menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Film, teatr
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 11-04-2008, 21:49
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Przeczytałem ostatnio "Cichy Don", ponura książka.
Jak się do tego ma film?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42  
Nieprzeczytane 11-04-2008, 21:58
Bajadera07's Avatar
Bajadera07 Bajadera07 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Sopot
Posty: 2 627
Domyślnie

Cytat:
Napisał kufa86
Jak podaje Nasz Dziennik
http://www.naszdziennik.pl/index.php...080401&id=main
Ojciec Rydzyk wyreżyseruje na nowo "Dzień świra"
Jestem ciekaw co zostanie z tego filmu po usunięciu licznych wulgaryzmów i wyprostowaniu moralnego kręgosłupa.
Miejmy nadzieję , że w nowej wersji ,,Dzień świra" ojciec Ryzyk obsadzi się w roli tytułowej.To może byłby niezły odlot.

Ostatnio edytowane przez Bajadera07 : 11-04-2008 o 21:59.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #43  
Nieprzeczytane 11-04-2008, 22:13
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Zauważ, że pisałem to 1 IV.
Ja w tej roli widziałbym Jankowskiego.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #44  
Nieprzeczytane 04-05-2008, 19:05
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

W "Quo Vadis" podobała mi się wierność w oddaniu dialogów, słowo słowo tak jak w powiesci, poza tym brak mi tam grozy tamtych czasów.
Osobiscie nie lubie gdy ekranizacja książki zbytnio odbiega od pierwowzoru no, np. Działa Navarony ? Film i książka to dwie różne bajki, obie dobre owszem, ale dla mnie taka dowolna interpretacja jest rozczarowaniem. Rozczarowaniem był też nadawany niedawno serial Wojna i Pokój, to nie była Rosja!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #45  
Nieprzeczytane 15-05-2008, 23:05
Anilah's Avatar
Anilah Anilah jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 2 133
Uśmiech film czy książka?

Zawsze wolę książkę może dlatego że kocham książki , nie wyobrażam sobie życia bez ich udziału.
__________________
Za pieniądze możesz kupić pozycję,ale nie szacunek.


http://anilah-mojepodroze.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46  
Nieprzeczytane 15-05-2008, 23:35
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 929
Domyślnie

Tak...książkę można zawsze mieć przy sobie, a filmu niestety nie. Zresztą, bardzo trudno jest oddać w filmie dokładnie to co autor zawarł w książce....przede wszystkim film musiał by być niemożebnie długi....a wszystkie uproszczenia wypaczają tekst...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47  
Nieprzeczytane 16-05-2008, 00:45
hannabarbara's Avatar
hannabarbara hannabarbara jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Olsztyn
Posty: 19 421
Domyślnie

Temat rzeka. A tu późna godzina, więc spróbuje się streszczać.
Uważam, ze nie ma reguły. Częściej gorszy film niz książka.
Największe rozczarowanie z ekranizacji to Regulamin tłoczni win. Johna Irvinga. Ksiązka super, film, ckliwy melodramacik.
Ten sam autor, inny tytuł.Świat w/g Garpa. Jedno i drugie bardzo różne, ale jedno i drugie bardzo dobre.
Polskie udane ekranizacje: Książki Grocholi oraz serial Podszewka Boża.
Ekranizacje lepsze od książek. Jane Austen. Angielskie ekranizacje. W Dumie i uprzedzeniu się zakochałam, nawet by to opisać założyłam specjalny wątek, który gdzieś tam sobie leży w lamusie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #48  
Nieprzeczytane 16-05-2008, 10:45
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Książka pozwala na własne wyobrażenia postaci, miejsc-czasem są odmienne od wizji,która proponuje reżyser...i rozczarowanie gotowe.Wolę czytać,aczkolwiek ogladam adaptacje literatury-dla porównania tegoż zjawiska.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49  
Nieprzeczytane 16-05-2008, 15:50
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie

