menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Kuchnia, kulinaria
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 19:54
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie Kuchnia dla ignoranta, przepisy.


Lubię czasem zabawić się w pichcenie,
a czasem jestem do tego zmuszony.
Pojęcia nie mam o gotowaniu, jestem twórczym dyletantem - ignorantem.
Przeglądając przepisy na forach kulinarnych i tutaj doszedłem do wniosku, ze przydałyby się jakieś dla mipodobnych.
Na takich forach pisze np: zrób ciasto, a ja nie mam pojęcia jak.
Warunki jakim wg mnie powinny odpowiadać w/w przepisy:

1. mała ilość naczyń ma ulec zabrudzeniu -ignoranci nie lubią zmywać.
2. potrawa nie może przypalać naczynia - ignoranci wolą kupić nowy rondel jak szorować przypalony, przemysł może nie wyrobić.
3. tanio, jakby trzeba było wyrzucić arcydzieło kulinarne.
4. potrawa ma być mało absorbująca, ignoranci się nudzą ciągłym mieszaniem.
5. wykonana ze zdrowej żywności (niskoprzetworzonej), nie przepisy typu: otwórz puszkę, czy torebkę i podgrzej.
6. przepis krok po kroku jak dla CKM (ciężko kapującej mózgownicy).
Z góry dziękuję.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 20:37
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Kufo

moj maz nazywal ja "kuchnia dla rogacza"
Czyli zona udawala ze caly dzien gotowala obiad a tak naprawde to przyprawiala mezowi rogi a potem szast prast i obiad zrobiony w 5 minut..
znam kilka ..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 21:53
an_inna's Avatar
an_inna an_inna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Kraków
Posty: 1 701
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pani Slowikowa
moj maz nazywal ja "kuchnia dla rogacza"
Czyli zona udawala ze caly dzien gotowala obiad a tak naprawde to przyprawiala mezowi rogi a potem szast prast i obiad zrobiony w 5 minut..
znam kilka ..
To wrzuć coś Słowikowo, mnie się też przyda. No wiesz, jakby co....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 21:57
wuere'le's Avatar
wuere'le wuere'le jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Wielkopolska
Posty: 2 995
OK Dekalog piwosza.

No, temat i treść wątku zdaje się być odpowiednia dla drobnego żartu. Chociaż, czy to żart?

DEKALOG PIWOSZA

1. TRZY SZKLANKI PIWA, TO ZDROWE SERCE I MARZENIA SENNE.

2. KLAROWNE PIWO I KOLOR SŁOMKOWY , TO RAJ W GĘBIE I HUMOR DLA
GŁOWY

3. MORDA SIĘ ŚMIEJE, GDY PIWO SIĘ LEJE

4. PIWO TO RODZAJ NIJAKI, TO NAPÓJ POD SZASZŁYK I FLAKI

5. ŁYK PIWA Z BUTELKI LUB BECZKI NIE POWODUJE W GŁOWIE SIECZKI

6. GDY OBNIŻA CI SIĘ KRZYWA, NAPIJ SIĘ DOBREGO PIWA

7. NIECH SIĘ LEJE PIWO Z NIEBA, BO HUMORU NAM POTRZEBA

8. JAK JA LUBIĘ PRZY SOBOCIE, IŚĆ NA PIWO PO ROBOCIE

9. PIWO TO JEST W ŻYCIU BLUES, DAJE MIŁOŚĆ ORAZ LUZ

10.PIWO Z TOBĄ, PIWO WSZĘDZIE, NIE PORZUCI, ZAWSZE BĘDZIE

KTO PIWO PIJE TEN DŁUGO ŻYJE

Treść nie moja, ale z internetu.
Ja tam piwko lubię, szczególnie trzy rodzaje: Warka Strong, Pilsner, Fortuna ciemna (koniecznie beczkowa).
Z piwiarskim pozdrowieniem.
__________________
"...trzeba z żywymi naprzód iść..."

https://widzewieckomentuje.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 19-10-2007, 22:10
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

kto piwo pije-temu brzucho tyje-ale ze mnie poetka ludowa!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 20-10-2007, 01:13
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Ponieważ uprawiam te szkole gotowania o ktorej mowi kufa -to ci powiem-birerzesz dowolne warzywa ew.kurczaczka lub cóś .Wrzucasz wszystko na patelke i niech się pichci -doprawiasz do smaku i za kazdym razem masz inne danko
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 20-10-2007, 02:38
Wilhelmina's Avatar
Wilhelmina Wilhelmina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Kraków
Posty: 2 190
Domyślnie

