senior.pl - aktywni w każdym wieku

Anna_Maria_57 · #21 20-01-2008, 21:54

Napisałam na początku, że Warszawa to dziwne miasto, pełne kontrastów.
Tutaj jeden z nich - nie największy... ;-)

Ulica Foksal (krótka uliczka odchodząca od Nowego Światu) w części wygląda pięknie;
po prawej bardzo ciekawa kamienica:

na przeciwko druga, równie ciekawa i pięknie odnowiona:

ta sama kamienica w nieco innym ujęciu:

a kawałek dalej, znowu po prawej stronie, też ciekawa kamienica, ale w jakim smutnym stanie:

Tak to w tej naszej Warszawie...

Basia. · #22 20-01-2008, 22:57

jak to się mówi z dziada pradziada i nie wyobrażam sobie siebie mieszkającej w innym mieście.

Ideałów nie ma, ale WARSZAWA JEST MOIM MIASTEM i tak już pozostanie na zawsze.

Anna_Maria_57 · #23 20-01-2008, 23:42

Cytat:

Napisał Basia

jak to się mówi z dziada pradziada i nie wyobrażam sobie siebie mieszkającej w innym mieście.

Ideałów nie ma, ale WARSZAWA JEST MOIM MIASTEM i tak już pozostanie na zawsze.

Ja też, ja też...

Dzidka · #24 21-01-2008, 07:53

Cytat:

Napisał Nimrod

No to już mi nie żal ze dawno nie byłem w Wawie.

Nimrodzie, na pewno nie poznałbyś dzisiejszej Warszawy. Zmienia sie z dnia na dzień. Może nie tak szybko jak byśmy, mieszkańcy tego miasta, chcieli, ale mam nadzieję, że nastąpi to jeszcze za naszych czasów.Będzie coraz piękniejsza.

Zilustruję przykładami zmiany w architekturze.

W czerwcu 2007 r.zakończył się remont wiaduktu na ulicy Karowej. Uroczystość oddania do użytku tego zabytku inżynierii uświetnił przejazd kolumny zabytkowych aut. Specjaliści w ramach prowadzonych prac pieczołowicie odrestaurowali stuletnie rzeźby i odtworzyli kandelabry z lampionami. Obiekt zostaL zgłoszony do wpisu na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Ten ponad stuletni ślimak stanowi bowiem ewenement w skali światowej.

Anno-Maro, piękne są te Twoje zdjęcia.

Wilhelmina · #25 21-01-2008, 08:07

Wtrącę się, przepraszam.
To jest wspaniałe, jeśli człowiek kocha i szanuje miejsce w którym żyje, choćby to była najmniejsza wioska za górami i za lasami. To szczęście, mieć swoje miejsce na świecie.
Oprócz Krakowa, który jest moim sercem, kocham jeszcze Warszawę Gdańsk i Toruń. Cholercia, skłamałam, powinnam wymienić jeszcze z 50 miast. Wychodzi na to, że kocham Polskę. No i dobrze, ale z Warszawy mnie nie wygnacie jak smoka ze sobą przywiozę? W odwiedziny, w odwiedziny, bo w Krakowie jest moje miejsce i moje życie.

Wilhelmina · #26 21-01-2008, 08:10

Ooooo....jak tu pięknie...Ja chcę do Warszawy...

Nimrod · #27 21-01-2008, 09:00

Dzidka żałuję ale oprócz miesięcznego pobytu na praktyce nie znam Wawy, jestem co prawda w Wawie nawet często ale trudno służbowe kilku godzinne wyjazdy lub dojazd na lotnisko nazwać bywaniem.Natomiast może i dobrze bo patrząc na nowego Fukiera wolę pamiętać Wawę z młodości.

hannabarbara · #28 21-01-2008, 09:14

Po dość długiej przerwie, tego lata, odwiedziłam stolicę. By jeszcze raz przejść na własnych nogach ulicami mego dzieciństwa. Centrum stolicy bardzo mi się nie podobało. Na placu Trzech Krzyży, złorzeczyłam architektom miejskim za totalne zeszpecenie tego miejsca, ale im dalej od centrum, tym było lepiej.Śladami wspomniej w tym roku pojadę sobie do Torunia. Czy poznam to miasto? Czy istnieją miejca, które zachowałam w pamięci?

