PSZCZÓŁKI - CZYLI TE CO LUBIĄ MIÓD.cz.61

[jolita]

Zapraszam na popołudniowy spacer ulicami strefy... nie tylko dolarowej.
(po ukazaniu się obrazka - kliknij weń)

............. http://vimeo.com/moogaloop.swf?clip_id=2539741

[jolita]

Na wszystko jest sposób:

Praktyczne porady Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ)!!!!!!!!!!!!!!



Pan Nowak udał się do szpitala po wyniki badań żony.

Pracownik szpitala mówi:

- Bardzo nam przykro, ale mieliśmy tu trochę zamieszania i niestety

wyniki pańskiej żony wróciły z laboratorium razem z wynikami jakiejś innej pani Nowak i teraz nie wiemy, które są które. Szczerze mówiąc, ani te, ani te nie są nadzwyczajne.

- Co to znaczy?

- Jedna z pań ma Alzheimera, a druga uzyskała pozytywny wynik testu na AIDS.

- Ale chyba badania można powtórzyć ?!

- Teoretycznie można, ale te badania są bardzo drogie, a Narodowy

Fundusz Zdrowia nie zapłaci za dwa testy dla tego samego pacjenta.

- To co ja mam robić ?

- Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca w takiej sytuacji , by zawiózł

Pan żonę do śródmieścia i tam zostawił. Jeżeli trafi sama do domu,

po prostu proszę zrezygnować z seksu.

[samosia]

Witam, oho, hooooo, myślałam że tu dzis gwarno, sobie się nie dziwię, Jolitce i Anielci też nie. Chociaż po Jolitce to wcale nie widać że nad ranem poszła spać.

PSZCZÓŁECZKI RUCHY, RUCHY......CO JEST?
Może to pomoże......zobaczymy?

http://youtu.be/TYxDzu0XMx8

[jolita]

Samosiu! Filmik słodziutki. Szukałam stosownej grafiki na podziękowanie ale żadna nie wydała mi się stosowna. Ciemno się robi... mam nadzieję że nasze Pszczółki-Przyjaciółki powrócą z weekendowych wędrówek i... zrobi się kolorowo!

[dziewiątka]

Samosiu,
Jolitko
...no to jestem
a że póżno to dlatego bo:
* wcześniej obiad niedzielny ( pełny: zupa, II danie, deser, ciasto-torcik, kawa ),
* póżniej wizyta u teściów ( rodziców synowej w/s dekoracji domu na wesele kolejnej córki...na 13-go b.m. );
* jeszcze póżniej kościółek,
* a przed chwilą odjechały dzieci...baj..baj...do następnego weekendu-przyjadą na tydzień;
Dowcip j.w. świetny...
...............................................
przy tej okazji przypomniało mi się:
"lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać
niż Alzheimera i nie pamiętać, że się wypiło..."
.................................
..

[alodia1949]

Prawie caly dzień szyłam. Najgorsza jest ta drobiazgowość czynności: spinanie szpilkami, fastrygowanie, wyjmowanie
szpilek, szycie, wyjmowanie fastrygi.
A w dodatku wielokrotnie zrywała mi się nitka
w maszynie. Trochę klęłam.
Okazało sie, że mam materiał na prześcieradła,
trzeba go pociąć i obszyć. Mało twórcza robota.
Wolałabym jak on:

[samosia]

........nadal pustki, drinkiem Dziewiąteczko się poczestowałam, chociaż Jolitka przytoczyła nam ostrzeżenia rano, w razie nadużycia. Myślę jednak że wszystko jest dobre, byle umiar zachować.
Dziewiątko, przypomniał Ci się odrazu kawał o Alzchajmerze, jak przeczytałaś Jolitki wykładnię.........., mnie też coś naszło......

......tylko się rozejrzę.......

ŚMIERDZĄCA ZUPA
W resteuracji klient mówi do kelnera:
- Panie, ta zupa śmierdzi!
Kelner odsunął się na 5 metrów i pyta:
- A teraz?

LOTNIA
Policjant do policjanta:
- Ty, czy lotnia to ptak drapieżny?
- Nie wiem, a co?
- No bo wczoraj cały magazynek wystrzelałem, zanim puścił człowieka.


ŁYŻECZKA I SZNUREK
Klient obsługiwany w resteuracji przez kelnera zauważył, że kelnerowi z butonierki wystaje łyżeczka, a z rozporka sznurek. Pyta więc zaintrygowany do czego te akcesoria służą?
Kelner:
- Jeśli niosę zupę klientowi, a wpadnie do niej mucha, to w celach higienicznych muszę ją wyciągnąć łyżeczką, a nie palcami.
- No a sznurek w rozporku? - dopytuje klient.
- Jeśli idę się wysikać to nie będę ''interesu'' wyciągał palcami, bo to niehigieniczne.
- No to jak pan go wkłada z powrotem? - pyta klient.
- No przecież mam łyżeczkę! - odpowiada kelner.

Narazie, miłego wieczoru.

[jagoda49]

Sopot nocą.Pozdrawiam Was serdecznie,poczytałam sobie co piszecie i posłuchałam Jolitki muzy.Dobranoc.

