Andrzej Leper popełnił samobójstwo!

[babciela]

Osoba z tzw ukryta depresja( a jest taka odmiana depresji)- na zewnatrz sprawia wrazenie czlowieka bardzo twardego- opanowanego, i NIGDY nie wspomni o myslach samobojczych.Nie wnikam w osobowosc sp. Andrzeja Leppera- bom w ogóle z polityki kiepska( dzialam w mysl zasady- ars longa- vitae brevis-wiec nie warto politykowac - bo to nic nie daje ani politykom, ani politykujacym), i też jestem za mała aby cokolwiek na ten temat powiedziec.

[..........]

Napisał babciela

Osoba z tzw ukryta depresja( a jest taka odmiana depresji)- na zewnatrz sprawia wrazenie czlowieka bardzo twardego- opanowanego, i NIGDY nie wspomni o myslach samobojczych...................................... .......

- jeden z moich byłych współpracowników (wiele lat temu) spotkał mnie na miescie, a był to wtorek. Zaproponował piwo w ogródkach na rynku. Odmówiłem, bo byłem samochodem. Uraczyłem się kawą. Powspominalismy dawne czasy, poopowiadaliśmy plany i marzenia, bo nie widzieliśmy się kilka lat moze cztery, moze pięć. Był przebojowym silnym facetem, którego atom ani wojna chińska by nie pokonała.
Po posiadówce na rynku, poprosił mnie o telefon komórkowy i powiedział ze wpadnie, by obejrzeć mój kolektor, nad którym pracowałem kilka lat.
Wieczorem tego samego dnia, zadzwonił telefon. Przedstawiła się żona mojego znajomego.
Znajomy napisał w liście pożegnalnym, żeby mnie powiadomiono i przekazano kilka książek. Nie mogłem uwierzyć. - a jednak. Miał rodzinne problemy, z którymi nie był sobie w stanie poradzić. Dla mnie były one błahe. Lecz z mojego punktu widzenia były błahe. Każdy z nas ma swój słaby punkt. Każdy, nawet ten, kogo może pokonać tylko atom.

[Jarosław II]

Nieraz krótkie acz silne spięcie miedzy ludzkie może wyzwolić chwilę słabości. Np jak mąż cały happy wraca do domu wcześniej i.....

[babciela]

Oj , nie , nie Jarosławie- to sa sprawy ktore narastaja miesiacami, latami. A jak mąz wraca happy do domu i...to daje po m... i koniec .To nie jest depresja- to bardziej zlozony problem.Brak motywacji do zycia- to najczesciej przejawia sie w opowiesciach odratowanych

[..........]

Napisał babciela

Oj , nie , nie Jarosławie- to sa sprawy ktore narastaja miesiacami, latami. A jak mąz wraca happy do domu i...to daje po m... i koniec .To nie jest depresja- to bardziej zlozony problem.Brak motywacji do zycia- to najczesciej przejawia sie w opowiesciach odratowanych

- no właśnie Elu.
Bezradność, wszystkie próby rozwiązania problemu spełzają na niczym i brak reakcji otoczenia.

[Jarosław II]

Napisał babciela

Oj , nie , nie Jarosławie- to sa sprawy ktore narastaja miesiacami, latami. A jak mąz wraca happy do domu i...to daje po m... i koniec .To nie jest depresja- to bardziej zlozony problem.Brak motywacji do zycia- to najczesciej przejawia sie w opowiesciach odratowanych

Mężczyźni częściej się targają, bo są słabsi psychicznie, mimo, że twardziele, bo też do tego trzeba odwagi, wbrew pozorom. A może chcą w ten sposób sprawdzić jak tam jest po drugiej stronie, może łatwiej i przyjemniej Myślę, że wielu o tym myślało tylko nie chcą się przyznać

[babciela]

Jarosławie-nie wiem czy to jest odwaga- to kompletna determinacja- i moze własnie brak odwagi aby stawić czoło problemom. Nie wiem...

[Jarosław II]

Napisał babciela

Jarosławie-nie wiem czy to jest odwaga- to kompletna determinacja- i moze własnie brak odwagi aby stawić czoło problemom. Nie wiem...

