menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Zdrowie > Profilaktyka i zdrowy styl życia
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #21  
Nieprzeczytane 23-11-2011, 19:44
marion's Avatar
marion marion jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Dolny Śląsk
Posty: 856
Domyślnie moja definicja

Szczęście=czyste sumienie.
__________________

"Myślałem, że uczę się, jak żyć, a uczyłem się, jak umierać."

- Leonardo da Vinci"




[/color][/b]http://urszulagretkowskapapisz.pamietajmy.com.pl/

http://nataliagrazynamarkowska.pamietajmy.com.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #22  
Nieprzeczytane 23-11-2011, 23:19
babciela babciela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 5 308
Domyślnie

Pokochać siebie, zaakceptowac swoje wady i zalety.
Nie naginać swiata do zwoich potrzeb- raczej nagiac sie do potrzeb swiata(swiat jako calosc- ludzie, zwierzaczki, przedmioty itd)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #23  
Nieprzeczytane 23-11-2011, 23:44
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Domyślnie

Tak mało potrzeba do szczęścia i należy samemu sobie wypracować i nikt nie pomoże bo nawet w domu,każdy zalatany ma swoje potrzeby a my zawsze na szarym końcu a jak się coś stanie to potem wielkie "aj-waj".
Miło pozdrawiam.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #24  
Nieprzeczytane 24-11-2011, 00:56
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Cytat:
Napisał katarzynah123
szczęście jest osiągalne tylko dla tych co potrafią cieszyć się z tego co mają, nie zazdroszczą, nie dążą ciągle do nieosiągalnych celów. Tylko nieliczni potrafią docenić to co mają
A jeśli nie zazdroszczą, nie dążą do nieosiągalnych celów?
Jednak jest im źle na świecie bo choroba, samotność, bieda, kłopoty i co tam kto jeszcze dźwiga na barkach?

Czy można poczucia szczęścia upatrywać tylko w umiejętności ograniczania się w sferze materialnej?

A co z "ograniczeniem" emocjonalnym? Też daje szczęście?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25  
Nieprzeczytane 07-02-2012, 16:27
Kazik_emeryt's Avatar
Kazik_emeryt Kazik_emeryt jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: USA
Posty: 93
Domyślnie Witam wszystkich.

Jestem po raz pierwszy na tym forum, ale zauważyłem że bardzo mało zabiera tutaj głosu mężczyzn chociaż na pewno ten temat dotyczy obu płci. Naprawdę podzielam opinię tutejszych wypowiedzi. TYLKO, że moim zdaniem one koncentrują się na temacie co zrobić ażeby być szczęśliwym w naszym wieku. Natomiast z mojego doświadczenia zauważyłem, że zdecydowana większość ludzi na emeryturze pomimo że wie co powinna zrobić to ciągle boryka się z problemem JAK TO ZROBIĆ! Może padną tutaj jakieś wskazówki z własnych życiowych doświadczeń co by mogły pomóc innym w rozwiązaniu ich problemów.
Pozdrawiam
__________________
Nawet jeśli masz wokół siebie przyjaciół i rodzinę, pamiętaj, że zawsze warto mieć obok siebie tę jedyną osobę tylko dla Ciebie. Ale nie warto tracić czasu dla kogoś kto nie szanuje Twojego czasu i aktywnie nie zabiega o Twoje zainteresowanie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #26  
Nieprzeczytane 07-02-2012, 16:31
Kazik_emeryt's Avatar
Kazik_emeryt Kazik_emeryt jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: USA
Posty: 93
Domyślnie Jak żyć, aby być szczęśliwym? Ale jak to zrobić w praktyce?

