depresja

[Niebieskooka56]

Ewikomega,to było mocne;wszyscy powinni to obejrzeć...Poruszające...

[Babcia Iwa]

Tadeusz50 - ta panienka /pani/ też używa takiego przerywnika. Mój syn przy mnie nigdy nie przeklina. Chociaż ma pracę wśród lumpów / jest sokistą na dworcu PKP we Wrocławiu/. Nie wiem co mu sie w tej osobie podoba. Chyba tylko to że tam nie płaczą dzieci a w domu były problemy z dziećmi. Najlepsze jego zajęcie do operowanie pilotem od telewizora albo spanie po służbie. U niej ma takie możliwości a w domu nie miał bo dzieci chciały oglądać bajki.To wszysto to jeden koszmar. Jakoś to przeżyję. Jestem dosyć mocna ale chwilowo mnie zgięło.

[tadeusz50]

Iwonko ja jetem byłym górnikiem, gdzie przerywniki tego rodzaju były, są i pewnie będą normą. Inaczej polecenia przełożonego nie można zrozumieć. Jednak w domu starałem się nie używać tego rodzaju wyrażeń choć nie powiem że czasem coś się wymknęło. Przetrzymaj to, choć to może potrwać.

[Babcia Iwa]

Też mam taką nadzieję. Mój syn jest flegmatykiem. Nigdy nie był napastliwy i chamski. Duży chłop / 198 cm wzrostu i 120 kg wagi/ a w środku małe przestraszone dziecko.

[zochna]

Napisał Basia

od wielu miesięcy mam doła, budzę sie zmęczona i zrozpaczona że znowu nastał nowy dzień i ja będę musiała go jakoś przeżyć. Jestem przez cały czas nieludzko zmęczona, najchętniej bym się schowała w mysiej norze i nigdy stamtąd nie wyszła. Zmuszam się do normalnego funkcjonownia, nie zatruwam życia moim bliskim ale marzę o tym żeby się do nie mnie odzywali i niczego ode mnie nie chcieli. Nie potrafię się skoncentrować, wszystko mnie drażni, zmuszam się do wyjścia z domu i gdyby nie moje psy /też mnie drażnią/ prawdopodobnie z domu bym nie wychodziła. Nie pomaga kupowanie ciuchów, słuchanie muzyki, jestem wściekła że dopadło mnie coś takiego i nie odpuszcza. Czy to już jest depresja i powinnam z tym pójść do lekarza?

Uważam, że to już jest 'czegoś' skutek! Czego? A, to już trudniejsze nieco pytanie, na które nie oczekiwałabym odpowiedzi w tym miejscu.
Życzę poprawy zdrowia i samopoczucia

[Opcja]

Napisał malgos651

jak przezwyciezyc smutek rozdraznienie i zlosc na wszystko

trzeba dać ujście temu, niektórym może pomóc ruch - taniec, sporty walki, przejażdżka rowerowa, innym spokój i cisza, medytacja

ważne, żeby nie uciekać od ludzi, dać sobie czas na ukojenie, zająć się czymś, znaleźć jakieś hobby

i istotna też jest dobra dieta

[toy_]

http://www.depresja.ws/

[lalakosi]

Pozwolę sobie na cytat: Depresja jest czwartym co do częstości występowania podawanym przez WHO problemem zdrowotnym na świecie. Wiadomo już, że towarzyszy niemal każdej kobiecie w okresie menopauzalnym Jak donoszą badania kliniczne na ciężką depresję cierpi ok. 30% kobiet w tym okresie, a ponad 90% kobiet odczuwa zaburzenia nastroju, z których niekiedy powstaje poważniejsza depresja.

więcej tutaj: http://www.menopauza.pl/zdrowie_2/en...auzalnego.html

[Eliza2]

Napisał lalakosi

Pozwolę sobie na cytat: Depresja jest czwartym co do częstości występowania podawanym przez WHO problemem zdrowotnym na świecie. Wiadomo już, że towarzyszy niemal każdej kobiecie w okresie menopauzalnym Jak donoszą badania kliniczne na ciężką depresję cierpi ok. 30% kobiet w tym okresie, a ponad 90% kobiet odczuwa zaburzenia nastroju, z których niekiedy powstaje poważniejsza depresja.

Co to za badania? Nigdy nie miałam depresji, moje koleżanki i znajomi też się nie skarżą. Mieszkam w niedepresyjnym rejonie?

