Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Pamira]

Anko fajnie się bawisz i tak ma być, jak się bawić to na całego...
A jak już zatęsknisz za domem, no to wrócisz.

Pani w szkole pyta Jasia:
- Co wybrałby baran, gdyby postawiono przed nim wiaderko wody i wiaderko wódki?
A Jasiu na to:
- Wodę!
Pani:
- Świetnie! A dlaczego?
Jasiu:
- Bo to baran!

Jasiu, dlaczego nie byłeś wczoraj w szkole?
- Bo wczoraj umarł mój dziadek.
- Nie kłam, wczoraj widziałam twojego dziadka w oknie.
- Tatuś postawił go przy oknie, bo listonosz szedł z rentą.

- Jasiu, jaką częścią mowy jest wyraz "nic"?
- Czasownikiem.
- ?!
- Bo odpowiada na pytanie "Co robi?".

[maluna]

Mirka, jesteś najlepszym lekiem na moją depresję
Kaimo, mam cytrynę i sól morską, postawię sobie obok
łózka
Wiesia, ja też czasem, tak się pocieszam, najczęściej
kupuję francuskie kosmetyki w necie
Idę w pióra...

[Pamira]

Małgosiu cieszę się.
Janusz nie bądź smutasem, uśmiechnij się. Jutro będzie lepiej.
Ja już kończę dzień, jeszcze tylko łazienka i też w pióra.
Śpijcie dobrze - Dobrej nocy .

[wiesia.]

Napisał maluna

Wiesia, ja też czasem, tak się pocieszam, najczęściej
kupuję francuskie kosmetyki w necie

Małgosiu
kosmetyków nie kupuję, bo mogłabym jeszcze 100 lat się malować, a perfum nie cierpię.

Mirko,
dajesz nam porcję radości i uśmiechu.

Nie mam soli, więc spać będę nadal bez cytrynki.

[Kaima]

Dzień dobry! Zapowiada się nieźle - dużo niebieskiego i białe lekkie obłoczki. Na razie 2 st., ale potem się ociepli. Ważne, że świerki stoją nieruchomo. Wyjdę wreszcie z domu na dłużej, może sprawdzę, jak ma się rower w garażu...
Życzę wszystkim pogodnego dnia i zapraszam na kawę!

[Pamira]

Dzień dobry
Krysiu jesteś niezastąpiona w donoszeniu ... pysznej kawki.
U mnie słońca brak i nie zanosi się, że się pojawi. Cienka warstwa chmur pokrywa całe niebo.
Ja wybieram się do rodzinnej po świstek o stanie zdrowia. po drodze mam bibliotekę, więc zajrzę,
a potem ? nie wiem co będę robić. Gnębi mnie, że dawno nie byłam na cmentarzu, może się wybiorę?

Na lekcji języka polskiego pani pyta Jasia:
- Jak nazywają się mieszkańcy Warszawy?
Jasiu rozeźlony:
- Zwariowała pani! Skąd mam wiedzieć? Toż to półtora miliona luda...

Jasiu przychodzi ze szkoły i chwali się ojcu:
- Tato, dzisiaj na kartkówce nie popełniłem żadnego błędu ortograficznego, ani gramatycznego.
- Wspaniale synu, a jaki był temat?
- Tabliczka mnożenia.

Tata Jasia:
- Mój syn dostał jedynkę z angielskiego!
Nauczyciel:
- I co w tym dziwnego?
- Przecież mój syn nie zasługuje na takie oceny!
- Tak, nie zasługuje, ale niższych ocen nie ma.

[enia60]

Tonący brzytwy się chwyta - jutro kupię cytryny i sól morską.

jeśli chodzi o sen ,a właściwie jego brak to powiem tak moja brzytwa już dawno nie ma ostrza ,różne porady przerobione, nawet medykamenty nie działają więc nie zażywam i nie łudzę się że coś zadziała.

