menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #141  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 23:13
Martyna321's Avatar
Martyna321 Martyna321 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2019
Miasto: Sosnowiec, Zagłębie
Posty: 7 528
Domyślnie

Witam !

Cytat:
Wacławie napisałeś :
Cytat:
...Nasi rodacy mieszkający w USA ,asymilujący do obowiązującej w krajach anglosaskich kultury ...
Halloween - święto to najhuczniej obchodzone jest przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Irlandii, to z roku na rok zyskuje na popularności także w Polsce.
Halloween przypada 31 października (przeddzień Wszystkich Świętych). Tym razem będzie to sobota.


A czy obchodzi się Halloween w Egipcie ?

W Google znalazłam poniższe informacje :
Cytat:
Jeśli mówimy o tradycji Egiptu to takie święto oczywiście nie istnieje. Jednak z biegiem lat i czerpania wzorców kultury zachodniej celebrowanie Halloween dotarło również do Egiptu. W islamie uważa się Halloween za święto pogańskie, i podobnie jak kościół katolicki, islam zakazuje obchodzenia tego święta. Jednak to co mówi religia, a praktyka to zupełnie różne rzeczy.

W miejscowościach turystycznych w klubach i restauracjach organizuje się imprezy tematyczne związane z Halloween. Wiadomo, dla turystów zrobi się wszystko, a taka impreza to dodatkowe zyski. Poza tym w większych miastach, w niektórych szkołach i przedszkolach (szczególnie tych międzynarodowych i prywatnych) dzieci przebierają się tego dnia za różne postaci. Nawet na niektórych osiedlach dzieci chodzą od domu do domu zbierając słodycze. Muszę jednak przyznać, że są to wyjątki na skalę kraju. Większość Egipcjan Halloween w ogóle nie obchodzi.


W czasach faraonów bogiem zmarłych był :

Ozyrys – w mitologii egipskiej bóg śmierci i odrodzonego życia, Wielki Sędzia zmarłych. Syn bogini Nut i boga Geba, brat Seta, Izydy i Neftydy. Poślubił Izydę, był władcą ziemi, podziemi i krainy umarłych.


OZYRYS - władca świata umarłych
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #142  
Nieprzeczytane 20-10-2020, 00:46
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie Ozyrys

Opowiem jedną z wersji legendy o Ozyrysie wg mitologii egipskiej;

Geb, bóg ziemi i Nut, bogini nieba, dali życie czworgu dzieciom; Izydzie, Ozyrysowi, Setowi i Neftydzie.
Izyda i Ozyrys zostali pierwszymi władcami Egiptu.
Set nienawidził Ozyrysa i uwięził go w trumnie, którą wrzucił do Nilu.
Trumnę po pewnym czasie znalazła Izyda, która zabrała ciało do Egiptu.
Set, wściekły, że go przechytrzono, porąbał Ozyrysa na kawałki i wrzucił je do Nilu.
Dzięki swemu ogromnemu poświęceniu i leczniczej mocy, Izyda zdołała pozbierać je i złożyć.
Zdołała nawet stworzyć nowy członek Ozyrysa, zjedzony przez ryby i począć syna, Horusa,
którego ukrywała na bagnach do chwili, gdy był wystarczająco silny, by obalić Seta.
Ozyrys poniósł śmierć lecz lecznicza moc jego siostry i żony, Izydy, zawsze go wskrzeszała.
W ten sposób śmierć i zmartwychwstanie są nierozłącznie związane.
Ozyrys stał się bogiem podziemnego świata, zasiada pod baldachimem i feruje wyroki.

od lewej Horus, Ozyrys i Izyda - Luwr, Paryż

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #143  
Nieprzeczytane 20-10-2020, 08:02
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie Egipt - Dolina Królów

Na zachodnim brzegu Nilu, po przeciwnej stronie Teb, pod naturalną formacją skał przypominającą piramidę znajdowała się odgrodzona od świata dolina. Ponieważ można jej było zapewnić odpowiednią ochronę, właśnie tu królowie budowali podziemne grobowce. Miejsce stało się sławne jako Dolina Królów.