[samosia]

To Dobrej Nocki Pszczółeczki ...........

http://youtu.be/YybrmfJA6ZU

[jolita]

Jaki piękny ten Sopot! Kto by to pomyślał?


http://www.youtube.com/watch?v=yl-EG...eature=related

[jolita]

Księżyc w znaku Lwa i od godz. 10.43 w znaku Panny
Dzisiaj nasze nastroje będą zmienne, możemy stać się bardzo nerwowi. Zastanów się, co naprawdę jest warte uwagi i pracy, a z czego można zrezygnować. Po południu uda się zrobić zakupy i domowe porządki, bo o godz. 12.29 Księżyc znajdzie się w koniunkcji z Merkurym. Warto też zadbać o zdrowie i urodę, odwiedzić lekarza i zacząć zdrowiej żyć. Co się uda: medytacja, domowe porządki, rachunki i podsumowania. Unikajmy: miłosnych kłótni z partnerem, dziś uczucia walczyć będą z logiką! Dieta: poczujemy nieprzepartą ochotę na chińskie dania lub inne egzotyczne smaki. Dom: zabierz się za przemeblowanie lub ciężkie prace. Zdrowie i ruch: warto wybrać się na basen lub zajęcia jogi. Magia i rytuały: dziś zadbaj o domowe zwierzęta, otocz je miłością i opieką. Ogród i rośliny: po południu możesz przesadzać iglaki.

tygodniowy http://www.youtube.com/watch?v=D24zm...embedded#at=23
Wibracja dnia: Cztery
Wibracja Czwórki sprawi, że będziemy punktualni i dobrze zorganizowani. W sklepach Czwórka pomaga wytargować dobrą cenę.

[Wodniczka]

Witajcie pszczółki późnym wieczorem, wróciłam z siostrą z lotniska Balice..ok. 200 km od Ostrowca Świętokrzyskiego. Dziewiątko piękna jest ta noiwa już 61 brameczka..jak ten czas nam szybko mija ..jutro mamy połowę wakacji i nowy miesiąc ..może wreszcie będziemy miały lato !!

[jolita]

...........................

Taki jak dziś:2k33xb5k.gif słoneczny łatwiej polubić...Wiązanki promyków przesyłam do Was...

[Anielka]

Witam serdecznie.Późno cos dzisiaj wstałam,choć słoneczko od rana mi w okienko puka.Kawkaę piję i zapraszam

jeszcze jakięś sniadanko trzeba zjeść,zapraszam



a potem kijki do łapek i na spacerek wyruszam.Miłego,słonecznego i radosnego dnia wszystkim zyczę.

[jolita]

lew.pngkamerzysta.gif

Anieliczko! Witaj. Ta taca pełna kanapeś o mało co nie wylądowała mi na głowie (w bramce!). Ależ mam wybór!

[kawusia]

Witajcie pszczółeczki.Poniedziałek,też można polubić. Słonecznego tygodnia i udanych lotów.





Józef Baran

Poniedziałek

raptem
rozpętała się
poranna burza budzika

łódź snu idzie na dno
ja rozbitek
wyrzucony na brzeg poranka
słucham jak człapie życie
wokół pieca
w rannych pantoflach żony

jeszcze przemycić powieki rozsunąć firanki
na oścież sześciu dniom tygodnia

świat nie jest
świat się zaczyna
od każdego poniedziałku
na nowo

[samosia]

Witam Pszczele Towarzystwo w poniedziałkowe południe.

Wodniczko, pozdrawiam i czekam na piękne fotki.

Jolitko, dzięki za aurę i poranną kawkę. Czekamy, czekamy, Gucio pewnie wróci zadowolony z tego kurortu......., bo teraz to pewnie tylko....... beztrosko.

Życzę Kochani Miłego i słonecznego Poniedziałku

....i zostawiam coś dla podniebienia.

[Honorka1949]

Witam serdecznie całe Pszczółkowo w 61 części naszej barci.
Wreszcie kablówka naprawiła awarie, zdążyłam wrócić z weekendu i wreszcie mogę sie z Wami zobaczyc.
Mam bardzo duże zaległosci w czytaniu ....nadrobie to jednak.Teraz musze zadbac o jedzonko - w lodówce żarówka tylko - załatwic leki mojemu chorowitkowi i wtedy usiade na spokojnie i poczytam.Wszystkim dobrego ,slonecznego i spokojnego tygodnia życzę

[dziewiątka]

witam wszystkich ...
.................................................. .
nie będę wymieniać, bo trochę zakręcona jestem i pominęła bym kogoś
Nabieram rozpędu na kolejny tydzień...pogoda klaruje się, więc działkowo-ogródkowe prace przede mną;

W połowie tygodnia muszę na trzy dni wpaść do syna na Śląsk;
A dziś od rana odwiedzają mnie znajome ( bez zapowiedzi - ale nie szkodzi)...
jestem w tym wieku, że jak przychodzą to rzucam wszystko ( robota nie zając)
i podejmuję kawką...ciastem z niedzieli...i naleweczką wiśniową ( jedna odmówiła: sierpień-miesiąc trzeżwości)

[dziewiątka]

Dla mnie SIERPIEŃ- MIESIĄCEM ŚLUBÓW
dzisiaj moje dzieci obchodzą 2 rocznicę

Uroczysty obiad z tortem był wczoraj...dzisiaj jeszcze będą wysłane specjalne życzenia ( o godz. 17-ej);

Honoreczko,
fajnie, że już jesteś...
Samosiu,
widzę, że pomysłowość i energia Cię rozpiera...
może udzieli się i mnie...
Kawusiu,
jedna uśmiechnięta kawusia jest moja ...lubię takie kubeczki..a jeszcze do tego uśmiech..