menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Kuchnia, kulinaria
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 27-10-2007, 02:05
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 714
Domyślnie

Kufo absolutnie cie nie podpuszczam . o miodzie wiem tyle ze nie wolno go za bardzo podgrzewac i ze jest ..pyszny .
widze ze znasz sie na produkcji.. wysmienitych trunkow proponuje abys wział we wladanie ten watek .
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42  
Nieprzeczytane 27-10-2007, 02:11
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

OK, tylko nie wiem gdzie to wsadzić, żeby bydła nie narobić
Odpowiedź z Cytowaniem
  #43  
Nieprzeczytane 27-10-2007, 02:13
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 714
Domyślnie

poprostu tutaj pisz nie wazne kto zalozyl watek
wazne ze to co piszesz bedzie sie kojarzyc z toba
bedzie wiadomo ze " kufa " to cos pysznego że pisze ktos ,kto sie zna na tym, zycze powodzenia
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #44  
Nieprzeczytane 02-11-2007, 06:04
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Pszczoła miodna ( Apis mellifera ) jest to zwierzę częściowo tylko udomowione przez człowieka. Pszczoła jest wolnym stworzeniem. Mimo tego, że człowiek od tysięcy lat hoduje pszczoły, nie udało się spowodować zasadniczych zmian w ich cechach i sposobu życia.
Do rodzaju pszczoła należą cztery gatunki (nowe źródła podają siedem) : Apis dorsata – pszczoła olbrzymia, Apis florea – pszczoła karłowa, Apis cerana – pszczoła wschodnia i pszczoła miodna; a dlaczego miodna, bo tylko ten gatunek zbiera konkretne zapasy na zimę, które to zapasy zabiera jej człowiek i jakoś obydwoje egzystują.

Ale najciekawszy jest gatunek pszczoły olbrzymiej. Jest ona rzeczywiście olbrzymia – taka jak nasz szerszeń – i ma dwa razy większą porcję jadu w woreczku jadowym swojego żądła.
Apis dorsata zamieszkuje południową Azję (Indie, Pakistan, Wietnam, Filipiny). Na tych terenach można wyróżnić dwie pory roku suchą i deszczową. Ażeby przeżyć roje pszczół muszą się przemieszczać kilka razy do roku na odległość kilkuset kilometrów. Po znalezieniu odpowiedniego terenu wędrujący rój przystępuje do budowy plastra, jednego ale dużego. W ciągu kilku dni na poziomej gałęzi zostaje zbudowany wiszący plaster w kształcie półksiężyca o długości do 2 m i wysokości, do 1 m.

W roju jest kilkadziesiąt tysięcy pszczół.
Większość z nich tworzy żywą obudowę plastra. Pszczoły zaczepiając się o gałąź a następnie o siebie głowami do góry tworzą dwie żywe, czterowarstwowe ściany w odległości 2 cm z obu stron plastra z otworem wlotowym u dołu.
Dachówkowato ułożone skrzydła warstwy zewnętrznej chronią plaster przed słońcem i deszczem – wewnątrz panuje stała temperatura. W ciągu kilku dni plaster jest zaczerwiony i jest zgromadzony zapas miodu 20 – 50 kg.

Wydawałoby się, że wystarczy im to zabrać i jest zysk. Ale jest to czynność bardzo niebezpieczna. Nie na darmo pszczoła olbrzymia nazywana jest ,,najbardziej dziko żądlącym owadem na świecie” . Nasze pszczoły, jak się bronią, to użądli jedna, potem druga, ewentualnie następne. Nasza pszczoła miodna tropi i odprowadza intruza na odległość kilkunastu metrów – sporadycznie dalej. Pszczoła olbrzymia reaguje na feromony ataku jednocześnie prawie całym rojem.

Kilkadziesiąt tysięcy olbrzymich pszczół, każda z podwójnym ładunkiem jadu, atakuje prawdziwego lub domniemanego napastnika z szybkością do 50 km/godz. i goni go na odległość 3 km. Potrafią zabić nawet słonia. Prawdopodobnie to mieszańce tego gatunku, przywiezionego w celach eksperymentalnych do Ameryki Płd. , wydostały się na wolność i są postrachem Ameryki Południowej od Brazylii po USA.

Film ,,Rój” oddaje atmosferę zagrożenia a nawet grozy takiego ataku, ale tylko atmosferę, bo z nauką jest on wyraźnie ,,na bakier”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #45  
Nieprzeczytane 05-11-2007, 12:43
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Trutnie
W innym wątku narzekają na trutnie, bo
truteń to mo klawe życie.
Fakt je i pije za friko, nie pracuje i sobie fruwa daleko.
Truteń nie ma żądła, ma tam rozbudowany aparat kopulacyjny.
Jak już na trutowisku namierzy królową, kopuluje w locie na wysokości kilkudziesięciu metrów i..
w/w aparat zostaje mu bezlitośnie urwany, tkwi w odwłoku pszczoły.
Truteń ginie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46  
Nieprzeczytane 05-11-2007, 13:03
destiny's Avatar
destiny destiny jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 12 004
Gaduła ;d;d;d

ho,ho,ho...jak widać taki truteń potrzebny jest niesamowicie
Tylko czemu ma zaraz tracić życie ?
__________________
You never have this day again...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47  
Nieprzeczytane 05-11-2007, 13:16
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Ginie, bo jest mocno przywiązany do swojego interesu.
Nie może żyć bez niego.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #48  
Nieprzeczytane 05-11-2007, 13:19
destiny's Avatar
destiny destiny jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 12 004
Zły, wściekły :(((

