Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[Jarosław II]

Napisał hannabarbara

Nie czuję jeszcze jesieni. Zero żółci na drzewach. Wczoraj było rześko, ale dziś znowu, u mnie powrót lata. Pewnie, te wczorajsze ciepłe kaloryfery miały charakter rozruchu.

[size="4"]U mnie ani w domu ani w domku też nie widać jesieni wizualnie na drzewach tylko .....nie słychać ptaków, ani nie widać bobrów, saren i innego żywego.

[IMG][/IMG]

[IMG][IMG]<a href='https://postimg.cc/w3Db34Dg' target='_blank'><img src='https://i.postimg.cc/w3Db34Dg/DSC08214.jpg' border='0' alt='DSC08214'/></a>[/IMG][/IMG]

[hannabarbara]

Kraśko super zdeptał mojego ulubieńca wiceministra sprawiedliwości Wójcika

O kurczę przegapiłam! Pewnie jutro w archiwach znajdę.
Ale przyszła mi do głowy myśl, czy do któregoś z najmądrzejszej i najwspanialszej miewam choćby cień sympatii. I myślę, że jeden jeszcze ujdzie. Za to, że w młodości był hipisem, a i teraz chwile szczerości mu się trafiają.

[bogda]

U Jarka i Hani jesieni nie widać, a u mnie już trochę jest.
Liście z orzecha lecą na potęgę i w parku widziałam na niektórych drzewach plamy z żółtych liści.
Wśród tych zielonych i w słońcu, wyglądają jak kwiaty.
Bachorku, bardzo mi się spodobała Twoja zapiekanka
Jutro bym zrobiła, ale nie mam brokułów.
Serów pleśniowych też nie mam, ale chyba może być inny żółty ser.
Uwielbiam różne zapiekanki.
Qrcze, też przegapiłam Kraśkę.
Może w "Szkle" kawałek pokażą.

[Bachorek]

Bogusia brokuły nie są konieczne bo ja je po prostu znalazłem w lodówce ...
Sery tez zależnie od upodobań i zawartości lodówki .
czasami synowa dodaje jakies resztki mięsa z obiadu ,
fasolkę szparagową albo jasia... to jest pole do wyobraźni ...
Małe pomidorki też pasują .

[Jarosław II]

Napisał Bachorek

Wyciągasz co masz w lodówce z wędzonek może być , kroisz , cebulkę też , czosnek wyciskasz , rozdrabniasz sery różne ,
dodajesz makaron ugotowany aldente i ugotowane brokuły w cząsteczkach , może być jeszcze papryka bo ja nie miałem
ale dałem w proszku , pieprz ale soli to raczej wcale albo mało bo sery sa słone .
Wszystko mieszasz , dodajesz ze 3 jajka , wkładasz do formy , na wierzch serem posyp i do piekarnika 180 st na pół godziny .
Jak ktos lubi to może być koncentrat jeszcze ...
A zresztą możesz dodawać dowolne składniki ... takie
kombinowane z resztek zapiekanki są najsmaczniejsze i łatwe do zrobienia .
I można podgrzać . Każdy niegotujący facet sobie poradzi ... mówie bo wiem z doświadczenia ...

Królu złoty rozwiązałeś mi problem "cichych dni".

[bogda]

Bogusia brokuły nie są konieczne bo ja je po prostu znalazłem w lodówce ...

Dzięki Bachorku.

Królu złoty rozwiązałeś mi problem "cichych dni".

Nie gadaj, u Ciebie na pewno takie nie bywają.

[Bachorek]

Ja zmuszony życiem musiałem się trochę gotowania nauczyć.

Jak głupi postanowiłem usmażyć kotlety mielone ...bo mięso kupiłem juz zmielone .
Nie pamiętam jak ja to zrobiłem ale kotlety rozpadły mi się na patelni .
To się mocno zdenerwowałem i rozgniotłem widelcem te nędzne kotlety na patelni .
Były nawet nieźle przyprawione to rozpaciałem je jeszcze bardziej , dodałem koncentratu i zrobił mi się sos do
makaronu ... prawie jak włoski bolognese ... .
I synowa tak robi ten sos i wychodzi super ....

[bogda]

Były nawet nieźle przyprawione to rozpaciałem je jeszcze bardziej , dodałem koncentratu i zrobił mi się sos do
makaronu ... prawie jak włoski bolognese ... .
I synowa tak robi ten sos i wychodzi super ....

Też tak robię taki sos.
A do mięsa mielonego, poza przyprawami, pewnie nie dodałeś jajka, dlatego się rozleciały.

[hannabarbara]

A moja połowa postanowiła sama usmażyć placki ziemniaczane. Ja rozmawiałam z przyjaciółką. I ona mi mówi! Zobacz do kuchni!
Poszłam! Na patelni mamałyga, żadne placki. Bo ciasto było bez mąki i bez jajka.
Jedna patelnia była do sedesu. Ale potem było OK.

[bogda]

Poszłam! Na patelni mamałyga, żadne placki. Bo ciasto było bez mąki i bez jajka.

