|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Jadzia G |
#22
|
||||
|
||||
Skierowanie może wystawić lekarz rodzinny.Ja takowe dostałam od niego i jest na fundusz.
|
#23
|
||||
|
||||
Jadziu o ile pamiętam w ubiegłym roku były rozsyłane zaproszenia na mamografię i cytologię do mieszkanek Sosnowca.Dostała córka i synowa. Poganiam je po zaniedbaniach w tej sprawie mojej żony.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#24
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Jadzia G |
#25
|
||||
|
||||
Z mammografią tak jak i z innymi badaniami -należy zwracać uwagę - kto i jak ich robi. Miesiąc temu moja koleżanka robiła
mammografię a teraz leczy stan zapalny piersi wskutek zbyt silnego ucisku aparatu na pierś. |
#26
|
||||
|
||||
Cytat:
Waclawie, dopiero teraz przeczytalam Twoj post. Jedno co moge powiedzie, ze ciesze sie, ze jestes z nami. Pare miesiecy temu pisalam na jakims watku, chyba powitanie z zagranica, ze mamy serdecznego przyjaciela, ktoremu w okresie 2-ch tygodni musieli amputowac dwie nogi. Czlowiek 74 lata, w pelni zycia towarzyskiego, doskonaly gracz w golfa, ozdoba towarzystwa.... Na poczatku bylo bardzo ciezko ale powoli znalazl swoja "droge". W dniu dzisiejszym mieszka w domu tzw "wesolej starosci" i korzysta z zycia, jest wszedzie zapraszany jak dawniej, bedac na wozku. Przyjaciele i rodzina go nie opuscili i jak moga pomagaja....choc czasami jest im trudno pogodzic sie z faktem, ze nasz przyjaciel nie ma dwoch nog......i, ze jego charakter bardzo sie zmienil. Jego dzieci mieszkaja daleko, tysiace kilometrow od ojca...w Hong Kongu, ale nie ma dnia aby nie telefonowali do niego, a wnuczki nazywaja go "piratem"!!!!! Zycze Ci aby Twoja rodzina zrozumiala, ze Ty potrzebujesz ich pomocy, moralnego wsparcia - obojetne co bylo miedzy Wami przed amputacja. Trzymam kciuki, bo nie widze, zeby moglo byc inaczej. Serdecznie Cie pozdrawiam.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#27
|
|||
|
|||
witam, mam 19 lat i ostatnio podczas kąpieli wyczułam guzek na piersi, boję się, że to może być rak zwłaszcza, że w rodzinie występowały różnego rodzaju nowotwory choć wiem, że w moim wieku to nawet mało prawdopodobne... proszę powiedzcie gdzie powinnam się zgłosić i jak wygląda badanie?
|
#28
|
|||
|
|||
Jestem cztery tygodnie po całkowitej amputacji piersi. Wyniki badań i rokowania mam niby bardzo dobre - tak twierdzą lekarze. Co będzie dalej? Życie pokaże...jestem nastawiona pozytywnie do całej tej sytuacji. Mam męża i syna dla których warto żyć, więc się nie poddam się "temu diabelstwu"! Przeraża mnie jedynie myśl, że teraz moje życie będzie podporządkowane ćwiczeniom, rehabilitacji i ciągłym wyjazdom do Centrum Onkologii. A z kolei pozytywnie nastawia mnie fakt, że mnóstwo kobiet z tym żyje i to wiele lat! Pozdrawiam wszystkie kobiety, które muszą walczyć z chorobą.
|
#29
|
||||
|
||||
Moja znajoma dziś zmarła na raka piersi. Miała 21 lat, narzeczonego i rodziców. Wróciła z chemii do domu i mysleliśmy, że sie udało. Niestety dziś rak sie odezwał. Brakuje nam Ciebie Paulus[*]
|
#30
|
|||
|
|||
Cytat:
http://interwencja.interia.pl/news?inf=1671304 |
#31
|
||||
|
||||
Cytat:
Bardzo miło czyta się takie posty. Ja też myślę pozytywnie, przeszłam w styczniu operację i ciężką chemię (a jakie są konsekwencje po chemiczne- wiadomo)- a będą jeszcze naświetlania. no i tabletki na 5 lat, które już stosuję. Ogólnie jest to długie i trudne leczenie- dlatego potrzebne są życzliwe osoby aby pomogły uwierzyć że będzie dobrze, gdy wątpimy. Cieszę się że ten wątek '' powrócił''na forum, bo mam nadzieję na wpisy mówiące o wyzdrowieniu.
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
#32
|
||||
|
||||
Cytat:
Dokładnie- też tak uważam... ...do zdrowych pewne rzeczy nie docierają...
