menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo > Społeczeństwo - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków)

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #101  
Nieprzeczytane 19-12-2007, 21:56
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie Mam wrażenie...

...że to nie to "przypisanie", a niektóre z nas powodują, że wracasz na to forum, Danielu!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
  #102  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 11:52
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Jeden tylko kanalia i to w Krakowie ?
Ja znam ich bardzo duzo w Polsce,polecam goscinny portal afery prawa tam ich znajdziesz,tam jest dopiero dyskusja "co w tej Polsce sie porobilo".
Daniel nie przemowi ludzkim glosem,bo on w wojsku nie sluzyl ,co najwyzej w Kazachstanie donosil......... .
Teraz Polak, pelna geba frazesow do Pan i jako rodzynek w "ciescie", innych kolegow seniorow przebija "grzecznoscia".
  #103  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 12:01
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie Hiiii...

Cytat:
Napisał senior A.P.
Daniel nie przemowi ludzkim glosem,bo on w wojsku nie sluzyl ,co najwyzej w Kazachstanie donosil......... .
Teraz Polak, pelna geba frazesow do Pan i jako rodzynek w "ciescie", innych kolegow seniorow przebija "grzecznoscia".
A więc znasz osobiście naszego Danmala??? A może wywiad wojskowy pełną jego charakterystykę posiada? Ciekawe... Ciekawe... A to nie są przypadkiem tajne dane personalne osobistego wroga Seniora A.P.???
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
  #104  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 13:37
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Wybacz ale do Kuklinskiego mi daleko !
Wprawdzie na Florydzie zamieszkalo wielu Polakow i "polakow" ale ja chudzina,gdzie mi tam do Sztabu Generalnego WP ,zreszta ja sluzylem tylko w LWP i aby wyjechac do USA ,piec lat musialem przechodzic "kwarantanne" zapominania tajemnicy wojskowej w dodatku tylko na szczeblu JW.
Ale jezeli juz wspomnialas o polskim wywiadzie ,to przyznam ma sie dobrze,tylko nie wiem czy chodzi ci o ten stary czy ten nowy "Macierewicza",czy jeszcze o ten "nowszy .............".
Wyznam Tobie i innym,ktorzy maja watpliwosci co do mojego "zupackiego zycia" (napewno zainteresuje to tu zagladajacych a nie piszacych),ze z tym chlopcami w garniturach cywilnych na codzien a w mundurze od swieta nigdy nie mialem do czynienia ,chociaz znalem ich i znam "z widzenia" - mili ludzie z dwoma twarzami. Nie jestem tez na tropie Daniela,jezeli juz cos dowiedzialem sie, to z opowiadan nawet tych,ktore sam o sobie tworzy.
Kto pyta nie bladzi !
  #105  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 13:50
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie Ech, Daniel!

Cytat:
Napisał danmal
Nie ukrywam ,zauroczylas mnie Pani,choc czasem dusza mi skowyczy gdy Cie czytam.
Sam napisałeś, że ideałów nie ma! A ja się nie kreuję na żaden ideał! Jestem sobą - na forum i poza nim. To pewnie wada, ale nie chce mi się tworzyć mitów, bo... łatwo się w nich zaplątać na amen...
Czy myślisz, że wszystkie twoje wypowiedzi mi się podobają???
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
  #106  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 14:03
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie To jest wątek o narzekaniu...

Ale ja ci dziękuję, Daniel. Po prostu. A ponarzekam może innym razem. Jakoś mi się nie chce
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
  #107  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 15:13
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lila

Szykuj się pod Grunwald.Jakieś prześcieradło przyda ci się oraz kij od mopa



Przed bitwą pod Grunwaldem spotykają się obie armie. Zadowoleni z tego, że się wzajemnie odnaleźli urządzają imprezkę.
W krzyżackim obozie wszyscy nawaleni, klina klinem popychają, sytuacja trwa kilka dni. Pewnego poranka budzi się Wielki Mistrz Ulryk von Jungingen i odbierając podawaną mu flaszkę, pyta sługi:
- Co to my dzisiaj mamy?
- Dzisiaj ma być bitwa, Wielki Mistrzu...
- O k...fa... - powiedział skacowany Mistrz przecierając twarz.
Gdy już po paru głębszych Mistrz zaczął kontaktować, doszedł do wniosku, że zamiast wymordowywać się wzajemnie można by wystawić do walki po jednym rycerzu z obu stron i wygra ta strona, której rycerz zwycięży. Nie będzie musiało tylu ginąć.