Budzę się średnio trzy razy ,po 1 godz.snu t.j. około północy najczęściej uda się usnąć w miarę szybko ,potem między 2 a 3 i zaczynam imprezowanie herbatka,tv,radio,książka w zależności od nastroju ,o 5 -tej drzemka , znowu o 6 -tej pobudka ,słucham wiadomości które mnie uśpią do 8 -mej tak prawie codziennie.Przeczekanie bezsenności nie skutkuje ,stąd taki jest mój program nocny.
Życzę wszystkim markom oby cytrynka z solą przyniosła upragniony sen.
Mireczko kawały rewelacyjne

Janusz nie tylko Ty się borykasz z przygnębieniem to przywilej wieku
o mnie zadbano wczoraj dostałam wiadomość że częścią składową kursu komputerowego /który zdałam w styczniu mówiłam/ są spotkania i warsztaty z psychologiem po 4 godziny dziennie przez tydzień ,ale to jeszcze nie ostatnie słowo w tym temacie tzn. końca nie widać,ale to może dobrze bo też depresja mnie dopada.


koniec z zanudzaniem

miłego dnia,dobrego nastroju Wam zyczę Kochani

[maluna]

Cześć wszystkim!
Wstałam rano i szukam wczorajszego dnia
Na 11-tą jadę na piaskowanie zębów, bo ostatnio dentysta
wykrył troszkę kamienia.

Napisał wiesia

Małgosiu
kosmetyków nie kupuję, bo mogłabym jeszcze 100 lat się malować, a perfum nie cierpię.

Nie kupuje kosmetyków do malowania, ale do pielęgnacji.
Używam podkładu i błyszczyka, a kupuje kremy do twarzy, mleczko do ciała,
szampony do włosów, no i perfumy o ładnym, delikatnym
zapachu, które bardzo lubię.
Wiek, wiekiem, ale nadal jestem kobietą
Pogoda pochmurna, ale wyjść trzeba
Miłego wtorku, do potem..

[Irenna]

Dzień dobry Kaimko, Mirko,Małgosiu!
Kaimko,do Twojej kawki uśmiecham się,zawsze mi poprawi nastrój,dziękuję!
Mirko,słoneczko i do mnie zagląda poprzez czarne chmurzyska,i jeszcze wieje dość mocno...
Zachciało mi się galaretki z drobiu,więc wyjdę po zakupy...a może i bratki kupię?Już pojawiły się nasze...
Janusz,głowa do góry chłopaku,to przesilenie wiosenne każdemu daje się we znaki,minie ,gdy słońca będzie więcej...a czy w ogóle wychodzisz na dwór?
Uśmiechnij się do twarzy Ci z tą babą na ścianie...
Jurku,Loniu,wielki szacunek dla Was pracowałam z dziećmi specjalnej troski i wiem coś na ten temat...
Miłego dnia Wam życzę razem z moim kozakiem,który gotuje mi wodę na kawę...
Małgosiu,nie masz guza?Chyba się walnęłyśmy zdrowo...

[wiesia.]

Witam Kaimę i Enię.

Kaimo,
biorę ciasto za które dziękuję.

Eniu,
też śpię z przerwami, ale nie jestem z tego powodu szczęśliwa.
Nie cierpię w nocy oglądać telewizji czy czytać.
Drażniłoby mnie zapalone światło.

Wczoraj pogodynka zapowiadała piękne słońce,
wiec pytam gdzie ono jest?
Poczekamy, zobaczymy.

Irenko, Małgosiu
kopnęłyście mnie zdrowo.
Wybaczam, bo nie wiedziałam,
że piszecie w tym samym czasie co ja.

Irenko
dobrze, ze ja nie mam takich zachcianek.
Balu, jak zwykle wyszedł ślicznie.

Małgosiu,
jak sprawia Tobie przyjemność
to kupuj i nie żałuj.

Miłego dnia i do potem.

[sandra.]

Dzień dobry, witam wszystkich słonecznie


Wiesia, to słońce na które czekasz jest już u mnie więc wyślę je do Ciebie z pozdrowieniami.

Irenko, Balu to prawdziwy artysta , bardzo lubię patrzeć na niego ma bardzo wyrazistą mordkę i spojrzenie

Wczoraj nie tylko Janusz miał obniżenie nastroju bo i mnie też nieźle przygnębiła pogoda , na szczęście dzisiaj jest słonecznie i od razu lepszy jest nastrój.

Małgosiu , lubię gdy kobieta jest zadbana ma dobry makijaż i pachnie dobrymi perfumami ale ja tak jak Wiesia jestem alergiczką i nie używam żadnych kosmetyków ani perfum bo się duszę. W czasach młodości nie miałam takich zdrowotnych problemów i bez makijażu nie wyszłabym z domu ale z czasem wszystko się zmieniło .

Dzisiaj czekam na firankę którą zamówiłam na fb więc niecierpliwie będę czekała na ciepło ażeby okna umyć , idzie wiosna więc lubię wokół siebie pozmieniać.

Wszystkim Paniom i Panom życzę miłego i słonecznego dnia a ja wybieram się na spacer policzyć szczęśliwe wiewiórki w parku , do poklikania.