Co dla człowieka najważniejsze jest w jego życiu? Co powinno być dla nas najważniejsze w tej ziemskiej wędrówce? Ku czemu powinniśmy się kierować, aby być szczęśliwymi? Te pytania na pewno nie jeden raz pojawiały się w naszym życiu, one również skłaniają człowieka do głębszego spojrzenia na własne życie i na to co go otacza. Prowokują człowieka, do skupienia się na swoim wnętrzu i zgodnie z nim odnalezienia odpowiedzi na wyżej postawione pytania. Tutaj również należy podkreślić, że odkrycie odpowiedzi wcale nie jest takie proste i łatwe, jak na pierwszy moment się wydaje. Każdy z ludzi indywidualnie, musi zejść ku swemu wnętrzu i zadać sobie samemu pytanie: co dla mnie jest w życiu najważniejsze? Jestem przekonany, że odpowiedź na to pytanie u każdego z nas będzie inny. Wynika to z wielu przyczyn, jak na przykład charakter, wykształcenie i światopogląd, ale też i inne czynniki. I tak dla jednego najważniejsze w jego życiu będzie życie rodzinne, dla innego zawodowe, a dla jeszcze innych zdrowie itd. W związku z tym, można zastanowić się nad tym, czym jest szczęście i gdzie go szukać?
Już w starożytności jedną z recept osiągnięcia szczęścia była cnota, dbanie o duszę i mądrość. Tezy te były głoszone przez wielkiego filozofa epoki starożytnej, Sokratesa. Był przekonany że te dobra nie równają się wyższością z dobrami materialnymi, do których człowiek ma skłonność. Jest to teoria, która jest dla mnie bardzo bliska, dobra materialne nie dają szczęścia i nie zaspakajają potrzeb, ale przeciwnie, rozbudzają je jeszcze bardziej. Aby tę teorię udowodnić, należy przynajmniej dokonać analizy własnego całego życia. Człowiek rodzi się jako owoc miłości, który jest w takim uczuciu wychowywany. Przez całe dziecięce życie, aż do dorosłości, przekazywane mamy zasady moralne i etyczne, które w życiu dorosły stają się kręgosłupem naszego życia i postępowania z ludźmi. Takimi zasadami są: miłość, szacunek, lojalność, kultura itd. Gdy stajemy się dorosłymi, jesteśmy zobowiązani podjąć się samodzielnego życia i utrzymywania się, bez pomocy rodziców. Ta samodzielność wiąże się z zarabianiem pieniędzy i dorabianiem się. Ten etap w życiu człowieka jest najbardziej niebezpieczny i zwodniczy. Na tym etapie człowiek łatwo daje się zwieść. Zapomina się często o wartościach przekazanych w domu rodzinnym i o prawdziwym szczęściu. Zaczyna się szalona pogoń za pieniądzem i przyjemnościami. Wszystko w życiu takiego człowieka przeliczane jest na pieniądze, nawet popularne staje się takie powiedzenie "czas, to pieniądz". Na pewno nie wzięło się z nikąd. Ten pęd i ta pogoń ostatecznie kończy się innym uczuciem niż szczęście, ponieważ człowiek gdy odchodzi na emeryturę ma wolny czas, ma pieniądze, piękny dom itd., zdaje sobie sprawę z tego że tak naprawdę poniósł życiową porażkę, a nie sukces. Jest sam, bez przyjaciół, z nikim nie może podzielić się dobrami które posiada, za późno jest na miłość.
Człowiek powinien z rozumem kroczyć przez życie i hierarchizować wartości które pojawiają się przed nim. Ważniejsza od pieniędzy zawsze będzie rodzina i miłość. Pieniądze są to dobra, które ciągle przemijają, natomiast miłość trwa w dostatku i w biedzie, w zdrowiu i chorobie, na dobre i na złe. To wartości wyższe nadają sens życiu ludzkiemu. To dzięki nim człowiek ma poczucie spełnienia i szczęśliwości. Nawet większym szczęściem jest przejście się po lesie z ukochana osobą, niż siedzenie w pracy w nadgodzinach.
Moje myślenie zbieżne jest z filozofią znanego egzystencjalisty, a mianowicie Kierkegaarda. Ten nurt filozoficzny dokonuje podziału rzeczywistości, na sferę rzeczy i sferę świadomości. Ten podział prowadzi do wyobcowania człowieka. Człowiek jest wolni i nie ma żadnych przeszkód, aby czynić to na co ma ochotę. Jego życie nie jest związane z moralnością, historią czy kulturą. Żyje jak chce. Człowiek staje się tutaj "kowalem własnego losu".
Dlatego człowiek powinien przestać pędzić w swoim życiu. Wskazane jest zatrzymanie się i rozejrzenie, poszukanie przyjaciół, bliskich człowiekowi osób. Należy obalić ten powszechny stereotyp, że pieniądze dają szczęście i że tylko dobra materialne zaspakajają nasze potrzeby. To nieprawda! Pieniądze to nie szczęście, on mają mieć zadanie pomocników w życiu. I tylko tyle. Na pewno nie powinny pełnić funkcji bożków, do którego człowiek dąży, jak do jedynego i najważniejszego celu życiowego.
__________________
Nawet jeśli masz wokół siebie przyjaciół i rodzinę, pamiętaj, że zawsze warto mieć obok siebie tę jedyną osobę tylko dla Ciebie. Ale nie warto tracić czasu dla kogoś kto nie szanuje Twojego czasu i aktywnie nie zabiega o Twoje zainteresowanie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #27  
Nieprzeczytane 07-02-2012, 18:12
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Kaziku, ładnie i refleksyjnie to ująłeś, - jak często po osiągnieciu pewnego wieku, osiągnięciu sukcesów zawodowych, społecznych, nawet kiedy założyliśmy rodzinę, której daliśmy swój dorobek, bo w swoim założeniu przecież po to pracowaliśmy,- ''budzimy'' się z pytaniem,- czy jestem szczęśliwy? Co przeżyłam, co mi pozostało z tego życia jako wartość nieoceniona, bezcenna.

