|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#141
|
||||
|
||||
Witam !
Cytat:
Halloween przypada 31 października (przeddzień Wszystkich Świętych). Tym razem będzie to sobota. A czy obchodzi się Halloween w Egipcie ? W Google znalazłam poniższe informacje : Cytat:
W czasach faraonów bogiem zmarłych był : Ozyrys – w mitologii egipskiej bóg śmierci i odrodzonego życia, Wielki Sędzia zmarłych. Syn bogini Nut i boga Geba, brat Seta, Izydy i Neftydy. Poślubił Izydę, był władcą ziemi, podziemi i krainy umarłych. OZYRYS - władca świata umarłych |
#142
|
||||
|
||||
Ozyrys
Opowiem jedną z wersji legendy o Ozyrysie wg mitologii egipskiej;
Geb, bóg ziemi i Nut, bogini nieba, dali życie czworgu dzieciom; Izydzie, Ozyrysowi, Setowi i Neftydzie. Izyda i Ozyrys zostali pierwszymi władcami Egiptu. Set nienawidził Ozyrysa i uwięził go w trumnie, którą wrzucił do Nilu. Trumnę po pewnym czasie znalazła Izyda, która zabrała ciało do Egiptu. Set, wściekły, że go przechytrzono, porąbał Ozyrysa na kawałki i wrzucił je do Nilu. Dzięki swemu ogromnemu poświęceniu i leczniczej mocy, Izyda zdołała pozbierać je i złożyć. Zdołała nawet stworzyć nowy członek Ozyrysa, zjedzony przez ryby i począć syna, Horusa, którego ukrywała na bagnach do chwili, gdy był wystarczająco silny, by obalić Seta. Ozyrys poniósł śmierć lecz lecznicza moc jego siostry i żony, Izydy, zawsze go wskrzeszała. W ten sposób śmierć i zmartwychwstanie są nierozłącznie związane. Ozyrys stał się bogiem podziemnego świata, zasiada pod baldachimem i feruje wyroki. od lewej Horus, Ozyrys i Izyda - Luwr, Paryż
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#143
|
||||
|
||||
Egipt - Dolina Królów
Na zachodnim brzegu Nilu, po przeciwnej stronie Teb, pod naturalną formacją skał przypominającą piramidę znajdowała się odgrodzona od świata dolina. Ponieważ można jej było zapewnić odpowiednią ochronę, właśnie tu królowie budowali podziemne grobowce. Miejsce stało się sławne jako Dolina Królów.
Aby zapewnić robotnikom budowlanym mieszkanie, władcy Egiptu założyli wioskę, znaną obecnie jako Deir el-Medina. Pragnąc za wszelką cenę zachować tajemnicę, przekształcili Deir el-Medina w zamkniętą społeczność. W nocy jej mieszkańcy zamknięci byli wewnątrz murów, a w dzień pracowali w dolinie. Zaopatrzenie tej liczącej 1200 osób społeczności stanowi niepodważalny dowód administracyjnej sprawności starożytnego Egiptu, ponieważ Deir el-Medina nie ma bezpośredniego dostępu do wody i trzeba ją było dostarczać na grzbietach osłów. Widziałam tę wioskę tylko z okien autokaru. Pierwszym faraonem, który nakazał budowę swojego grobowca w dolinie, z dala od znanych nekropolii, był Totmes I, ostatnim – Ramzes XI. W sumie archeolodzy natrafili na 64 grobowce oraz 20 rozpoczętych i nieukończonych budowli. Pierwszy plan doliny sporządził w 1738 roku Richard Pococke, angielski duchowny i podróżnik, a John Gardiner Wilkinson w 1827 roku zaproponował ponumerowanie grobowców. Numerowano je od 1, w miarę odkrywania kolejnych. Okazało