Aby zapewnić robotnikom budowlanym mieszkanie, władcy Egiptu założyli wioskę, znaną obecnie jako Deir el-Medina. Pragnąc za wszelką cenę zachować tajemnicę, przekształcili Deir el-Medina w zamkniętą społeczność. W nocy jej mieszkańcy zamknięci byli wewnątrz murów, a w dzień pracowali w dolinie.
Zaopatrzenie tej liczącej 1200 osób społeczności stanowi niepodważalny dowód administracyjnej sprawności starożytnego Egiptu, ponieważ Deir el-Medina nie ma bezpośredniego dostępu do wody i trzeba ją było dostarczać na grzbietach osłów.
Widziałam tę wioskę tylko z okien autokaru.

Pierwszym faraonem, który nakazał budowę swojego grobowca w dolinie, z dala od znanych nekropolii, był Totmes I, ostatnim – Ramzes XI.
W sumie archeolodzy natrafili na 64 grobowce oraz 20 rozpoczętych i nieukończonych budowli. Pierwszy plan doliny sporządził w 1738 roku Richard Pococke, angielski duchowny i podróżnik, a John Gardiner Wilkinson w 1827 roku zaproponował ponumerowanie grobowców. Numerowano je od 1, w miarę odkrywania kolejnych. Okazało się wtedy, że wszystkie z wyjątkiem jednego, zostały splądrowane, choć i do tego ostatniego próbowano się dostać.

To było moje marzenie od wczesnej młodości, zobaczyć Dolinę Królów i słynne grobowce. Udało mi się je zrealizować w czasie mojego pierwszego pobytu w Egipcie, w 2008 r. Jak tylko ogłosili wycieczkę do Karnaku i Doliny Królów, zapisałyśmy się od razu z córką i wnuczką.
Miesiąc nie był najlepszy, środek czerwca, wtedy, gdy panują tam niemożliwe dla Europejczyka temperatury, trzeba było jechać w styczniu, ale tego nie wiedziałyśmy.

Dolina jest całkowicie pozbawiona jakiejkolwiek osłony przed palącym słońcem, po wyjściu z klimatyzowanego wnętrza uderza w człowieka żar, jak z rozgrzanego pieca hutniczego. Temperatura wynosiła wtedy 45 st.C w cieniu, którego tam nie było, czyli w słońcu musiała dochodzić do 60 stopni! Przewodnik twierdził, że w styczniu nie spada poniżej 30 st. w cieniu.
Ale co tam upał, stałam w Dolinie Królów! I choćbym miała wejść tam na czworakach, to bym weszła!

W ramach biletu można było wejść do trzech grobowców, ewentualnie za dodatkową opłatą możliwe było wejść do czwartego, grobowca Tutanchamona, ale przewodnik odradzał, ponieważ jest on stosunkowo krótki i był wtedy już całkowicie pusty.

Oczywiście nie wolno było robić zdjęć wewnątrz, mam tylko jedno zdjęcie z Doliny Królów.
To właśnie tam, po drugiej stronie Nilu, znajdują się miejsca pochówków faraonów starożytnego Egiptu, w tej suchej i kamienistej pustyni, całkowicie pozbawionej roślinności.
Miejsce to nazywają Krainą Umarłych.





będzie ciąg dalszy...
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #144  
Nieprzeczytane 20-10-2020, 09:25
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie Egipt - Dolina Królów ciąg dalszy

Kolejność wchodzenia w danym czasie jest uzależniona od archeologów, ponieważ wciąż trwają tam prace wykopaliskowe i konserwatorskie.
Z tego co pamiętam, to wchodziliśmy do grobowca Setiego I i dwóch Ramzesów, na pewno Ramzesa VI.
Grobowce są bardzo głębokie, wykute w skale przeważnie pod kątem, niektóre mają chodniki ponad 100 metrów w głąb ziemi. Grobowiec Setiego ma jedną z najbardziej skomplikowanych konstrukcji wśród grobowców znalezionych w Dolinie Królów. Składa się z szeregu komnat połączonych schodami i rampami, tworzących najdłuższy i najgłębszy grób w dolinie.
Tylko w niektórych były sarkofagi, ale to co zobaczyłam na ścianach, przeszło moje najśmielsze wyobrażenie! Wspaniałe malowidła, przepyszne freski z ceremonii pogrzebowych i z wizerunkami króla.
W kolejnych również, sceny z codziennego życia Egipcjan, sceny z życia pozagrobowego według Księgi Zmarłych, z nocnej podróży boga słońca przez świat podziemi w jego barce oraz sceny ukazujące bogów oraz boginie z głowami zwierząt.

