Wysokosc emerytury

[Ewita]

Witaj, następna Krajanko! O, jak fajnie! W siłę rośniemy - my z miasta Łodzi! Też dorabiam (do renty inwalidzkiej) i też się martwię co będzie, kiedy pracy braknie lub sił nie starczy... Łódź jest bardzo trudnym miastem pod względem znalezienia pracy. Mój pracodawca internetowy jest z Opola...

[titonsa]

Majkabie, moje mieszkanie to zaledwie pokój z kuchnią, więc o sublokatorach nie ma mowy.Reverse motgage, czyli odwrócona hipoteka byłaby dla mnie idealnym wyjściem,ale nasze banki nierychliwe, będą szukały kwadratury koła dla produktu, który funkcjonuje w całej Europie.

[titonsa]

Dzisiaj idę na rozmowę w/s pracy w internecie.Wiem, że to jakaś sprzedaż. Kompletnie się na tym nie znam i obawiam się, że to nie bardzo będzie mi leżało, ale może Ewicie jeśli już masz jakieś doświadczenie.Póżnym wieczorem będę w domu i dam znać!

[Andrzej_ze_Stokow]

Serdecznie dziekuje za odpowiedz,za zainteresowanie sie moim problemem.Czekam na marzec moze cos sie poprawi.Jeszcze raz dzieki za odpowiedz.Tak.odpowiadam jestem z lodzkich stokow od 50 lat.Pozdrawiam.Andrzej.Czasem tylko And.Pozostalo to we mnie z okresu aktywnosci krotkofalarskiej.

[Pani Slowikowa]

Napisał titonsa

zapytam:czy dorobek całego życia naszych bliskich nieżyjących powinien pójśc na konsumpcję?Dlaczego nie mogę się cieszyc obrazami, które przed laty musiałam sprzedac w desie,żeby życ?

Czesto zastanawialam sie nad tym ... ale mysle ze zycie ...czyli konsumpcja jest wazniejsza od rzeczy... Rzeczy to sa pieniadze w innej postaci.. Pewnie ze zal.. i serce siska pozbywac sie rodzinnych pamiatek.. Ja jestem mistrzynia w przywiazwaniu wagi wlasnie do przedmiotow ktore nalezaly kiedys do mojej babci.. czy mamy... ale czy jest sens trzymac kurczowo babciny dzbanek do herbaty.. a nie moc w nim jej pic?? W mojej rodzinie wszystko poszlo tyle razy z dymem... ze lepiej jest chyba "zjesc" obraz niz na niego sie tylko poparzec..na glodniaka albo poczekac az ktos ci go ukradnie czy spali..

[cha_ga]

Uwazam,ze Titonsa ma rację.Młodzi wciąż mówia o godnym życiu, domagaja się kilkusetzłotowych podwyzek, a emeryci? Maja rezygnowac z wszystkiego, wyprzedać pamiątki,przenieść sie do jak najmniejszej i najtańszej klitki aby tylko przeżyć? Wielu może liczyc na pomoc rodziny, ale nie wszyscy. Sprawiedliwość? Nie istnieje. Ja jeszcze pracuje , ale juz teraz spędza mi sen z powiek moja przyszłość.Widzę ja czarno i tez nie mogę powiedziec abym kochała taki kraj.Tym bardziej gdy patrzę na naszych zachodnich sąsiadów, gdzie ludzie na emeryturze dopiero maja czas i pieniądze na korzystanie z uroków zycia / mam na mysli wycieczki niemieckie z srednia wieku powyzej 60- tki/

[Pani Slowikowa]

"Prawo i Sprawiedliwość chce ułatwić możliwości zarabiania emerytom

Czwartek, 21 lutego 2008
Prawo i Sprawiedliwość chce ułatwić możliwości zarabiania emerytom. Obecnie są one ograniczane przez limity nakładane przez państwo.