się wtedy, że wszystkie z wyjątkiem jednego, zostały splądrowane, choć i do tego ostatniego próbowano się dostać. To było moje marzenie od wczesnej młodości, zobaczyć Dolinę Królów i słynne grobowce. Udało mi się je zrealizować w czasie mojego pierwszego pobytu w Egipcie, w 2008 r. Jak tylko ogłosili wycieczkę do Karnaku i Doliny Królów, zapisałyśmy się od razu z córką i wnuczką. Miesiąc nie był najlepszy, środek czerwca, wtedy, gdy panują tam niemożliwe dla Europejczyka temperatury, trzeba było jechać w styczniu, ale tego nie wiedziałyśmy. Dolina jest całkowicie pozbawiona jakiejkolwiek osłony przed palącym słońcem, po wyjściu z klimatyzowanego wnętrza uderza w człowieka żar, jak z rozgrzanego pieca hutniczego. Temperatura wynosiła wtedy 45 st.C w cieniu, którego tam nie było, czyli w słońcu musiała dochodzić do 60 stopni! Przewodnik twierdził, że w styczniu nie spada poniżej 30 st. w cieniu. Ale co tam upał, stałam w Dolinie Królów! I choćbym miała wejść tam na czworakach, to bym weszła! W ramach biletu można było wejść do trzech grobowców, ewentualnie za dodatkową opłatą możliwe było wejść do czwartego, grobowca Tutanchamona, ale przewodnik odradzał, ponieważ jest on stosunkowo krótki i był wtedy już całkowicie pusty. Oczywiście nie wolno było robić zdjęć wewnątrz, mam tylko jedno zdjęcie z Doliny Królów. To właśnie tam, po drugiej stronie Nilu, znajdują się miejsca pochówków faraonów starożytnego Egiptu, w tej suchej i kamienistej pustyni, całkowicie pozbawionej roślinności. Miejsce to nazywają Krainą Umarłych. będzie ciąg dalszy...
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#144
|
||||
|
||||
Egipt - Dolina Królów ciąg dalszy
Kolejność wchodzenia w danym czasie jest uzależniona od archeologów, ponieważ wciąż trwają tam prace wykopaliskowe i konserwatorskie.
Z tego co pamiętam, to wchodziliśmy do grobowca Setiego I i dwóch Ramzesów, na pewno Ramzesa VI. Grobowce są bardzo głębokie, wykute w skale przeważnie pod kątem, niektóre mają chodniki ponad 100 metrów w głąb ziemi. Grobowiec Setiego ma jedną z najbardziej skomplikowanych konstrukcji wśród grobowców znalezionych w Dolinie Królów. Składa się z szeregu komnat połączonych schodami i rampami, tworzących najdłuższy i najgłębszy grób w dolinie. Tylko w niektórych były sarkofagi, ale to co zobaczyłam na ścianach, przeszło moje najśmielsze wyobrażenie! Wspaniałe malowidła, przepyszne freski z ceremonii pogrzebowych i z wizerunkami króla. W kolejnych również, sceny z codziennego życia Egipcjan, sceny z życia pozagrobowego według Księgi Zmarłych, z nocnej podróży boga słońca przez świat podziemi w jego barce oraz sceny ukazujące bogów oraz boginie z głowami zwierząt. Ostatni grobowiec, chyba Ramzesa VI był najtrudniejszy do pokonania, ponieważ schodziło się schodami, w dól i w dół, dziesiątki metrów i setki drewnianych chodów bez końca. A pomimo jakiejś tam wentylacji im niżej, tym bardziej brakowało powietrza. Ściany były wspaniałe, całe pokryte malowidłami. Jest jednym z najpiękniej