Czy to koniec wojny polsko-polskiej?

[Karol]

Czy znaczący i piękny gest Komorowskiego i Tuska w Łodzi zapoczątkuje proces pojednania i koniec wojny polsko-polskiej? Co sądzicie na ten temat?

[Scarlett]

Nigdy!!!!
Prezes ten gest skomentuje jak zwykle po swojemu

[Karol]

Ręka w kierunku pojednania została wyciągnięta, powstał fakt medialny, który nie może być zlekceważony, Zlekceważenie tak istotnego faktu politycznego, może mieć nieprzewidywalne skutki dla całego PiSu.

[jasinek123]

Napisał saguela

Nigdy!!!!
Prezes ten gest skomentuje jak zwykle po swojemu

Oczywiście masz racje poczekajmy do wieczora!

[tadeusz50]

"Serial wzywania do przepraszania. Oby nie było jak z 'Modą na sukces'"

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos..._bylo_jak.html

[jolita]

O ileż byłoby piękniej gdyby na Wydz.Biol.i Nauk o Ziemi U.Łódzkiego oraz Wydz.Prawa i Admin.U.W. wpajano zasady dobrego wychowania i etykiety... Może warto bodaj teraz - dla potomnych pomyśleć o tym?

[tadeusz50]

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...o__watpie.html

Gowin: wizyta była symboliczna, Ziobro: wątpię

Zaznaczył, że ten konkretny gest - złożenie kwiatów przez prezydenta, premiera i marszałka Sejmu - należałoby odczytywać poprzez "konkretne działania, jakie rządzący dziś w Polsce będą podejmować i w stosunku do tych wszystkich, którzy są w pozycji słabszej w stosunku do rządzących". - Rodzi się pytanie, czy rzeczywiście jest to gest szczery? - zastanawiał się Ziorbo.

[Zdzisia]

Napisał Karol

Czy znaczący i piękny gest Komorowskiego i Tuska w Łodzi zapoczątkuje proces pojednania i koniec wojny polsko-polskiej? Co sądzicie na ten temat?

Koniec wojny polsko-polskiej nastąpi jeżeli P.Kaczyński i PIS przegrają wybory i ewentualnie w znikomej ilości wejdą do sejmu.Nasz prezydent niepotrzebnie zaczął przepraszać - nie ma za co zresztą. Znalazł się jeden niezrównoważony człowiek,który popełnił morderstwo i to PIS je wykorzystuje,o zgrozo, do walki o władzę.

[jolita]

Napisał Zdzisia

Koniec wojny polsko-polskiej nastąpi jeżeli P.Kaczyński i PIS przegrają wybory i ewentualnie w znikomej ilości wejdą do sejmu.Nasz prezydent niepotrzebnie zaczął przepraszać - nie ma za co zresztą.:

Przecież teraz też nie rozumie że przegrał...A słowa "przepraszam"? wg. mnie nigdy nadto!

[pluto37]

Napisał jolita

O ileż byłoby piękniej gdyby na Wydz.Biol.i Nauk o Ziemi U.Łódzkiego oraz Wydz.Prawa i Admin.U.W. wpajano zasady dobrego wychowania i etykiety... Może warto bodaj teraz - dla potomnych pomyśleć o tym?

Wpajano zapewne w przypadku obu absolwentow w dosc rozny sposob. jeden kontynuowal edukacje w kilku zacisznych miejscach pod opieka klawiszow, a drugi byl "naukowiec i doktorant". I jesli ten drugi o tym pierwszym mowi to co mowi, to trudno sie dziwic, ze ten pierwszy mowi to co mysli. Mowi, a powinien dac w morde, bo tak sie takie rzeczy zalatwia na kazdym podworku.

[pluto37]

Napisał Karol

Czy znaczący i piękny gest Komorowskiego i Tuska w Łodzi zapoczątkuje proces pojednania i koniec wojny polsko-polskiej? Co sądzicie na ten temat?

Karolu! Gesty gestami, ale sa jeszcze specjalni adresaci tych gestow, a z nimi bywa roznie i ...ciekawie. Co pokazuja wczorajsze wystepy Kaczynskiego, ktory zazyczyl sobie dymisji wicemarszalka sejmu, b. ministra sprawiedliwosci z..sejmu i doradcy prezydenta, to wtedy moze laskawie podejmie wyciagnieta reke ...prezydenta.
Pojednanie to nie jest wlasciwe slowo, bo mleko rozlalo sie juz dawno a slowo jak wiesz wroblem wyleci, a wolem wraca.
polityka to roznice i spory. Chodzi o to, zeby toczyly sie na jakims w miare przyzwoitym poziomie. Problem w tym, ze jezeli w sejmie pojawia sie lider opozycyjnej partii i wylewa zolc, a potem wybywa zadowolony z tego, ze nawrzucal wrogom, to nie ma ani sporu, ani roznic. Jest tylko pozniejsza mlocka. W mediach i przy kazdej mozliwej okazji.
Wez za przyklad furie z jaka zaatakowal Kaczynski Nalecza za kilka zupelnie rozsadnych zdan jakie ten wypowiedzial w radiowej dyskusji kilka tygodni temu. Dla normalnych smiertelnikow tam nie bylo nic zaczepnego, drazliwego czy agresywnego. A jednak wywolalo atak na prezydenta i zadania dymisji.
Te gesty i slowa z reguly padaja z jednego kierunku..