Smutne !!! (płacze)
__________________
You never have this day again...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49  
Nieprzeczytane 05-11-2007, 13:29
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Cytat:
Napisał destiny
Smutne !!! (płacze)
No to cię dosmucę.
Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść.
Jak przychodzi jesień i brakuje pożytku - nektaru, pszczoły zaczynają wyganiać trutnie z ula.
Nie, nie zabijają bezpośrednio (szkoda żądła).
Wpierw blokują im dostęp do miodu, a jak osłabną, wyrzucają z ciepłego ula.
Zimno zrobi resztę.
Natura nie zna odczucia litości.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #50  
Nieprzeczytane 06-11-2007, 13:36
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Pszczoły jako broń biologiczna.
Było tak.
Dwa tysiące lat temu w Grecji i okolicach pszczoły trzymano w ulach glinianych.
Akcjum długo broniło się, oblegane chyba przez saracenów.
Padło dopiero wtedy, jak przez mury wrzucili im do środka mnóstwo uli glinianych,
Ule się rozpadły, a miliony rozwścieczonych pszczół zrobiły spustoszenie.
Tak samo ówcześni piraci wrzucali takie ule do abordażowanego statku.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51  
Nieprzeczytane 06-11-2007, 18:22
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 714
Domyślnie A może teraz troszkę o winie?

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52  
Nieprzeczytane 07-11-2007, 16:32
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Może być o winie i o niedźwiedziu.

Wchodzi menel do sklepu monopolowego i bierze dwa wina marki "Czar pegeeru".
- przychodzi do płacenia i..zgryz
- pomedytował, odwrócił się, spuścił spodnie i wypiął przyrodzenie
- jak wrócił do pozycji pionowej stwierdził
- kto wypina - tego wina.

Dawno, dawno temu
Gall Anonim pisał, że Polska była krainą mlekiem i miodem płynącą.
Bartnicy trzymali pszczoły w specjalnie wydzianych dziuplach w starych sosnach.
Nad wylotkiem zawieszali samobitnię - ciężki drąg na sznurze.
Niedźwiedź, który dobierał się do miodu odsuwał drąg, który wracał i tak kilka razy.
Po odpowiednim rozhuśtaniu miś dostawał w czerep i spadał na ziemię.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #53  
Nieprzeczytane 07-11-2007, 20:54
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 714
Domyślnie

Wino

Odurzasz mnie swym zapachem
Odrzucasz moje myśli błahe
Rozwiązujesz mój sztywny język
Każesz mi wierzyć, że lecę na Księżyc

Szumisz w mojej ciężkiej głowie
Nie boję się tego, co zaraz powiem
Twa barwa jest jak krew szkarłatna.....
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #54  
Nieprzeczytane 07-11-2007, 23:23
hannabarbara's Avatar
hannabarbara hannabarbara jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Olsztyn
Posty: 19 421
Domyślnie

Jaki ciekawy wątek, bardzo mnie zdziwiło, ze wcześniej go nie zauważyłam. Ale potem pooglądałam daty i wszystko jasne. W lipcu mnie nie było, a potem w październiku byłam tak zajęta czym innym, ze też po wątkach nie biegłam.Wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałam m/innymi ,co to takiego makagigi! Nie zauważyłam jednak, by ktoś wspomniał o leczniczych właściwościach kitu pszczelego. Gdy mój mąż bardzo poparzył grzbiety obu dłoni, już na wstępie lekarze orzekli, ze bez przeszczepu skóry się nie obejdzie. Wtedy znajomy pszczelarz przyniósł mi do domu bryłkę kitu pszczelego z własnej pasieki.Musiałam ten kit rozpuścić w wazelinie, z apteki. Nie było to łatwe. Musiałam kupić specjalnie porcelanowy tygielek i bardzo. bardzo długo, ciągle mieszając i podgrzewając na maleńkim ogniu, rozpuszczać ten produkt.Po kilku godzinach w końcu udało się sporządzić maść.Zaraz po zdjęciu pierwszego opatrunku smarowałam rany uzyskanym specyfikiem.Lekarze nie mogli się nadziwic, że rany tak pięknie się goją, przeszczepy okazały się zbyteczne, nawet blizny nie zostały.Dodam jeszcze, ze dziś w handlu jest wyciąg z kitu pszczelego, pod nazwą propolis.Też wypróbowaliśmy. Ma on tak się do tamtej maści, jak świeczka do jupitera.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55  
Nieprzeczytane 08-11-2007, 00:02
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Nie tak zwany, tylko to jest właśnie propolis.
Napiszę o nim , bo jest to genialny wytwór pszczół.
Świeczka do jupitera - jak produkty z marketu do naturalnych.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #56  
Nieprzeczytane 08-11-2007, 00:05
hannabarbara's Avatar
hannabarbara hannabarbara jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Olsztyn
Posty: 19 421
Domyślnie Do Kufy86

