Babcielu! Ratuj!

[Ewita]

Nowy wątek, bo myślę, że nie tylko ja skorzystałabym z twoich porad - kłopoty neurologiczne są częstą przypadłością.

Ale ja - egoistycznie - zacznę od siebie. Potrzebuję pomocy, bo żadne leki przeciwbólowe nie działają, a na narkotyki się zgodzić nie chcę. Fizycznie jestem może ruiną, ale psychika pracuje i chciałabym jak najdłużej zostać panią swojego mózgu. Diuretyki - to ostateczność, prawda?
Zacznę od rozpoznania, jako że - aby radzić na odległość - przynajmniej trzeba wiedzieć, jakie schorzenia w grę wchodzą. Jestem zdeterminowana. Mam mądrą, kochaną neurolog, ale i ona rozkłada ręce bezradnie. Spróbowała już wszystkiego, co znała. Może ty, kochana nasza konowałko, masz jakieś sposoby?
Rozpoznania z kart wypisowych szpitalnych:
Stan po złamaniu Th 7. Niedowład cztero-kończynowy. Mielopatia odcinka szyjnego kręgosłupa (centralno-boczna p. j. m. na poziomie C-5/C-7), niestabilność kręgosłupa.
Stan po implantacji sztucznej zastawki aortalnej - styczeń 2007 r. Alergia atopowa - nietolerancja wielu leków, nadczynność tarczycy. Stan po zatorowości płucnej 2004 r.

No i prośba o pomoc! Ból nie daje mi spać, jest silniejszy od ewentualnych środków nasennych (zrezygnowałam z nich więc) a drętwienie (bolesne) lewej ręki - i to tak śmiesznie, bo najczęściej kciuk, palec wskazujący i środkowy - a dalej przedramię i ramię - oraz prawej (głównie) nogi, powoduje, że praktycznie mam kłopoty z wykonaniem każdej pracy. Na razie chodzę. To są takie okresy, że albo się samodzielnie poruszam, albo siadam na znienawidzony wózek. Powtarzam: żadne z leków przeciwbólowych nie działają, a teraz, po operacji serca, niektóre są wykluczone ze względu na leki rozrzedzające krew, które muszę brać już do końca dni swoich.
Babcielu! Proszę! Podumaj, poczytaj, pomóż, co? Ja muszę być sprawna!

[babciela]

Tak na odległość-niedowlad czterokończynowy jest spowodowany mielopatia szyjna,gdyż zlamanie kregoslupa piersiowego dalyby objawy niżej.podczas dretwienia palcow i kgl powinnas za lożyc ko lnierz szyjny-ale tylko na czas dretwienia i bólu.Dretwienie tych palcow jest z poziomu C5-C7.Czy probowa las reparilu-jest to jedyny lek ktory poprawia ukrwienie rdzenia kregowego.A Myolastan-probowalas?

[Ewita]

Znam i Reparil, i Myolastan... Pewnie! Naprawdę jestem pod opieką wspaniałego Człowieka przez duże C! Kołnierz też mam. Próbowałam stosować, ale nie pomaga. Wiem, że piersiowy - to nogi. To znam, mam "obłaskawione" niejako, chociaż przyznaję, że zdarza mi się panika, kiedy stwierdzam, że nie słuchają poleceń mózgu. Ja sobie je mogę zmuszać do chodzenia! Jak jest tąpnięcie - to mogę sobie chcieć!
Ale to, co się z rękami dzieje - przyprawia mnie o rozpacz! Zawsze miałam bardzo sprawne ręce! Jestem leworęczna. I teraz właśnie ta lewa ręka odmawia współpracy. Nóż wypada podczas krojenia, nie mogę precyzyjnie nic wykonać, a igły na przykład nie utrzymam za nic! No i ten ból. Ból, który jest silniejszy od zmęczenia i środków nasennych...

[babciela]

Ewitko,ja w ogole u swoich pacjentow nie stosuje srodkow p/bolowych,nie mam pokecia jakie są dobre;dosyc chwalony jest Nemesil lub Aulin.Bardzo pomolaby iCi delikatna giimnastyka,ale pod okiem fachowca,i masaż klasyczny.a leki stosowane w padaczkach-maja wplw na osrodek bolu-np Tegretol

[Ewita]

Aulin - to ostatnia deska ratunku, ale ostrożnie, bo ma ponoć wpływ na krzepliwość krwi. Leki przeciwpadaczkowe przerabiałam. Mam takie zawroty głowy, że przewracam się na prostej drodze. Ja wiem, że to powinno minąć, ale u mnie nie chciało - nawet po pięciu tygodniach... Dłużej nie zdzierżyłam i - pod kontrolą - zeszłam z dawki. Trudny pacjent jestem, prawda?

