Wczeniejsze emerytury dla kobiet dyskryminuj mczyzn - komentarze

[issem]

Komentarz do artykułu: Wcześniejsze emerytury dla kobiet dyskryminują mężczyzn
--------------------
Zgadzam się z tym, że mężczyźni i kobiety powinni być traktowani równo pod względem nabywania praw do emerytury. Wszyscy powinni przechodzić na emeryturę po osiągnięciu tego samego wieku.
Warunkiem jest jednak w l i c z a n i e d o l a t p r a c y i t o j a k o o k r e s u s k ł a d k o w e g o o k r e s o p i e k i n a d d z i e c k i e m d o 4 r o k u ż y c i a.
Być może to się zmieni i również mężczyźni będą brali urlop wychowawczy, ale na razie to głównie kobiety korzystają z tego prawa i są d y s k r y m i n o w a n e , ponieważ przez to mają mniej lat pracy i to nie tylko o ten okres urlopu wychowawczego, ale i dłużej, bo nierzadko przez urodzenie dziecka kobieta traci pracę i trudniej jej o nowe zatrudnienie.
Wtedy może będzie sprawiedliwie.

[Lila]

Będzie sprawiedliwie..

Wszyscy mają tyrać do 65 lat.Jest Irlandia,czy nie w końcu ???

[inka-ni]

O ile zniknie dyskryminacja kobiet na wysokich szczeblach państwowych,tu jakos nie widać tej sprawiedliwosci.

[Malgorzata 50]

Będą tyrać jesli będa mieli gdzie!!!!

[inka-ni]

No i o to jest pytanie?

[Lila]

Jak to gdzie ?
Przecież pracy jest pełno ?

[Malgorzata 50]

Gdzie ...na tramwajach ?

[Lila]

Kurczę,czy jest coś o czym ja nie wiem ?

Przecież słyszę,że pełno.Wszystkie wróble ćwierkają,że brakuje rąk do pracy...

[Malgorzata 50]

Lila do fizycznej brakuje .A ja czniam prace fizyczną nie po to matka z ojcem flaki sobie wypruwali ,żebym musiala po 30 latach pracy szukac byle jakiego zajecia .Juz w Hameryce byle co robilam i bedzie.
A serio tak się sklada ,ze ja chwilowo nie mam problemow z praca ,ale znam bol odstawienia na boczny tor i poki ktos w tym kraju nie zrozumie ,ze 50+ to nie skleroza tylko doswiadczenie podwyzszanie wieku emerytalnego bedzie debilizmem do kwadratu!!!!

[Gumisiak]

ZUS dyskryminuje MATKI od 1991r. w stosunku do MATEK obecnie rodzących.!!! Obowiązująca od 15-11-1991 r. ustawa z 17 -10-1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent zaliczyła urlop wychowawczy do stażu ubezpieczeniowego, ale uznała go za OKRES NIESKŁADKOWY. Ponadto okresy NIESKŁADKOWE dolicza się NIE WSZYSTKIE a tylko w ilości do 1/3 wypracowanych okresów składkowych. I w ten sposób matkom brakuje wymaganych lat okresów składkowych ( skoro w tym czasie zajmowały się wychowywaniem dzieci to za karę muszą dopracować te lata na starość) do uzyskania zasiłków przedemerytalnych. TYMCZASEM obecnie przepisy powodują zaliczenie urlopu wychowawczego do okresów SKŁADKOWYCH (ale nie działają wstecz). Nawet, gdy MATKA nie otrzymuje świadczenia na urlopie wychowawczym, gdyż rodzina ma duży dochód i stać tę rodzinę na opłacenie NIANI, aby matka mogła pracować ale, po co? -skoro Budżet Państwa obecnie finansuje Jej okres przebywania na takim urlopie: JAKO OKRES SKŁADKOWY. Ponieważ przepisy nie działają wstecz, to ZACHODZI TU SYTUACJA RAŻĄCEJ DYSKRYMINACJI MATEK z okresu od 1991 r. względem MATEK obecnie rodzących. UWAŻAM, ŻE NALEŻY SIĘ JEDNAKOWE TRAKTOWANIE MATEK OBECNYCH Z DAWNIEJSZYMI???- i zaliczyć okresy pobierania zasiłków wychowawczych, jako okresy składkowe do celów wcześniejszych emerytur ( tak jak m.in. okresy pobierania zasiłków macierzyńskich czy zasiłków dla bezrobotnych z Urzędu Pracy). A przy okazji: JAKIM PRAWEM MĘŻCZYZNI - którzy nie mieli okresów nieskładkowych na wychowanie swoich dzieci oraz LAT straconych, bo niedoliczonych do ogólnego stażu (nawet) jako okresy nieskładkowe, UPOMINAJĄ SIĘ O ZRÓWNANIE Z KOBIETAMI spełniania warunków do celów emerytalnych??