Eeee, Małgosiu, zbyt normalne. Znam takiego co jajecznicę w chochli smażył. Kufa86 chyba ku temu zmierza.
Jednakże znam lepsze rozwiązanie. Powinien sobie sprawić takiego japońskiego robota, co go niedawno w telewizji pokazywali. Wszystko zrobi, mało gada i jednym guzikiem go wyłączysz.
__________________
"Miłość nie jest słaba.
Miłość nie jest ślepa".
-Phil Bosmans
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 20-10-2007, 03:20
Anielka's Avatar
Anielka Anielka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: pomorskie
Posty: 11 336
Domyślnie

tez tak uwazam Wilhelminko,na nic innego nie zasługuje.Zycze powodzenia kufa86,moze uda Ci sie tego robocika uzyskac.Pozdrawiam serdecznie.Name:  7.gif
Views: 256
Size:  10.7 KBNiestety to nie robocik.
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach."
/maja59- senior/

Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 20-10-2007, 20:13
Olvana's Avatar
Olvana Olvana jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 44
Domyślnie

Kufo

Kuchnia dla ignoranta ..to pierwsze co przychodzi mi na myśl to sałatki

Ryż w woreczkach , na opakowaniu są rysunki więc można nie czytając ugotować
Do tego pieczone mięsko , gotowane lub wędzone , może być ostatecznie szynka .
ogórek konserwowy , papryka świeża mogą być różne kolory , oczywiście wszystko pokrojone na drobno .
Dodać mozna jednak przetwór z puszki typu kukurydza , groszek lub fasolka czerwona .
Posolone , popieprzone i wymieszane albo z jogurtem liht , albo z majonezem .

To mozna podjadać i rano i wieczorem do tej sałatki masz pole do popisu bo mozna dodawać różności bazą jest ryż i mięsko ... acha ja robię też czasami na słodko i dodaje brzoskwinie , lub ananasy ...

Druga sałatka to ..sałata zielona , serek feta , pomidor , ogórek , wszystko podziobane porwane i wymieszane dodaje pieprz bo sól już jest w serku .

Śledz w oleju kupisz opakowanie Matyjasów pokroisz w małe kawałki pokroisz cebulkę i wszystko zalejesz oliwką . Śledzie trzeba spróbować przed czy nie są za słone , gdy są to moczy się je w zimnej wodzie ..

Wygląda że jakieś przystawki już mogą stać na stole .
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 20-10-2007, 23:56
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

Krótko i treściwie...

Opakowanie włoskiego makaronu,puszka ananasa,czosnek,oregano i oliwa..trochę szynki..parmezan


1. makaron ugotować al dente /ilość minut na opakowaniu / ...można na tydzień,aby nie zmywać ..

Na głębokiej patelni lub w garnczku / może być w tym samym co gotował się makaron...aby nie zmywać,rozgrzać trochę oliwy i 3 rozdrobnione ząbki czosnku.Wrzucić pokrojoną szynkę i ananas /może być świeży,ale to obieranie....ile roboty,o matko /,oregano...poddusić..

3. wrzucić makaron ,wymieszać ,posypać parmezanem...

4.na stole rozłożyć gazetę,na gazecie postawić patelnię i jeść widelcem.Nooo,ostatecznie aby nie zmywać widelca ,palcami jak nikt nie widzi..

Do zmywania zostaje durszlak ,oraz deska do krojenia.No i patelnia czy garnczek ,ale jeżeli jest wielka ilość i starczy na 3 dni,to czynność tę można rozłożyć na raty,bo resztę schować do lodówki ..i podgrzewać dopóki się nie zepsuje...

Jak się zepsuje,wyrzucić razem z garnczkiem.Odpada zmywanie i pełno chińskich garów w promocji.

Jest to ulubione danie mojego starszego pana.
Niechęć do zmywania rozumiem jak nikt,bo kiedy zmywarka popsuła mi się na jeden dzień,tylko latałam do okna i wypatrywałam deszczu...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 00:29
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Lila

dobry pomysl z tym wyrzucaniem garnkow...szkoda tylko ze nie robia ich z papieru..

