senior.pl - aktywni w każdym wieku

Malgorzata 50 · #21 06-07-2009, 08:37

Cytat:

Napisał titonsa

W krajach cywilizowanych emeryt może także dostać gotówkę za połowę wartości, ale w naszym złodziejowie będzie się starym ludziom wmawiać, że robi im się wielką łaskę-nienawidzę tego kraju!

Człowiek 65-letni nie jest starym człowiekiem ,któremu można coś wmówić -a reszta........hmmmm rzecz gustu

romuald · #22 21-07-2009, 23:09

muszą być jasno określone warunki dla obu stron napewno coś emeryt stracić musi pytanie kiedy nie poczuje się wykorzystany i czy zdąży ale jeżeli może jeszcze poszaleć to warto jak ma do wyboru komu zapisać niech zapisze sobie .

prawie_senior · #23 09-09-2009, 16:26

Cytat:

Napisał Zdzisia

Przeczytałam i w tej chwili nasuwa mi się jedno skojarzenie - wyzysk emeryta,któremu trafiło się mieszkanie własnościowe i ma małą emeryturę.Ale cała sprawa jest w powijakach i długo trzeba będzie czekać na właściwe,sprawiedliwe przepisy.

Nie rozumiem co ma Pani na myśli mówiąc sprawiedliwe?

Sprawiedliwie tzn po naszemu?

Ja na razie nie muszę skorzystać z tego rozwiązania, ale jest mi ono znane poprzez znajomych i rodzinę (USA, Kanada i Anglia). Jest to rozwiązanie nie dla każdego, bo nie każdy ma plany nie przekazywać swojego majątku wnukom, dzieciom, rodzinie. Ale znam tez sytuacje z Polski, gdzie rodzina (dzieci i wnuki) żyje sobie wspaniale gdy tymczasem rodzice którzy wychowali ich ledwo wiążą koniec z końcem, nie mówiąc o sytuacjach, kiedy to dzieci metodami nazwijmy to tak wywierania presji, chcą za życia swoich rodziców uzyskać mieszkanie, dom... bynajmniej nie pomagając sowim dziadkom/rodzicom będącym w jesieni życia. To jest bardzo przykre i dowodzi jak daleko od europy i świata jesteśmy.
Jestem zdania że każdy ma prawo wyboru, tak również w tej kwestii, jak chce to skorzysta, nie będzie mu odpowiadało nie skorzysta...
ALE JEST PRZYNAJMNIEJ WYBÓR, którego do niedawna nie było...

prawie_senior · #24 09-09-2009, 16:35

Cytat:

Napisał romuald

muszą być jasno określone warunki dla obu stron na pewno coś emeryt stracić musi pytanie kiedy nie poczuje się wykorzystany i czy zdąży ale jeżeli może jeszcze poszaleć to warto jak ma do wyboru komu zapisać niech zapisze sobie .

Stracić starci, po swojej śmierci, nie będzie nikt z rodziny lub innej dorozumianej strony (nie orientowałem się jeszcze co by było gdybym nie mając najbliższej rodziny, zmarł, kto wtedy uzyskałby prawa do mojego majątku) nie będzie miał prawa do tego lokalu (mieszkania czy domu). Ale po co byłoby mi po śmierci prawo do lokalu lub kwota za sprzedaż tego lokalu, skoro za życia nie mógłbym z tych pieniędzy skorzystać. Wychodząc z założenia że lepszy rydz niż nic, wolałbym dostać takie pieniądze za życia, móc mieszkać w moim mieszkaniu niż przenosić się gdzieś gdzie nie żyję, nie znam sklepów, lekarzy itp (jeśli sprzedałbym lub zamienił mieszkanie na mniejsze) i korzystać z tych pieniędzy.
Dzieci moje są wykształcone, radzą sobie dobrze i cieszę się oczywiście tym że nie muszę, ale jest dużo takich osób które po prostu muszą, i moim skromnym zdaniem powinny (nie jest mi w smak pisać o sytuacjach, kiedy sąsiadka pożyczała ode mnie na leki, a jej syn zamieszkujący z nią, ma ja w nosie, jeździ nowym samochodem, nie dokłada się do czynszu ani opłat i organizuje tylko jej kłótnie o byle co, bo mu przeszkadza w jej obecność).

cha_ga · #25 17-06-2010, 20:26

Myslę,ze skoro jest to rozwiazanie przyjete juz w innych krajach to dlaczego u nas nie? Chetni z pewnościa by sie znależli, mało tego dla wielu ludzi samotnych byłaby to jakas alternatywa...

babciela · #26 18-06-2010, 20:30

Bylam w banku- nieprawdopodobnie oszukancza oferta. Nigdy nie dostaniesz całej kwoty, ani Ty, ani Twoje dzieci. To co otrzymasz- to niewielka suma- natomiast po Twoim -hmmm-exitusie- dom przechodzi na własnosc banku.