[babciela]

Ale ja myślę że teraz oprocz swoich swych "zwyklych"dolegliwości,masz ostry zespol bólowy szyjny,i tu trzeba wlączyc leki p/zapalne z grupy diklofenakow-ja bardzo lubie Olfen w czopkach-bo oprocz środka p/zapalnego zawiera p/bólowy.Ja dalabym Ci środek a/depresyjny,bo przy takim bolu jest zawsze dolek.

[babciela]

Niw ma trudnych pacjentów.Trzeba troche poglowkowac.

[babciela]

wszystkie leki maja wplyw na ukld krzepniecia,stad krwawienia ,ale stosowany w malych dawkach nic zlego nie uczyni.A poradnia leczenia bolu? Oni mają rożne mieszankip/blowe

[Ewita]

Olfen i Voltaren przez dłuższy czas mi pomagały... Teraz już nie. Masz rację, na pewno mam teraz ostry zespół bólowy! Na antydepresanty warczę... Nie depresja jest moim problemem, naprawdę! Depresje miewam, kiedy nie mogę chodzić i jestem więźniem w domu. Na razie, dzięki niebiosom - chodzę jakoś. Ech, Babcielu - może jednak nie na forum powinnyśmy rozmawiać?

[babciela]

Nie warcz na antydepresanty,ja zawsze daje Bioxetin.One nie uzależnieja

[Ewita]

...może to zabrzmi głupio, ale ja od lat muszę przyjmować tony leków. Jeszcze w zeszłym roku, żeby żyć, musiałam wspomagać organizm lekami nasercowymi, odwadniającymi, rozkurczającymi oskrzela, a do tego jeszcze nadczynność tarczycy i leki na zespół jelita wrażliwego. Mój organizm protestuje głośno. Nie muszę ci tłumaczyć, jak się do tego ma wątroba na przykład, bo pewnie wiesz. A jestem silna psychicznie. Jeśli depresja - to sytuacyjna, która mija, kiedy zmienia się sytuacja. A teraz nie mam czasu na depresje! Raczej wyciągam z dołka innych. Bym chciała pospać, odpocząć od bólu - byłoby łatwiej może! Przerobiłam, co było można - może oprócz medytacji i jogi, której nie jestem w stanie fizycznie ćwiczyć. Od przykładania liści kapusty począwszy, poprzez środki homeopatyczne, lampę Zeptera (której jestem właścicielką) do tramalu i jemu podobnych. Nic. Nic nie działa. Czy jest jeszcze coś, co pominęłam?

[arczia]

Babciela ma rację - odpocząć od bólu może pomóc poradnia p/bólowa
czasem podaje się Morfinę - doustnie(nie działa narkotycznie) - poradnia p/bólowa coś pewnie zaproponuje.

[Ewita]

...będę musiała poszukać takiej poradni i przejść "drogę przez mękę", żeby się tam dostać... Nie mam do tego zdrowia, ale jak mus, to mus...

[hebra]

próbowałaś Zaldiar

[Ewita]

Co to za lek i z jakiej grupy?

[hebra]

chlorowodorek tramadolu i paracetamolu.

[Ewita]

To małe szanse - tramal nie działa, paracetamol też nie! Chyba mi coś takiego dawali po operacji serca, kiedy ból odcinka szyjnego kręgosłupa nie pozwalał mi leżeć na wznak... Muszę pogadać z moją neurolog, ona jest na bieżąco, co już próbowałyśmy

[an_inna]

Napisał Ewita

To małe szanse - tramal nie działa, paracetamol też nie! Chyba mi coś takiego dawali po operacji serca, kiedy ból odcinka szyjnego kręgosłupa nie pozwalał mi leżeć na wznak... Muszę pogadać z moją neurolog, ona jest na bieżąco, co już próbowałyśmy

Ewitek, zwracam Twoją uwagę na fakt, że wodór znakomicie się pali, a tlen podtrzymuje palenie. Ale już kombinacja tych dwóch pierwiastków potrafi ugasić pożar, czego i Tobie życzę
I druga sprawa: Można mieć poważne schorzenie organiczne oraz nerwicę, wzmacniają się nawzajem Czasem jak nie można z jednego końca ugryźć to trzeba próbować z drugiego

[Ewita]

jutro będę u swojej neurolog, pogadam... Ona mnie prowadzi od 1991 roku, zna mój organizm na wylot i jego przedziwne reakcje też

[Ewita]

dostałam inny lek. Katadon się to nazywa. Zaldiar nie dla mnie. A i ten mam wprowadzać ostrożnie, na początek dzieląc tabletkę na czworo, jako że reakcje mojego organizmu bywają nieprzewidywalne