Ostatni grobowiec, chyba Ramzesa VI był najtrudniejszy do pokonania, ponieważ schodziło się schodami, w dól i w dół, dziesiątki metrów i setki drewnianych chodów bez końca. A pomimo jakiejś tam wentylacji im niżej, tym bardziej brakowało powietrza. Ściany były wspaniałe, całe pokryte malowidłami. Jest jednym z najpiękniej dekorowanych grobowców w Dolinie, bogato ilustrującym cykl słoneczny i zaświatową podróż Słońca ku kresowi nocy. Malowidła zachowały się w doskonałym wręcz stanie, wciąż z wyrazistymi barwami i dokładnymi konturami. Stanowią one nieprzebraną skarbnicę wiedzy o religii i sztuce okresu schyłku Nowego Państwa... ale na dole brakowało powietrza i to psuło trochę przyjemność z oglądania tych wspaniałości.

Po wyjściu na zewnątrz i wejściu do klimatyzowanego autobusu, czułyśmy się tak, jakbyśmy własnoręcznie zaorały pole sochą,
tak silne było zmęczenie w tych temperaturach.

zdjęcia z sieci



grobowiec Setiego I KV17

http://www.narmer.pl/kv/kv09pl.htm



http://www.narmer.pl/kv/kv17pl.htm



grobowiec Tutanchamona KV62 znajduje się tam sarkofag z mumią faraona



http://www.narmer.pl/kv/kv62pl.htm
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #145  
Nieprzeczytane 20-10-2020, 11:01
Martyna321's Avatar
Martyna321 Martyna321 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2019
Miasto: Sosnowiec, Zagłębie
Posty: 7 528
Domyślnie

Witam !

Lulka - Piszesz tak, że zabierasz mnie do tamtych miejsc, niemal czuję pod stopami piasek pustyni. Razem z Tobą pokonuje upał i chłonę czasy faraonów ...
Dzięki za już i ... chcę więcej. .


Pozdrawiam

Faraon - Seti 1

Mumia faraona - Seti1
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #146  
Nieprzeczytane 20-10-2020, 12:36
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie

Cytat:
Napisał Martyna321
Witam !

Lulka - Piszesz tak, że zabierasz mnie do tamtych miejsc, niemal czuję pod stopami piasek pustyni. Razem z Tobą pokonuje upał i chłonę czasy faraonów ...
Dzięki za już i ... chcę więcej. .


Pozdrawiam
Dzień dobry
Martyna, dziękuję za miłe słowa
Nam nie pomogły nawet cienkie bawełniane chusty kupione wcześniej od Beduinów za one dolar (całe 2 zł),
dodatkowo oblewane wodą z butelek i zakładane na głowę
Wysychały w mgnieniu oka.
Ale dało się przeżyć, czego jestem namacalnym dowodem
Będzie jeszcze ciąg dalszy, trochę później, bo real wyje.

Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #147  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 09:35
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie

Ciekawostka;
okazuje się, że już w starożytnym Egipcie ludzie posługiwali
się mediami społecznościowymi, a że robili to na ścianach grobowca...
no cóż, jakie czasy, takie media


„Starożytny Facebook”. Niezwykłe odkrycie Polaków w grobowcu Ramzesa VI

Cytat:
„Dolina Królów była celem wycieczek już w starożytności. Tak jak dziś turyści często podpisywali się w odwiedzanych miejscach. Wśród ponad sześćdziesięciu grobowców w tej okolicy, co najmniej w dziesięciu znajdują się napisy wykonane już przez starożytnych podróżników” – opowiada PAP archeolog i papirolog z Instytutu Archeologii UW, prof. Adam Łukaszewicz.

Cytat:
Dialog między zwiedzającymi

Wśród bardziej znanych obcokrajowców, którzy zaznaczyli swoją wizytę w grobowcu, był armeński książę Chosroes (IV w.). Naukowców zainteresowała też sygnatura Amrosa. "W ten sposób po grecku odnotował swoją obecność w grobowcu w VII w. sam arabski zdobywca Egiptu - Amr Ibn al-As. To jedna z największych inskrypcji wykonanych przez osoby zwiedzające grobowiec Ramzesa VI. Litery mają ok. 25 cm wysokości" - dodaje prof. Łukaszewicz. Ale grób odwiedzały też mniej znane osoby z Aten czy Syrii.