cha_ga · #27 19-06-2010, 08:48

Ba, gdybym miała dzieci to prawdopodobnie nie zastanawiałabym sie wogóle nad tego rodzaju ofertami.Ciekawe co to znaczy "niewielka suma" o której piszesz? Jakie to kwoty przy sredniej wartosci jednorodzinnego domku?

tadeusz50 · #28 19-06-2010, 09:59

Cytat:

Napisał cha_ga

Ba, gdybym miała dzieci to prawdopodobnie nie zastanawiałabym sie wogóle nad tego rodzaju ofertami.Ciekawe co to znaczy "niewielka suma" o której piszesz? Jakie to kwoty przy sredniej wartosci jednorodzinnego domku?

Musiałem trochę "powęszyć, poniuchać, poszpiegować' (jak to mawia pewna przemiła seniorka) aby odszukać wiadomość gdzieś schowaną. Myślę, że odnalazłem.
http://uwaga.onet.pl/34113,news,,doz...,reportaz.html
i wątek gdzie to jest ukryte
http://www.klub.senior.pl/spoleczens...tml#post651344

z pozdrowieniami od "naczelnego niuchacza"

cha_ga · #29 19-06-2010, 14:23

Dzięki "naczelny niuchaczu", troche to przerazajace, mieszkanie warte ponad 300 tys. zł, pani po 80-tce i tylko 900 złotych? ile w takim razie dostałaby pani np. po 70-tce lub 60-tce, moze z tak młodymi osobami wogóle nikt z tego funduszu nie zechce rozmawiac? Przecież przewidywana długość zycia powinna miec tu kluczowe znaczenie, ciekawe jak to wygląda w innych krajach.

eledand · #30 19-06-2010, 17:01

Witajcie i Bankom na tym zależy;podpisać stosowne papiery z ich Notariuszami i smyk do skrzynki.
Taka to wesoła sprawa i znowu do tyłu my starzy.

seniorka8 · #31 25-12-2010, 19:44

Szanowni Państwo piszecie tutaj różne opinie że na przykład senior sobie poszaleje jak odda mieszkanie za odwróconą hipotekę bo dostanie dodatkowe pieniądze. Że zagra spadkobiercom na nosie itd.Otóż oddając mieszkanie otrzyma podobno ok 680 zł miesięcznie.Ogromna kasa.!!!Spadkobiercy się odwrócą na pewno i przedsiębiorczy emeryt zostaje sam.A co będzie jak emeryt zachoruje i się połozy na dłużej do łóżka?Za 680 zł miesięcznie opiekunki nie znajdzie na pewno!!!.Do domu opieki tez nie pójdzie bo tam kosztuje obecnie ok 2500zł miesięcznie,emeryta zwyczajnie nie będzie na to stać.Mieszkania mieć też nie będzie żeby na przykład zapisać komuś za dożywotnią opiekę.I co wtedy????Moim zdaniem jak rodzina się nie chce zaopiekować starszym człowiekiem to zapisać obcemu za dożywocie.Wtedy jest opieka jak się człowiek położy do łóżka i nie będzie w stanie sam przy sobie zrobić.Ja chętnie bym wzięła taką starszą Panią do swojego domu i się nią zaopiekowała dożywotnio za przepis mieszkania dla mojej córki.Dam pokój z kuchnią. Ugotuję,po sprzątam i do Kościoła zawiozę kiedy będzie chciała.Zrobię zakupy,zawiozę do lekarza, wyprowadzę na spacer, dotrzymam towarzystwa.Mam 45 lat i duże doświadczenie w opiece nad starszymi. Opiekowałam się swoją mamą leżącą przez 5 lat w łóżku.Mama zmarła na udar mózgu mając 86 lat.Mieszkam tylko z mężem ,tez jest starszym człowiekiem bo ma 70 lat.W domu jest cisza i spokój.Dom duży na wsi,czyste powietrze.Taka starsza Pani była by moją rodziną.Pani może zabrać swoje meble i swoje zwierzęta jak ma i będzie chciała.Będzie kochana i szanowana.Ja kocham zwierzęta.Pozdrawiam wszystkich Państwa bardzo serdecznie. Jagoda.

Scarlett · #32 31-07-2011, 13:49

Cytat:

Seniorów stać na permanentne wakacje

Osoby starsze często mieszkają w dużych lokalach w centrach miast. Skromne świadczenia z ZUS ledwie starczą im na utrzymanie nieruchomości wartych setki tysięcy złotych. Gdyby je sprzedali, to kwota za nie uzyskana pozwoliłaby często nie tylko na zakup domu lub mieszkania w uzdrowisku, ale dodatkowo nawet na kilka innych nieruchomości, które mogą generować comiesięczny dochód.

http://biznes.interia.pl/nieruchomos...akacje,1674685