Młodość może byc samotna,- wiek dojrzały potrzebuje innych ludzi.SAMOTNOŚĆ starszego wieku jest smutna i niszcząca
oddziela od świata, Często ta samotność jest przy boku drugiej osoby, która żyje obok nas, ale na innej drodze, i wtedy jest jak w matni,,. wygasły uczucia, przyzwyczajenie i rozgoryczenie bierze górę,
Jednak najważniejsze, aby nie rezygnować z życia, które przeciez jeszcze trwa i powinniśmy coś w nim zmienić,
Dobre i jak naliczniejsze kontakty z innymi ludźmi to bogactwo ważniejsze niż pieniądze. Musimy sobie to uświadomić.
Starać się o nie, troszczyć, uczyć zdobywać i utrzymać,

Najpiękniejszą rzeczą jak podkreśliłeś jest miłość,
Też tak uważam, bo nic jak miłość nie napędza szczęścia,
Ona jest celem sama w sobie , z osobą kochaną nie straszna bieda ,ale i dzielenie bogactwa daje sens jego posiadania,
Napewno, zawroty życiowe i los sprawiły, że przeważająca większość szczególnie kobiet w pewnym wieku zostaje sama.
Jednak błędem jest zamknięcie się przed przyjaźnią, późną miłością, umiejętnym spełnianiem się w codzienności i czerpania z niej radości.
Najważniejsze, żeby w tej naszej pełni dojrzałego życia--
/, jak to jest w drugiej młodości /od nowa dostrzec piękno świata, odkrywać nowe przyjaźnie i szukać świadomie ludzi podobnie patrzących na świat
,Musimy też docenić nasze możliwości nowoczesnej komunikacji, która pozwala nam otworzyć się na świat i nowe kontakty, Jedno jest tylko ważne, być życzliwym i przyjaźnie nastawionym do wszystkich, wtedy szczęście zawita do duszy i serca,
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem
  #28  
Nieprzeczytane 07-02-2012, 18:32
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 233
Domyślnie

Cytat:
Należy obalić ten powszechny stereotyp, że pieniądze dają szczęście i że tylko dobra materialne zaspakajają nasze potrzeby. To nieprawda! Pieniądze to nie szczęście, on mają mieć zadanie pomocników w życiu. I tylko tyle. Na pewno nie powinny pełnić funkcji bożków, do którego człowiek dąży, jak do jedynego i najważniejszego celu życiowego.

