Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[BeciaK]

Napisał wiesia.

Beatko
babcie z XIX wieku nie dożywały do naszych lat.

Aaa Wiesiu, to inna para kaloszy i... pozostaje nam tylko się cieszyć,
że mamy lepsze czasy, lepszych medyków i wynaleziono antybiotyki.

Mirko, ten medyk Osler nie znał jeszcze penicyliny,
która ratowała życie tysiącom ludzi.

Małgosiu, a może panie piły jednak jakąś
marchewkówkę, selerówkę, albo pomidorówkę?

A ja podrzemałam troszkę, obejrzałam co nieco w tv
i chyba trzeba coś teraz przekąsić...

[wiesia.]

Dziewczyny
denerwuje mnie to tykanie się każdego słowa,
przejęzyczenia, wymądrzania itd.
Męczy mnie teraz pisanie tutaj,
bo nigdy nie czytałam swoich wpisów dwa razy,
a teraz to chyba będzie konieczne.
Wiadomo, ze nalewka jeżynowa, a wiek XIX.
Daję sobie urlop, bo przestałam się tutaj dobrze czuć.

Eniu
cały czas myślę o Tobie.

[Pamira]

Małgosiu ale gafę wstawiłam, a ta jeżynowa nalewka była bardzo, dobra, była kilkuletnia.
Moja dereniówka już od dwóch miesięcy zlana stoi w ciemni i dojrzewa i nabiera mocy.
Teraz Was pozdrawiam i życzę wszystkim dobrej nocy.

[maluna]

Wiesia, nie masz co się obrażać, mogła być np. imbirówka,
ale to by była korzeniówka
Krwawa Mary, też mogła być
Nawet zapytać się nie wolno?
Dobrze, że Mirka się nie obraziła, bo to równa dziewczyna

[BeciaK]

Wiesiu, jeżeli przeze mnie poczułaś się źle, to przepraszam...
Nic w tym nie było złośliwego, raczej żarty...

A słońce jest dobre na wszystko!



Też myślę o Eni i mam nadzieję, że na rehabilitacji nastąpi poprawa, czego Eni bardzo życzę.
Widziałam te kolana na oddziale, jak leżała moja bratowa i wiem jak panie cierpiały, ale stopniowo było coraz lepiej.

[wiesia.]

Małgosiu, Beciu
może to ja już za długo piszę,
i nastąpiło zmęczenie materiału.

Beciu
nie ma spontaniczności w naszych wpisach.
Małgosiu
ja się nie obrażam, ale nie czuję się dobrze.
Tyle i tylko tyle.
Beciu
pisz i się mną nie przejmuj.

[gynek66]

Nalewka jeżynowa dobra jest , ale najlepsza w porze zimowej to imbrowa, nagietkowa, agrestowa i rumiankowa. A wino jeżynowe z dodatkiem ziółek wychodzi super.

Pozdrawiam Was.

[Krycha.]

Dzień dobry.
Trochę zazgrzytało w wątkowych trybach, pewnie ta pogoda się przyczynia!
Każdy staje się mniej odporny na przeciwności.
Właśnie porzuciłam jeden z portali , bo wyprowadzili mnie z równowagi.
Oby ta wrażliwość szybko minęła , bo człowiek zostanie sam ze sobą
i na kogo się wtedy wkurzać??!!

Herbatka dla zdrowotności, kawa dla uzależnionych , babka dla chętnych , wszystkim dobrego dnia!!

,,,
,,,

[maluna]

Cześć kochani! Pogoda do bani, można powiedzieć..
Wieczorem brał przymrozek, teraz woda cieknie.
Krysia ma rację, jak się wszystkie obrazimy, to nie będzie nawet się
z kim pokłócić, albo podroczyć..
Może, jak dzień się trochę wydłuży, to humory się
poprawią.
Mnie humor poprawiło, to ciacho, które Krysia postawiła,
bardzo apetyczne
Geniu, nie wyobrażam sobie, jak smakuje nalewka z rumianku
Wiesia pisze, że babcie w XIX wieku nie dożywały naszych lat
z czym się nie zgadzam, bo obie moje babcie miały po 87 lat.
A jedna ciotka nawet 104, jak wspominałam.
Dużo znaczą dobre geny i trochę szczęścia, żeby je odziedziczyć.
Które odziedziczyłam, tego nie wiem, pożyjemy, zobaczymy
Nie mam konkretnych planów na dziś, pewnie coś się
wykluje.
Trzymam kciuki z Enię, oby jej się poprawiało i za bardzo
nie bolało
Wszystkim życzę fajnego czwartku

...................................

