Melina u Czarownic 20!!!!!!!!!!

[enia60]

czas szybko umyka nie wierzę że to już 2 lata jestem z Wami ,tyle przyjaźni ,tyle miłych gestów,emocji ,rozmów w barze,pokocie ,zdarzyły się też spotkania w realu dziś za wszystko bardzo dziękuję i proszę o następne

[enia60]

Poeta usiadł zmęczony pod drzewem. Podszedł do niego czarny kot.

-Czy jesteś zaklętym królewiczem? - zapytał poeta.

Kot położył się leniwie na słońcu.

-Czy jesteś przybyszem z obcej planety? - głos poety stawał się mimowolnie natarczywy.

Kot zamknął oczy i leżąc wyprężył grzbiet.

-Czy chcesz mi coś powiedzieć? - ciekawość poety nie ustawała.

Kot zmienił pozycję i nadal grzał się w ciepłym żółtym blasku słońca.

-Uważasz zatem, że jestem za mało zajmujący, aby prowadzić ze mną rozmowę? - ton poety wskazywał na znużenie.

Kot nastroszył się niespodziewanie, bo obok drzewa pojawiła się dziewczyna. Poeta spojrzał na nią i zapytał:

-Czy żeś zjawiskiem nieziemskim, wspaniała czarodziejko?

Dziewczyna uśmiechnęła się i położyła palce na jego ustach. Ale poeta był człowiekiem wolnej woli.

[Mar-Basia]

Dzien dobry, wpadlam zlozyc gratulacje Eni za wytrwalosc i jej piekne przypowiesci.




oraz na czarodziejska kawusie Ani....i zmykam dalej. Dobrego dnia.

[lawenda]

ENIU, przynosząca mądrość słowa i radość życia. TWOJE DWA LATA minęły jak letnia burza niosąca orzeźwienie. ZOSTAŃ TAKA JAK JESTEŚ i BĄDŹ Z NAMI BO BARDZO CIĘ KOCHAMY.

[lawenda]

WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE a SZCZEGÓLNIE NASZĄ JUBILATKĘ KSC.
WITAM TEŻ EWUĘ , która trafiła do Meliny i sądzę że na dłużej
DZIEŃ wstał piękny i słoneczny aż chce się żyć.
Serdeczne dzięki ENIU za wspaniałą Torbę, przyda się i to bardzo a trzeba powiedzieć że śliczna jest
Babko Gratko - mądry toast choć ja mam trochę za dużo upadków.
MIMOZO - jak zawsze jesteś z dobrym i miłym słowem.
ANIU - jakoś brakuje mi TWOJEJ KAWY, która rano zawsze swym zapachem gromadziła dużo kawoszy i jak mówiono to była najlepsza kawa na świecie.

[mimoza]

Eniu, Czarownico droga - co to dla Ciebie 2 lata - 200 lat bądź z nami
gratulacje. Twoje zdrowie - Czesia

[mimoza]

Chce złożyć OŚWIADCZENIE;
krótko i na temat:

Czarownice moje - jesteście wspaniałe.
Kocham Was wszystkie i każdą z osobna.

- Cz

[jasinek123]

Do eni60
ja też przyłączam się do gratulacji
Twoje opowieści są naprawdę wspaniałe
obyś pisała jeszcze długo-długo

[dziewiątka]

..i ja dla ENI coś przytargałam ...



Eniu , jesteś czarodziejką na każdą porę roku...
czy to deszcz czy słońce,
czy dzień czy noc........
... GRATULUJĘ 2-letniego stażu w Klubie !!!

[zynagra]

Eniu też gratuluje i życzę dalszych lat w naszym towarzystwie.lecę dalej o 12,30 mam i wzytę u lekarza cała jestem podminowana.

[Anna G]

Przepraszam, zapomnialam dzisiaj nastawic ekspresik z czarodziejska kawa, ale on sam potrafi bez ludzkiej pomocy funcjonowac. Jest taki upal, ze zapomina sie o wielu rzeczach. Nastawiam ekspresik i kawy starczy na dlugo! Czestujcie sie, zapraszam!

[ostatek]

Z beczułką piwa zjawię się wieczorem... teraz - wypijam wszystko co jest... jubileuszówkę, kawę, KM, bimberek Lawendki, nawet perfumę...