Na ścianach niemal dosłownie toczyły się dyskusje. Naukowcy odnotowali nawet „dialog” między zwiedzającymi. W jednym miejscu odczytali, że przybysz podziwiał grób i przeczytał napisy hieroglificzne. Pod spodem kolejny napisał z kolei: „nie potrafię odczytać tego pisma!”. Poniżej tej inskrypcji dopisała się trzecia osoba: „Co się martwisz, że nie potrafisz odczytać hieroglifów; nie rozumiem twojego zmartwienia!”.

https://historia.wprost.pl/10060059/...amzesa-vi.html

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #148  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 17:38
Martyna321's Avatar
Martyna321 Martyna321 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2019
Miasto: Sosnowiec, Zagłębie
Posty: 7 528
Domyślnie

Witam !

Kilka informacji o "Muzeum Archeologicznym" w Krakowie.

Muzeum Archeologiczne w Krakowie to najstarsza tego typu placówka w Polsce.

Muzeum Archeologiczne w Krakowie powołano 18 lutego 1850 r. w ramach Towarzystwa Naukowego Krakowskiego, działającego przy Uniwersytecie Jagiellońskim.

Gromadzi, opracowuje, przechowuje i konserwuje zabytki archeologiczne oraz upowszechnia wiedzę o dziejach i kulturze najstarszych społeczeństw.
Prezentuje głównie przedmioty z terenów Małopolski ale można oglądać także m.in. egipskie mumie.


Cytat:
Zbiory zabytków egipskich pochodzą m.in. z wykopalisk w el-Gamhud przeprowadzonych przez Tadeusza Smoleńskiego w latach 1907-1908. Kolekcję wzbogacono także o znaleziska pochodzące z wykopalisk H. Junkera w Gizie (1913) oraz zabytki z muzeum żołnierzy Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich walczących podczas II wojny światowej w Egipcie.

Można tu oglądać m.in. drewniane sarkofagi i mumie, maski kartonażowe, figurki, posążki, mumie kota i sokoła, fragmenty całunów, stele z II i III wieku, biżuterię. Największa drewniana trumna należała do Aset-iri-khet-es i wraz z drugą, nieco mniejszą, odkryte zostały w el-Gamhud.

Kopia "Księgi Umarłych" pisarza Aniego w Muzeum Archeologicznym w Krakowie


















Pozdrawiam
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #149  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 17:40
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie Świątynia Hatszepsut w Deir el-Bahari, Egipt

W Starożytnym Egipcie kobiety często piastowały najwyższe urzędy państwowe. Co nawet we współczesnych demokracjach nie zdarza się przesadnie często - tak w teorii, jak i w praktyce. Egipski system prawny zapewniał całkowitą równość kobiety i mężczyzny. Do pełni praw, które nie zostały zakwestionowane aż do czasu objęcia w Egipcie władzy przez Ptolemeuszy (po podbojach Aleksandra Wielkiego) – dochodziła także całkowita samodzielność, ponieważ Egipcjanka nie była poddana żadnej opiece. Nie sposób zaprzeczyć, że Egipcjankom dane było cieszyć się o niebo lepszymi warunkami życia społecznego, niż dziś jest to udziałem milionów kobiet.

Niektóre kobiety z królewskiej rodziny sięgały po najwyższą władzę i sprawowały samodzielne rządy. Jedną z najwybitniejszych królowych na tronie egipskim była Hatszepsut (XVIII dynastia), która przejęła władzę jako regentka i potwierdziła ją wprowadzeniem oficjalnej tytulatury królewskiej. Kazała również, by jej wizerunki przedstawiały ją jako mężczyznę w stroju i z insygniami władzy faraona.

W chwili śmierci Totmesa II, jego następca Totmes III miał zaledwie od pięciu do dziesięciu lat, nie mógł zatem sprawować władzy. Hatszepsut była wtedy Wielką Małżonką Królewska Totmesa II i przejęła po nim rządy jako regentka.

Jednym z głównych obowiązków faraona była budowa świątyń – domów dla bogów. Z obowiązku tego wywiązała się również Hatszepsut – w przeciągu całego swego panowania zbudowała lub odnowiła wiele świątyń, zwłaszcza w Tebach, Armant, Kom Ombo, El-Kab, w Kus i Hermopolis. We wnętrzu świątyni w Karnaku kazała wznieść dwa obeliski.
Panowanie Hatszepsut było jednym z najbardziej pokojowych w dziejach Egiptu.
Między innymi wysłała na Synaj specjalne grupy, których zadaniem było pozyskiwanie turkusów z tamtejszych złóż, organizowała wyprawę do "krainy Punt" (przypuszczalnie to dzisiejsze Somali), by przywozić stamtąd kadzidła i pachnidła dla egipskich świątyń. Mówią o tym reliefy w świątyni w Deir el-Bahari.