Według byłej minister pracy Joanny Kluzik-Rostkowskiej, trzeba również zmniejszyć limity dla osób pobierających świadczenia przedemerytalne.

Posłanka PiS uważa, że tego typu działania dadzą osobom starszym dodatkowego źródła zarobku. Pomogłyby też w odciągnięciu tej grupy od zarabiania w ramach "szarej strefy".

Kluzik-Rostkowska podkreśliła, że trzeba wprowadzić zakaz zwalniania z pracy osób, które zbliżają się do wieku emerytalnego, lub też osiągających ten wiek. Zdaniem byłej minister nie można dyskryminować starszych pracowników, ponieważ nadal mogą oni osiągać bardzo dobre wyniki.

Posłanka Aleksandra Natalli-Świat zapowiedziała, że Prawo i Sprawiedliwość będzie domagać się zniesienia tak zwanego "podatku Belki". Zwiększyłoby to zarobki obywateli, którzy powinni korzystać ze wzrostu gospodarczego. Według Natalli-Świat, rząd Donalda Tuska zapowiadał zniesienie tego podatku, ale tego nie zrobił."

[mimoza]

Nie wierzę w ani jedno słowo PiS-owi, ponieważ gdy byli u władzy i mieli możliwości wprowadzenia w życie, tego o czym teraz mowią to nie zrobili nic. A gdy są w opozycji, to maja recepty na wszystko. Poczekajmy PO wszystkiego nie może wprowadzić w życie na tzw. "pstryk" dajmy Platformie i rządowi czas, a napewno większość obietnic, w większym czy mniejszym stopniu, uda się zrealizować. Więcej wiary i optymizmu - Cz - na emeryturze 5 lat

[Malgorzata 50]

Emeryci ale ja nie rozumiem tych pretensji..zachodni emeryci zyją sobie w raju bo cale zycie OSZCZĘDZALI na emerytury a nie płacili tylko i wylacznie do ZUS jeczac ze malo i pytajac sie kiedy będa podwyzki.To raz .A drugie to powtarzam uparcie po co samotnemu czlowiekowi z malymi p[ieniedzmi wielkie mieszkanie???? Nie stać mnie to sprzedaję kupuje mniejsze i mam jeszcze na dołożenie do emerytury.I tyle .

[Jadzia P.]

Pani Słowikowa, oni wszyscy nam obicują raj na ziemi przed wyborami, a póżniej mamy to co już było. I tak się toczy nasze życie w naszej ukochanej Polsce.
PIS przed poprzednimi wyborami też obiecywał zniesienie podatku Belki i nic w tym kierunku nie zrobił. Teraz to samo przerabiamy tylko z PO. Ale my biedni już nie mamy wśród kogo wybierać, bo są to wciąż te same osoby tylko w innych partiach.Najlepiej nie głosować wogóle, tylko to też niczego nie zmieni.
Polacy zmęczeni PIS-em poszli tłumnie głosować na PO, ale oni jak do tej pory tylko nas rozczarowują. Jedyna korzyść jaką ja osobiście mam po wyborach to to,że co niektóre osoby mniej są pokazywane w TV.

[Malgorzata 50]

Napisał jp50

Pani Słowikowa, oni wszyscy nam obicują raj na ziemi przed wyborami, a póżniej mamy to co już było. I tak się toczy nasze życie w naszej ukochanej Polsce.
PIS przed poprzednimi wyborami też obiecywał zniesienie podatku Belki i nic w tym kierunku nie zrobił. Teraz to samo przerabiamy tylko z PO. Ale my biedni już nie mamy wśród kogo wybierać, bo są to wciąż te same osoby tylko w innych partiach.Najlepiej nie głosować wogóle, tylko to też niczego nie zmieni.
Polacy zmęczeni PIS-em poszli tłumnie głosować na PO, ale oni jak do tej pory tylko nas rozczarowują. Jedyna korzyść jaką ja osobiście mam po wyborach to to,że co niektóre osoby mniej są pokazywane w TV.

