|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
Nie fujarka...lecz chęć szczera
Czyni z ...hmmmm...kobry ,bohatera..
moja Kunegundo.No i powiedzmy sobie szczerze,pozostając w klimacie hinduskim,że i fakir musi być choć nieco nadobny. 3 serduszka.gif |
#42
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze" http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/ |
#43
|
||||
|
||||
kuszenie...
Czart powinien być baaarrrdzo przystojny, przecież ma nas kusić, podpuszczać żeby osiągnąć zamierzony cel. Inaczej marne jego wysiłki....
|
#44
|
||||
|
||||
i po 40
mlodzi niewiele wiedza o milosci i szacunku
|
#45
|
||||
|
||||
Miła Małgosiu... miłość to przede wszystkim zrozumienie drugiego człowieka, wzajemna tolerancja, zaufanie i wzajemny szacunek dla siebie. Brak zawiści, bezzasadnej zazdrości, zemsty i odwetu. To wg mnie są podstawowe zasady prawdziwej miłości....
|
#46
|
||||
|
||||
racja
witaj milo mi. tak masz racje zgadzam sie swoje juz w zyciu przeszlam zly maz alkocholik itp.
|
#47
|
||||
|
||||
Bardzo Ci współczuję, chociaż to niewiele Ci pomoże. Jeżęli jesteście razem, zmuś go do leczenia, a jeżeli rozstaliście się to musisz się otrząsnąc z tego, zająć się przede wszystkim sobą, nie warto marnować sobie życia z powodu jednego nieudacznika. Jak przelecisz inne wątki to zobaczysz ile rodzin zmagało się z mężem (ojcem) alkoholikiem, jak niektórzy sobie poradzili i radzą. Powiesz, że łatwo jest mówić, trudniej zastosować, na pewno.... ale nie możesz się załamywać, masz tylko jedno życie
|
#48
|
||||
|
||||
zwyciestwo
udalo mi sie z tym skonczyc 10 lat temu . jestem osoba wolna i wspolczuje wszystkim kobieta ktore maja podobne problemy glowa do gory.
|
#49
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#50
|
||||
|
||||
dziekuje
w takich zwiazkach najbardziej cierpia dzieci ale gdy dorastaja rozumieja.
|
#51
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#52
|
||||
|
||||
Bogda pisze:"miłość to zrozumienie drugiego człowieka, wzajemna tolerancja, zaufanie i wzajemny szacunek", to akurat pasuje mi do określenia przyjaźni lub miłości małżeńskiej, gdy wygasa burza uczuć.Zaś miłość w pierwszej fazie nie ma nic wspólnego ze spokojem i łagodnością. To wulkan emocji, górowanie podświadomości nad rozumem,poddanie się własnej zmysłowaści, zazdrość i uwielbienie oraz cała ta huśtawka uczuć, która miota człowiekiem na różne strony. Jest to fantastyczne uczucie, lecz wcale nie łatwe i nie zawsze przyjemne. Ale warto je przeżyć, by potem mieć co wspominać.
|
#53
|
|||
|
|||
witaj imienniczko
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#54
|
||||
|
||||
Zgadzam się Haniu z Tobą w 100%, miłość trzeba podzielić na dwie fazy, pierwsza szalona i nieprzewidywalna, druga wyciszona, ale obie są piękne i przeżyć to warto, nawet trzeba. Wiedza też niewiele daje, bo wtedy działają emocje i rozum mówi pa, pa. A faceci są z Marsa....
|
#55
|
||||
|
||||
Kiedyś - jak to się mówi:"miałam w ręku" książkę p.t. Małżeństwa koleżeńskie. Na podstawie udziału w procesach sądowych adwokci udwadniali, że jest grupa ludzi, którzy nie potrafią przystosować się do współżycia w związku.Po przeprowadzonym rozwodzie wracali do siebie, a ponowna próba usankcjonowania tej sytuacji przywracała poprzednio występujący problem (ale zagmatwałam się, ale mam nadzieję, że zrozumiecie w czym rzecz...)
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#56
|
||||
|
||||
???
