menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #81  
Nieprzeczytane 13-11-2007, 19:51
~gość: Benigna's Avatar
~gość: Benigna
 
Posty: n/a
Domyślnie Wiktorio,

Cytat:
Napisał Wiktoria
Wiktoria

Napisal Picasso: cytat:...zle malzenstwo moze zniszczyc zycie.
Moj komentarz; Jak bardzo. Niestety nie zawsze mozna sie z niego wymiksowax. On zbt wygodny,aby odejsc,
Ona zbyt biedna, aby kupic mieszkanie. Rodziny br ak.
Co robic? Poradzcie.
zawsze można złożyć pozew o rozwód oraz o podział majątku.
Jeśli na obecne mieszkanie zapracowali wspólnie = nabyli
w okresie trwania małżeństwa, należy im się po połowie.
Ze sprzedaży większego może można kupić 2 mniejsze.
Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #82  
Nieprzeczytane 20-11-2007, 01:33
Wiktoria Wiktoria jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Sep 2007
Posty: 14
Domyślnie

wiktoria
Benigna -dziekuje Ci za wsparcie -.sprawa sprzedazy niemozliwa. Dom duzy i mieszkaja rowniez dzieci, Znalazlam inne rozwiazanie , Przyjaciolka mieszkajaca zagranica zaprasza mnie do siebie. Napewno kilka miesiecy wytrzymam. Zawsze tesknie za krajem i rodzina. Serdeczne pozdrowienia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #83  
Nieprzeczytane 20-11-2007, 02:20
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie Wiktorio

trzymam kciuki za Ciebie. Pozdrawiam cieplutko.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #84  
Nieprzeczytane 20-11-2007, 06:32
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Wiktorio -to pólsrodek -ty wyjedziesz i co....pewnie że jesli innego wyjscia nie ma .Zycze ci więc ,zebyś byla szczesliwa nie tylko z powodu oddalenia się od malżonka ..a może tam czeka jeszcze coś ...kto to wie???
Powiem wam o piatej nad ranem ,ze nie dane mi bylo ,,niestety zażyc uspokajacza zbyt dlugo .Ale póki zycia ,póty nadziei .Na to ,ze "zadzwonisz do mnie kiedy bedę stara".Bo to co teraz to mile -ale to NIE TO
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #85  
Nieprzeczytane 20-11-2007, 18:01
~gość: Benigna's Avatar
~gość: Benigna
 
Posty: n/a
Domyślnie Witorio,

Cytat:
Napisał Wiktoria
wiktoria
Benigna -dziekuje Ci za wsparcie -.sprawa sprzedazy niemozliwa. Dom duzy i mieszkaja rowniez dzieci, Znalazlam inne rozwiazanie , Przyjaciolka mieszkajaca zagranica zaprasza mnie do siebie. Napewno kilka miesiecy wytrzymam. Zawsze tesknie za krajem i rodzina. Serdeczne pozdrowienia.
cieszę się, że znalazłaś wyjście z sytuacji stresowej, ale jest
to rozwiązanie tymczasowe. Gdy odpoczniesz, z dala od domu,
przemyśl całą sprawę, wszystkie plusy i minusy i zdecyduj, co
jest dla Ciebie ważniejsze. Pomyśl,że Ty jesteś ważna
i nie warto skracać sobie życia żyjąc w toksycznym związku.
Kobiety wiele wytrzymują bo są twarde ale potem za to płacą
m.in. zdrowiem /szeroko pojętym/. Życzę Ci spokoju.Name:  motylek4.gif
Views: 98
Size:  2.0 KB
Odpowiedź z Cytowaniem
  #86  
Nieprzeczytane 21-11-2007, 18:20
arczia arczia jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: zachodnie Wybrzeże :)
Posty: 468
Domyślnie

to prawda - nic gorszego, niż taki przewlekły stres.
wyjazd pomoże z dystansu spojrzeć na sytuację - najgorzej czuć się "w matni" - a tak jest gdy jest się za blisko problemu. Wyjedź - nabierzesz psychicznej odporności. Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #87  
Nieprzeczytane 21-11-2007, 22:44
Honorka1949's Avatar
Honorka1949 Honorka1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Gdynia
Posty: 10 371
Domyślnie

Najgorsze co moze byc , to tkwienie w toksycznym zwiazku. Jezeli masz taka szanse wyjedz , przemyslisz wiele spraw , wyciszysz sie i jak wrocisz bedziesz wiedziala jak masz dalej postepowac.Zycze Ci szczescia.
__________________