W ósmym roku swego panowania, krótko po swej koronacji Hatszepsut rozpoczęła budowę swego wielkiego dzieła – świątyni w Deir el-Bahari, w Tebach, na zachodnim brzegu. Postanowiła oprzeć swą budowlę o naturalną, stromą skałę. To naturalna piramida, częściowo uformowana przez człowieka, dominuje nad Doliną Królów i Doliną Królowych.
Świątynia w Deir el-Bahari to miejsce, gdzie oddawano cześć Hatszepsut wspólnie z jej ojcem Totmesem I. Jest to także rezydencja Amona, "Ukrytego Boga" i Hathor, bogini miłości niebiańskiej.

Świątynia Hatszepsut, zwana „Świątynią Milionów Lat” była w planie naszej wycieczki, rozsławiły ją polskie nazwiska, najbardziej prof. Kazimierza Michałowskiego.
Nadszedł czas, że po zwiedzeniu Karnaku stanęliśmy w jej pobliżu.
Upał oczywiście nieziemski, przed nami ogromna, nagrzana pustynna "patelnia", bo od parkingu dla autokarów był spory kawał czystej pustyni. Przewodnik przestrzega, że kto nie daje rady, może zostać w klimatyzowanym wnętrzu autobusu.
No cóż...kapelusze na głowę, butelki z wodą w dłoń i ruszamy. Na szczęście dowożą nas pod świątynię otwartymi wagonikami.

Patrzyłam na ogromny kompleks świątynny w dali i miałam mieszane uczucia.
W 1997 r. 17 listopada, czyli prawie 11 lat temu doszło tu do masakry, właśnie tu, przed schodami świątyni.
W ataku, który został zaplanowany przez radykalnych islamistów, zginęły 62 osoby.
Muszę przyznać, że czułyśmy się z początku trochę nieswojo.
Ale w momencie, gdy wkroczyłyśmy na schody, ta obawa minęła...

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #150  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 18:12
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie Świątynia Hatszepsut w Deir el-Bahari, Egipt, ciag dalszy

Obiekt został częściowo wykuty w skale i składa się z trzech tarasów połączonych rampami i zwieńczonych portykami.
Na najwyższym tarasie mamy przedstawienie Hatszepsut jako Ozyrysa, jak przekracza bramy śmierci, by narodzić się na nowo i stać się nowym słońcem.
Pozostałości, które możemy podziwiać dzisiaj to tylko cząstka tego, co tu było niegdyś. Nie ma już śladu po istniejących w starożytności rozłożonych przed świątynią ogrodach i sadzawkach. Były to jakby wrota do raju, z dwoma kamiennymi figurami lwów.
Dalej, za ta oazą zieleni, widać było kolejne tarasy i portyki, prowadzaące aż na sam szczyt, gdzie wykuto w skale sanktuarium.

Polacy działają na jej terenie od 1961 r.
Polskie badania w świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari rozpoczął w 1961 roku prof. Kazimierz Michałowski. Pracował nad jej rekonstrukcją do 1964 r. Powierzenie polskim specjalistom obiektu tej klasy było wyrazem szczególnego uznania dla nauki polskiej ze strony rządu Egiptu.
Dokonania prof. Michałowskiego są imponujące
http://www.lwow.com.pl/naszdziennik/michalowski.html

Już w 1962 roku, w trakcie prac wykopaliskowych odkryto świątynię Thotmesa III. Początkowo głównym celem prac Misji była rekonstrukcja Trzeciego Tarasu świątyni Hatszepsut. Od 1967 r. trwają szeroko zakrojone prace rekonstrukcyjne na terenie całej świątyni. Odtworzono także posągi, między innymi Hatszepsut w formie Ozyrysa, czyli tzw. Ozyriaki, w tym 9 monumentalnych rzeźb Ozyriaków z fasady Górnego Portyku, a także pierwszego z piaskowcowych sfinksów Hatszepsut.









tutaj, na zboczach ciągle odkrywa się nowe grobowce



Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 18:36
Martyna321's Avatar
Martyna321 Martyna321 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2019
Miasto: Sosnowiec, Zagłębie
Posty: 7 528
Domyślnie

Witam !

Dorzucę informację - ciekawostkę.

W Centrum Egipskim walijskiego Uniwersytetu Swansea wykładowca egiptologii dokonał niezwykłego odkrycia. Okazuje się, że w zbiorach uczelni znajduje się wizerunek kobiety-faraona.