Jak pomyślał tak zrobił. Wysłali więc kolesia z dwoma mieczami (czy dwóch gości z jednym mieczem?) z poselstwem do Polaków. A tam... balanga na całego! Trzeba znaleźć Jagiełłę! Po pewnym czasie odnaleźli go w końcu najebanego w stogu siana. Przystał Na wszystko, co mu powiedzieli...


Teraz trzeba wybrać odważnego do walki. Krzyżacy nie mieli z tym większego problemu - wybrali oczywiście Zygfryda de Loewe - najmężniejszego z mężnych. Był to rycerz z drewna nie strugany. 3,80 wzrostu, 2,40 w barach. Teraz trzeba znaleźć dla niego konia. Niestety, jakiego by nie przyprowadzili, to albo się załamywał albo Zygfryd kolanami o ziemie szorował... Sytuacja beznadziejna. Na szczęście Wielki Mistrz miał znajomości u Hannibala.
- Masz tu ode mnie tego słoniokonia. Na pewno będzie dobry.
Rzeczywiście, teraz to Zygfryd nawet stopami ziemi nie dotykał. Kolejny problem to miecz: szukają i szukają, ale żaden nie jest dobry. Największy miecz jaki znaleźli w całych Prusach to Zygfryd w trzech palcach trzymał! To przecież bez sensu! Poszli więc do kowala, aby wykuł odpowiednie oręże. Kowal wykuł najpotężniejszy miecz jaki istniał - siedmiometrowy!
Zygfryd zważył go w ręku, jak machnął, to za jednym zamachem ściął 14 dębów!
- No, tym to mogę walczyć!
Pozostała jeszcze zbroja. Jakiej by nie znaleźli to albo za mała, albo jakaś taka lekka... Ostatecznie stary znajomy kowal wykuł odpowiednią zbroję dla Zygfryda. Zajebista płytówka - pasowała jak ulał, zdobiona złotem i nader wszystko wytrzymała. Zygfryd był gotowy do walki.


Tymczasem w obozie Polaków ten sam problem. Jagiełło szuka ochotnika, ale nikt się nie zgłasza. Król postanawia wziąć ich sposobem - polewa dodatkową porcję miodu (wiele razy). Niestety, nawet totalnie najebani nie chcą walczyć. Jagiełło poszedł do starego druha - Zawiszy Czarnego. Niestety, ten nie był skory do opuszczania domu.
- Ubrudzę się tylko, jeszcze może mi się coś stać... Daj mi spokój!
Kolejny był Maćko z Bogdańca - ale ten również nie był chętny.
- Tu Jagienka na mnie czeka, a ja się będę gdzieś po jakiś polach bitwy chędożył? Nie ma mowy!
Następny Jurand - ale ten ma oczy wyjebane! BEZNADZIEJA!


Załamany Król wziął sznur i poszedł do lasu się powiesić. Idzie i nagle widzi: jakiś kurdupel - metr dwadzieścia - konus taki, ubrany w marną skórzaną kurteczkę, z zardzewiałą szabelką u pasa, opiera się o drzewo i napruty jak worek... spawa.
U Króla pojawiła się iskierka nadziei, takie małe światełko w tunelu. Podchodzi i pyta, czy ten się zgodzi na walkę.
- No pewnie! - odpowiedział napierdolony totalnie głos. Nie był w stanie powiedzieć nic więcej.


Teraz trzeba go wyposażyć. I tu problem. Jakiego konia by nie znaleźli, to dla małego Polaczka olbrzym. Nie utrzymałby go nawet. Olali sprawę. Teraz miecz. Niestety, nawet najmniejszego nie był w stanie unieść. Wyluzowali.
Jeszcze zbroja. Ale jakiej by nie przynieśli, to dla naszego bohatera jak dom wielka - popijawy by mógł w środku urządzać. Dali se siana. Zostawili mu tylko to co miał - cienką skórę i przerdzewiałą szabelkę. Na koniec poprosili tylko o jedno:


- Po wszystkim możesz robić co chcesz, ale w dzień bitwy, na Boga, przyjdź trzeźwy!
Słonce wzeszło, obie armie stoją naprzeciwko siebie. Z szeregu krzyżackiego wyłania się wspaniały rycerz. Ale gdzie Polak???... Szukają go i szukają. W końcu znaleźli - oczywiście napierdolony jak dzwonek. Mimo to tanio skóry nie sprzedamy. Cucą go i wypychają. Na ugiętych nogach, zataczając się wychodzi na pole bitwy. Naprzeciw niemu wielki Zygfryd de Loewe w błyszczącej złotem zbroi, z wykurwistym mieczem, na potężnym słoniokoniu. Spina wierzchowca i rusza do ataku. Pędzi z ogromną prędkością, ziemia drży pod kopytami słoniokonia, drugie słonce błyszczy na złotej piersi Zygfryda (wielki miecz zasłania to pierwsze).