Mądrala! Nie wytrzyma by nie poprawić.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #57  
Nieprzeczytane 08-11-2007, 00:57
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Co tu poprawiać?
Wykazałaś prawie cudowne właściwości naturalnego propolisu, podłączyłem się i powiedziałem, że temat rozwinę,
A tak btw mówiaś o entropii, jak tam z entalpią?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #58  
Nieprzeczytane 16-07-2012, 08:37
Dorota45's Avatar
Dorota45 Dorota45 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: lubuskie
Posty: 2 870
Domyślnie

Zainspirowana musztardami , które można było kupić na Święcie miodu i wina w pod zielonogórskiej Ochli, wyszperałam w necie przepis na musztardę gruszkową (ja zaopatrzyłam się w takową, ale jeszcze nie miałam okazji spróbować)

Przepis z "Forum Domowych Winiarzy"

Gruszkowa musztarda 0,5kg gruszek
3 łyżki białej gorczycy
2 łyżki miodu
0,25 szklanki octu winnego (może być też jabłkowy)
2 goździki
liść laurowy
kilka ziaren pieprzu

Jeżeli gruszki mają ładną skórkę (i z własnego drzewa pochodzą, nie z supiermarketu) to po rozcięciu i pozbyciu się gniazd nasiennych wrzucamy do piekarnika aż zmiękną i się podpieką delikatnie. W innym wypadku trzeba gruszki obrać.
Następnie dokładnie przecieramy je lub miksujemy i ucieramy z miodem i gorczycą.
W tym czasie zagotowujemy ocet z goździkami, pieprzem, listkiem. Następnie odcedzamy zioła i wywar po przestudzeniu łączymy z gruszkami tak aby musztarda miała odpowiednią konsystencję.
Kładziemy do małych słoiczków, zakręcamy i pasteryzujemy.

Wg przepisu musztarda nadaje się do jedzenia po paru dniach, ja spróbowałem po 2 tygodniach - wspaniały wyrazisty zapach i delikatny, lekko słodkawy smak. Musztarda idealna np. do delikatnych wędlin.
__________________
Najlepsza część życia mija nam na mówieniu: "jest za wcześnie", a potem "jest za późno" Flauber

Zapraszam na mojego bloga
http://zwyczajnababa.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #59  
Nieprzeczytane 23-11-2012, 16:20
iwasiwa's Avatar
iwasiwa iwasiwa jest offline
....
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: malopolska polska
Posty: 9 501
Domyślnie

Witam wszystkich,ciekawy wątek,zwłaszcza dla
mojej skromnej osoby,która robi pierwsze kroki
w pszczelarstwie,kiedyś bałam się pszczół,
teraz stwierdziłam,że to są kochane ,pracowite owady.
Mówiąc o miodzie nie sposób nie wymienić innych
wartościowych dla nas produktów pszczelich jak
mleczko pszczele ,pyłek pszczeli,pierzga oraz jad
pszczeli.Może powiedzmy coś o mleczku pszczelim,
które zawiera niezastąpione substancje biologicznie
aktywne,oraz witaminy-B1,B2,B3,B12,C,H,PP.E.
mleczko ma właściwości bakteriobójcze,można by ,
tu wiele dobrego wymienić,ale przejdźmy dalej,
czym jest pyłek pszczeli?
Otóż trudno uwierzyć,że pyłek zawiera 27 elementów
wymienię tu najważniejsze:sód,potas,magnez,wapń
mangan,żelazo,krzem,bor itp.działa też jak antybiotyk
likwiduje wyczerpanie fizyczne i anemie.
Jad pszczeli,ostatnio stosowany dość często w
apiterapii.Ja swego czasu używałam jadu pszczelego
przy zapaleniu stawów z dobrym skutkiem.Można nim
też leczyć reumatyzm,gościec stawowy.Trzeba jednak
zachować ostrożność,gdyż duża jego ilość może wywołać
paraliż.Zawiera substancje tłuszczo-podobne,białka
i mikroelementy.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Miód jako kosmetyk - komentarze gajata Ogólny 3 04-11-2008 19:21
Pszczółki - czyli te co lubią miód część IX jolita Humor, zabawa - wątki archiwalne 506 19-04-2008 19:29
Miód - smak i zdrowie - komentarze Anilah Ogólny 2 14-04-2008 00:32
Pszczółki - czyli te co lubią miód cz.VI jolita Humor, zabawa - wątki archiwalne 499 28-01-2008 15:20
Pszczółki - czyli te co lubią miód cz.V jolita Humor, zabawa - wątki archiwalne 503 07-01-2008 14:15

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:15.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.