychmiast rozwiązać moich wszystkich problemów.
Jestem w stanie czynić przez dwanaście godzin to co przeraża mnie, gdy pomyślę że miałabym znosić przez całe życie."



__________________
Quot homines, tot sententiae
Odpowiedź z Cytowaniem
  #333  
Nieprzeczytane 01-06-2015, 15:11
JoAniela JoAniela jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Oct 2014
Posty: 40
Domyślnie

Ja również przez bardzo długi czas byłam osoba współuzależnioną, bo mój mąż pił aż do śmierci, bardzo dobrze wiec rozumiem, dlaczego grażynka tkwi w tym związku. To wcale nie jest łatwe opuścić człowieka, z którym się tyle przeżyło i który potrafi być momentami bardzo kochany. Jak pije, to się złości, ale potem przeprasza. No i mój mąż nigdy mnie nie uderzył, nawet po pijanemu. Jak mogłabym go zostawić, gdy zmagał się z nałogiem? Niestety nałóg go pokonał i odszedł. A ja zostałam sama i wcale nie było mi lepiej. Miałam depresję. Leczyłam się dość długo, w Pracowni Psychorozwoju w Warszawie, gdzie zapisała mi córka. Obecnie jest już dużo lepiej, wreszcie odkrywam spokój, którego nie miałam kiedy żył mój mąż. teraz wiem, że byłam współuzależniona i byłoby lepiej, gdybym dużo wcześniej poszła na terapię, więc jeśli ktoś z was jest w podobnym położeniu, to mogę polecić moją poradnię. Tu jest ich strona: http://psychoterapia-kielczyk.pl/
Oczywiście dla osób z Warszawy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #334  
Nieprzeczytane 05-09-2015, 16:39
bodm bodm jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Sep 2015
Miasto: Opole,Polska
Posty: 2
Domyślnie

Cytat:
Napisał hutkow
Czasem czytam ten wątek i dziwię się temu co się dzieje
w tzw.alkoholizmie,uzależnieniu od niego.
Rozumiem,że jest to choroba jednak każdą chorobę nawet tą
nieuleczalną w obecnej dobie się leczy.
Nie rozumiem również tego co pisze Grażynka,
albo jedno albo drugie,myślę gdyby kochała męża i syna
to zrobiłaby wszystko aby się leczyli zgodnie z zasadami
leczenia alkoholika.
Drogi kolego! Od razu widać, że nie masz pojęcia o alkoholizmie. To nie zarzut, tylko stwierdzenie faktu. Gdybyś wiedział o co chodzi w alkoholizmie, to być zacytowanego tekstu nie napisał. To nie miejsce na tłumaczenie tego, ale proponowałbym, aby nie zabierać głosu, w sprawach, o których nie mamy pojęcia.Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #335  
Nieprzeczytane 05-09-2015, 16:42
bodm bodm jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Sep 2015
Miasto: Opole,Polska
Posty: 2
Domyślnie

My alkoholicy mówimy o kimś, kto zmarł, że "odszedł na wieczny mityng". Pozdrawiam pogodnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #336  
Nieprzeczytane 10-01-2016, 19:01
Vendôme's Avatar
Vendôme Vendôme jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Francja
Posty: 2 419
Domyślnie

----------------
__________________
Quot homines, tot sententiae
Odpowiedź z Cytowaniem
  #337  
Nieprzeczytane 30-06-2017, 22:45
Vendôme's Avatar
Vendôme Vendôme jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Francja
Posty: 2 419
Domyślnie

Cytat:
Napisał bodm
(...) Od razu widać, że nie masz pojęcia o alkoholizmie. (...) Gdybyś wiedział o co chodzi w alkoholizmie, to być (..) nie napisał (...)
Czy używając takie twierdzące formy nie wyglada niby "przewodne edykty"?

Cytat:
Napisał bodm
My alkoholicy mówimy...
Nie wiem czy tak mozna siebie wyrazić w imieniu "alkoholikow"; moze byloby wiecej neutralne pisac "wedlug siebie samego"?


Pozdrawiam
__________________
Quot homines, tot sententiae
Odpowiedź z Cytowaniem
  #338  
Nieprzeczytane 09-01-2018, 02:08
Vendôme's Avatar
Vendôme Vendôme jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Francja
Posty: 2 419
Domyślnie Requiescat in pace

__________________
Quot homines, tot sententiae
Odpowiedź z Cytowaniem
  #339  
Nieprzeczytane 23-08-2021, 11:12
KarinaMa KarinaMa jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2020
Miasto: WPIS SPONSOROWANY
Posty: 275
Domyślnie

Przecież to nałóg jak każdy inny, którym możecie zrujnować całą rodzinę. Właśnie dlatego jeśli nie radzicie sobie w tej sytuacji samodzielnie, to jak najszybciej sięgnijcie po pomoc specjalistów. Wiem, że w https://psychomedic.pl/psychiatra-katowice/ możecie liczyć na wsparcie, które pomoże Wam ułożyć sobie pewne kwestie w głowie i wrócić do normalnego funkcjonowania. To naprawdę ważny aspekt, więc nie odpuszczajcie tego tematu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #340  
Nieprzeczytane 19-09-2021, 14:13
bliżniaczka49's Avatar
bliżniaczka49 bliżniaczka49 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Apr 2018
Miasto: Polska
Posty: 30
Domyślnie Alkoholik

Mój mąż był nałogowym alkoholikiem.Nigdy go nie zostawiłam. Żyło się mnie i dzieciom ciężko.Jeszcze gorzej przeżyłam jego nagłą śmierć.Nie ma go już 22 lata a mnie brakuje jego obecności, jego oddechu . Od tylu lat ciągle tęsknię, Cisza w mieszkaniu mnie dobija. Tylko dziwię się bardzo że jeszcze mnie nie zabiła.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Alkoholik, czy da się z nim żyć? Scarlett Uzależnienia 445 30-10-2022 22:02

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:55.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.