Tak,,wg.ks.Tischnera;
Są w życiu tylko trzy prawdy:
święta prawda, tysz prawda i g**** prawda.

Kazik, no to chyba ta ostatnia prawda znajdzie zastosowanie.
Pieniądze,zamożnosć nie powinny być celem samym w sobie,
ale spróbuj w tych naszych realiach żyć bez pieniędzy czy z nędzną renciną - netto zł.624,...Chorujesz,trzeba lekarza,lekarstwa, rachunki.......a tu? Ni ma.... I co?Szczęśliwy? Chyba nie bardzo?

Pieniądze szczęścia nie dają być może, lecz kufereczek stóweczek- daj Boże !
Wszystkiego najlepszego !
http://www.youtube.com/watch?v=zkLXs...eature=related
Pozdrawiam
__________________
„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.”Mały Książę
http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #29  
Nieprzeczytane 07-02-2012, 18:38
Kazik_emeryt's Avatar
Kazik_emeryt Kazik_emeryt jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: USA
Posty: 93
Uśmiech Przegladam tak pomysły ludzkie co ludzie pisza na ten temat.

.............Emerytura jest super! Ale dla tych którzy maja przyjaciół, przeróżne
zainteresowania i oczywiście siły witalne aby im sie chciało. Dla
kogoś kto w życiu zajmował sie tylko praca, domem, mężem (ty żoną!)
dziećmi i niczym więcej , emerytura chyba jest straszna - pustka i
nuda.

...........Znam ludzi, którzy dopiero na emeryturze zobaczyli, że świat nie jest biało-czarny, ale pełen
kolorów. Ich życie zawodowe nie pozwalało na tak oczywiste "widzenie barw". I wyobraź sobie nabrali tempa życia i znowu nie mają czasu na nic, tylko z drobną różnicą, że robią to co chcą. Oczywiście zgadzam się są tacy, którzy nie potrafią się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Chociaż nawet nie mając rzeszy przyjaciół, a mając obok siebie bliską osobę, też można czuć puls tej lepszej strony życia.

........póki życie to sposobów jest wiele, co kto lubi. Z kimś bliskim celebrować warzywno-jarzynowe
kolacyjki z winkiem, co wydatnie poprawia krążenie. Pisać dla
potomnych, malować, rzeźbić, ale głównie podróżować, jeśli nie
lubisz latać to pozostaje samochód, rower choć mniejsza odskocznia od codzienności. Greccy emeryci np. nie lubią podróżować w nieznane; siedzą więc w kawiarnianych ogródkach w wyłącznie męskim towarzystwie przekładają paciorki, grają w karty lub gry planszowe i z poważna miną kontemplują przechodniów. Włosi i Francuzi odmładzają się na różne sposoby i flirtują, albo uprawiają hazard.
O innych nacjach przy okazji. Nasi emeryci marzą...choć to się
zmienia

..........Myślę, że nie koniecznie trzeba mieć myśli ponure na emeryturce. Przecież to kawałek zasłużonego odpoczynku i czas ten może być dobrym czasem. Emeryci z bardziej zasobnych krajów już to od dawna wiedzą. A że emerytura w jakiś stereotypowy sposób kojarzy się nam z nieuchronną metą
życia to błąd logiczny. Przecież wielu ludzi w wieku tzw. produkcyjnym również ma swoje problemy związane ze wspomnianą "metą życia". Jak to mówią "Alleluja i do przodu.....".

........Wracając do pomysłów na emeryturę; niektóre matki-Polki za punkt honoru stawiają sobie wychowanie wnuków: dowożenie do przedszkola, szkoły, na zajęcia dodatkowe itp. Myślę, ze owszem raz w miesiącu można pogadać, wyjść na "dydaktyczny" spacer, ale trochę zdrowego
egoizmu i zrobienie coś dla siebie powinno być ważniejsze. Własne lekcje zostały odrobione.