Relief trafił do Centrum Egipskiego wraz z kolekcją sir Henry’ego Wellcome’a w 1971 roku i przeleżał kilkadziesiąt lat w magazynie.
Naukowiec ustalił, że w magazynie uczelni spoczywał wizerunek najsłynniejszej kobiety-faraona, która rządziła Egiptem prawdopodobnie w latach 1503 p.n.e. do 1482 p.n.e.. Na reliefie widnieje kobieca głowa, zaś ślady hieroglifów oraz obecność symbolu kobry na czole wskazuje, że to faraon.


Hatszepsut - kobiety-faraona



Hatszepsut



Świątynia Hatszepsut w Deir el-Bahari
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #152  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 19:33
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie

Kolejny polski wkład w naukę - 2 lata temu:

Polski egiptolog odkrył w świątyni Hatszepsut... sekretarza

Tym razem chodzi o ptaka

Cytat:
Jedyne przedstawienia drapieżnego ptaka - sekretarza - znane ze starożytnego Egiptu pochodzą ze świątyni Hatszepsut w Deir el-Bahari. Odkrył je egiptolog z Polskiej Akademii Nauk dr Filip Taterka. Jego ustalenia potwierdzili ornitolodzy zajmujący się tym gatunkiem.

https://dzieje.pl/dziedzictwo-kultur...sut-sekretarza

https://dzieje.pl/sites/default/file...&itok=lO-apPMD

Martyno, dziękuję za uzupełnienie
Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #153  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 19:41
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie

Ciekawy artykuł:

Jak wskrzeszono świątynię Hatszepsut

Cytat:
Świątynię Hatszepsut wzniesiono w 15 lat, jej rekonstrukcja trwa ponad wiek. Jest jednak proces dużo bardziej złożony, niż sama budowa. W prace od lat zaangażowani są Polacy.

Cytat:
Aby dostać się do reliktów faraońskiej świątyni sprzed kilku tysięcy lat, niezbędne okazało się zniszczenie wybudowanego na niej klasztoru koptyjskiego (chrześcijańskiego). To od niej wzięła nazwę skalna dolina, w której położona jest świątynia. Deir el-Bahari po arabsku oznacza "północny klasztor".
Cytat:
Praca polegająca na rekonstruowaniu starożytnej świątyni bywała niebezpieczna. W czasie przerwy śniadaniowej pod koniec lat 60. w Egipcie zdarzyło się trzęsienie ziemi. Z pobliskiej ściany skalnej zeszła kamienna lawina, niszcząc rusztowanie, na którym pracowali egipscy robotnicy i polscy architekci. Szczęśliwie spożywali wtedy posiłek z dala od rusztowana.

Polacy nie mieli wyboru. Musieli oczyścić świątynię z piargu naniesionego z lawiny. Przy okazji dokonano ciekawego odkrycia. Okazało się, że starożytni budowniczowie świątyni wykuli w skale specjalną półkę, na której miały zatrzymywać się kamienne lawiny. Polska misja odtworzyła ten element architektoniczny, który do dziś osłania świątynię przed katastrofą.

https://naukawpolsce.pap.pl/aktualno...atszepsut.html
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154  
Nieprzeczytane 21-10-2020, 23:03
Martyna321's Avatar
Martyna321 Martyna321 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2019
Miasto: Sosnowiec, Zagłębie
Posty: 7 528
Domyślnie

Witam !

Cytat:
Lulka napisałaś :
Cytat:
....Dokonania prof. Michałowskiego są imponujące...

Wspomniałaś o legendzie archeologii - prof.Kazimierzu Michałowskim. Dorzucę, a raczej przypomnę kilka informacji i zdjęć.

Legenda archeologii: Kazimierz Michałowski



Polski archeolog, egiptolog, historyk sztuki (ur.1901r., zm.1981r. )

W latach 1961–1964 przeprowadzono w Faras wykopaliska ratunkowe pod kierownictwem prof. Michałowskiego. Były częścią większego projektu, tzw. Kampanii Nubijskiej, prowadzonej pod patronatem UNESCO, której celem było ratowanie zabytków przed zalaniem wodami Nilu, w związku z budową Wysokiej Tamy Asuańskiej.
W Abu Simbel prof. Michałowski nie prowadził wykopalisk, ale wraz z zespołem polskich archeologów brał udział w akcji ochrony świątyń skalnych Ramzesa II, którym groziło zalanie przez wody Jeziora Nasera.