Bardzo piękna (dla mnie) jest ekranizacja "Ogniem i mieczem", bardzo w sienkiewiczowskim duchu.
Bardzo piękna jest również ekranizacja "Władcy pierścieni", w duchu Tolkiena, choć treścią dosć znacznie odbiega od oryginału.
W "Dumie i uprzedzeniu" (z Jennifer Ehle i Colinem Firth) również się zakochałam
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #50  
Nieprzeczytane 16-05-2008, 15:55
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie wydaje mi sie

ze jezeli przeczytalo sie najwpierw ksiazke to zaden film po niej nam sie nie spodoba.. bo tak jak powiedziala Nicka juz wyobrazilismy sobie jak beda wygladali i brzmieli nasi bochaterowie... Natomiast jezeli ogladalismy film.. a potem przeczytalismy ksiazke... Nie dosc ze jest na odwrot to jeszcze ksiazka wydaje sie nam za dluga a bochaterowie jacys wyblakli....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51  
Nieprzeczytane 02-06-2008, 12:52
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Jestem pod wrażeniem filmu, który już po raz trzeci oglądałam z ogromnym zainteresowaniem, a mianowicie "Zaklinacz koni" z RR w roli głównej. Przeczytałam również książkę - polecam!!! Kto dzisiaj tak kocha, kto oddaje się z pasją temu co robi dla siebie i innych, gdzie ci mężczyżni...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52  
Nieprzeczytane 07-02-2010, 00:28
alja9 alja9 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 276
Domyślnie

uwielbiam ekranizacje "Lalki" z 1977 z Jerzym Kamasem i Bronisławem Pawlikiem. Cudne jest dla mnie "Nad Niemnem" z roku1986 ze wspaniałą rolą Janusza Zakrzeńskiego, który stal się Benedyktem Korczyńskim. Podoba mi się tez ekranizacja "Chłopów" z 1972 z Władysławem Hańczą w roli Macieja Boryny..
Do tych seriali wracam tak samo chętnie jak do książek i przezywam tak samo mocno.

Wielkie rozczarowanie, którego nie mogę do tej pory przetrawić
przyniósł mi "Władca Pierścieni" Petera Jacksona, który mógł zrobić wspaniały film trzymając się wersji J.R.R Tolkiena, ale wybrał film... kasowy olewając Mistrza.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #53  
Nieprzeczytane 07-02-2010, 12:46
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Dla mnie książka i film to dwa różne światy. Dlatego niezbyt lubię oglądać ekranizacje literackie. A już pomysłem ocierającym się o absurd była ekranizacja Pana Tadeusza. Nie byłam nawet w stanie obejrzeć tego do końca.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #54  
Nieprzeczytane 18-03-2010, 12:23
taneska's Avatar
taneska taneska jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Lublin
Posty: 323
Domyślnie

Ten wątek przypomniał mi baaardzo dawne czasy, kiedy to na tzw. dopuszczeniu do matury pisałam temat- film czy książka: "Pan Wołodyjowski" Piękne to były czasy! Ale już wtedy poglądy miałam zdecydowane: książka, bo otwiera nieograniczony świat wyobraźni.
__________________
Staram się pisać po polsku.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #55  
Nieprzeczytane 29-09-2010, 19:20
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Film czy książka? Ostatnio w telewizji nadaja drugą serię "Domu nad rozlewiskiem".Książkę lubiłam, ale film? Joanna Brodzik zupełnie rozłożyła rolę Małgorzaty, moim zdaniem jest aktorką przereklamowaną, nie tylko nie odpowiada moim wyobrażeniom o tej postaci, ale tez nie pasuje do opisów autorki powieści, inne postacie tez jakieś niedorobione, chyba słaba rezyseria, zbyt mała dbałość o szczegóły.Jedyną aktorką, która sie w tym serialu sprawdza jest Małgorzata Braunek, miom zdanie oczywiscie, może kto inny lubi ten serial, ja nie, niestety......
Odpowiedź z Cytowaniem
  #56  
Nieprzeczytane 06-07-2011, 11:21
Dorota45's Avatar
Dorota45 Dorota45 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: lubuskie
Posty: 2 870
Domyślnie