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
#33
|
||||
|
||||
Witajcie i Star-anno i Ty haniu.m.Jestem za kontrolowaniem palpitacyjnym i mammografią.U nas Mammobus za każdym razem posyła List zapraszający na badanie ale ode-mnie Figa.
Pissałi u nas na opolszczyżnie o szwindlach z tego tytułu.Kiedyś kierowniki ZOZ-ów wynajęli Mammobusy i trzepią Kasę NFZ-tu.Już nie będę pisać skąd oni maja nasze Adresy,ale czekam na nowe zaproszenie. Ja jeżdże za każdym razem na Onkologie,Lekarz zbada i zapisuje Mammografie a za trzy tygodnie po winik,znowu u Lekarza.Moja Matka była chora na Raka i dlatego ja sie pilnuję,jak Pies budy.Pozdrawiam miło.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#34
|
||||
|
||||
Haniu, często myślę o Tobie i o tym co przechodzisz...
Musisz wierzyć, ze będzie dobrze, bo wiara i optymizm to połowa sukcesu Nie jestem, zbyt religijna, ale wierzę, że istnieje, jakaś siła, która nam pomaga w najcięższych chwilach i wierzę, że nigdy nie powinniśmy tracić nadziei, ale patrzyć z ufnością i starać się pomóc samej sobie, a także pamiętać, że wspiera Cię wiele osób |
#35
|
||||
|
||||
Napiszę jeszcze że jestem przykładem na to- że mammografia nie wykazuje pewnych
umiejscowień nowotwora piersi u mnie okazało się to dopiero na stole operacyjnym- a badania robiłam. Powiem że przeżyłam szok jak się obudziłam, bo wiedziałam że będzie to inny sposób operacji.... do dziś jest mi trudno pogodzić się... Dziękuję Maluna- ja wiem że wspierają mnie pewne osoby i dlatego napisałam że bez takich właśnie ludzi nie chciałoby się dalej walczyć. ps. tym bardziej że właśnie odeszły teraz dwie moje znajome koleżanki-amazonki- dużo młodsze niż ja.. Nikt się nie spodziewał, pisałyśmy do ostatnich Ich dni... pełne nadzieii, optymizmu- nie mogę uwierzyć... cały czas przychodzą mi na myśl... Zdałam sobie sprawę( nie tylko ja) że to wielkie szczęście wygrać z tym ''gadem'' a odchodzi się niespodziewanie i po cichu... ...i ja się z tym liczę.... chociaż nie poddaję się.
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
#36
|
||||
|
||||
HANU-przyszłam CIĘ przytulić,ja od paru miesięcy
borykam się z wiadomością że jest u mnie ten przeklęty. Wzięłam się za siebie:modlitwa,afirmacja,czytanie pozytywnych książek.Myślę że go przepędzę. Mam się zgłosić pod koniec sierpnia na onkologię, Mam wiarę że pójdę tylko po zaświadczenie że go pokonałam.Życzę Ci wiary że będzie dobrze i że źle już było. |
#37
|
||||
|
||||
Dziękuję babciaela.
Piszesz że od kilku m-cy wiesz o tym?- To czemu nie masz już jakiegoś leczenia... u mnie od diagnozy minął miesiąc i już było po operacji. Wiem że czas ma ogromne znaczenie w leczeniu onkologicznym.
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
#38
|
||||
|
||||
Witaj HANECZKO-pozdrawiam Cię.
Już Ci mówię:więc były usuwane polipy i teraz jest czas gojenia ścianki jelita były dwa zabiegi. Pod koniec sierpnia mam sie zarejestrować i powołać na P.Doktor u której byłam prywatnie. Czekam i nie tracę czasu i przepędzam go jak potrafię. Życzę Ci szybkiego powrotu do świetności. |
#39
|
||||
|
||||
Acha! no tak - jak człowiek nie wie wszystkiego to błędnie komentuje...
Też Ci życzę abyś była zdrowa, i myślę że może ''go'' już nie ma.... uciekł przepędzony( to tak trochę na wesoło) Bądźmy dobrej myśli i pomagajmy sobie w zwątpieniu.
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
#40
|
||||
|
||||
Pozdrawiam Haneczkę, zdrówka i dobrej nocki...
http://wgrywacz.pl/images/67013403.gif |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Opalanie zmniejsza ryzyko raka piersi? - komentarze | Basia. | Ogólny | 6 | 04-04-2011 13:28 |
Katarzyna Sobczyk choruje na nowotwór - komentarze | Basia. | Ogólny | 32 | 10-07-2009 04:53 |
Dieta a nowotwór jajnika - komentarze | arczia | Ogólny | 0 | 12-10-2007 18:50 |
Rak piersi - współczesna epidemia - komentarze | Basia. | Ogólny | 0 | 01-10-2006 11:39 |
Nowotwór piersi - w wiedzy siła - komentarze | Ewunia | Ogólny | 0 | 05-08-2006 23:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|