Czyli czego oczekiwaleś ,że nastanie nowy rzad i z pierwszym świtem po jego nastaniu okaze się ,ze na Twoje konto wpłynelo z ZUS 2Xtyle co dotychczas .To jest po pierwsze myslenie zyczeniowe ,po drugie wiara w to ,ze "przyjdą i dadzą" niestety te czasy kiedy "dawali" bezpowrotnie się skończyly i trzeba chyba zmienic sposob myślenia...

[Jadzia P.]

Witaj Małgosiu. Widzisz, ja akurat należę do tych osób które nie czekają aby im coś dali lub żeby manna spadła z nieba. Prawie 20lat temu, oboje z mężem zwolniliśmy się z pracy i wzięliśmy swoje sprawy w swoje ręce. Podobnie jest z moimi dziećmi. My wiemy, że jak się chce mieć to trzeba pracować, często ryzykując (nie zawsze się odnosi sukces), pracując po 14 godzin itp.
Pisząc o naszym nowym rządzie , nic nie oczekuję żeby mi dał . Ale obiecał, że nie będzie nam zabierał !!!!
Wiesz o co mi chodzi ??? O podatek Belki, który obiecywali,że zniosą a nawet się na to nie zanosi. My już raz od tych pieniędzy daliśmy państwu podatek. Gdybym je straciła, wiem , zapłaciłabym Vat przy zakupach. Ala większość z nas ulokowała oszczędności z myślą o starości i one tam leżą, banki nimi obracają, % zrzera inflacja, państwo zabiera podatek a my..... Coraz mniej można kupić za pieniądze. Drożeje żywność, paliwo, utrzymanie domu, leki itp, itd.
Druga sprawa którą PO obiecywało i z pewnością nie zrealizuje, to sprawa rolników. Dlaczego my , pracujący, renciści, emeryci, musimy płacić składke zdrowotną a rolnicy nie ???? Oni nie chorują, oni umierają zdrowi ???
Założę się , że niejeden emeryt lub rencista ma mniejsze dochody a sładke płacić musi. A rolnicy nie !!! Ja osobiście znam bardzo dużo pseudo rolników. Mając pieniądze kupowali ziemie i teraz się z nas śmieją.
Widzisz Małgosiu, włąśnie w tym tygodniu wróciłam ze szpitala i razem ze mną na sali leżała babeczka z 2 grupą inwalidzką. Była bardzo chora , ma cukrzyce i wrzody żołądka które nie mogą być zoperwane przez cukrzyce. Pokazywała mi recepty które miałą do wykupienia,13 sztuk ,zastanawiała się, co kupić a co nie, bo rente miała bardzo małą.Jak kupi leki , to nie ma na żywność i światło.
A sprawa K R U S-u która też miała być uregulowana ???
Długo by wymieniać.
Ja nie jestem jeszcze emerytem, choć wiem, że dostanę grosze. Nie wiem czy wiesz, że kobieta która prowadzi działalność odchodzi na emeryture w wieku 60 lat , bez względu na ilość przepracowanych lat. Ja muszę czekać jeszcze 2 lata. A czy wiesz jaką składkę ZUS odprowadzają prowadzący działalność, a ile wynosi składka KRUS ???
Kiedy przeczytałam Twoją odpowiedż , bardzo się zdenerwowałam i może dlatego mój post pisany jest bardzo chaotycznie i z błędami. Za co przepraszam.

Ja głosowałam na PO i gbyby były ponowne wybory z pewnością na nich oddałabym ponownie głos, ale mam prawo napisać co myślę o rządzie do wyboru którego też się przyłożyłam.
Muszę chyba już skończyć, bo tak dużo napisałam ,że nie wiem czy komuś będzie chciało się tyle czytać.
Pozdrawiam.....
Jeszcze jedno, mnie osobiście nie podobają się pomysły minister edukacji. Mój wnuczek ma 5 lat i jakoś nie mogę go sobie wyobrazić w szkole za rok.