Trzeba też rozróżnić, czy film jest ekranizacją powieści, czy jest na podstawie powieści czy "tylko" na motywach powieści. Tak właśnie jest z filmem "Miłość na rozlewiskiem", który jest na motywach powieści o tym samym tytule, stąd takie wielkie odstępstwa od książki (niestety)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #57  
Nieprzeczytane 06-07-2011, 12:02
Nora's Avatar
Nora Nora jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: kujawsko-pomorskie
Posty: 12 576
Domyślnie

Dla mnie przykładem gdzie film jest lepszy niz książka jest "Dziecko Rosemary" w rezyserii Polańskiego.
Książka Iry Levina mnie nie zachwyciła absolutnie, za to film - arcydzieło!
I ta piękna muzyka Komedy!

Takich przykładów jest więcej.
Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #58  
Nieprzeczytane 06-07-2011, 14:34
Dorota45's Avatar
Dorota45 Dorota45 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: lubuskie
Posty: 2 870
Domyślnie

Cytat:
Napisał Nora
Takich przykładów jest więcej.
Pozdrawiam
To prawda, dla mnie drugim przykładem jest "Pożegnanie z Afryką", przez książkę nie zdołałam przebrnąć (próbowałam 3 razy), a film po prostu mnie zachwycił
Odpowiedź z Cytowaniem
  #59  
Nieprzeczytane 06-07-2011, 14:58
ewikomega's Avatar
ewikomega ewikomega jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: 00-621warszawa
Posty: 6 878
Domyślnie Film czy Książka?

Wolę zdecydowanie książkę, niż film oparty na tej przeczytanej lekturze.

Czytając książkę sama jestem sobie reżyserem, scenografem .

Film oparty na przeczytanej książce często nie zawiera wszystkich wątków.
Jest komercyjny - często zrobiony- tak- aby mieć wielu widzów, a nie przenieść na ekran to co jest ważne dla autora danej lektury......

-jego przesłania, przemyślenia.


Zdecydowanie wolę książkę.-tak jak pisałam wyżej jestem sobie sama reżyserem, scenografem.


Przykład przeczytanej/a raczej przeczytanych książek /może banalny , lecz skojarzyłam , bo często wspominam właśnie tą lekturę , którą ja pochłonęłam szybciutko,
moja córka również
i podejrzewam .....wnuczkę moją /obecnie ma 7 lat/ za rok, dwa nie będzie można oderwać od przygód życiowych Ani z Zielonego Wzgórza .
Przeczytałam wszystkie książki i oglądałam w tv wszystkie odcinki .........razem z córką.


Inaczej wyobrażałam sobie główną bohaterkę, inaczej Marylę , inaczej Mateusza , inaczej Gilberta, inaczej samo Zielone Wzgórze.

Owszem film kolorowy, dobrzy aktorzy , ale....... mnie brakowało czegoś co mogłam /czytając książki /sama sobie wyobrazić - i właśnie dlatego

- dla mnie książka jest GÓRĄ
__________________

Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #60  
Nieprzeczytane 06-07-2011, 15:07
Nora's Avatar
Nora Nora jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: kujawsko-pomorskie
Posty: 12 576
Domyślnie

Cytat:
Napisał Dorota45
To prawda, dla mnie drugim przykładem jest "Pożegnanie z Afryką", przez książkę nie zdołałam przebrnąć (próbowałam 3 razy), a film po prostu mnie zachwycił
Następny przykład: Forrest Gump
Książka słaba - film świetny!
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Emeryt musi mieć konto bankowe - komentarze lecher Ogólny 32 29-06-2022 09:21
Jan i Zdenek Sverakowie, Butelki zwrotne - film nie tylko dla seniorów - komentarze dreamer9 Ogólny 0 11-08-2008 09:51
Plotki historyczne Pani Slowikowa Różności - wątki archiwalne 135 09-08-2008 23:53
Damą być Nika Społeczeństwo - wątki archiwalne 83 12-04-2008 16:49

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:30.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.