|
Kosmetyki Kremy, mleczka, toniki, tusze do rzęs, pudry, farby do włosów... |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Kosmetyki Kremy, mleczka, toniki, tusze do rzęs, pudry, farby do włosów... |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
często upoluję coś fajnego w tzw.second handach ,więc mi nie żal pozbyć się ciucha, który już mi się znudził.
|
#42
|
||||
|
||||
a ja
Jezeli chodzi o mnie to od dzieciństwa chodziłam w okularach - mam lekki astygmatyzm i nigdy dla mnie nie było problemem ze jestem "okularniczką". Obecnie w zasadzie okulary nosze tylko do czytania.
Nigdy w ciagu całego zycia nie stosowałam kosmetyków.Tylko lekko podmalowywałam oczy.Po co mam sie pacykowac jakąś "chemia", ktora w koncu wchłania sie przez skóre do całego organizmu i nosic "maskę"? Ja to ja - a nie maska. A ze sie wchłania i oddzialywuje ( a chemia to napewno za dobrze nie oddziaływuje) - to doswiadczyłam na samej sobie. Np. mam sucha skóre - no to powinnam ją natłuscic - wydaje sie to logiczne. Tyle ze np natłuszczajac twarz owszem poprawiam chwilowo jej wyglad, ale za to po trzech czy czterech dniach skóra tak sie "przyzwyczaja" do natłuszczania z zewnatrz - ze bez tego natłuszczenia jest duzo bardziej sucha niz była przed rozpoczeciem przeze mnie "kuracji". Po tych kilku dniach wygladałam wprost koszmarnie jezeli sie nie posmarowałam. Powiedziałam - dosyc - chce wrócic do tego jak było przed "kuracja" i nie pogarszac sprawy. I po kilku takich "doswiadczeniach" nic nie uzywam, tym bardziej ze tak naprawde nigdy nie wiadomo co sie w takim kosmetyku ukrywa. A ze miałam całe zycie bardzo wrazliwa cere na wpływy atmosferyczne - niestety moja skora obecnie nie jest idealna. |
#43
|
||||
|
||||
Właśnie dlatego trzeba natłuszczać, odżywiać, i pieścić naszą twarz maseczkami, odżywkami, bo z wiekiem będzie coraz trudniej jej być świeżą. Mam skalę porównawczą: ja od lat używam kremów do buzi (i nie tylko)- odpowiednio zmieniając rodzaj kremów i dostosowując je do zmian powodowanych przez upływający czas.Natomiast moja serdeczna psiapsiółka uważa, że nie ma to jak natura i oprócz kremu Nivea zimą, nic nie stosuje. W efekcie, gdy jesteśmy razem, ją traktuje otoczenie jako starszą ode mnie, a w rzeczywistości to ja jestem wcześniej urodzona o conajmniej 7 lat. .
__________________
Żyć, to nie znaczy jeść, pić i spać. Żyć to kochać, działać, promieniować. Zenta Maurina Raudive http://czasnae-biznes.zlotemysli.pl/basinek.php |
#44
|
|||
|
|||
obiema rękami
podpisuję się pod tą powyższą odpowiedzią! Trzeba kremy dobierać do siebie i nie raz trochę trwa, nim się znajdzie "swój"krem. To nie o natłuszczanie nawet chodzi, a o nawilżanie i odżywianie. Właściwości liftingujące też po 50-tce są mile widziane. Kto ma wrażliwą skórę, niech szuka w kosmetykach dla alergików - jest takich sporo-naprawdę! Polecam Toleriane rich - do kupienia w aptece, jeśli ktoś żle toleruje dodatki zapachowe.