*** Wklejone obrazki pochodzą ze stron ogólnodostępnych w "necie" ***
Odpowiedź z Cytowaniem
  #88  
Nieprzeczytane 22-11-2007, 11:40
Wiktoria Wiktoria jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Sep 2007
Posty: 14
Domyślnie

wiktoria

Kochane, dziekuje za slowa otuchy.Mam nadzieje,ze w czasie
mojej nieobecnosci moj pseldo malzonek znajdzie sobie druga polowke, czego mu zycze, a ja bede samotna ale wolna.
niektorzy mezczyzni tez cierpia ale sa zbyt tchorzliwi , aby
cos zmienic. moze wystawic go na licytacje.
W pierwszch latach malzenstwa rozwod byl niemozliwy-
oburzenie rodziny, dzieci, wspolny majatek,a na moje slowo "rozwod" byla odpowiedz: Zle ci to sie wyprowadzaj. Nie chcialam zaprzepascic dorobku moich rodzicow Ale mimo wszysko zaluje mojegoi tchorzostwa.Przepraszam, ze poruszam takie smutne tematy ale mysle, ze to bedzie przestroga dla innych, mlodszch. A teraz weselej: Moze wystawic "tego bohatera "na licytacje?.Pozdrawam serdecznie wszystkich i zycze wesolej zabawy w Lodzi. Moze podeslac w /w?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #89  
Nieprzeczytane 22-11-2007, 11:53
szekla's Avatar
szekla szekla jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: Łódź
Posty: 3 810
Domyślnie

Dziekujemy za życzenia,ale może sama wpadnij na spotkanie,
Zycze odważnych decyzji,wyjścia na prostą i pozdrawiam serdecznie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #90  
Nieprzeczytane 03-03-2008, 17:21
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Gaduła Małżeństwo nie wszystkich uspokaja

http://slub.onet.pl/1473037,zona_mni...e_artykul.html

włączyłam telewizor i oglądam program Ewy Drzyzgi o tym nieszczęśniku.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #91  
Nieprzeczytane 04-03-2008, 09:28
baburka's Avatar
baburka baburka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Wielkopolska
Posty: 1 416
Domyślnie

Cytat:
Napisał Benigna
Ze sprzedaży większego może można kupić 2 mniejsze.
Zapomniałaś o drobiazgu: trzeba jeszcze mieć za co utrzymać swoje locum. Dobrze by było, żeby zostało jeszcze parę groszy na chleb. Piszę o przymusie ekonomicznym, jaki dotyka znaczną liczbę kobiet tkwiących w toksycznych związkach. Panowie stworzenia wykorzystują tę zależność bez skrupółów. Formy poniżania tak podporządkowanych kobiet są niewyobrażalne.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #92  
Nieprzeczytane 06-03-2008, 14:38
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie

A czy tzw. "Dobrane malzenswtwo" moze tez byc toksyczne??
Bo jak tu zyc bez "niego"?? A z kolei z "nim" tez mozna sie nabawic nerwicy..
Czy wady drugiego czloweka, ktore uwieraly cale zycie i wzmocily sie tylko na stare lata. moga zatruc partnera/ ke??
Odpowiedź z Cytowaniem
  #93  
Nieprzeczytane 06-03-2008, 18:37
aga27 aga27 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: woj.podlaskie
Posty: 34
Domyślnie

Witam.
Trafiłam do Was juz jakis czas temu.Moja historie zna Małgorzata 50 i inne senioritki ale z nia miałam starcie pióro w pióro-pozdr.(kiedyś myślałaś że robie sobie żarty a to moje chaotyczne mysli i bardzo złe samopoczucie,chodziło o narzeczonego który odszedł miesiąc przed ślubem).Kiedyś byłam w błędzie mysląc że jak przed ołtarzem młodzi powiedzą sobie "tak" i "na dobre i na złe" to juz tak jakby miec polisę ubezpieczeniową.Dzis sądze że nie ma gwarancji na NIC.A juz napewno w tych czasach nie ma gwarancji miłości.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #94  
Nieprzeczytane 06-03-2008, 18:52
aga27 aga27 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: woj.podlaskie
Posty: 34
Domyślnie

Rodzimy sie by kochać i zyjemy by kochać a miłość jeśli jest juz nam dana to zapominamy z czasem że jest jeszcze zadana .Miłość uskrzydla , prowadzi nas przez pustynie i nie odczuwamy pragnienia mając ją ku sobie ale doceniamy ją dopiero wtedy kiedy jej zabraknie. Ale kiedy okazuje sie że to ruch jednostajny prostoliniowy jednej osoby a drugiej zmienia się kierunek to juz nic nie jest warte naszych smutków a juz napewno nie to że pokochalismy a nas juz ta osoba nie kocha.Pogodzic się z tym to trudna bolączka ale jakże uczy nas.Dziś mogę powiedzieć Małgorzato 50 że moja porażka zyciowa okazała się szczęściel , losem od życia , Boga na nowy lepszy (co ja mówie prawdziwy związek , dojrzałych zakochanych i chcących byc razem)Tamten koniec to początek mojego "ja".
Odpowiedź z Cytowaniem
  #95  
Nieprzeczytane 06-03-2008, 22:28
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Domyślnie

Jak to mówią:nie ma tego złego,co by na dobre nie wyszło.
Cieszę się,że wszystko Ci się ułożyło .
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Małżeństwo na emeryturze - komentarze Alka5 Ogólny 43 17-02-2010 16:56
Poglądy na małżeństwo – seniorzy wciąż konserwatywni - komentarze Basia. Ogólny 24 01-03-2009 22:07

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:27.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.