Anna_Maria_57 · #29 21-01-2008, 13:08

Cytat:

Napisał hannabarbara

Po dość długiej przerwie, tego lata, odwiedziłam stolicę. By jeszcze raz przejść na własnych nogach ulicami mego dzieciństwa. Centrum stolicy bardzo mi się nie podobało. Na placu Trzech Krzyży, złorzeczyłam architektom miejskim za totalne zeszpecenie tego miejsca, ale im dalej od centrum, tym było lepiej.Śladami wspomniej w tym roku pojadę sobie do Torunia. Czy poznam to miasto? Czy istnieją miejca, które zachowałam w pamięci?

W Toruniu napewno bardziej niż w Warszawie - chociaż też się zmienia, jak wszystko w kraju

Anna_Maria_57 · #30 21-01-2008, 13:17

Dzidko,

piękne nocne zdjęcia wiaduktu Karowej! ja tam byłam i coś "sfociłam" o zmierzchu, ale nie wyszło :-(

Wilhelmino,
ja mam tak samo...
Wrocław, Kraków, Poznań, Toruń, Gdańsk, Sopot, Kalisz, Lublin, Inowrocław, Gołuchów, Ciechocinek, Nałęczów, Polanica Zdrój, Lądek Zdrój, Supraśl, Chełmno - to te "naj, naj", ale poza tym prawie każde miejsce w Polsce, za wyjątkiem tych bardzo "przemysłowych".

"Piękna nasza Polska cała,
piękna, żyzna i niemała....."

iwo1111 · #31 21-01-2008, 13:23

Anno Mario wielkie dzięki za wklejenie Foksal

Kiedyś bywałam na tej uliczce kilka razy w m-cu i ciepło ją wspominam.Takie kontrasty są w każdym mieście.Nie wszystko da się naraz odnowić i wyremontować. Pozdrawiam serdecznie

Anna_Maria_57 · #32 21-01-2008, 15:28

Cytat:

Napisał iwo1111

Anno Mario wielkie dzięki za wklejenie Foksal

Kiedyś bywałam na tej uliczce kilka razy w m-cu i ciepło ją wspominam.Takie kontrasty są w każdym mieście.Nie wszystko da się naraz odnowić i wyremontować. Pozdrawiam serdecznie

Miło mi, że moje zdjęcia przywołały ciepłe wspomnienia

Pewnie, że wszędzie jest różnie - chociaż w Warszawie po 1989 niestety dużo było zaniedbań - a za dużo polityki i traktowania Miasta jako odskoczni do "większej" polityki :-(
Jakby służba dla Stolicy nie była wystarczającym zaszczytem!

Alsko · #33 21-01-2008, 17:04

Cytat:

Napisał hannabarbara

Po dość długiej przerwie, tego lata, odwiedziłam stolicę. By jeszcze raz przejść na własnych nogach ulicami mego dzieciństwa. Centrum stolicy bardzo mi się nie podobało. Na placu Trzech Krzyży, złorzeczyłam architektom miejskim za totalne zeszpecenie tego miejsca, ale im dalej od centrum, tym było lepiej.Śladami wspomniej w tym roku pojadę sobie do Torunia. Czy poznam to miasto? Czy istnieją miejca, które zachowałam w pamięci?

Za takie decyzje, jakie podjęto w sprawie zabudowy placu Trzech Krzyży, stawiałabym decydentów pod pręgierzem

Tyle że było ich kilku... A wszystko zaczęło się lata temu, kiedy wyburzono dom na r. Książęcej w piękną apteką opisaną przez Tyrmanda.
Teraz stoi tam domiszcze, którego kolor i faktura wpędzić mogą w depresję

Anna_Maria_57 · #34 23-01-2008, 21:21

Wracam do tematu kontrastów warszawskich.

