|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#81
|
||||
|
||||
Cytat:
Owszem temat oprócz rozrywki jest też dla mnie ideologiczny i dlatego z niecierpliwością będę go obserwował. Pozdrawiam serdecznie.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#82
|
||||
|
||||
W lwiej części zgadzam się z Wankabor'ką. Wątków rozrywkowych jest na forum wiele i w nich jest miejsce na rozrywkę/zabawę. Hobby nie musi być prześmiewcze. Przyjemność ma sprawiać... a z tym wiadomo jak jest - jeden woli pomarańcze inny... cytryny.
Śmiejemy się często z tego czego nie rozumiemy, co dla nas jest obce. Reakcja zastępcza. Łatwiej się pośmiać niż próbować zrozumieć. Z własnego doświadczenia to znam. Przepraszam, nie piszę na razie... temat mnie pociąga, to prawda... ale rzeczywitość skrzeczy. Jak przestanie się drzeć i dokuczać, wrócę do teorii, od której masoni się odżegnują. Templariusze. Dla Hirama też znajdę miejsce. Gdy Jan Paweł II mówił: "wolność, równość, braterstwo", a mówił tak wiele razy, rozlegały się entuzjastyczne brawa... Gdy powie to mason - część z nas zastanawia się, co kryje się za tym hasłem i jaką też tajemnicę/spisek/zbrodnię mason w mroku loży wysiaduje... Kiedyś, w tym wątku, napisałam - być prawdziwym masonem to żyć w taki sposób, żeby świat stawał się, dzięki twórczej pracy mózgów i rąk, coraz lepszy i piękniejszy. Czy ktoś mnie przekona, że jest inaczej?? |
#83
|
||||
|
||||
Cytat:
Ad bo ...bo jak mało wiedziałem i chciałem wiedzieć więcej, to zostałem wyśmiany przez prześmiewców lub zmieszany z błotem. No.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#84
|
||||
|
||||
Cytat:
Ostatku, obawiam sie, ze ten "ktos" bedzie mial powazne problemy z przekonaniem nie tylko Ciebie ale rowniez mnie!
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#85
|
||||
|
||||
Prouszi Państwa, ależ spoko, szanujemy poglądy innych i ścieramy się wyłącznie wtedy, kiedy trzeba. A poglądy można mieć własne, nawet uważam, że należy. Każdy przyzwoity wykładowca wie, że co 15 minut widownię należy odśmiać, co zresztą czynię.
W sumie wydaje mi się, że organizacja Łobuz Dei może mieć trochę racji. Bo przecież finis konkordat łobuz, jak mawiał niezapomniany Fryderyk Jarossy...
__________________
|
#86
|
||||
|
||||
Pojawił sie wpis obraźliwy do masonerii, podnoszę więc wątek i proszę o ponowne przeczytanie jednego z postów, wiem, że przeczytanie wszystkich jest poza możliwością obrażającego. najważniejsze, że wie lepiej .
http://www.klub.senior.pl/showpost.p...postcoun t=62 |
#87
|
||||
|
||||
Bez odpowiedzi. Awariuję. Klawiatura w rozsypce. Telefon padł. Złamałam ukochane szydełko. Idę płakać. W kąt. Albo Krajskiego-masonożercę poczytam. I tak nie może być już gorzej. Do tematu czystych rąk pod białymi rękawiczkami – wrócę.
PZDR |
#88
|
||||
|
||||
Trafiłam tu przypadkiem, ale będę zaglądać częściej.
Masoni... wiem o nich niewiele, ale to co wiem- budzi mój szacunek. Natomiast Dzieł Boże, to jakaś masakra....
__________________
http://kordialne.cba.pl/index.php |
#89
|
||||
|
||||
Kilka dni temu wpadła mi w ręce książka o sektach i grupach religijnych, której szukałam od dawna. Przysięgłabym, że miałam takową, w której masoneria jest zaliczona do sekt. I nie pomyliłam się.