[sandra.]

Mireczko, dziękuję Ci za fajne żarciki , poprawiają nastrój i z przyjemnością je czytam.

[Krycha.]

Dzień dobry.
Dzień słoneczny u mnie za oknem , chce się żyć i działać!

Taki pachnący temat bardzo lubię .
Podobnie jak Małgosia, kupuję potrzebne mi kosmetyki.
Nie szaleję w perfumeriach , ale zawsze coś ładnego, pachnącego mam w torebce i łazience.

Basiu, też mam nowe firanki, czekam na wiosnę aby cieszyć nimi oko!

Pozdrawiam całe towarzystwo, życzę miłego dnia!

[maluna]

Już wróciłam, nawet szybko się odbyło, ale za te pieniądze,
zrobiłabym wielkie zakupy
Dobrze, że wizytę kontrolną mam dopiero, pod koniec września
Widziałam na targu ładne bratki, małe i duże po 1,60 zł.
W tygodniu podjadę i kupię, bo wiosną mi zapachniało
Lusia buszuje po ogródku, a ja o obiedzie muszę pomyśleć.
W Yves Rocher , zamówiłam dobrą wodę kolońską dla męża,
bo zbliżają się imieniny, no i w międzyczasie,
coś jeszcze dokupię.
Kiedyś, to było wielkie święto w Jerzego, bo miałam imieniny
męża, ojca, a potem jeszcze wnuka
Urodziny, też przypadają wszystkie w jednym miesiącu.
Idę do garów..

[lebuj]

I ja się zgłaszam .
Krysiu , dzięki za pyszną kawkę .
U mnie świeci piękne słoneczko , aż chce się żyć .

Byłem u mechanika i potwierdził , że jest do wymiany pompa
wspomagania kierownicy .Już zamówiłem na allegro .
Byłem też w Biedronce po moje ulubione bułeczki i w Polo
po salceson królewski , który uwielbiam .

Mirko , jak zwykle świetne dowcipy . Jasia nikt nie zastąpi .
Wiesiu , Eniu i ja śpię z przerwami ale to mi nie przeszkadza.
Basiu i ja nie lubię używać perfum , nawet po goleniu myję
się tylko wodą .
Zmykam , do potem .

[maluna]

Napisał lebuj

ja nie lubię używać perfum , nawet po goleniu myję
się tylko wodą .

Już widzę minę mojego Jurka, bo on,
bez wody kolońskiej, ani rusz
Mówi, że mu odkaża twarz, a ja lubię ten zapach w łazience po jego goleniu
Wiesia, nie chciałam Cię kopnąć, wybacz
Miałam resztę mleka, więc ugotowałam budyń
Pikny mówi, że służy do wygładzania fałd na brzuchu
Do tego dobry soczek własnej roboty, mniam..

[ramzes101]

Witam wszystkich i życzę miłego, słonecznego dnia.

[wiesia.]

Napisał sandra.

Wiesia, to słońce na które czekasz jest już u mnie więc wyślę je do Ciebie z pozdrowieniami.

Basiu,
dziękuję za słońce dobra kobieto.

Małgosiu
u nas chyba nikt nie lubi perfum,
bo ostatnio Frącuś wydał synowej całe naręcze.

Januszku
co to ma znaczyć ? Jedno zdanie i już Cię nie ma.

Jurek
zaczyna sypać się samochodzik.
Szkoda, bo to wszystko kosztuje.

Czytam książkę z czytnika.
Nowego jeszcze nie dostałam.

[ditta hop]

Witajcie.
Za oknem słoneczko ale jest chłodno i wietrznie.
Dzis przewija sie temat kosmetyków hm ja uwielbiam dobre perfumy, kremy i balsamy do ciała też kupuję ale jakoś często zapominam je stosować. Ja wszystko muszę mieć na widoku a jak schowane zapominam. To samo z lekami.
Wczoraj była fryzjerka i jestem zadowolona z fryzurki, obsługa w domu fajnie. Nie mam specjalnie humoru, mąz mi niedomaga i martwię sie o jego zdrowie.

[Pamira]

Zapowiadali u nas deszcz, nie padało, nawet chwilami słońce przyświecało, ale mroźny wiatr
daje w kość. Czapka i rękawiczki musowo, bez tego ani rusz.
Do rodzinnej się nie dostałam, zapisałam się na jutro na godz 9
Irenko podoba mi się umaszczenie twojego Balu Widać po mim, że mu dobrze u ciebie.

A to wklejka dla naszego Faraona Ramzesa 101 _