dekorowanych grobowców w Dolinie, bogato ilustrującym cykl słoneczny i zaświatową podróż Słońca ku kresowi nocy. Malowidła zachowały się w doskonałym wręcz stanie, wciąż z wyrazistymi barwami i dokładnymi konturami. Stanowią one nieprzebraną skarbnicę wiedzy o religii i sztuce okresu schyłku Nowego Państwa... ale na dole brakowało powietrza i to psuło trochę przyjemność z oglądania tych wspaniałości. Po wyjściu na zewnątrz i wejściu do klimatyzowanego autobusu, czułyśmy się tak, jakbyśmy własnoręcznie zaorały pole sochą, tak silne było zmęczenie w tych temperaturach. zdjęcia z sieci grobowiec Setiego I KV17 http://www.narmer.pl/kv/kv09pl.htm http://www.narmer.pl/kv/kv17pl.htm grobowiec Tutanchamona KV62 znajduje się tam sarkofag z mumią faraona http://www.narmer.pl/kv/kv62pl.htm
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#145
|
||||
|
||||
|
#146
|
||||
|
||||
Cytat:
Martyna, dziękuję za miłe słowa Nam nie pomogły nawet cienkie bawełniane chusty kupione wcześniej od Beduinów za one dolar (całe 2 zł), dodatkowo oblewane wodą z butelek i zakładane na głowę Wysychały w mgnieniu oka. Ale dało się przeżyć, czego jestem namacalnym dowodem Będzie jeszcze ciąg dalszy, trochę później, bo real wyje. Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#147
|
||||
|
||||
Ciekawostka;
okazuje się, że już w starożytnym Egipcie ludzie posługiwali się mediami społecznościowymi, a że robili to na ścianach grobowca... no cóż, jakie czasy, takie media „Starożytny Facebook”. Niezwykłe odkrycie Polaków w grobowcu Ramzesa VI Cytat:
Cytat:
https://historia.wprost.pl/10060059/...amzesa-vi.html
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#148
|
||||
|
||||
Witam !
Kilka informacji o "Muzeum Archeologicznym" w Krakowie. Muzeum Archeologiczne w Krakowie to najstarsza tego typu placówka w Polsce. Muzeum Archeologiczne w Krakowie powołano 18 lutego 1850 r. w ramach Towarzystwa Naukowego Krakowskiego, działającego przy Uniwersytecie Jagiellońskim. Gromadzi, opracowuje, przechowuje i konserwuje zabytki archeologiczne oraz upowszechnia wiedzę o dziejach i kulturze najstarszych społeczeństw. Prezentuje głównie przedmioty z terenów Małopolski ale można oglądać także m.in. egipskie mumie. Cytat:
Kopia "Księgi Umarłych" pisarza Aniego w Muzeum Archeologicznym w Krakowie Pozdrawiam |
#149
|
||||
|
||||
Świątynia Hatszepsut w Deir el-Bahari, Egipt
W Starożytnym Egipcie kobiety często piastowały najwyższe urzędy państwowe. Co nawet we współczesnych demokracjach nie zdarza się przesadnie często - tak w teorii, jak i w praktyce. Egipski system prawny zapewniał całkowitą równość kobiety i mężczyzny. Do pełni praw, które nie zostały zakwestionowane aż do czasu objęcia w Egipcie władzy przez Ptolemeuszy (po podbojach Aleksandra Wielkiego) – dochodziła także całkowita samodzielność, ponieważ Egipcjanka nie była poddana żadnej opiece. Nie sposób zaprzeczyć, że Egipcjankom dane było cieszyć się o niebo lepszymi warunkami życia społecznego, niż dziś jest to udziałem milionów kobiet.