Rzuciłam się jak hiena... na czytanie. Już na skrzydełku informacja ciekawa, mówiąca o tym, iż książka została napisana na zlecenie Konferencji Biskupów Ameryki Łacińskiej - CELAM. Zgadzam się, że choć opracowanie dostosowane jest do potrzeb Kościołów lokalnych, zawiera myśli, pouczenia i ostrzeżenia dot. całego Kościoła powszechnego. Smaczku dodaje zgoda (na druk, a więc i treści) Kurii Diecezjalnej Warszawsko-Praskiej nr 341/K/93. Pierwsze zaskoczenie. Sekta. Autorzy poszukują źródeł w rabinistycznym judaizmie. Już wtedy termin używany był w znaczeniu in malam partem (w znaczeniu: 'złym', ale jakby przez łacinę złagodzonym); określano nim ruchy i odłamy przeciwne i sprzeczne z tradycją. W NT 'sekta' pojawia się w dwóch znaczeniach: w Dziejach Apostolskich określa różne grupy (podobnie jak u J. Flawiusza); u św. Pawła natomiast hairesis jest przeciwieństwem ecclesia ('zwołanie', religijne zgromadzenie ludu, kościół). Chciał nie chciał, muszę wrócić do herezji... pierwotne znaczenie słowa oznaczało 'wybór', 'skłonność', 'zamiar'. Dopiero później nabrało pejoratywnego znaczenia. Druga ciekawostka: eklezjologia II Soboru Watykańskiego. Kościoły i wspólnoty chrześcijańskie nie pozostające w łączności z Kościołem rzymskokatolickim nie mogą być nazywane sektami. Hm... jednak nie wszystkie. Babtyści, Adwentyści Dnia Siódmego, Zieloświątkowcy, Mormoni, Świadkowie Jehowy - zajmują w książce pod hasłem: "Sekty" sporo miejsca. Żeby nie przeciągać niepotrzebnie i nie narażać się na 'subtelne' uwago-oceny w innych wątkach... Masoneria zaliczona jest do ruchów pseudoduchowych i występuje obok spirytyzmu, teozofii i Bractw Różanego Krzyża (w ostatnim przypadku używam liczby mnogiej, aczkolwiek w książce obydwa ruchy są doskonale z sobą wymieszane, dając w efekcie 'pasztet' trudny do strawienia). Nigdy nie uważałam filozofii masońskiej za prostą i łatwą. Na zasadzie analogii myślę, że bycie dobrym masonem jest wysiłkiem niemałym. I kiedy czytam, że sekciarze, więc także masoni, mają skłonność do upraszczania, że nie są w stanie zrozumieć złożoności tajemnicy wiary, świata i samego człowieka... że usiłują rozwiązać prostymi sposobami, to co proste nie jest... coś się we mnie buntuje. Masoneria nie jest ruchem jednorodnym, a masoni nie wyszli spod sztancy. Są różni, podobnie jak pozostałe grupy i stowarzyszenia. Wierzący w Boga i ateiści. Pracowici i leniwi. Dobrzy i źli. Mądrzy i niemądrzy... Jak każde uogólnienie, tak i to - 'zły, bo mason' - nie spełnia zadania. Boimy się nieznanego. Tajemnica, jaką otaczają się masoni, zmusza podejrzliwych do snucia rozmaitych teorii. A przecież nie każdy ma ochotę i potrzebę obnoszenia się z własnym wnętrzem i podtykania prywatnej duszy wszystkim chcącym patrzeć i nie... Może nie wpadajmy w przesadę i nie żądajmy pełnej transparentności od masonów, różokrzyżowców czy im podobnych... jak nie żądamy tego od wyznawców innych religii czy idei. Zadziwiające jest, iż pomimo ścisłej tajemnicy, tak wiele jest opracowań różnej maści i wszyscy wszystko wiedzą. Hm... wiedza czy atawistyczna potrzeba posiadania kozła ofiarnego? Ciągu dalszego nie obiecuję. Może będzie, może nie... Pozdrowienia zostawiam dla tych, którzy tutaj zajrzą. |
#90
|
||||
|
||||
Co ,,TO" ma być?!
|
#91
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#92
|
||||
|
||||
Mówisz ,że zwyczaj ludowy....
Cytat:
Pozdrawiam...Dzięki za informację w sprawie .... Znalazłam : Rowiński: "Tańczące feretrony" i festiwal prostactwa Dodane przez: Redakcja Fronda.pl | 26.06.2013, 17:22 | komentarzy: 16 | odsłon: 4376 Tagi feretrony wejherowo barbarzyństwo prostactwo obyczaj tradycja polactwo Chyba trzeba przypomnieć całej tej szalenie postępowej i rechoczącej gawiedzi, że szowinizm kulturowy jest na Zachodzie dawno "passe" i w bardzo złym guście. Jakże gust wszystkich mistrzów elegancji został dziś podrażniony przez "tańczące feretrony". Do granic niemożliwości. Ale dzięki temu podrażnieniu każdy z tych samozwańczych elegantów poczuł się lepszy i mógł podleczyć swoje kompleksy. Ostatnio edytowane przez Siri : 28-06-2013 o 16:19. |
#93
|
||||
|
||||
proszę o pomoc
Od długiego czasu zastanawiam się co wspólnego mają 'tańczące feretrony' z masonerią. Nie znajduję odpowiedzi. Czy ktoś mógłby mi pomóc? Może autorka wpisu? Nie chcę myśleć, iż wątek stał się 'śmieciowy' i że pisze się tutaj o wszystkim, co nie pasuje w innych tematach. Chyba jest w KSC jakiś wątek stricte katolicki.
|
#94
|
||||
|
||||
Odświeżam wątek, gdyż zauważyłam, że przeciętny obywatel masonerię postrzega jako zjawisko negatywne... Nie rozumiem dlaczego...?
Mam nadzieję, że dyskusja rozwinie się w prawidłowym kierunku.
__________________
http://kordialne.cba.pl/index.php |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|