[littleprince]

Witajcie jestem tutaj nowy - ale mam nadzieje, przyjmiecie mnie do grona osób, które mogą wnieść jakieś informacje dotyczące depresji.

Może na początku kim jestem. Mam 34 lata i interesuje się zdrowiem oraz urodą. Pracuję jako grafik w jednej z Wrocławskich Drukarni. Chciałbym na początek wypowiedzieć się skąd mój temat "Co psycholog myśli o depresji"

A no mianowicie sam co jakiś czas mam z tym problem - a dodatkowo w wieku 28 lat wybrałem się na studia psychologiczne na Uniwersytecie i z sukcesem ukończyłem 3 rok.

Przeczytałem wasze posty i każdy ma własne zdanie na temat depresji i wydaje mi się że nie ma w tym nic dziwnego. Przecież każdy z nas odczuwa trochę inaczej. Jednak należy odróżnić czym jest depresja w znaczeniu klinicznym a czym depresja jako potoczna mowa.

Jeżeli chodzi o depresje kliniczną to na pewno posiada ona swoje kryterium np. objawy które utrzymują się ponad 2 miesiące i odznaczają się takimi objawami jak spadek energii życiowej, utrata zainteresowań, obniżenie nastroju. To takie 3 czynniki, które można zauważyć. Ale jest ich więcej i tutaj podaję jakie to psychologia jako nauka wyznacza:

Typowe objawy depresji:

• Depresyjny nastrój - obniżony nastrój, smutek, przygnębienie, uczucie pustki - np że życie jest bez sensu

• Utrata zainteresowań i motywacji - nic nie jest zabawne albo niektóre rzeczy nam okazują się znacznie mniej interesujące i ciekawe niż przed pogorszeniem stanu.

• Skłonność do oskarżania się - obwiniania, (czasami poczucie winy)

• Częstsze odczuwanie frustracji, bezsensu i złości (czasami z banalnych powodów - kiedyś by nas to nie zasmucało i nie irytowało)

• Pesymizm tzw. czarnowidztwo - czasami znajomi mówią nam, że "w końcu byśmy przestali marudzić i wzięli się za pracę albo jakieś zajęcie" lub dają nam do zrozumienia "że ciągle się użalamy i skarżymy" - TO UŻALANIE JAK I ROZBICIE TO NIE NASZA OSOBOWOŚĆ - LECZ OBJAW CHOROBY - Dużo osób o tym zapomina i nie wykazuje osobom chorym na depresję empatii.

• Poczucie beznadziejności

• Niepokój, często lęk o życie

• Utrata energii (jak już wyżej pisałem)

• Wycofanie z kontaktów społecznych i towarzyskich

• Trudność w koncentracji, czytaniu, oglądaniu filmów, nawet czasami trudno nam policzyć coś w pamięci.

• Oczywiście "problemy ze snem" - Trudno spać zwłaszcza kiedy źle się czujemy lub ciągle o czymś myślimy i czegoś się boimy. Czasami jest inaczej że ludzie w depresji śpią znacznie więcej - ale czasami w ciągu dnia i problem ze snem jest również w nocy. Takie zaburzenie rytmu okołodobowego.

• Zmiany wagi oraz apetytu. (objadanie się lub niedojadanie)

• Utrata zainteresowań sferą seksualną - czasami uciekamy od partnera - lub wydaje nam się, że seks jest zbyt męczący lub po prostu mógłby dla nas nie istnieć. A czasami uciekamy w seks. Jest to sprawa indywidualna.

• I przykre ale też występujące - Myślenie o śmierci. W sposób okresowy, lub że życie już nie ma znaczenia, lub że na pewno za jakiś czas umrzemy.

To tyle jeżeli chodzi o objawy. Ale z tego można wyczytać co jest objawem depresji oraz stworzyć portret takiej osoby.

Objawy nie muszą występować cały czas mogą się zmieniać. Możemy również odczuwać bóle głowy, migreny, niestrawność, szybkie bicie serca, drżenie, wahania ciśnienia, i ból emocjonalny. Czasami możemy mieć wrażenie nierealności lub tak jakbyśmy wypili jedno piwo. Są to objawy somatyczne ale ich podłoże jest psychogenne (spowodowane depresją i stanem psychicznym)

Mam nadzieję, że komuś pomogłem.