Chciałam powiedziec,że ja przez 20 lat "wzięłam sprawy w swoje ręce" i najpierw błam "zgniłą kapitalistką,na kórą wszyscy krzywo patrzyli,bo za dobrze się jej powodziło,a potem nasze "kochane" kolejne rządy doprowadziły do tego,że jestem szczęśliwa iż już nie mam z tym nic wspólnego.Dodam jeszcze,że przez cały okres prowadzenia mojej działalności gospodarczej,co rusz zapalały się sławne "zielone światła"dla przedsiębiorców i gasły w trybie natychmiastowym "udupiając" każdego z nich po kolei((

[Malgorzata 50]

Nie bylo moja intencją zdenerwowanie ciebie .Sama bede miala marnizne a nie emeryturę.Reaguje na slowa a nie na osobę ,przecież się nie znamy .Masz duzo racji.

Ja przeszłam najpierw na świadczenie przedemerytalne w wieku 50 lat.W związku z tym,że prowadziłam działalnośc gospodarczą nie mogłabym z tego skorzystac i dlatego zatrudniłam się dodatkowo na pełny etat w innym zakładzie pracy.To była masakra,przychodząc do domu padałam na twarz(bo tą drugą pracę rozpoczynałam,po zakończeniu pierwszej).Potem zlikwidowałam działalnośc,bo zaczęłam zarabiac tylko na ZUS i inne.W tym drugim zakładzie przepracowałam rok,ale i on "padł",a ja na szczęście "załapałam" się na świadczenie przedemerytalne.Były to "psie" pieniądze,ale odzyskałam równowagę psychiczną i pewnośc,że nie narobię długów,które będę musiała spłacac do końca moich dni

[z centrum]

Napisał jp50

A czy wiesz jaką składkę ZUS odprowadzają prowadzący działalność, a ile wynosi składka KRUS ???

mając prawo do, jak napisano w innym temacie ...

... bo byłam z zusu w sanatorium(więc wszystko za darmo).

to sprywatyzujmy i szpitale i sanatoria też.

[Jadzia P.]

Ale w sanatoriach jest też bardzo dużo ludzi płacących KRUS i mają te same świadczenia , zabiegi i są równoprawnymi kuracjuszami. Nie zauważyłam by byli traktowani gorzej. A różnica w wysokości składki jest ogromna. KRUS za cały rok chyba wynosi tyle ile osoba prowadząca działalność płaci za jeden miesiąc.Troszke wyżej Małpa opisała swoją przygode z prowadzoną działąlnością i z zielonym światłem które nam zapalają ale zapomnieli zmienić żarówke bo cały czas świeci czerwona a zielona się nie zapala wcale.To jest według mnie duża niesprawiedliwość. Ale to jest moje zdanie na ten temat i nie wszyscy muszą sie ze mną zgadzać.Ja też mam 20 letnie doświadczenie z własną działalnością i również cieszę się , że już nie muszę tym się zajmować, choć nadal prowadzą to moje dzieci ( głównie syn ) i widzę ile zdrowia mu to zabiera.
Skłamałabym gdybym tylko narzekała bo był czas, ze za naszą ciężką prace można było godnie żyć, ale obecnie nasi rządzący tak otworzyli polski rynek chińczykom, że tylko " rekiny " dają sobie rade.

Zastanawiam sie jak wysoką emeryturę będą mieli Ci co płacą KRUS i nie opłacają sobie dodatkowych składek w innym funduszu,skoro od płaconych teraz bardzo wysokich
składek na ZUS przysługuje emerytura prawie minimalna.Wiadomo,że tego kto prowadzi drobną działalnośc gospodarczą w chwili obecnej, nie stac jest na opłacanie dodatkowego ubezpieczenia i koło się zamyka!!