[amelia]

Pokoju nie bedzie.
Wojownicy: Ziobro, Kurski, Macierewicz no i sam prezes doloza wszelkich staran

[tadeusz50]

Napisał amelia

Pokoju nie bedzie.
Wojownicy: Ziobro, Kurski, Macierewicz no i sam prezes doloza wszelkich staran

Przecież już pyszczą, że złożenie kwiatów i zapalenie zniczy w Łodzi pod siedzibą PiS-u było nieszczere, pod publiczkę. Komorowski, Tusk, Schetyna jak sie nie obrócą i cokolwiek zrobią to mają z tyłu plecy i będzie krok ku zgodzie wytykany jako nie na miejscu.

[..........]

Napisał Karol

Czy znaczący i piękny gest Komorowskiego i Tuska w Łodzi zapoczątkuje proces pojednania i koniec wojny polsko-polskiej? Co sądzicie na ten temat?

Kiepsko to widzę. Kaczyński nie odpusci, prezydent nie wyprze sie Palikota, Palikot nie przeprosi. Niesiołowski będzie sie wkurzał. Lewica bedzie chciała ugrać na tej wojence więcej elektoratu, itd. Polityka to paskudna sprawa.
Im mętniejsza woda, tym wiecej mozna złowić ryb, tylko że może byc tak, że z tej mętnej wody zrobi sie bagno i możemy sie wszyscy potopić.
Fajnie jest mysleć optymistycznie, lecz o optymizm trudno. Ludzie chcieliby spokoju, lecz politycy nie.

[bronczyk]

Wygodniej im o głupotach gadać niż o gospodarce.

[pluto37]

karolu1
Zeby nie bylo ze jac wymyslam. W koncu niecierpie i PiSu i Kaczynskiego za caloksztalt, wiec jestem calkiem subiektywnym swiadkiem, ale Mularczykowi ktory jest jednym z glownych gwiazdorow PiSu i serdecznym wspolnikiem Ziobry mozna wierzyc:

Mularczyk pytany, czy możliwe jest, aby bez żadnych warunków usiedli przedstawiciele różnych partii i napisali wspólny tekst, odpowiedział: nie.

I to jest clou tego programu. Inaczej mowiac dyktat tak, a wspolne dzielo NIEEEEEEEEEEE!

- Bronisław Komorowski został prezydentem w wyniku śmierci Lecha Kaczyńskiego.

Przecie Mularczyk prawnik i polityk powinien chyba wiedziec, ze prezydentem w RP zostaje z woli wyborcow, a nie czyjejs smierci. W wyniku smierci poprzednika zostac moze jedynie p.o. do najblizszych wyborow.
W sumie wypowiedz Mularczyka nie wyglada na przyjazne zakonczenie wojny polsko-polskiej, a nawet nie na jakis rodzaj rozejmu. Powod jest jeden. ONI zyja wojna i dla niej istnieja. Bez niej ich nie byloby. Nie mieliby racji bytu.
Nawet gdyby znikneli Komorowski, Tusk, Nalecz, Niesiolowski itd.

[amelia]

Napisał grabski

Kiepsko to widzę. Kaczyński nie odpusci, prezydent nie wyprze sie Palikota, Palikot nie przeprosi. Niesiołowski będzie sie wkurzał. Lewica bedzie chciała ugrać na tej wojence więcej elektoratu, itd. Polityka to paskudna sprawa.
Im mętniejsza woda, tym wiecej mozna złowić ryb, tylko że może byc tak, że z tej mętnej wody zrobi sie bagno i możemy sie wszyscy potopić.
Fajnie jest mysleć optymistycznie, lecz o optymizm trudno. Ludzie chcieliby spokoju, lecz politycy nie.

To ze politycy prowadza miedzy soba wojny slowne uwazam za naturalne.
Po to natura stworzyla organ mowy by nim sie poslugiwac.

Jak uzywa sie tego narzedzia to juz inna sprawa.

Ja tam wole potyczki slowne od rekoczynow, ale wiem ze statystyk, ze bywaja osoby ktore zaczynajac potyczki slowne eskaluja je do tego stopnia by doprowadzic do rekoczynow.

Jarek bedzie to robil wyrywajac slowa z kontekstu, zmieniajac bezczelnie intencje mowiacego czy wymyslajac zdarzenia by wyprowadzic ludzi na ulice.
Liczba ofiar miala bedzie dla niego znaczenia tylko wtedy gdy bedzie tych ofiar wiele. Bardzo wiele.

A od ludzi zalezy czy bedzie mial taka szanse.
Ci, ktorzy chca takich ekstremalnych przezyc beda na niego glosowac.

[senior A.P.]

O jakiej wy tu wojnie "polsko-polskiej" dyskutujecie ?
Przeciez to "dramatryczny teatr partyjny" w doborowej obsadzie "aktorow".
Tych scen nigdy nie zabraknie ,a gdy opadnie kurtyna zaczyna sie od nowa "milosc artystow" !

[senior A.P.]

Partyjny proces pojednania juz sie zaczal.
Czy oni naprawde mysla ,ze goje sa az do tego stopnia durni ?

[senior A.P.]

Tu tez niewypal ?