Wyszukiwarka chorych?

[Leon48]

Napisał tadeusz50

Na prawdę, wierzę, że sami produkujemy choroby, ale tak sobie piszę. cytat

Pozdrawiam
Liwia
Mam pytanie, czy maleńkie dziecko też produkuje sobie choroby???

Choroba ma bardzo głęboki podtekst. Z jednej strony moze zależeć od naszego podejścia do zycia, od tego, czy jesteśmy szczęśliwi, czy nie, ale często ma tez podłoże karmiczne.
U małego dziecka to może być przyczyną, ale także sposób myslenia matki w czasie ciąży, to, jak się odżywiała, czy ciąża byla dla niej szczęsciem, czy nie. Każdy przypadek jest indywidualny.

[Basia.]

Napisał Liwia

No, jednak zgadzam się z Leonem. Gadanie o chorobach tworzy świat chorób. W filmie the Secret sa dwa ciekawe przypadki wyleczenia się z chorób. Oba nie dopuszczały do siebie mysli o chorobie. Kobieta, ktora wyleczyła się z raka piersi i mężczyzna po katastrofie lotniczej z wyrokiem lekarskim "życie na wózku"... Polecam. Na prawdę, wierzę, że sami produkujemy choroby, ale tak sobie piszę.

Pozdrawiam
Liwia

nigdy wcześniej nie gadałam o chorobach i dopadł mnie rak, nie dopuszczam do siebie myśli "o zejściu" bo schodzić nie zamierzam jest mi tutaj dobrze i czerpię z życia co się da pełnymi garściami. Nie leczyłam się sama pozytywnymi myślami tylko zgłosiłam się do dobrego onkologa, oczywiście nie rezygnując z pozytywnych myśli. Trzeba samemu doświadczyć na własnej skórze pewnych rzeczy a nie opierać się na słowie pisanym albo na filmach.

[Basia.]

Napisał Leon48

Basiu, nie chciałem Ciebie obrazić, ale na prawdę, gadanie o chorobach nie jest dobre.

wiem, że nie chcialeś mnie obrazić i obrażona się nie czuję w życiu prywatnym o chorobach nie gadam i nie znoszę leków oraz wizyt u lekarzy.

[Malwina]

To jeszcze inaczej...na naszą kondycję psych-fiz ma oczywiście pozytywne myslenie, nie rozmyslanie o chorobach nie"gadanie', ale czy pomysleliscie jak działa na organizm długotrwały stres, podkreślam długotrwały?Chorujemy pytając dlaczego, dziwiąc sie skąd to? a przecież wśród nas sa osoby, które:mordowały sie np w związku latami znosząc wszystko, tracili bliskich, dzieci nie mogąc latami sie z tym pogodzić,osoby wyalienowane z rodzin, osoby, które generowały na skutek tych sytuacji silne negatywne uczucia( bezradnosc, agresja, lęk, nienawiść, żal)-nosiły ten ogromny stres w sobie latami, a stres zmienia chemizm w organizmie, coś sie załamuje a dostaje "najsłabsze ogniwo"- nie zaraz, po latach, ale przyczyna tkwi wcześniej.To nie jest takie wszystko proste i oczywiste dla normalnego, inteligentnego czlowieka ale ten kto dodatkowo "siedzi trochę w prawach natury" doskonale wie o czym mówię.A jeszcze inna teoria....
choroba jest zatrzymaniem człowieka w biegu życia, aby miał wreszcie moment na zastanowienie...

[nonak23]

Moim zdaniem nie chodzi tu o przesąd że jak rozmawiasz o chorobie to zaraz będziesz ją miał. Jeśli natomiast masz konkretną wiedze na temat to możesz podejmowac jakieś kroki. A szczegolnie mile jest poznawanie ludzi, którzy wiedzą o czym mówią i mają doświadczenie. www.naszechoroby.pl nadal uważam za ciekawą alternatywę z pośród dostępnych portali społecznościowych jak sympatia.pl

[almara]

Uważam, że samo myślenie o chorobie i mówienie o niej, a strach przed chorobą, czy śmiercią, to dwie różne sprawy. Można być chorym, mówić o tym, ale cieszyć się życiem, pozytywnie myśleć i nie bać się. I to jest najważniejsze.
A taki portal ludzi chorych na pewno nikomu nie zaszkodzi. Po pierwsze jeśli komuś nie odpowiada, nie ma obowiązku uczestniczenia w nim. Po drugie chory najlepiej zrozumie chorego, więc może mu pomóc, wesprzeć, doradzić, udzielić informacji (na co lekarze często nie mają czasu). A najlepszym wsparciem dla osoby chorej na raka jest druga osoba, której udało się z tą chorobą wygrać.

Pozdrawiam wszystkich zdrowych i chorych

[Malwina]

Kazda z nas ma swoje racje, natomiast większość chorujących przyzwyczajona jest do nurzania sie w swoich chorobach, a szczególnie o podobnych objawach, co daje fałszywy obraz, fałszywe "doradztwo" lekowe i takie gnuśnienie chorobowe, co dla żadnej ze stro nie ma nic wspólnego ze wsparciem.Wspieranie sie w chorobie to zupełnie inna bajka, niż to o czym tu piszemy- myslę, że Basia coś na ten temat wie...Wobec powyższego jestem wrogiem gadania, mędzenia o chorobach, natomiast zwolenniczką dzielenia sie wiedzą o chorobie, wyciagania wniosków i podejmowania ostroznych terapii w konsultacji z lekarzem i moją wiedzą na temat...

[almara]

Napisał malwina

Wobec powyższego jestem wrogiem gadania, mędzenia o chorobach, natomiast zwolenniczką dzielenia sie wiedzą o chorobie, wyciagania wniosków i podejmowania ostroznych terapii w konsultacji z lekarzem i moją wiedzą na temat...

Pod tym zdaniem się w calości podpisuję