Niektóre kobiety z królewskiej rodziny sięgały po najwyższą władzę i sprawowały samodzielne rządy. Jedną z najwybitniejszych królowych na tronie egipskim była Hatszepsut (XVIII dynastia), która przejęła władzę jako regentka i potwierdziła ją wprowadzeniem oficjalnej tytulatury królewskiej. Kazała również, by jej wizerunki przedstawiały ją jako mężczyznę w stroju i z insygniami władzy faraona. W chwili śmierci Totmesa II, jego następca Totmes III miał zaledwie od pięciu do dziesięciu lat, nie mógł zatem sprawować władzy. Hatszepsut była wtedy Wielką Małżonką Królewska Totmesa II i przejęła po nim rządy jako regentka. Jednym z głównych obowiązków faraona była budowa świątyń – domów dla bogów. Z obowiązku tego wywiązała się również Hatszepsut – w przeciągu całego swego panowania zbudowała lub odnowiła wiele świątyń, zwłaszcza w Tebach, Armant, Kom Ombo, El-Kab, w Kus i Hermopolis. We wnętrzu świątyni w Karnaku kazała wznieść dwa obeliski. Panowanie Hatszepsut było jednym z najbardziej pokojowych w dziejach Egiptu. Między innymi wysłała na Synaj specjalne grupy, których zadaniem było pozyskiwanie turkusów z tamtejszych złóż, organizowała wyprawę do "krainy Punt" (przypuszczalnie to dzisiejsze Somali), by przywozić stamtąd kadzidła i pachnidła dla egipskich świątyń. Mówią o tym reliefy w świątyni w Deir el-Bahari. W ósmym roku swego panowania, krótko po swej koronacji Hatszepsut rozpoczęła budowę swego wielkiego dzieła – świątyni w Deir el-Bahari, w Tebach, na zachodnim brzegu. Postanowiła oprzeć swą budowlę o naturalną, stromą skałę. To naturalna piramida, częściowo uformowana przez człowieka, dominuje nad Doliną Królów i Doliną Królowych. Świątynia w Deir el-Bahari to miejsce, gdzie oddawano cześć Hatszepsut wspólnie z jej ojcem Totmesem I. Jest to także rezydencja Amona, "Ukrytego Boga" i Hathor, bogini miłości niebiańskiej. Świątynia Hatszepsut, zwana „Świątynią Milionów Lat” była w planie naszej wycieczki, rozsławiły ją polskie nazwiska, najbardziej prof. Kazimierza Michałowskiego. Nadszedł czas, że po zwiedzeniu Karnaku stanęliśmy w jej pobliżu. Upał oczywiście nieziemski, przed nami ogromna, nagrzana pustynna "patelnia", bo od parkingu dla autokarów był spory kawał czystej pustyni. Przewodnik przestrzega, że kto nie daje rady, może zostać w klimatyzowanym wnętrzu autobusu. No cóż...kapelusze na głowę, butelki z wodą w dłoń i ruszamy. Na szczęście dowożą nas pod świątynię otwartymi wagonikami. Patrzyłam na ogromny kompleks świątynny w dali i miałam mieszane uczucia. W 1997 r. 17 listopada, czyli prawie 11 lat temu doszło tu do masakry, właśnie tu, przed schodami świątyni. W ataku, który został zaplanowany przez radykalnych islamistów, zginęły 62 osoby. Muszę przyznać, że czułyśmy się z początku trochę nieswojo. Ale w momencie, gdy wkroczyłyśmy na schody, ta obawa minęła...
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#150
|
||||
|
||||
Świątynia Hatszepsut w Deir el-Bahari, Egipt, ciag dalszy
Obiekt został częściowo wykuty w skale i składa się z trzech tarasów połączonych rampami i zwieńczonych portykami.