I CHYBA MAJĄ RACJE
__________________
Nawet jeśli masz wokół siebie przyjaciół i rodzinę, pamiętaj, że zawsze warto mieć obok siebie tę jedyną osobę tylko dla Ciebie. Ale nie warto tracić czasu dla kogoś kto nie szanuje Twojego czasu i aktywnie nie zabiega o Twoje zainteresowanie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30  
Nieprzeczytane 07-02-2012, 18:48
Kazik_emeryt's Avatar
Kazik_emeryt Kazik_emeryt jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: USA
Posty: 93
Domyślnie Do Viki

Oczywiście masz rację. Sprawy finansowe to podstawa egzystencji przynajmniej tej minimalnej Ale byłem właśnie w Polsce i oprócz spraw materialnych przeraża mnie tam system opieki społecznej i traktowanie emerytów. Polska sytuacja nie daje bezpieczeństwa emerytom i to decyduje, że Nie widzę sensu powrotu "do korzeni" czyli powrotu na stare lata do Polski. A szkoda :-(
__________________
Nawet jeśli masz wokół siebie przyjaciół i rodzinę, pamiętaj, że zawsze warto mieć obok siebie tę jedyną osobę tylko dla Ciebie. Ale nie warto tracić czasu dla kogoś kto nie szanuje Twojego czasu i aktywnie nie zabiega o Twoje zainteresowanie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31  
Nieprzeczytane 07-02-2012, 19:27
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 233
Domyślnie

Ach, to jesteś Polonusem? Witaj w tym kraju ongiś
"mlekiem i miodem płynącym", dziś zgoła czymś innym ,mniej wonnym. Żyć tutaj niektórym - nie sposób, ale odwiedzić jednak możesz, przybyło przecież rezydencji , niektóre miasta wypiękniały, inne w budowie.
Na pierwszy rzut oka biedy nie zobaczysz,
siedzi cichutka ,przyczajona w przychodniach,szpitalach, domach opieki,
4 ścianach blokowców.Czeka na wyroki możnowładców.
__________________
„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.”Mały Książę
http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32  
Nieprzeczytane 07-02-2012, 22:30
Kazik_emeryt's Avatar
Kazik_emeryt Kazik_emeryt jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: USA
Posty: 93
Domyślnie Teraz jest wszędzie bieda.

Tylko że biedy amerykańskiej nie można w żaden sposób porównywać do biedy w Polsce.
__________________
Nawet jeśli masz wokół siebie przyjaciół i rodzinę, pamiętaj, że zawsze warto mieć obok siebie tę jedyną osobę tylko dla Ciebie. Ale nie warto tracić czasu dla kogoś kto nie szanuje Twojego czasu i aktywnie nie zabiega o Twoje zainteresowanie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33  
Nieprzeczytane 08-02-2012, 16:02
Kazik_emeryt's Avatar
Kazik_emeryt Kazik_emeryt jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: USA
Posty: 93
Domyślnie Moje 3 grosze. Kłopoty z samotnością złotego wieku.