Do każdej ściany można przystawić drabinę. Gorzej jak ściana za wysoka a drabina za krótka wtedy decyzja jest kwestią chwili

[eledand]

Skopiowałam po Babcieli i taka jest moja odpowiedż.

własnie brak odwagi aby stawić czoło problemom.

[Jarosław II]

Napisał eledand

Skopiowałam po Babcieli i taka jest moja odpowiedż.

własnie brak odwagi aby stawić czoło problemom.

A co na to samobójcy? A może brakło im siły i wsparcia a nie odwagi?

[Scarlett]

Jeśli Lepper miał depresję, to była ona ukryta.
Inaczej dla świata i inaczej w głębi duszy.
Widocznie nieźle grał swoją rolę.
A może jednak ta seks afera go dobiła, bo miał jednak sumienie?

[eledand]

Napisał Jarosław II

A co na to samobójcy? A może brakło im siły i wsparcia a nie odwagi?

Jarosławie Wielki II.

Może by i wsparcie się znalazło w wielu sprawach,pomijam Leppera,ale ogólnie piszę o Samobójcach.
Okazuję się po czynie Samobójcy,pozostaja długi ,wiele spraw urzędowych do załatwienia o których Rodzina nie miała zielonego pojęcia.
Czyli wychodzi szydło z worka.
Morze i wiele rzek napisali o Samobójcach,jest to dramat rodziny i oma ,usi z tym żyć. Pozdrawiam.

[babciela]

Ja nie wyrazilam jasnej opinii- ja nie wiem jak to jest do końca-i nigdy nie odwazylabym się ocenic- czy to odwaga czy tchorzostwoNa pewno akt ogromnej determinacji

[Jarosław II]

Napisał babciela

Ja nie wyrazilam jasnej opinii- ja nie wiem jak to jest do końca-i nigdy nie odwazylabym się ocenic- czy to odwaga czy tchorzostwoNa pewno akt ogromnej determinacji

Czy można porównać determinację, samobójcy, mordercy (z wczoraj) i bohatera ratującego komuś życie. Co to jest ta determinacja. Czy sama definicja to wszystko?
Determinacja
1. «zdecydowanie w dążeniu do celu pomimo trudności»
2. «ostateczne określenie czegoś przez jakiś czynnik lub zespół czynników»
3. «dodanie jakiejś cechy do pojęcia ogólnego, wskutek czego treść tego pojęcia zostaje wzbogacona, zakres zaś zawężony»

[babciela]

jasne, ze nie ma porownania. Ale dla samobójcow dostosowalabym pnkt 2 i 3 lub sam 3

[Arti]

Myślę, że przyczyną tego rodzaju czynu jest gdy ma się już czegoś dość.
Dość, podjęta decyzja, natychmiastowe działanie.

[senior A.P.]

Czy sledztwo w tej sprawie juz sie zakonczylo ?
Dziwne te samobojstwa w Polsce i rozne do nich podejscia wszelkich organow wladzy.
Moze to jakis sposob na odejscie z tego swiata samemu lub przy pomocy innych ???

[waclaw46]

Seniorze AP myślę że tak bo przecież 5 Sierpnia mija pierwsza rocznica śmierci.Ludzie odchodzą pozostają tylko wspomnienia i ludzka pamięć .Jest Andrzej Lepper na http://nekropolia.pl/kwatera/andrzej-lepper-3526 to jego kwatera.W dobie internetu i nieograniczonej na razie pojemności serwerów jest możliwa wieczna pamięć .Wielu z moich znajomych jest na tej nekropoli i każdy może postawić wirtualne "światełko do nieba ".

Dzisiaj na mojej tablicy Facebook -u napisał o Andrzeju Lepperze , Piotr Tymochowicz który z nim współpracował

5 sierpnia mija
Pierwsza Rocznica śmierci Andrzeja Leppera

Napisano i powiedziano o Andrzeju Lepperze bardzo wiele, może zbyt wiele, zbyt wiele bzdur, pomówień i prymitywnych domysłów.
Nie twierdzę, że znam jakąś tajemną Prawdę na jego temat, ani że znałem go lepiej od innych, ale myślę, że poznałem go z bardzo dobrej, ludzkiej strony – i mam potrzebę by tylko o tym, kilka zdań powiedzieć ….. napisać.