Na najwyższym tarasie mamy przedstawienie Hatszepsut jako Ozyrysa, jak przekracza bramy śmierci, by narodzić się na nowo i stać się nowym słońcem. Pozostałości, które możemy podziwiać dzisiaj to tylko cząstka tego, co tu było niegdyś. Nie ma już śladu po istniejących w starożytności rozłożonych przed świątynią ogrodach i sadzawkach. Były to jakby wrota do raju, z dwoma kamiennymi figurami lwów. Dalej, za ta oazą zieleni, widać było kolejne tarasy i portyki, prowadzaące aż na sam szczyt, gdzie wykuto w skale sanktuarium. Polacy działają na jej terenie od 1961 r. Polskie badania w świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari rozpoczął w 1961 roku prof. Kazimierz Michałowski. Pracował nad jej rekonstrukcją do 1964 r. Powierzenie polskim specjalistom obiektu tej klasy było wyrazem szczególnego uznania dla nauki polskiej ze strony rządu Egiptu. Dokonania prof. Michałowskiego są imponujące http://www.lwow.com.pl/naszdziennik/michalowski.html Już w 1962 roku, w trakcie prac wykopaliskowych odkryto świątynię Thotmesa III. Początkowo głównym celem prac Misji była rekonstrukcja Trzeciego Tarasu świątyni Hatszepsut. Od 1967 r. trwają szeroko zakrojone prace rekonstrukcyjne na terenie całej świątyni. Odtworzono także posągi, między innymi Hatszepsut w formie Ozyrysa, czyli tzw. Ozyriaki, w tym 9 monumentalnych rzeźb Ozyriaków z fasady Górnego Portyku, a także pierwszego z piaskowcowych sfinksów Hatszepsut. tutaj, na zboczach ciągle odkrywa się nowe grobowce Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#151
|
||||
|
||||
Witam !
Dorzucę informację - ciekawostkę. W Centrum Egipskim walijskiego Uniwersytetu Swansea wykładowca egiptologii dokonał niezwykłego odkrycia. Okazuje się, że w zbiorach uczelni znajduje się wizerunek kobiety-faraona. Relief trafił do Centrum Egipskiego wraz z kolekcją sir Henry’ego Wellcome’a w 1971 roku i przeleżał kilkadziesiąt lat w magazynie. Naukowiec ustalił, że w magazynie uczelni spoczywał wizerunek najsłynniejszej kobiety-faraona, która rządziła Egiptem prawdopodobnie w latach 1503 p.n.e. do 1482 p.n.e.. Na reliefie widnieje kobieca głowa, zaś ślady hieroglifów oraz obecność symbolu kobry na czole wskazuje, że to faraon. Hatszepsut - kobiety-faraona Hatszepsut Świątynia Hatszepsut w Deir el-Bahari |
#152
|
||||
|
||||
Kolejny polski wkład w naukę - 2 lata temu:
Polski egiptolog odkrył w świątyni Hatszepsut... sekretarza Tym razem chodzi o ptaka Cytat:
https://dzieje.pl/dziedzictwo-kultur...sut-sekretarza https://dzieje.pl/sites/default/file...&itok=lO-apPMD Martyno, dziękuję za uzupełnienie Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#153
|
||||
|
||||
Ciekawy artykuł:
Jak wskrzeszono świątynię Hatszepsut Cytat:
Cytat:
Cytat:
https://naukawpolsce.pap.pl/aktualno...atszepsut.html
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#154
|
||||
|
||||
Witam !