Niezaprzeczalnym faktem jest że największym problemem „złotego wieku” jest samotność. Pani „jakempa” określiła to dosadnie i trudno się z nią nie zgodzić. Ale dlaczego jest ciągle tak dużo samotnych osób na koniec życia? Na wszelkich blogach czy forach temat ten jest bardzo popularny. Pisze się tam piękne marzenia które jednak pozostają tylko marzeniami w praktyce nic nie zmieniając. Nie wiem czy wiecie ale na wszelkich portalach randkowych osoby starsze szukające partnerów życiowych osoby w starszym wieku stanowią zdecydowaną większość ich użytkowników. Tylko, że ich skuteczność jest dla nich poniżej 1% to znaczy , że tylko mniej niż jednemu procentowi udaje się znaleźć partnera z którym pozostaje powyżej 1 roku. To powinno dawać użytkownikom tych portali dużo do myślenia. Tak się dzieje na portalu np. POLSKIE SERCA. Dlaczego???
To forum jest idealnym miejscem na wypracowanie odpowiedzi na to pytanie. Ale tak się nie dzieje. I znowu pytanie dlaczego? Bo wypowiedzi ciągle dotyczą co powinniśmy zrobić ażeby nie być samotnym i być szczęśliwym na koniec życia. Ale jak zauważyliście te „złote myśli” nie przekuwają się w realia życia codziennego. Dalej jesteśmy samotni i nieszczęśliwi. Innymi słowy z punktu praktycznego nczego nie wnoszą do życia uczestników takiego forum. Dlaczego? Bo nie ma dyskusji na temat naszych doświadczeń jak w praktyce staramy się realizować nasze plany. Brak analizy naszego codziennego postępowania i wyciągania wniosków. Jesteśmy niepoprawnymi marzycielami romantykami oderwanymi od rzeczywistości brutalności codziennego życia. Dlatego nie odnosimy sukcesów na tym polu.
Każdy z nas ma wokół siebie znajomych borykających się z problemem samotności. Dlaczego nie przekonać te osoby ażeby na tym forum opisały swoje doświadczenia życiowe? Co próbowały zrobić ażeby nie być samotnym i dlaczego im się to nie udało. Te fakty na pewno pozwolą forumowiczom wyciągnąć odpowiednie wnioski z popełnianych błędów. Dyskusja nad nimi i poszukiwanie lepszych i skuteczniejszych rozwiązań na pewno przyniesie korzyść wszystkim dyskutantom w swoim życiu. Bo co zrobić to praktycznie wszyscy wiedzą. Ale jak to zrobić to ze statystyk wynika że 99% nie ma pojęcia.
Moja konkluzja jest następująca. Przekonajmy jak najwięcej ludzi z tymi problemami do wzięcia konstruktywnej dyskusji polegającej na konkretnych własnych przykładach dążenia do niebycia samotnym. Zarówno te zakończone sukcesem jak i te zakończone porażką. Tylko z faktów a nie z chęci możemy wyciągnąć rzetelne wnioski które będziemy mogli wykorzystać w własnym życiu.
A przecież wszyscy uważamy że pomaganie sobie nawzajem to najcenniejsza cecha pozwalająca się uważać za dobrego człowieka.
Czy mam rację?
Pozdrawiam.
__________________
Nawet jeśli masz wokół siebie przyjaciół i rodzinę, pamiętaj, że zawsze warto mieć obok siebie tę jedyną osobę tylko dla Ciebie. Ale nie warto tracić czasu dla kogoś kto nie szanuje Twojego czasu i aktywnie nie zabiega o Twoje zainteresowanie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34  
Nieprzeczytane 08-02-2012, 18:20
Kazik_emeryt's Avatar
Kazik_emeryt Kazik_emeryt jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: USA
Posty: 93
Domyślnie Zauważyłem jedną prawidłowośc w postepowaniu ludzi...