Wcale nie musza to być bardzo drogie kosmetyki - ostatnio odkryłam krem na noc "Kawior i trufle" Bielendy - ma świetną konsystencję i dobbrze się wchłania. Gadanie o tym, że się wchłaniają jakieś "chemie" jest śmieszne -żadna firma kosmetycz nie odważyłaby się wypuścić coś szkodliwego w składzie. Więcej chemii znajdzie się w nowalijkach i marchewce z buraczkami. Ostatnio czytałam, że tuńczyk lubi magazynować w sobie rtęć i żeby z nim nie przesadzać. Tradycyjny lepki krem "Nivea" z lat 60-tych zostawmy nastolatkom wychodzacym na mróz i wiatr-ale nowoczesny "Nivea-visage" jest nie do pogardzenia Wiem co mowię - mówię, co wiem |
#45
|
||||
|
||||
Cytat:
Ostatnio edytowane przez Basia. : 11-03-2007 o 13:52. |
#46
|
|||
|
|||
Brawo! ale... może te kilka kg więcej nie byłoby grzechem - ostatnio wyczytałam, że tkanka tłuszczowa produkuje estrogeny i delikatne krągłości po przekwicie są wskazane, a ponadto osoby tęższe rzadziej chorują na raka piersi. Od czasu do czasu - mała chałwa-nie zaszkodzi
|
#47
|
||||
|
||||
Zupełnie jest mi obce i niezrozumiałe stwierdzenie Ditty
o kosmetykach czyli "chemii", która wchłania się do całego organizmu i żle oddziaływuje. Droga Ditto ale to właśnie brak tej chemii sprawia,że wpływy atmosferyczne niszczą skórę na potęgę.Nie można pozostawiać skóry zwłaszcza twarzy bezbronnie na działanie warunków atmosferycznych, które jak wiadomo są bardzo inwazyjne. Zgadzam się z tym co twierdzą: Basinek, arczia i Basia. |
#48
|
||||
|
||||
Macie racje, tym bardziej, ze teraz sa odpowiednie kremy nie tylko do danej cery ale rowniez biorace pod uwage wiek.A mysle, ze na kremach do twarzy nie mozna oszczedzac.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216 |
#49
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#50
|
||||
|
||||
Cytat:
Nie można oszczędzać na kremach do twarzy, a zwłaszcza na kremach pod oczy. |
#51
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#52
|
||||
|
||||
Kochana Basiu!
Mogę się dowiedzieć co masz przeciwko garnkom.? Osobiście nie miałabym nic przeciwko temu, aby ktoś podarował mi śliczny garnuszek...a perfumki kupuję sobie na ogół sama ...bo wiem co lubię..i co mi się już znudziło. Prezent ..jaki by nie był ...świadczy o tym, że ktoś nas lubi...kocha...myśli o nas...a czy to jest garnek czy patelnia...to bez różnicy...przynajmniej dla mnie Pozdrawiam |
#53
|
||||
|
||||
Basia o tłuszczyku
Droga Basiu, lekarze twierdzą również, ze osobom z tłuszczykiemwolniej goją się rany pooperacyjne i mnie tez straszyli, gdy przyszło brzucho moje ciąć, a potem sie dziwili, ze goi sie jak na psie, szybciej niż u szczupłej pacjentki obok, az wołali stazystów. myślę, ze to sprawa indywidualna każdego organizmu
|
#54
|
||||
|
||||
Niko masz racje, u mnie po operacji na wrzody rana bardzo szybko sie zagoila. A po operacji na rece /zespol ciesni nadgarstka/ rana niby sie zagoila ale okazuje sie ze mam przeczulice. Chociaz od operacji minal rok a ja nadal chodze na zabiegi.Teraz bede chodzic na krioterapie i lasery, moze to mi pomoze.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216 |
#55
|
|||
|
|||
Na temat każdej teorii jest natychmiast jakaś "anty-teoria" Mimo wszystko wg. lekarzy medycyny naturalnej w Kanadzie -toxyny spożywane przez nas codziennie w zywności najlepiej rozpuszczaja się w tłuszczach. Jeśli kobieta jest b. szczupła, to najwięcej tkanki tluszczowej zachowuje w biuscie i tam te toxyny gromadzi. A potem... najłatwiej rozwijaja sie komórki rakowe własnie TAM! Brzmi dość logicznie i przekonywująco.
|
#56
|
||||
|
||||
Bardzo lubię garnki
Cytat:
|
#57
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#58
|
||||
|
||||
Przepraszam wszystkich za to, że przez moje wypociny z wątku o urodzie zrobił się "trochę" wątek o chorobach.
|
#59
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#60
|
||||
|
||||
Cytat:
|