Cytat:
Wspomniałaś o legendzie archeologii - prof.Kazimierzu Michałowskim. Dorzucę, a raczej przypomnę kilka informacji i zdjęć. Legenda archeologii: Kazimierz Michałowski Polski archeolog, egiptolog, historyk sztuki (ur.1901r., zm.1981r. ) W latach 1961–1964 przeprowadzono w Faras wykopaliska ratunkowe pod kierownictwem prof. Michałowskiego. Były częścią większego projektu, tzw. Kampanii Nubijskiej, prowadzonej pod patronatem UNESCO, której celem było ratowanie zabytków przed zalaniem wodami Nilu, w związku z budową Wysokiej Tamy Asuańskiej. W Abu Simbel prof. Michałowski nie prowadził wykopalisk, ale wraz z zespołem polskich archeologów brał udział w akcji ochrony świątyń skalnych Ramzesa II, którym groziło zalanie przez wody Jeziora Nasera. Jednym z pomysłów na ocalenie świątyń było ich przeniesienie w bezpieczniejsze miejsce. Projekt przewidywał pocięcie świątyń na duże bloki o wadze do 30 ton, przeniesienie ich w nowe otoczenie i rekonstrukcję. Prof. Michałowski został przewodniczącym 7-osobowego międzynarodowego komitetu ekspertów, który nadzorował prace przenoszenia świątyń Ramzesa II. Trwałe one 10 lat i zakończyły się sukcesem. Pozdrawiam |
#155
|
||||
|
||||
Cytat:
Niestety, wielka świątynia Ramzesa w Abu Simbel i całe południe Egiptu ze sławną świątynią Izydy na File pozostanie chyba na zawsze na liście moich marzeń. Nie udało się już tego zrealizować, a w tej chwili nie odważę się tam jechać. Choć życie jest nieprzewidywalne i nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć. Ale wróćmy do naszego wybitnego egiptologa. To prawda, o prof.Kazimierzu Michałowskim warto poczytać, bo to bardzo ciekawa postać a niewiele się o nim mówi. Jak pisze o nim Anna Małgorzata Budzińska; Cytat:
Najsłynniejszym jego odkryciem było odkopanie zasypanej wielkiej katedry koptyjskiej w Faras I co ciekawsze, nie trzeba jechać do Egiptu, do muzeum w Chartumie, mamy to szczęście, że część fresków z Faras można oglądać w Warszawie, w Muzeum Narodowym. Cytat:
https://www.mnw.art.pl/o-muzeum/galer/galeria-faras/ Na początek proponuję zobaczyć ten film: Galeria Faras. Skarby zatopionej pustyni / Faras Gallery. Treasures from the flooded desert
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#156
|
||||
|
||||
Witam !
Michałowski. Indiana Jones na polską miarę. Wczoraj znalazłam ciekawą anegdotę o prof.Kazimierzu Michałowskim. Prof. Michałowski był, skromnym i życzliwym ludziom człowiekiem. Niektóre wyrazy wdzięczności były dla Michałowskiego niespodzianką i zaskoczeniem. „Jakże byłem wzruszony, kiedy będąc w 1942 roku w obozie jeńców, otrzymałem skromną paczkę żywnościową, zawierającą daktyle i słodkie placki, przysłaną przez mojego raisa – nadzorcę robotników z Edfu” – wspominał profesor. Skąd taki gest? Zapewne nie stąd, że Kazimierz Michałowski wiele zrobił dla archeologii Egiptu. Bardziej prawdopodobne jest ..., że rais zapamiętał profesora witającego się z fellachami uściskiem dłoni, co wielu przybyszów z zagranicy wtedy szokowało. fellach «rolnik w krajach arabskich» |
#157
|
||||
|
||||
Witam !
MONGOLIA Cytat:
https://www.youtube.com/watch?v=nOHtdPmgvTg |
#158
|
||||
|
||||
Witam !
PERU Nowe odkrycie archeologiczne: Geoglif w kształcie kota sprzed 2 tysięcy lat 🐱🐱 Peruwiańscy archeolodzy odkryli niedawno na pustyni Nazca geoglif w kształcie kota. Wizerunek na płaskowyżu ma 37 m długości. Szacuje się, że ma on ponad 2000 lat. https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...&oe=5 FB71E92 |
#159
|
||||
|
||||
Cytat:
Niesamowite! Mam znajomego, który widział na własne oczy rysunki z Nazca, mówił, że zrobiły na nim wielkie wrażenie a widział już niejedno w świecie.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#160
|
||||
|
||||
Witam !
Narodziny niewidzialnego imperium. Historia Ku Klux Klanu https://www.youtube.com/watch?v=LX9UL8ZDg-U |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Prawie jedna trzecia seniorów korzysta z mediów społecznościowych - komentarze | 94.40.46.xxx | Ogólny | 0 | 01-09-2013 13:42 |
Jedna piosenka na dzień dla Was, od Scarlett | Scarlett | Muzyka - wątki archiwalne | 195 | 12-07-2012 07:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|