Za to wegańska.
Dobre chęci się jednak liczyły.

[Bachorek]

Placków nie próbowałem smażyć.
Czekam na synową - smaży super chrupiące placki bo mówi że dodaje bardzo mało mąki...
no chyba polece do lodówki a tam ... nic ciekawego .
Jutro młody pracuje ale może rankiem zakupy zrobi ?

A teraz udam się do kina domowego bo w tv nic nie dzieje się .


Dobrej nocy ! ...


https://www.youtube.com/watch?v=KLmqgI4QfHc

[hannabarbara]

Zapraszam Bachorku do Argentyny. "Zbuntowany anioł". Sama oglądam. Absolutnie odstresowujące. Przynajmniej mnie pozwalają zasypiać bez nerwów. A jak mnie przynudzą, to skok na seniorka. Na szczęście tu też bezstresowo. No to DOBRANOC. Do jutra.

[Bachorek]

Napisał hannabarbara

Zapraszam Bachorku do Argentyny. "Zbuntowany anioł". Sama oglądam. Absolutnie odstresowujące. Przynajmniej mnie pozwalają zasypiać bez nerwów. A jak mnie przynudzą, to skok na seniorka. Na szczęście tu też bezstresowo. No to DOBRANOC. Do jutra.

Haniu ten anioł to już kiedyś przelatywał w tv ... nie w moim guście .
Ja sobie w kosmos polecę ...Star Trek ma duzo odcinków
i odrywa od rzeczywistości ...

[bogda]

Placków nie próbowałem smażyć.
Czekam na synową - smaży super chrupiące placki bo mówi że dodaje bardzo mało mąki...

Jak robisz takie pyszne zapiekanki, to i z plackami byś sobie poradził.
Haniu, na jakim kanale oglądasz?
Nie chce mi się latać po programach.
A może na Netfliksie ...
Dziś już do niczego się nie nadaję.
Myju, myju i spać.
Dobrej nocki Wam życzę.

[Bachorek]

Rześko z rana i nawet dachy były białe.
Ale słonecznie jest .

Młody dzisiaj do pracy a z rana zrobił zakupy .
Znowu jestem stróżem ogniska domowego ... z psem .

Zaczynam tradycyjnie od kawy i chyba coś słodkiego na
poprawę humoru...




https://www.youtube.com/watch?v=tTlKIzXRfhU

Dobrego dnia !

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Bachorku.
Ty już od godziny urzędujesz, a ja dziś wstałam o ósmej.
Jak luz, to luz po całości.
Dzięki za kawę i za fajne granie na rozbudzenie.

Znowu jestem stróżem ogniska domowego ... z psem .

Ktoś musi pilnować, padło na Was, ale i tak to lubisz.
Rześko na dworze.
Teraz mam 9 stopni.
Trzeba kwiatki z ogrodu ściągnąć do domu, bo mi pomarzną.
Planów specjalnych nie mam, ale w ciągu dnia zawsze coś się wykluje.
Dobrego dnia dla Was.

[zula]

DZIEŃ DOBRY!
Hej Bogusiu i Bachorku!
Wczytuję się w zapiekankę i już mam smaka!
Chyba spróbuję.
Bogusia,też pomyślałam o kwiatkach,jak Bachorek powiedział,że dachy były białe,to lada moment padną kwiatki wrażliwe na przymrozki.

[tar-ninka]

Dzień dobry
Bachorku , Bogusiu , Zulku
" Ludzie , ludzie jak ten czas leci
to nie do wiary wprost.."
Dopiero wstałam a już południe a tyle planow miałam
Zamiast je realizować to się bawiłam
Zapiekanki lubię

[Lulka]

Napisał Jarosław II

Lulka piękne zdjęcia pokazała. Super, działają antydepresyjnie, w sam raz na takie czasy i porę roku.

Polityka to Q..wa już nie mogę "paczeć"

Jarek dziękuję Ci za dobre słowo

Polityki nie znoszę, czytam tylko w necie to co muszę, telewizory z chałupy wywaliłam już kilka lat temu,
najpierw poszły na strych a potem zabrała firma utylizująca elektrośmieci.
Tylko na to się nadają, od razu luz w chałupie i powietrze lepsze

akusia
Czekam na wynik rezonansu i
wtedy mój pan doktor zdecyduje co dalej
zrobić abym mogła chodzić jako tako
bo w tej chwili ni jak nie idzie chodzić bo
boli nie samowicie.Tak dalej nie idzie żyć.

Akusiu, jeżeli to sprawi Ci choć chwilową ulgę, to przytulam mocno
i kciuki trzymam, żeby Cię naprawili.

Dobrego dnia wszystkim

Edit: jeszcze dopisuję, zapiekanki też lubię a takie jak napisał Bachorek, z różnymi serami i brokułami to najbardziej
Tarta brokułowo - serowa też pycha i ciasto łatwe!

[Lulka]

Byłam w Sandomierzu w prywatnym ogrodzie krajobrazowym.
Dla mnie raj, całe dwa hektary zieloności