Ludzie poświęcają mnóstwo czasu czasu na rzeczy, które tak naprawdę nie są najważniejsze w życiu ale maja jakaś awersje do zajęcia się tymi najważniejszymi. To jest tak ze w życiu ciągle walczą o "grosze" a nie pracują, (lub nie umieją), nad tym jak zdobyć "tysiące". I dziwią się na końcu ze są "biedni". Dzisiejszy świat walczy tylko o sprawy materialne zapominając o starej zasadzie ze pieniądze nigdy szczęścia nie dają.
__________________
Nawet jeśli masz wokół siebie przyjaciół i rodzinę, pamiętaj, że zawsze warto mieć obok siebie tę jedyną osobę tylko dla Ciebie. Ale nie warto tracić czasu dla kogoś kto nie szanuje Twojego czasu i aktywnie nie zabiega o Twoje zainteresowanie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #35  
Nieprzeczytane 08-02-2012, 18:41
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Cytat:
Napisał Kazik_emeryt
Ludzie poświęcają mnóstwo czasu czasu na rzeczy, które tak naprawdę nie są najważniejsze w życiu ale maja jakaś awersje do zajęcia się tymi najważniejszymi. To jest tak ze w życiu ciągle walczą o "grosze" a nie pracują, (lub nie umieją), nad tym jak zdobyć "tysiące". I dziwią się na końcu ze są "biedni". Dzisiejszy świat walczy tylko sprawy materialne zapominając o starej zasadzie ze pieniądze nigdy szczęścia nie dają.
Pełna zgoda.
Patrząc wstecz, stwierdzam, że i ja nie ustrzegłam się tego.
Chociaż moje "zajęcia" nie skupiały się na walce o grosze czy tysiące, to dzisiaj już wiem, że wiele czasu zmarnowałam.
A uważam, że najcenniejsze co człowiek ma w życiu to CZAS.
(Resztę może stracić i ponownie odzyskać...przy odrobinie szczęścia )
Czas, który został mu dany.
Czas i uwagę, którą ofiaruje innym.
Czas, który wykorzysta dla siebie tak, aby cieszyć się każdym mijającym dniem.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36  
Nieprzeczytane 08-02-2012, 22:02
babciela babciela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 5 308
Domyślnie

Chcialabym coś napisać- ale tylko jedno nasuwa mi się w mojej sytuacji.
Szczesliwe zycie- to zycie bez chorób najbardziej kochanych osób.A na to nie mamy najmniejszego wplywu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37  
Nieprzeczytane 08-02-2012, 22:28
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Cytat:
Napisał babciela
Chcialabym coś napisać- ale tylko jedno nasuwa mi się w mojej sytuacji.
Szczesliwe zycie- to zycie bez chorób najbardziej kochanych osób.A na to nie mamy najmniejszego wplywu.
Oczywiście masz rację Elu. Zdrowie przeważy każdą szalę.
I zawsze łatwiej znieść własną chorobę, niż cierpienie najbliższych.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #38  
Nieprzeczytane 08-02-2012, 23:40
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Cytat:
Napisał Kazik_emeryt
Niezaprzeczalnym faktem jest że największym problemem „złotego wieku” jest samotność.
Moja konkluzja jest następująca. Przekonajmy jak najwięcej ludzi z tymi problemami do wzięcia konstruktywnej dyskusji polegającej na konkretnych własnych przykładach dążenia do niebycia samotnym. Zarówno te zakończone sukcesem jak i te zakończone porażką. Tylko z faktów a nie z chęci możemy wyciągnąć rzetelne wnioski które będziemy mogli wykorzystać w własnym życiu.
A przecież wszyscy uważamy że pomaganie sobie nawzajem to najcenniejsza cecha pozwalająca się uważać za dobrego człowieka.
Czy mam rację?
Pozdrawiam.
Mnie też osobiście dziwi, że niektórzy ludzie narzekają na samotność, ale nic nie robią w tym kierunku, by to zmienić.
Często chodzę do klubu seniorów, gdzie spotykają się przyjacielsko osoby obu płci, -w naszym mieście jest dużo miejsc, gdzie są organizowane wieczorki taneczne, tam ludzie się poznają, zaprzyjaźniają, łaczą w związki.
Mam koleżanki, które owdowiały, miały bardzo udane związki, więc nie potrafiły same żyć - tęsknią za bliskością drugiej osoby i nie chcą pozostać w samotności.
Te osoby szukają partnera i najczęściej znajdują.
Natomiast, te, dla których rozwód czy śmierć partnera była wyzwoleniem, .. szukają przelotnych romansów i nie chcą się angażować w trwały związek, Dotyczy to obu płci.
Osobiście, jeżeli kogoś poznaję , jesteśmy w większym gronie i zaczyna się temat poprzednich związków, odrazu wiem, kto czego szuka. Zdarza się, że ludzie wolni, po przejściach i traumach przeżytych z partnerami w poprzednich związkach odeszli z winy partnera,- wtedy szukają przyjaznej , podobnej duszy,...chociaż z wielkim dystansem i z wielkim kredytem zaufania,