Jednym z pomysłów na ocalenie świątyń było ich przeniesienie w bezpieczniejsze miejsce.
Projekt przewidywał pocięcie świątyń na duże bloki o wadze do 30 ton, przeniesienie ich w nowe otoczenie i rekonstrukcję.


Prof. Michałowski został przewodniczącym 7-osobowego międzynarodowego komitetu ekspertów, który nadzorował prace przenoszenia świątyń Ramzesa II. Trwałe one 10 lat i zakończyły się sukcesem.



Pozdrawiam
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #155  
Nieprzeczytane 22-10-2020, 07:17
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie

Cytat:
Napisał Martyna321
Witam !

Wspomniałaś o legendzie archeologii - prof.Kazimierzu Michałowskim. Dorzucę, a raczej przypomnę kilka informacji i zdjęć.

Polski archeolog, egiptolog, historyk sztuki (ur.1901r., zm.1981r. )

W latach 1961–1964 przeprowadzono w Faras wykopaliska ratunkowe pod kierownictwem prof. Michałowskiego. Były częścią większego projektu, tzw. Kampanii Nubijskiej, prowadzonej pod patronatem UNESCO, której celem było ratowanie zabytków przed zalaniem wodami Nilu, w związku z budową Wysokiej Tamy Asuańskiej.
W Abu Simbel prof. Michałowski nie prowadził wykopalisk, ale wraz z zespołem polskich archeologów brał udział w akcji ochrony świątyń skalnych Ramzesa II, którym groziło zalanie przez wody Jeziora Nasera.

Jednym z pomysłów na ocalenie świątyń było ich przeniesienie w bezpieczniejsze miejsce.
Projekt przewidywał pocięcie świątyń na duże bloki o wadze do 30 ton, przeniesienie ich w nowe otoczenie i rekonstrukcję.


Prof. Michałowski został przewodniczącym 7-osobowego międzynarodowego komitetu ekspertów, który nadzorował prace przenoszenia świątyń Ramzesa II. Trwałe one 10 lat i zakończyły się sukcesem.



Pozdrawiam
Dzień dobry
Niestety, wielka świątynia Ramzesa w Abu Simbel i całe południe Egiptu ze sławną świątynią Izydy na File
pozostanie chyba na zawsze na liście moich marzeń.
Nie udało się już tego zrealizować, a w tej chwili nie odważę się tam jechać.
Choć życie jest nieprzewidywalne i nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć.

Ale wróćmy do naszego wybitnego egiptologa.

To prawda, o prof.Kazimierzu Michałowskim warto poczytać, bo to bardzo ciekawa postać a niewiele się o nim mówi.
Jak pisze o nim Anna Małgorzata Budzińska;
Cytat:
Przypomnę dziś wielkiego Kresowiaka, o którym niewiele się mówi, a warto o nim pamiętać, gdyż rozsławił Polskę na cały świat. To profesor Kazimierz Michałowski.
https://www.kresowianie.info/artykul...z _faras.html

Najsłynniejszym jego odkryciem było odkopanie zasypanej wielkiej katedry koptyjskiej w Faras
I co ciekawsze, nie trzeba jechać do Egiptu, do muzeum w Chartumie, mamy to szczęście, że część fresków z Faras można oglądać w Warszawie, w Muzeum Narodowym.
Cytat:
Galeria Faras jest jedyną w Europie i wyjątkową w skali światowej ekspozycją zabytków kultury i sztuki nubijskiej z okresu chrześcijańskiego. Do zbiorów muzealnych trafiły one dzięki polskim archeologom uczestniczącym w latach 60-tych ubiegłego wieku w objętej patronatem UNESCO wielkiej międzynarodowej akcji ratowania pozostałości dawnych kultur Doliny Nilu. Dzięki pracom badawczym prowadzonym na terenie starożytnego ośrodka miejskiego Faras w pobliżu granicy sudańsko-egipskiej odkryto dobrze zachowane ruiny kościoła katedralnego z VIII wieku. Jego ściany były pokryte wspaniałymi malowidłami o tematyce religijnej pochodzącymi z VIII–XIV wieku. 67 przedstawień malarskich, a także wiele innych dzieł faraskich znajdujących się w MNW, stanowi dziś największy i najcenniejszy zespół zabytków archeologicznych pochodzących z wykopalisk prowadzonych za granicą, jaki kiedykolwiek udało się pozyskać do polskich zbiorów muzealnych.

https://www.mnw.art.pl/o-muzeum/galer/galeria-faras/

Na początek proponuję zobaczyć ten film:

Galeria Faras. Skarby zatopionej pustyni / Faras Gallery. Treasures from the flooded desert
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #156  
Nieprzeczytane 23-10-2020, 09:31
Martyna321's Avatar
Martyna321 Martyna321 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2019
Miasto: Sosnowiec, Zagłębie
Posty: 7 528
Domyślnie

Witam !