Jagiełło wytrzeźwiał natychmiast i pojął co zrobił. "Ja pierdolę! Przecież on zaraz zmiażdży naszego i wpadnie w nas - rozniesie nas w puch. Jesteśmy już martwi!" - pomyślał zasłaniając twarz.
- W NOGI, ku*r**a, W NOGI!!! - krzyczy Król i wszyscy spierd****ą gdzie popadnie.


Zygfryd de Loewe na swym słoniokoniu wpada na kurdupla Polaka - huk, trzask, uniósł się tylko kurz i dym... Wielki Mistrz podjeżdża na miejsce potyczki,aby pogratulować swojemu zwycięstwa. Kurz opada, a tu straszny widok: słoniokoń leży z obciętymi nogami, parenaście metrów dalej Zygfryd (całe piszczele ma pokrwawione), a Polak stoi niewzruszony opierając się o szablę i mówi:
- Gdyby nie było "W NOGI", to bym cię kufa zajebał..."
  #108  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 15:20
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 009
Domyślnie


Może być,tylko małe sprostowanko historyczne.

Zygfryd de Lowe w tym czasie już nie żył ,bo się był powiesił,gdy go Jurand ze Spychowa puścił wolno..

Jagienka czekała na Zbyszka a nie na jego stryja Maćka..

Reszta łącznie z Hannibalem ,zgadza się..
  #109  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 15:33
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Drobne nieścisłosci wystapiły z powodu znietrzeźwienia autora za co zgory iz dolu przeplasza.
  #110  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 15:41
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Moze by tak jeszcze opuscic lub zmienic ironicznie przytoczona "polszczyzne" oraz uwypuklanie cech narodowych Slowian ,chociazby to "picie miodu" ?
Jezeli juz do smiechu to zacznijcie tez dowcipy zydowskie,chociazby te o lichwie ,jutro poczytam i moze nawet sie posmieje.
  #111  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 23:05
martunia's Avatar
martunia martunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 11 322
Domyślnie

to Ty umiesz się śmiać?????????
  #112  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 23:19
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Cytat:
Napisał martunia
to Ty umiesz się śmiać?????????
Nie chcem, ale muszem ponarzekać (zgodnie z tematem) na martunię,
która się upierdliwie czepia - jak pijana płota.
  #113  
Nieprzeczytane 21-12-2007, 14:46
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Smiech to zdrowie !
Tylko,ze pusty smiech swiadczy tez o czlowieku.
Sa tez "smiechy" dla przelozonych,towarzystwa, i podkreslenia...... .
Sztuka smiania to tez sztuka ,niebezpieczna jednak dla tych ze sztuczna szczeka,moze dojsc nawet do zgonow.
Co innego dowcipy czy jak to po polsku sie mowi "kawaly" polityczne, zawsze maja jakas wymowe o roznym podlozu i "zabarwieniu",wazne tez kto je opowiada/powtarza ,tworcy sa zazwyczaj anonimowi .
Wtedy napewno trzeba umiec sie (odpowiednio) smiac. Ja dopiero tego sie ucze.
Zadawala Cie ta odpowiedz "martunio" ?
  #114  
Nieprzeczytane 07-01-2008, 06:16
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Cytat:
Napisał senior A.P.
Smiech to zdrowie !

Proponuje zgłaszać się do odpowiednich służb, celem poszerzenia poczucia humoru.
Skutkować to będzie śmiechem
i w pewnej perspektywie słońskim zdrowiem.
  #115  
Nieprzeczytane 07-01-2008, 15:25
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Kufopodobnych !
 

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Praca i zdrowie kamilak102 Praca, wolontariat 19 14-04-2023 14:47
zdrowie seniora Anonymous Dieta 127 17-07-2022 17:24
sport to zdrowie ;) Mirosław Hobby, pasje 36 01-04-2012 12:33
Śmiech to zdrowie. Melissa Profilaktyka i zdrowy styl życia 28 07-10-2008 15:31
Zdrowie a pora roku admin Profilaktyka i zdrowy styl życia 6 20-05-2008 11:08

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:15.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.