menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Zdrowie > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 13:36
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Małe jeszcze uzupełnienie do poprzedniego mojego postu.
O ile nie wyrzuci się tych ze starszego pokolenia pod most i nie będzie się dopuszczać wobec nich rękoczynów. Oczywiście to są skrajności.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 16:20
sarna2's Avatar
sarna2 sarna2 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Jastrzębie Zdrój
Posty: 3 770
Domyślnie

Małgosiu! Pięknie napisałaś. Jednak porównanie dziecka i starszej osoby jest dalekie od równości. Dziecko nie ma własnego zdania, nie zmyśla, nie wymyśla, nie obstaje przy swoim nie żali się bez powodów, to są zupełnie inne relacje. Dzieckiem zajmowałam się jak miałam 20 kilka lat, teraz jestem po 60-ce. Z bagażem własnych chorób i przeżyć oraz niedomagań. Dziecko waży 10 kg - osoba dorosła ponad 60. Itd, itp. Bardzo niesprawiedliwa jest starość. Ja wiem ,że mnie też czeka. A może nie. Często myślę ,że szczęśliwi , którzy starości nie dożywają. Nikomu nie życzę smierci, ale patrząc przed siebie takie mam odczucia. Ciepło pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #43  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 16:34
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Wiesz co ale ja wierzę w przyzwoitość.Póki starszy człowiek rozumie i jest w miarę sprawny intelektualnie -to musi być jakaś ekstremalna sytuacja ,lub wola samej osoby starszej żeby przenieść się gdzieś w obce miejsce .W Polsce szczególnie ,bo sa takie kraje (duuuzo ich jest) gdzie to nie jest żaden dramat.W Polsce jest .
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie

Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 22-06-2009 o 19:45.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #44  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 17:18
Jadzia_G's Avatar
Jadzia_G Jadzia_G jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Sosnowiec
Posty: 14 579
Nie

Cytat:
Napisał Malgorzata 50
Wiesz co ale ja wierzę w przyzwoitosć.Póki satrsz człowiek rozumie i jest w miarę sprawny intelektualnie -to musi byc jakaś ekstremalna sytuacja ,lub wola samej osoby starszej zeby przenieść się gdzieś w obce miejsce .W Polsce szczególnie ,bo sa takie krajhe (duuuzo ich jest) gdzie to nie jest zaden dramat.W Polsce jest .

W Polsce jest to dramat bo mało którego emeryta stać jest na "Dom Spokojnej Starości " (tylko nazwa ładna) i nic poza tym. Obym nie dożyła pobytu w takim DOMU.Kilka razy TV pokazywała takie domy i to prywatne .....zgroza... a co dopiero te o niższym standarcie.
__________________
Jadzia G
Odpowiedź z Cytowaniem
  #45  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 17:46
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 022
Domyślnie

Lucynko
ja tez opiekowalam sie moja mama. Najpierw wymiana stawu biodrowego, potem trudnosci z poruszaniem sie, w koncu trzy lata lezenia w lozku.
Znam sprawe, o ktorej piszesz - kaprysy, dasy itd. Postaraj sie o troche dystansu. Nie chce mama jarzyn - nie musi ich jesc, daj jej maksimum swobody. Najtrudniejsza sprawa z higiena, tu musisz zdecydowanie powtarzac, ze to jest konieczne i ze nie ustapisz, w koncu sie podda. Postaraj sie jej to poddanie wynagrodzic, przytul, pochwal .
Zycze Tobie pogody ducha, bo o to chyba najtrudniej.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 19:24
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Najtrudniejsza sprawa z higiena, tu musisz zdecydowanie powtarzac, ze to jest konieczne i ze nie ustapisz, w koncu sie podda.
Podda się?? gdy postępuje demencja starcza, skleroza Alzheimer? jakoś mam inne zdanie na ten temat.

Cytat:
Postaraj sie jej to poddanie wynagrodzic, przytul, pochwal .
A co zrobić gdy chęć przytulenia odbierany jest jako objaw agresji? krzyki, wyzwiska, okładanie córki pięściami. Co zrobić gdy trwa to ponad 10 lat? Aby "atrakcji" nie było mało w podobnym stanie jest jeszcze teściowa? Przeżyłem to jako młodzieniec na własne oczy, uszy itd. Wtedy nie było pampersów, leków uspakajających takie stany itd. Nie mam tego problemu bo rodzice dawno odeszli, ale nie chcę być w przyszłości ciężarem dla dzieci.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 19:47
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Tadziu ale ty o tym zdecydujesz ,kiedy jeszcze będziesz przytomny,a nie ciebie ktoś odda!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #48  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 20:01
sarna2's Avatar
sarna2 sarna2 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Jastrzębie Zdrój
Posty: 3 770
Domyślnie

