Penia ycia na emeryturze - komentarze

[elza1302]

Czekam na decyzję ZUS-u o przyznaniu świadczenia przedemerytalnego, ale nie pracuję już od stycznia br. Trzeba zaliczyć półroczny status bezrobotnego, żeby wystąpić z wnioskiem o takie świadczenie. Dostaję marne grosze, ale...jestem szczęśliwa! Nie muszę wstawać o 4.15, nie muszę telepać się do pracy 20 km autobusem, nie muszę nikogo słuchać...sama dla siebie jestem kierownikiem i podwładnym... dla tego uczucia warto żyć...a kasa? a cóż mi dużo potrzeba? Mam odłożone pieniążki, dostałam dość dużą odprawę z pracy i do pełnej emeryturki jakoś przeżyję, a jestem o wiele zdrowsza

[Malwina]

Fajnie podchodzisz do sprawy...dla tylu udogodnień już teraz warto poczekac do pełnej emerytury ....łapiesz oddech i jak sama mówisz czujesz się zdrowsza...i szczęśliwa..powodzenia i rozwinięcia skrzydeł we włąsnych zainteresowaniach

[Scarlett]

Wydaje mi się, że nie wszyscy nadają się na emeryturę.
Żyją na tym świecie pracoholicy i im jest bardzo ciężko,
kiedy nagle spada im na głowę, nadmiar czasu.
Na początku się chyba miotają i od nowa szukają swego miejsca
na ziemi hihihi

[Pamira]

Dzień dobry.
Czy mogę dorzucić swoje trzy grosze?
Jestem na emeryturze bite 8lat i jest mi dobrze pomimo, że emerytura niewielka i wciąż coś dolega. Najważniejsze,że nic nie muszę, lecz mogę, jeżeli chcę. Przyjęłam też zasadę, że w gorszych chwilach mówię sobie, że inni maja gorzej i nie narzekają. Na nudę nie mam czasu, mam ogródek, trochę robótki ręczne, dwa razy w tygodniu spotkania z naszym klubie gimnastycznym, rower, kijki w zależności na co mam ochotę. Tylko żeby czas tak szybko nie uciekał...

[elza1302]

Malwina,dziękuję, właśnie rozwijam skrzydła w malowaniu komputerowym , i nie tylko, mam jeszcze inne zainteresowania...
Pamira , podoba mi się to sformułowanie , cyt.,"Najważniejsze,że nic nie muszę, lecz mogę, jeżeli chcę."
Scarlett, tacy ludzie nie potrafią sobie zorganizować życia na emeryturze...

Jestem emerytem górniczym,mam 56 lat. Nie wiem ,co z sobą zrobić !! Kiedyś,jako emeryt, pracowalem jeszcze w firmach górniczych,przez 4 lata . Mam wyższe wyksztalcenie,inż elektryk,ale brak mi kontaktu z ludzmi.Pieniędzy mi nie brakuje,ale nie wiem ,co z sobą począć.Mam dom ,piękny ,zadbany ogród,ale czy to wszystko ,co potrzebne emerytowi ?

Jestem emerytem ,mam 55 lat . Co z sobą zrobić ? Jestem zdrowy,sprawny,"biegam " po górach, jeżdżę na nartach !! Jestem emerytem górniczym,emeryturę mam wystarczającą,a jednak czegoś mi brakuje ,tylko czego ? Może odrobinę emocji,to co zawsze było w pracy ? Może po prostu...pasem po d...ie !!

[Mar-Basia]

Napisał 83.30.183.xxx

Jestem emerytem górniczym,mam 56 lat. Nie wiem ,co z sobą zrobić !! Kiedyś,jako emeryt, pracowalem jeszcze w firmach górniczych,przez 4 lata . Mam wyższe wyksztalcenie,inż elektryk,ale brak mi kontaktu z ludzmi.Pieniędzy mi nie brakuje,ale nie wiem ,co z sobą począć.Mam dom ,piękny ,zadbany ogród,ale czy to wszystko ,co potrzebne emerytowi ?

Drogi emerycie - mlodziak z Ciebie. Jak piszesz masz wszystko, wyksztalcenie, zasoby finansowe (mysle, ze emerytura gornicza jest zadowalajaca), dom, ogrod....
Kurcze czlowieku, wez d...w troki, otworz sie do ludzi, wyciagnij do nich reke. Jak tego pierwszy nie zrobisz - nie oczekuj, ze swiat zapuka w Twoje drzwi.

No i PODROZUJ, bo to ksztalci i rozwija czlowieka. Poznaj troche swiat - napewno zdobedziesz kumpli.

Hih, a do ogrodu - zapras od czasu do czasu sasiada lub sasiadke....na herbatke z lampaka koniaczku.

PS. Podejrzewam, ze masz rodzine, dzieci......

Zycze powodzenia.

[hanka93]

Trudny to czas na emeryturze dla mężczyzny zaprogramowanego w dzieciństwie tylko na robola, może tak być póżniej do końca życia.

[jasinek123]

Napisał hanka93

Trudny to czas na emeryturze dla mężczyzny zaprogramowanego w dzieciństwie tylko na robola, może tak być póżniej do końca życia.

Ja wyżej napisałem dosadniej
Jest strażnik moralności,jego uwadze nie umknie nic
A szczególnie coś na cztery litery!!!

[Zdzisia]

Napisał Esia

z emeryturą tak to jest że długo się na nią czeka i potem następuje to pierwsze zachłyśnięcie i euforia, niestety z czasem co tu mówić nie jest już tak różowo.

Zgadzam się z Twoim zdaniem.Emeryt ma życie całkiem takie sobie.I jeszcze ta świadomość,że czasu coraz mniej zostaje. Staram się cieszyć każdym dniem i przede wszystkim być pożyteczna.To daje satysfakcję. Pozdrawiam