Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[eledand]

Pomyliłam rozmiary na postimage.Poprawie.

[amiii]

Napisał eledand

Pomyliłam rozmiary na postimage.Poprawie.

E tam!
Tak dobrze widać.
A Ty coraz młodsza.
I ta zalotna minka na jednym zdjęciu, fajnie.

[mimoza]

Efciu obejrzałam zdjęcia

Wszyściuchnym DOBRANOCKI dobrej życzę.


P.S.: nie wiem czy to dobry pomysł, ale taka cóśka
na dobranoc wpadła pod moją klawiaturkę. - Cz

[amiii]

Napisał mimoza

P.S.: nie wiem czy to dobry pomysł, ale taka cóśka
na dobranoc wpadła pod moją klawiaturkę. - Cz

Bardzo dobry pomysł,
znałam ale jak sobie przypomniałam,
to się uśmiechnęłam.
I teraz taka od ucha do ucha,
udaję się w stronę posłania,
chwaląc po drodze sklerozę.
A tak, tak!
Bo wszystkie "Hitchcock`i" oglądałam kiedyś
a teraz niektórych nie pamiętam
i mogę jeszcze raz.
Dobranoc.

[zula]

Hej Ewa,całkiem,całkiem z Ciebie kobitka,szczególnie jak się uśmiechasz.

Bardzo dobry pomysł,
znałam ale jak sobie przypomniałam,
to się uśmiechnęłam.
I teraz taka od ucha do ucha,
udaję się w stronę posłania,
chwaląc po drodze sklerozę.

Mam tak samo,cieszę się,że mogę jeszcze raz coś obejrzeć i że nie pamiętam jak się zakończyło.
Śpijcie dobrze!

https://youtu.be/5ixrqfOdqqE

[bogda]

P.S.: nie wiem czy to dobry pomysł, ale taka cóśka

Czesiu, bardzo dobra.
Przed snem w sam akurat.
To idę za Wami się rozprostować.
Żabo, skleroza jest czasem zbawienna.
Dobrej nocki, do jutra.

[mimoza]

Skoro podobała się dobranocka to mam nadzieję,
że powitanie też będzie przyjęte z aplauzem...
Szaro, buro, z nieba ktoś kropidłem polewa.
Nie ciekawie to wygląda bo żółtego nawet odrobinki
nie ma.
Kawa podana, można powolutku wstawać - póki
gorąca.
Miłej niedzieli Wszyściuchnym... - Cz

[elik13]

Dzień dobry

U mnie nie pada i ciut widniej
trza się przewietrzyć,
a potem cuś porobić żeby się nie zmęczyć
Czesiu kawa koniecznie

Miłej niedzieli


https://www.facebook.com/ajplusengli...1955765171301/

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Czesiu i Motylko.
Kawa, kawa jest!
Dzięki Czesiu.
Mnie koło 5-ej obudziło stukanie w parapet, tak lało.
Później przysnęłam i znowu sobie pospałam jak suseł.
A teraz chwilami słonko się pokazuje, no i jak tu człowiek ma się dobrze czuć.
Kawa nas uratuje.
Motylko, aleś od rana wprowadziła mnie w napięcie.
Myślałam, że ten maluch się roztrzaska o skały, obijał się przecież jak piłeczka.
Tylko skąd on się tam wziął, jak rodzice byli niżej.
Dziwna jest ta natura.
Nie wiem czy dziś będzie mi się chciało gdzieś wyjść, bo chwilami mocno wieje.
Dobrego dnia Wam życzę.

[elik13]

Bogusia też oczy przymykałam
jak to maleństwo obijało się o skały
trudno mi uwierzyć, że na dole to samo
małe co leciało z góry

U mnie już drobne mokre leci z góry
odechciało misie przewietrzenia

[bogda]

trudno mi uwierzyć, że na dole to samo
małe co leciało z góry

Mi też.
Bo to małe to takie delikatne i nic mu się nie stało?
Pewnie to jakieś inne.
Zastawiam się tylko, dlaczego ono było tak wysoko, a rodzice nisko.

[bogda]

Jeszcze zamieci nie było, zasp też, a ciuchcia utknęła w szczerym polu....
Dzień paskudny, cały czas mokre leciało.
Książka najlepszy przyjaciel.
Pograłam z wnusią w różne gry i czas zleciał.
Motylko, udało mi się raz wygrać.

[eledand]

[size="4"]Namalowałam szybko "Fiatuszki" czyli mazaje,pociągnięte plamami.Pozdrawiam miło a jutro Opole..

[elik13]

Napisał Bogusia

udało mi się raz wygrać.

Bogusia gratuluję
A co wnusia na to
U mnie Krzysiek w takich przypadkach
oznajmiał, że to się nie liczy
i trzeba jeszcze raz zagrać
Efcia ładnie w ciuchci z Twoimi fiatuszkami

[amiii]

Napisał elik13

Bogusia też oczy przymykałam
jak to maleństwo obijało się o skały

Ja nie musiałam,
bo mi się nie otworzyło.
Ale jak to takie było "na dwoje",
to może i dobrze.

Że ciuchcia nie jedzie?
Bo wiadomo,
nikomu się nie chce telepać.
Teraz to jakieś "pendoliny"
albo insze pospieszne drezyny.
No cóż, ja jestem na to przygotowana,
że trzeba będzie pieszkom iść. :
Byle nie boso.

[bogda]

U mnie Krzysiek w takich przypadkach
oznajmiał, że to się nie liczy
i trzeba jeszcze raz zagrać

Jak bym Kaję słyszała.
W następnej kolejce wygrała i gra się skończyła.
Żabo, żadne pieszkom, a już boso to wewogóle.
Przerobimy na pendolino, albo inne lino.

[amiii]

O! Elik jest.
I już pojaśniało w ciuchci.
Jest nas całe trzy.

[bogda]

Ewka czwarta.
I fajny obrazek przyniosła.

[amiii]

Napisał bogda

Ewka czwarta.
I fajny obrazek przyniosła.

Fakt
ale Ewka rzadko rozmawia.
Wpadnie,
pokaże coś i znika.

[bogda]

Wpadnie,
pokaże coś i znika.

Taka natura.

A moja natura domaga się snu.
Dobrej nocki dla Was.