Ja też zostałam wdową, po bardzo udanym, zawartym z wielkiej miłości związku, Przeżyłam z mężem 22 lata i nie było dnia, którego nie chciałabym z nim powtórnie przeżyć.
Rok trwałam w odrętwieniu, żałobie, ,,, popadałam w depresję,
Potem zaczęłam zwracać uwagę na mężczyzn,... szukałam kogoś podobnego charakterem do mego męża, o podobnym podejściu do życia. Mówią; kto szuka ten znajdzie,.. i tak się stało, - jesteśmy razem 23 lata,,,i jesteśmy naprawdę szczęśliwi, znalazły się dwie połówki w gąszczu życia,
Moja przyjaciółka,,, też szukała,,, miała partnera,,, ale to nie było to za czym tęskniła.. dalej się przyjaźnią, chociaż już jak dobrzy znajomi,..
Niedawno spotkała mężczyznę,,,odrazu oboje wiedzą, że zostaną do końca swych dni razem,,,ale właśnie,,,tak bardzo przypomina jej męża w sposobie bycia,,,oboje owdowieli kilka lat temu,,ona ma 69 on 72 lata,,,, a zakochani jak nastolatki,...
Tylko ona się nie zamknęła, chodziła na tańce, do klubu, jeździła na wczasy dla seniorów,,,i znalazła wiosnę w jesieni życia,
Uważam, że najgorszym rozwiązaniem jest zamknięcie się i gorzkie starzenie, gdzie świat staje się wtedy nieprzyjazny, bo tak go dostrzega ta zgorzkniała osoba.
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem
  #39  
Nieprzeczytane 09-02-2012, 00:36
Kazik_emeryt's Avatar
Kazik_emeryt Kazik_emeryt jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: USA
Posty: 93
Domyślnie

Napisałaś......"Zdarza się, że ludzie wolni, po przejściach i traumach przeżytych z partnerami w poprzednich związkach odeszli z winy partnera,- wtedy szukają przyjaznej , podobnej duszy,...chociaż z wielkim dystansem i z wielkim kredytem zaufania, .............Moja przyjaciółka,,, też szukała,,, miała partnera,,, ale to nie było to za czym tęskniła.. dalej się przyjaźnią, chociaż już jak dobrzy znajomi,.."

Bo to wszystko prawda. Nie jest łatwo znaleźć właściwego partnera. Ze mną się podobnie stało, jak wyżej, i nie wiadomo co dalej robić :-)
__________________
Nawet jeśli masz wokół siebie przyjaciół i rodzinę, pamiętaj, że zawsze warto mieć obok siebie tę jedyną osobę tylko dla Ciebie. Ale nie warto tracić czasu dla kogoś kto nie szanuje Twojego czasu i aktywnie nie zabiega o Twoje zainteresowanie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40  
Nieprzeczytane 09-02-2012, 00:41
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Kaziu, serce Ci podpowie, jak znajdziesz tą jedyną, na którą czekasz,...ale szukać warto,,, bo jak się zorientowałam, też tęsknisz za tym uczuciem, które jest najważniejsze w życiu, a którego nic nie zastąpi,
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Sposób na chrapanie - komentarze Jadwiga60 Ogólny 45 25-02-2021 15:37
Sposób na dobre trawienie - komentarze 84.234.5.xxx Ogólny 2 28-02-2016 23:40
Dobry sposób na przedłużający się kaszel krynia18 Ogólny 8 12-02-2011 05:16
Edukacja i samokontrola to sposób na życie z cukrzycą - komentarze modliszszka Ogólny 0 07-07-2008 02:00

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:17.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.