Mam dwie wiadomości:
1. Sobiepan od rana je i szczeka. Na zmianę ale bez przerwy... karmię więc bestię i tłumaczę, że w Melinie na niego czekają...

2. Pan listonosz przyniósł przesyłkę, a w niej - książka. Okładka poniżej. W środku autograf autorki i dedykacja:
"Dla Teodory
niech los będzie
dla Niej szczodry
i skory
Agnieszka Krawczyk
18.08.09. /.../



hm... nieśmiało pytam, może Ktoś coś więcej powie o tej książce?

[dziewiątka]

Ostatku !! ..dzięki za dobrą wiadomość ....pozdrawiam Ciebie a Sobiepanka przytulam ze szczęścia ...niech szczeka ...może mnie nawet capnąć za rękę ....ściskam Was mocno...
p.s. co do książki: ..." ...ja nic nie wiem....."....pytaj dalej ..\...
************************************************** ***
..na piwo będę wieczorem - na pewno

[krynia]

Eniu Czarownico Przyjaciółko gratulacje i wiersz Pawlikowskiej pasujacy do Ciebie.

To nie było wszystko

Nie, to nie było wszystko, moi drodzy -
Jeszcze Wam wiecej pokażę.
To były tylko fiołki, stokrotki przy drodze...
Nie widzicie po mojej twarzy?

Jeszcze mi z serca wyrośnie kwiat dziki,
nie znany w żadnym języku -
o płatkach ze słońca, a słupkach z muzyki -
z zapachem podobnym do krzyku! -

Tak, to nie było wszystko, moi drodzy
Patrzyłam własnie do lustra.
To były tylko fiołki, stokrotki przy drodze -
Nie widzicie po moich ustach?

kartka856.jpg

[dziewiątka]

...taki dowcip...pewnie znany...

pani pyta w klasie Jasia: kto napisał "pana Tadeusza" ??
Jaś : ja nie wiem - ja nie napisałem...
Pani zdenerwowana, ze Jaś pokpiwa sobie z niej każe Jasiowi na drugi dzień przyjść z ojcem
Przychodzi ojciec i tłumaczy syna tak: proszę Pani , urwis to on jest , ale jak by napisał to by się przyznał...
Pani zdenerwowana dokumentnie - "nie dość, że syn to jeszcze ojciec ze mnie szydzi..."
Zadzwoniła po zaprzyjażnionego policjanta i relacjonuje mu całe zdarzenie. Policjant wysłuchawszy dokładnie mówi: "ja to wyjaśnię".
Zjawia się rankiem drugiego dnia w szkole i mówi do nauczycielki: "no i wyjaśniło się : jak sypnąłem im po dwie ......przyznali się od razu: ojciec dyktował a syn pisał".

[jasinek123]

to może coś z tej beczki

J.Sztaudynger
rwie się nitka cnoty
W labiryntach ochoty



najmilsza chyba taka lektura:
wyczytać z oczu, że cię pragnie która

[lawenda]

Jeżeli mogę powitać JASINKA, który słynie z tego, że kawałami sypie z rękawa niejednego.

[frida]

ENIU

Wszystkiego co piękne, co serce twe pragnie i wiele kolejnych, miłych chwil spędzanych na KSC!




Witajcie kochani, miłego dnia... tup,tup... do kawuni pierw zaglądam i ucałowania ogromniaste dla starAni

"Myjcie się dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny"

[Anna G]

Ostatku, gdy przeczytalam, ze Sobiepanek je i szczeka, to oczy zaczely mi sie pocic w straszny sposob, ale sie ciesze, ucaluj tego panka w jego piekny duzy nochal!

[ostatek]

Przytoczyłam beczkę piwa... ciężka, aż miotła się "wygła"... sprawdźcie, pełniusia jest.
Mam jeszcze jedną, w zapasie... ale beczka jest, jakby - jeśli tak można o beczce powiedzieć - frywolna nieco. Może wieczorem, jak dzieci spać pójdą... a Wy pozwolicie...
Muszę się napić. Sobiepan się wierci, bez przerwy jeść woła... a ja boję się uwierzyć. Dziękuję Wam za wsparcie i ciepłe słowa... cudownie jest mieć przyjaciół.