Tadeusz! dziękuję! właśnie tak! trudno do czegokolwiek przekonać. Mało tego zrobi dokładnie odwrotnie.A komentarze tak złosliwe i dokuczliwe ,że głowa mała. A jeszcze do tego uskarżanie się zamiast wdzięczności. Ale wyboru dokonałam sama. Dobrze mi tak. Litość jest gorsza............
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 20:05
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Napisał Malgorzata 50
Tadziu ale ty o tym zdecydujesz ,kiedy jeszcze będziesz przytomny,a nie ciebie ktoś odda!!!!
Tak ja zadecyduję gdy będę jeszcze przytomny lub w przebłyskach świadomości bo one są. Z drugiej strony wiem, że dzieci nie będą chciały mnie oddać (ewentualnie) do takiego domu. Są to rozważania co by było gdyby.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #50  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 20:20
Babcia Iwa's Avatar
Babcia Iwa Babcia Iwa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 1 154
Domyślnie

Ja napisałam w kilku egzemplarzach swoją wolę w pełni władz umysłowych, w której " nakazuję" w razie obłożnej choroby oddanie mnie do Ośrodka w którym będę miała zapewnioną całodobową opiekę, taką jaką ma mój ojczym. Nie jest do dom prywatnej osoby, lecz własnością Gminy. Jest tam Dyrektor ośrodka, Gł. księgowa, pielęgniarka oddziałowa, salowe,kucharki. Jest to piękny budynek z ogrodem po wojsku rosyjskim. Odremontowany, przystosowany dla ludzi na wózkach. To nie taki jak pokazują w telewizji. Zawsze można przyjść do kierownictwa lub porozmawiać z pielęgniarką oddziałową lub z lekarzem.Ojczym leżał 3 lata w domu, sam w pokoju bo nie znosił czyjejś obecności.Prawie głuchy, nie widzący ale jaki przykry i złośliwy. Kręgosłupy nam ponawalały,psychika również, a on dla osłody potrafił się obrobić, rozerwać pampersa i sie cały ubabrać. Z uśmiechem na ustach czekał aż go wytargamy z łóżka.Na koniec mówił" co wy chcecie, to nie ja zrobiłem".Ludzie - dobrze wam ganić.Co trzymać dziadka w domu dla jego emerytury?
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 20:30
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Kręgosłupy nam ponawalały,psychika również, a on dla osłody potrafił się obrobić, rozerwać pampersa i sie cały ubabrać. Z uśmiechem na ustach czekał aż go wytargamy z łóżka.Na koniec mówił" co wy chcecie, to nie ja zrobiłem".
Znam z autopsji inną wersję, schowane ***** zawinięte w gazetę pod poduszka obok drugiego pakunku z jedzeniem. Oskarżanie o kradzież mydła, pieniędzy i prawie wszystkiego co może chory wymyślić.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 20:34
martunia's Avatar
martunia martunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 11 322
Domyślnie

Zapowiedziałam już córce, że jeśli taka będę ma mnie oddać.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #53  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 20:43
dziewiątka's Avatar
dziewiątka dziewiątka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Domyślnie

...zgadzam się 100% z Babcią Iwą i Tadeuszem .....
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #54  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 20:51
Jadzia_G's Avatar
Jadzia_G Jadzia_G jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Sosnowiec
Posty: 14 579
Zły, wściekły

Cytat:
Napisał dziewiątka
...zgadzam się 100% z Babcią Iwą i Tadeuszem .....


Ja też myśle że nie w każdym stadium choroby ludzi starych - młodzi są w stanie sobie poradzić - bo oni też przecież mają swoje życie które chcieliby przeżyć w jako takim zdrowiu i poświęcić się np. własnym dzieciom czy też wnukom. Boże jaki to trudny temat i jak trudno podjąć taką decyzje żeby była dobra dla wszystkich. Ale nie ma takiej chyba ??? A im człowiek jest starszy tym więcej o tym myśli.
__________________
Jadzia G
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 20:54
martunia's Avatar
martunia martunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 11 322
Domyślnie

Wiem jedno.
Bardzo bym nie chciała być ciężarem.
Koniec, końców znienawidzonym.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #56  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 21:02
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 131
Domyślnie

Martuniu to chyba tak nie do końca.
Przechodziłam to samo z moją teściową, bardziej udzielała się jej córka. Nieraz byłyśmy tylko bezsilne i wściekłe, ale nienawiści nie było.
To było jak z niemowlęciem tylko takim wyrośniętym. Psychika też nam siadała, ale jakoś było.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #57  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 21:04
Babcia Iwa's Avatar
Babcia Iwa Babcia Iwa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 1 154
Domyślnie

O tak Martuniu. Jak dziadek się obrobi, pól godziny szarpią Cię wymioty w ubikacji a z nimi miłość też wyrzucasz. Bardzo bliska droga do znienawidzenia. I po co? Teraz pięknie się witamy,uśmiechamy, głaskamy.Jest miłość i harmonia no i nie ma odczucia obrzydzenia. A to jest siła wyższa. Niestety.
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #58  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 21:04
martunia's Avatar
martunia martunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 11 322
Domyślnie

Bogusiu.
Nie mam takich doświadczeń, jak dotąd.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #59  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 21:09
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 131
Domyślnie

Martuniu, dziękuj Bogu.
Nikomu tego nie życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #60  
Nieprzeczytane 22-06-2009, 21:18
martunia's Avatar
martunia martunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 11 322
Domyślnie

Widzisz.
Własnie tego, nie życzę swojej córce.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:33.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.