Najpierw część "starej" Warszawy - ulica Chłodna, blisko Towarowej; a może już Okopowej? ;-)
Chłodna na tym odcinku to jakieś baraki, pawiloniki, w nich warsztaty samochodowe i inne. A nad nią wyrósł kilka lat temu potwór - krzywy wieżowiec Daewoo:

Podejdźmy nieco bliżej (tu na pierwszym planie po lewej warsztat, w którym właśnie wymieniają opony na zimowe mojej Kropce):

Teraz przeniesiemy się znacznie elegantsze rejony. Oto jeden z najwspanialszych budynków Warszawy, Opera:

Ciekawe, co robi przed Operą ten wielki parking i te paskudne, wielkie latarnie...
Ale to jeszcze nic - "na plecach" Opery wybudowano "dzieło" sir Normana Fostera:

Do hotelu Victoria to może to pasować, ale do Opery?? Sir Foster miewał lepsze projekty: Strona o Fosterze

Dzidka · #35 24-01-2008, 08:46

Anno-Mario, podobne kontrasty spotyka się w każdej stolicy na świecie. W Warszawie są to konsekwencje braku planu przestrzennego zagospodarowania miasta.Nareszcie ten plan powstał i... lepiej późno nic wcale.

Dzisiaj proponuję spacery wirtualne po Starym Mieście i okolicach.

http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/miasto/unesco.htm

Anna_Maria_57 · #36 24-01-2008, 18:02

Jakie fajne zdjęcie, gdzie trzeba było wejść, żeby takie zrobić?

Dzidka · #37 25-01-2008, 16:34

Dla mieszkańców i zmotoryzowanych gości świetny info link o aktualnej sytuacji drogowej w Warszawie.
http://um.warszawa.pl/infokorki/

Dzidka · #38 29-01-2008, 09:40

Most Poniatowskiego

"Budowa wiaduktu kosztowała drożej niż sam most. Oryginalną neorenesansową oprawę architektoniczną wiaduktu, wieże wjazdowe i pawilony zaprojektował Stefan Szyller, twórca m.in. gmachów Politechniki Warszawskiej i bramy Uniwersytetu Warszawskiego. Budowa trwała 10 lat i została zakończona w przeddzień wybuchu I wojny światowej. Most otwarto 6 stycznia 1914 r..W 1915 r. podczas odwrotu
wojsk rosyjskich wysadzono w powietrze cztery przęsła. W rok później prowizorycznie zmontowane przęsła spłonęły. Odbudowano je w latach 1921-1926.

Most Poniatowskiego odegrał znaczną rolę, także symboliczną, podczas przewrotu majowego. Naprzeciw siebie stanęły na nim wówczas: I pułk szwoleżerów, a od strony Warszawy, na wiadukcie, wierna prezydentowi oficerska szkoła piechoty. 2 maja 1926 roku około godziny 17 na zachodnim skraju mostu doszło do spotkania prezydenta Wojciechowskiego z marszałkiem Piłsudskim. Wobec nieustępliwości obu stron, wojska związane z marszałkiem Piłsudskim rozpoczęły działania zbrojne.

Podczas powstania warszawskiego most zniszczyły wojska niemieckie. Odbudowany pod nadzorem i według projektu S. Hempla, został oddany do użytku 22 lipca 1946 roku. W trakcie przebudowy, którą przeprowadzono w latach 1963-66, most i wiadukt poszerzono do 26 metrów i dobudowano ślimak od strony zachodniej." /źródło: http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/miasto/mosty-6.htm/

Odnowione wieże wjazdowe

Dzidka · #39 31-01-2008, 08:34

Most Śląsko-Dąbrowski wybudowany w miejscu dawnego mostu Kierbedzia.

Został zbudowany w latach 1947- 1949 według projektu zespołu inżynierów ze Śląska. Nazwa mostu była wyrazem uznania dla wkładu hutników i górników ze Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego w dzieło odbudowy stolicy. Do budowy wykorzystano ocalałe filary mostu Kierbedzia, które nadbudowano. . Na obu balustradach wmurowane są dwie tablice: jedna poświęcona pamięci żołnierzy AK, uczestników akcji na Kutscherę, którzy osaczeni 1 lutego 1944 r. skoczyli z mostu Kierbedzia do Wisły, druga upamiętnia walki na przyczółku mostowym z 13 na 14 września 1944 roku./źródło: http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/miasto/mosty-3.htm

Most Kierbedzia na miejscu którego wybudowano Most Śląsko-Dąbrowski był zbudowany w latach 1859-64 i był pierwszym stalowym mostem na Wiśle.
Wiadukt Pancera po rozbiórce stał się częścią Trasy W-Z

Zdjęcie z ok.1900 r.Widok na Wiadukt Pancera i Mariensztat