Poznałem go jako człowieka – który posługiwał się prostą – ale nie prostacką, logiką chłopską, bardzo przejrzystą i na swój sposób „zdrową logiką“ – cokolwiek to ściśle oznacza. Jako człowieka szczególnie wyczulonego a czasem i personalnie agresywnego wobec, jego zdaniem, jawnych niesprawiedliwości – narosłych wokół samego procesu transformacji czy polityki kredytowej.
Poznałem go, jako człowieka – który widział sam siebie – jako oddanego sprawie chłopskiego lidera – z krwi i kości.

Poznałem go jako człowieka który nigdy nie udawał kogoś, kim nie był.

Poznałem go jako człowieka, który nie wstydził się tego, że lubił i chciał się uczyć i jako kogoś, kto czuł takiej nauki konieczność.

Andrzej Lepper nie był człowiekiem skrojonym na miarę świętego, ani na miarę idealnego lidera nędzników –
z powieści Viktora Hugo.
Nie będąc idealnym i mając pełną tego świadomość, był jednocześnie zawzięty w swojej wierze w różne ideały.
Różniła nas wyznawana wiara.

Jego Bóg, jego Chrystus był prostym chłopem, mającym
„tak za tak, nie za nie, bez światłocienia“ jego Matką – Dobrotliwa Matuszka chłopska, z którą potajemnie prowadził pewnie jakieś intymne rozmowy.
Ceniłem w nim przede wszystkim to, że nigdy nie dostrzegłem w jego działaniach ani prywaty ani korupcyjego czy nepotycznego podejścia, czego dowodem niech będzie (paradosksalnie) jego nędzna sytuacja materialna – do samego końca.

Jeśli popełnił jakieś błędy, a pewnie było ich wiele, to jednak nie te, które w procesach sądowych mu zarzucano – to wiem z całą pewnością.
Może sprawiedliwa była krytyka jego niektórych działań, ale nieludzka ,niesprawiedliwa- była metoda fabrykowania różnych podłości pod jego adresem.

Andrzej Lepper należał do zupełnie odmiennego niż mój – świata, ale darzyłem go wielkim i sentymentem i szacunkiem……. brakuje mi Andrzeja. .....

Nierozwiązaną i sporną kwestią było między nami, tylko jedno: kto czyim był twórcą, czy symbolicznym ojcem.


Myślę że te słowa Tymochowicza oddają w całości tą na naszej scenie politycznej barwną postać. Dla mnie zawsze kojarzy się Andrzej Lepper z jego powiedzeniem Balcerowicz musi odejść które zawsze kwitował uśmiechem i my też . Ludzie odchodzą a pamięć zostaje

[senior A.P.]

CZESC JEGO PAMIECI !

Jego i POLSKI wrogom szybki zgon !!!

Andrzej LEPPER ciagle w PAMIECI PRAWDZIWYCH POLAKOW.

ANDRZEJU TWOJA SMIERC NIE ZOSTANIE ZAPOMNIANA !

[Hypatia]

Napisał senior A.P.

CZESC JEGO PAMIECI !

Jego i POLSKI wrogom szybki zgon !!!

Andrzej LEPPER ciagle w PAMIECI PRAWDZIWYCH POLAKOW.

ANDRZEJU TWOJA SMIERC NIE ZOSTANIE ZAPOMNIANA !

Ciekawe czy ''prawdziwi Polacy'' od Kaczyńskiego lub ci od Rydzyka lub ci od Roberta Winnickiego, też tak uważają i podzielają powyższy pogląd ?
Ba, czy w ogóle wzajemnie się uważają i uznają za ''prawdziwych Polaków'' ?
Warto zawsze pamiętać ,że największe hekatomby na ludzkość sprowadzili ''prawdziwi Niemcy'' i ''prawdziwi bolszewicy'' !
Może lepiej nie być ''prawdziwym Polakiem'' ,tylko zwyczajnie Polakiem. A najlepiej przyzwoitym.
Polakiem ,Niemcem,Rosjaninem.......