Ja z makaronu robie tez szybkie danko i bardzo dobre.. Nauczylismy robic prawie wszystkich znajomych.. i nawet dzieci juz teraz lataja po miescie i krzycza ze wujek Sergio nauczyl je gotowac... A wiedzcie ze nie ma leniwszych ludzi do pitraszenia i zmywania niz tutejsi..
Tak wiec Potrzebny jest tez jeden garnek i noz.. te dwie rzeczy niestety nie moga chyba byc z papieru choc teraz po tym rozawazaniu polece zobaczyc czy takowych nie ma juz jako patenty bo jezeli nie to moje kochane... jestesmy "in busines"
No wiec gotujemy makaron al dente odcedzamy jak kartofle, bez durszlaka, czosnek kroimy w plasterki i rumienimy na oliwie w tym samym rondlu w ktorym gotowal sie makaron. Kroimy w powietrzu nad tym swieze pomidory ( 2-3) i na duzym ogniu okolo 10 minut doprowadzamy je do stanu sosiku na koniec dodajac bazylie ( swieza jezeli to mozliwe) Do rondla wsypujemy makaron i mieszamy elegancko..podajemy posypany parmezanem w tym samym rondlu ale... u sasiadki... Idziemy do niej z tym daniem bo chcemy ja poczestowac... Sasiadka cala zadowolona i po kolacji oddaje nam garnek czysty..
Czyli zostaje tylko noz do mycia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 00:35
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Jestem zdegustowany poziomem większości odpowiedzi w tym temacie.
Sądziłem, że forumowiczki – stare wygi kuchenne wykażą się jakąś inwencją.
Pani Słowikowa obawia się szybkich dań serwowanych przez jej męża.
An-inna wręcz odwrotnie.
Wuere i nika sugerują zupę chmielową, do której nie trzeba mnie długo zachęcać, preferuję Żywca.
Babcia Oli gotuje ziemniaki w czajniku, ja robię tam grzańca, dla niepijących można polecić parzenie ziółek.
Wilhelmina zaleca jajecznicę z chochli, sposób niewygodny, chochlę trzeba cały czas trzymać w ręce. W zamian proponuję staropolski sposób picia z kieliszka bez nóżki, co uniemożliwia jego postawienie i ciągle jest w ruchu.

Temat nie jest o różnych zastępczych urządzeniach pomocniczych, co proponuje Anielka, więc nie będę w rewanżu złośliwy.

Mała dygresja: jadłem kiełbasę smażoną na kolektorze wydechowym samochodu.
Jedynie Małgorzata 50 i Olvana podały sensowne przepisy – wykorzystam kiedyś.
Ponieważ jestem mięsożercą i drapieżnikiem zrewanżuję się czymś na szybko:

Tatar
Mielona polędwica wołowa - surowa, oliwa z oliwek, żółtko, mnóstwo miażdżonego czosnku, sól, pieprz, maggi. Wymieszać i starać się nie mlaskać.
Można dodać, jak ktoś lubi: cebulę, sardynkę w oliwie, ogórek kiszony, lub konserwowy., ocet, paprykę, oregano i inne zielska.

Jedni to lubią innym na sam widok się cofa, od czego to zależy, oprócz oporów psychicznych?
Jest teoria że w różnych grupach krwi są różne lektyny aglutynujące i one określają "smaki" człowieka i trawienie organizmu.

Zgodnie z tą teorią grupa krwi B (AB) lubi tatara, grupa zero też, - w mniejszym stopniu, natomiast grupie krwi A tatar może zaszkodzić.

Albo coś takiego
Kurczak w sosie
Kurczaka, starannie umytego.
Układamy na dnie naczynia, najlepiej szklanego.
Dodajemy goździki,- nim chwile upłyną
dodajemy cynamon, skrapiamy cytryną.
Tak przygotowanego kurczaka zalewamy jedną szklanką wina białego,
jedną szklanka wina czerwonego.
Dodajemy 200 ml ginu, 200 ml koniaku,
500 ml Smirnoffa i 50 ml białego rumu.
Potrawy nie musimy poddawać obróbce cieplnej, a kurczaka możliwie szybko wyrzucamy - bo jest do dupy, .., natomiast sos..,
sos?
sooosssik! Paluszki lizać!

Aha, kurczaka najpierw należy zabić, bo bydlak wychleje co się da..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 00:39
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie jak to Kufo!!

ja ci przeciez podalam autentyczny przepis... Lila tez..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 01:06
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Sorki, post zajął mi trochę czasu i dopiero teraz, po wysłaniu, przeczytałem Wasze przepisy, zwracam Honor.
Uwagi:
1. ananas zawiera enzym bromelinę (stosowaną w tabletkach na odchudzanie), mimo obierania lepszy świeży, bo nie wiadomo czy konserwowanie nie niszczy działania.
2. w warunkach wstępnych zapomniałem podać, żeby była możliwość jedzenia przez parę dni.
3. czosnek daję do wszystkiego, solo też konsumuję, zapach lubię
5. częstowanie sąsiadki to rewelka, tylko kufa ma ona zazdrosnego męża, który trenuje boks.
5. jedzenie z patelni to u mnie norma, oprócz mycia lubię wyskrobywać to co się mocno przysmędziło.