Cytat:
Czy to oznacza... że, żeby to zrozumieć, to trzeba sie najpierw ożenić a potem rozwieźć ??? merrid.gif Bo ja wiem...? Najlepiej to chyba jest, jak mąż jest Twoim przyjacielem na dobre i złe !!! Mój...to się chyba...przystosował do mnie Najlepszego !
__________________
You never have this day again... |
#57
|
|||
|
|||
Tym razem ja wkleje wierszyk mojej ukochanej Wislawy Sz.Mysle ze bardzo adekwatny do tematu
Portret kobiecy Musi być do wyboru. Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło. To łatwe, niemożliwe, trudne, warte próby. Oczy ma, jeśli trzeba, raz modre, raz szare, czarne, wesołe, bez powodu pełne łez. Śpi z nim jak pierwsza z brzegu, jedyna na świecie. Urodzi mu czworo dzieci, żadnych dzieci, jedno. Naiwna, ale najlepiej doradzi. Słaba, ale udźwignie. Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała. Czyta Jaspersa i pisma kobiece. Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most. Młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda. Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem, własne pieniądze na podróż daleką i długą, tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej. Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona. Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi. Albo go kocha, albo się uparła. Na dobre, na niedobre i na litość boską.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#58
|
||||
|
||||
Małgorzatko piękny ten wiersz /jak zresztą wszystkie wiersze Szymborskiej/ i jakże prawdziwy.
|
#59
|
||||
|
||||
Samo życie....
|
#60
|
|||
|
|||
Cytat:
No prawie,albowiem niestety facet to takie urzadzenie, na ktore gwarancji nie daja i nie wiadomo kiedy moze sie zbiesic ,a osobnikom tym lubi nagle znienacka przyjsc do glowy ,kiedy znad gazetki ,albo katem oka sprzed telewizora, obserwuja swa zonke lekko posunieta w leciech ,ze przecie jeszcze ostatnie takty walca nie przebrzmialy byc moze,a swiat jest pelen pieknych ,samotnych panienek do wziecia,ktore mozna zanecic jesli nie na urode meska lekko przywiedla,czy maesterie w ars amandi -lekko przedwczorajsza- to na dobra materialne zgromadzone pracowicie wspolnym wysilkiem. I coz potrafi zrobic nasz pozornie oswojony? -Bywa daje noge w rejony piekniejsze i mlodsze,acz niekoniecznie madrzejsze. Ale bywa rowniez, ze po jakims czasie ,jak zbity pies, wraca z podkulonym ogonem,z nadzieja na w bezpieczenstwo domowych pieleszy ,gdzie nie musi stawac na palcach i udowadniac ,ze jest Banderasem. Smuteczek jesli sie okazuje ,ze posciel wyprana ,zamek wymieniony ,a malzonka porzucona, zamiast pielegnowac krzywde,jakas taka nowa ,odmlodniala wesolutka,a co gorsza wcale nie zamierza marnotrawnego z westchnieniem ulgi i usmiechem przebaczenia na bladej twarzy do stolu i loza wpuszczac ponownie, bo albo rozsmakowala sie byla w zyciu kobiety niezaleznej ,albo zagniezdzil sie tam juz na dobre zupelnie inny pan. Polecam "Sceny z zycia pozamalzenskiego" Gretkowskiej i Pietuchy-irytujace dosc w czytaniu ale po namysle- kwint z esencja
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 03-05-2007 o 03:35. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
kobiety po 50-tce i bunt | pan_tobiasz | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 111 | 28-05-2010 18:34 |
Dojrzałe kobiety za kierownicą - komentarze | katarzyna | Ogólny | 87 | 09-10-2009 19:33 |
Makijaż dojrzałej kobiety - komentarze | jakempa | Ogólny | 32 | 15-11-2008 18:39 |
Makija kobiety dojrzaej - komentarze | malgos651 | Ogólny | 43 | 07-01-2008 16:26 |
Miłość na emeryturze - ach te kobiety | Zygmunt60 | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 45 | 21-10-2007 21:07 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|