[gynek66]

Maluna, pisze jak smakują nalewki z rumianku.
Przecież w ogóle nalewek się nie pije tylko kosztuje
do 100 gram
One są lecznicze, przede wszystkim RUMIANEK i NAGIETEK.
Miłego dnia

[maluna]

Przecież w ogóle nalewek się nie pije tylko kosztuje
do 100 gram

Według mnie "kosztuje", znaczy to samo co "smakuje", albo próbuje..
I kto tu mówi o piciu?
Zaraz dowiem się, że upijam się nalewką, chociaż mam dobrą
wiśniówkę i aroniówkę, to kto wie?
Leczniczy jest też spirytus, można się smarować,
albo popijać w małych ilościach, do 100 gram
W końcu, wykręciłeś się sianem i nie odpowiedziałeś na moje pytanie

[gynek66]

Podobno dobrze Ci napisałem że nalewki spożywa się do 100 gram, jako lekarstwo. Aronia też dobra bo sam też biorę od 50 gr.. do 100 gr..
Pozdrawiam.

[maluna]

Nie zrozumieliśmy się, ja pytałam, jak taka nalewka
smakuje, czy tak, jak herbatka z rumianku,
tylko wzmocniona?
Ale cisza na wątku, wszystkie się obraziły, czy cóś?

[BeciaK]

Dzień dobry wszystkim!

Napisał maluna

Może, jak dzień się trochę wydłuży, to humory się
poprawią.

Masz rację Małgosiu, dzień i humor jest całkiem znośny.
Dobry sen i wypoczynek sprowadza lepszy nastrój.

(...) nie wyobrażam sobie, jak smakuje nalewka z rumianku

Ja też nie, ale zapewne jak Azulan, tylko słodsza, bo na miodzie.

U mnie dzionek ładny, nie jest pochmurno i nic nie kapie, czasami błyśnie na chwilę słońce, +5.
Piję południową kawę i pilnuję duszenia mięska.
Krótki spacer zaliczony, kości rozruszane nieco.

Krysi dziękuję za poranną kawę i babkę (bardzo lubię taką) oraz za mądre wnioski.
Niech się dalej dzień rozkręca i dobrze dzieje.
Miłego popołudnia!

[szuanka]

Dzień dobry wszystkim obecnym i nieobecnym.
I ja zaliczyłam spacer - po sklepach.
Kupiłam sobie taki mały gadżet - pojemniczek na świeczkę i bardzo się cieszę z tego zakupu bo zwykła gruba świeca będzie w tym dekoracyjnie wyglądać a zapalona, rozsiewać świetliste iskierki.
Małgosiu, zapomniałaś chyba że twoje babcie żyły w XX wieku, choć pewnie urodziły się jeszcze w XIX.
Pozdrawiam...

[franka2]

Dzień dobry.

Pogoda dzisiaj w miarę ładna ale te codzienne zmiany pogody wpływają na nas niekorzystnie.
My już po obiedzie dzisiaj był gulasz wieprzowy i do tego zamiast kaszy szpecle plus buraczki.
Po obiedzie zabrałam od Krysi kawę i do tego babkę która wygląda bardzo apetycznie.
Geniu serwuje nalewki które teraz zimą najlepiej smakują
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego popołudnia.

[gynek66]

lekko paląca jest nalewka z rumianku.

[gynek66]

Trzeba zrobić na spirytusie 70% i miód. 2 tygodnie trzymać odcedzić i gotowa do degustacji .

[ditta hop]

Witajcie kochani.
Pogoda jako taka nie pada ale jest pochmurno. w moim barku mam, pigwowkę, jeżynówke, krzyżacką z orzechów włoskich jeszcze jaka ziołową. Tez nie ma kto pić a samej jakos zapominam, że je mam.Dzis troche żle spałam i jestem senna, pewnie jak cos zjeem na obiad to sie polożę.

[maluna]

U nas po obiedzie, jeszcze cały dół musiałam posprzątać,
bo kłaki Lusi fruwają
Becia, napisz coś o sobie, bo profil masz pusty, nie wiemy
co robiłaś przed emeryturą, jaką masz rodzinę, zainteresowania itp.
Może, coś przeoczyłam, albo moja skleroza to wymazała
Żeby nawiązać jakąś dyskusję, warto coś o sobie wiedzieć,
a my tylko o sprzątaniu i gotowaniu.
Aniu, zawsze fajnie, jak sobie człowiek nawet
drobiazg zafunduje.
Muszę odpocząć, bo dałam sobie w kość, a przed obiadem
byliśmy na długim spacerze.