Instrukcja obsługi jajecznicy:
składniki:
*kuchnia
*ogień
*patelnia
*jakiś tłuszcz: masło, smalec, olej...
*jajka [surowe]
*sól pieprz - ile ktoś lubi
*inne dodatki np. cebula, szczypior, kiełbasa, ser żółty, makaron... też w zależności od gustu.

sposób przygotowania:
najsampierw należy rozgrzać patelnię, na której znajduje się odrobina tłuszczu. jeżeli naczynie się już rozgrzeje, należy rozbić jajka, tak aby żadna skorupka nie dostała się na patelnię (chyba, ze ktoś potrzebuje zdrowego Ca), następnie posolić i popieprzyć dla smaku, jajecznica bez soli i bez pieprzu jest po prostu mdła.
Jeżeli białko i żółtko już nam pływa po patelni trzeba mieszać najlepiej drewnianą łyżką lub innym drewnianym nadającym się do tego narzędziem kuchennym (patyk), koniecznie najpierw pięć razy w prawo a potem w lewo, inaczej jajecznica jest niesmaczna.
Mieszać do momentu ścięcia się jajka pod wpływem temperatury w naczyniu, także w zależności jak kto lubi, tzn. bardziej ścięta jajecznica, bądź mniej.
Po wykonaniu czynności opisanych powyżej wyłączyć ogień i zdjąć także za pomocą drewnianego narzędzia kuchennego, tego samego którym mieszamy na patelni, jajecznicę na talerz, można jeść również z patelni.

W przypadku jeśli ktoś lubi inne dodatki w jajecznicy np. cebula, szczypior, kiełbasa, ser żółty, makaron, pieczarki, nać pomidory, seler, popelina, bekon, (z ogórkami mi nie smakuje)... należy najpierw poddusić toto na patelni przed wrzuceniem jajek. lecz jeśli chodzi o ser żółty to dodać go jak już jajka są lekko ścięte.
Uwaga techniczna dla tych co kupują w marketach towary pochodzące z Chin, mające za sobą długą podróż. Wśród jaj o zdrowym kręgosłupie moralnym może trafić się zbuk. Taki zbuk jest jak łyżka dziegciu w beczce miodu, dlatego bezpiecznie jest wpierw rozbijać jajo do szklanki, a dopiero potem wlewać na patelnię.
Smacznego nie muszę życzyć, bo widzę, ze wszystkim cieknie ślina.
Instrukcja gotowania wody wkrótce.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 01:12
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie Kufo !!!

...dostałeś autentyczny przepis ode mnie i od Asi,na szybkie danie.Makaron dobry ,włoski jest u nas luksusem ,więc i to danie mimo iż szybkie,jest pyszne i luksusowe....

Nie doceniłeś...więc choćby mi tygrys ,laptopa wygryzł...
niech Ci ufo da przepis Kufo...

Asia ,widziałaś jakie te ludzie teraz niedobre są ?
Wysilisz się,a on nie dość że Cię skrytykuje,to jeszcze jest padlinożercą...

Szlus...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 01:13
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

No ,doczytałam się...

Jednak jest cień wdzięczności...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 01:18
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Alez kufo toz ty jestes ekspert a nie ignorant -dzieki za uznanie!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 01:22
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Lila,
No i mam się tłumaczyć, że nie jestem słoniem.
Choćby Ci tygrys laptopa wygryz to pisz dalej.

Kiedy przepis daje Lila,
zbliża się rozkoszy chwila -
(kulinarnych oczywiście).
Biorę sprawy w rąk mych kiście,
może będzie coś na grila?

kufa, rodem z ufa.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 01:24
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie No Kufo

a ja???? nie zasluzylam na wierszyk??
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 21-10-2007, 01:29
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Cytat:
Napisał Malgorzata 50
Alez kufo toz ty jestes ekspert a nie ignorant -dzieki za uznanie!!!!
No powiedzmy, że była to mała prowokacja.
Ekspertem nie jestem,
reprezentuję styl Makłowicza a on jest okropny paprok i u siebie w domu nie gotuje - mieszka w Krakowie, widziałem go pod Filharmonią w takim brudnym i obdrapanym starym aucie, że aż przyjemnie było popatrzeć.
Kuchcę od czasu do czasu, zależy mi na poszerzeniu repertuaru prostych, pewnych, tanich i szybkich dań.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Przepisy kulinarne krise1 Kuchnia, kulinaria 552 31-10-2017 06:53
Nowe przepisy w niektórych aptekach lawenda Choroby, badania, terapie 4 02-06-2009 19:15

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:03.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.