Michałowski. Indiana Jones na polską miarę.









Wczoraj znalazłam ciekawą anegdotę o prof.Kazimierzu Michałowskim.

Prof. Michałowski był, skromnym i życzliwym ludziom człowiekiem.
Niektóre wyrazy wdzięczności były dla Michałowskiego niespodzianką i zaskoczeniem.

„Jakże byłem wzruszony, kiedy będąc w 1942 roku w obozie jeńców, otrzymałem skromną paczkę żywnościową, zawierającą daktyle i słodkie placki, przysłaną przez mojego raisa – nadzorcę robotników z Edfu”
– wspominał profesor.

Skąd taki gest? Zapewne nie stąd, że Kazimierz Michałowski wiele zrobił dla archeologii Egiptu.
Bardziej prawdopodobne jest ..., że rais zapamiętał profesora witającego się z fellachami uściskiem dłoni, co wielu przybyszów z zagranicy wtedy szokowało.

fellach «rolnik w krajach arabskich»

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #157  
Nieprzeczytane 23-10-2020, 18:00
Martyna321's Avatar
Martyna321 Martyna321 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2019
Miasto: Sosnowiec, Zagłębie
Posty: 7 528
Domyślnie

Witam !

MONGOLIA

Cytat:
W samym sercu Azji znajduje się niezwykły kraj - Mongolia. Większość jego powierzchni to tereny górskie i wyżynne oraz pustynie. W tym wyjątkowo trudnym środowisku żyją najwytrwalsze zwierzęta, które do perfekcji rozwinęły zdolności adaptacyjne.

https://www.youtube.com/watch?v=nOHtdPmgvTg
Dzika Mongolia - Bezkresne stepy
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158  
Nieprzeczytane 23-10-2020, 19:05
Martyna321's Avatar
Martyna321 Martyna321 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2019
Miasto: Sosnowiec, Zagłębie
Posty: 7 528
Domyślnie

Witam !

PERU

Nowe odkrycie archeologiczne: Geoglif w kształcie kota sprzed 2 tysięcy lat 🐱🐱
Peruwiańscy archeolodzy odkryli niedawno na pustyni Nazca geoglif w kształcie kota.
Wizerunek na płaskowyżu ma 37 m długości. Szacuje się, że ma on ponad 2000 lat.


https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...&oe=5 FB71E92

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...&oe=5 FB8F0F8

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...&oe=5FB83A 3E
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159  
Nieprzeczytane 23-10-2020, 19:26
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie

Cytat:
Napisał Martyna321
Witam !

PERU

Nowe odkrycie archeologiczne: Geoglif w kształcie kota sprzed 2 tysięcy lat 🐱🐱
Peruwiańscy archeolodzy odkryli niedawno na pustyni Nazca geoglif w kształcie kota.
Wizerunek na płaskowyżu ma 37 m długości. Szacuje się, że ma on ponad 2000 lat.


https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...&oe=5 FB71E92

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...&oe=5 FB8F0F8

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...&oe=5FB83A 3E
Dobry wieczór
Niesamowite! Mam znajomego, który widział na własne oczy rysunki z Nazca,
mówił, że zrobiły na nim wielkie wrażenie a widział już niejedno w świecie.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160  
Nieprzeczytane 25-10-2020, 07:50
Martyna321's Avatar
Martyna321 Martyna321 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2019
Miasto: Sosnowiec, Zagłębie
Posty: 7 528
Domyślnie

Witam !

Narodziny niewidzialnego imperium.

Historia Ku Klux Klanu


https://www.youtube.com/watch?v=LX9UL8ZDg-U
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Prawie jedna trzecia seniorów korzysta z mediów społecznościowych - komentarze 94.40.46.xxx Ogólny 0 01-09-2013 13:42
Jedna piosenka na dzień dla Was, od Scarlett Scarlett Muzyka - wątki archiwalne 195 12-07-2012 07:56

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:20.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.