Życie samotnych seniorów

[Kaima]

Uff, pracowity dzień miałam dzisiaj! Sprzątnęłam altankę po zimie, sprzątnęłam mieszkanie i ugotowałam obiad na 3 dni. Bolą mnie kolana i kręgosłup, ale za to mam kilka dni wolnego, więc dojdę do siebie.
Zapowiadają na jutro nieciekawą pogodę, już dzisiaj było trudno, a ma być gorzej. Dobrze, że mogę posiedzieć cały dzień w domu. Boję się upałów, źle znoszę wysokie temperatury. Ostatnio pulmunolożka zmieniła mi leki, ale nie trafiła, po wcześniejszych czułam się lepiej. Chciałam umówić się na wizytę, ale ma urlop, a w ogóle to do października nie ma co marzyć o wizycie.
Danusiu, Aniu, Magdo, Leno i wszyscy inni seniorzy - życzę spokojnej nocy i udanej niedzieli.

[lenasto2]

Witam ! próbuję przypomnieć sobie jak wstawić zdjęcie ,to moje ulubione kwiaty zdjęcie z przed roku . Udało się Pozdrawiam

[lenasto2]

Udana próba jednak pamięć nie zawiodła .
Nie będę zaśmiecać wątku ,żeby utrwalić będę wstawiać codziennie ... pozdrawiam ...
dobrej nocy życzę .

[Magdalila]

Piszę z komórki więc trochę niewygodnie. Kochane jesteście, dzięki za wsparcie.
Chyba Arti napisała aby lekarz na skierowaniu napisał na cito. Owszem napisał 'w trybie pilnym' I mamy temin na 8 sierpnia do szpitala z rehabilitacją. Dzwoniłam tam, miło rozmawiali ale nie da rady wcześniej, bardzo dużo potrzebujących. I co mają kogoś wywalič z kolejki?
Rehabilitacja w domu była prywatnie, poszło prawie 2 tys ale mama odmawia chodzenia. To rehabilitant cudów nie zrobi. Ja już padam z sił, cierpliwość się wyczerpuje. Cóž, taki los.
Jutro napiszę więcej, nie tylko o mamie, bo przeciež życie się toczy.
Pozdrawiam Was serdecznie.

[Kaima]

Dzień dobry w piękną słoneczną niedzielę! Pootwierałam wszystkie okna (raptem 3), bo lubię, gdy przeciąg macha firankami. Noc miałam dobrą, kot tylko raz o 1.30 przyszedł pojeść i potem już do rana nie pokazał się. Jestem więc wyspana i nie mam żadnych planów, tzn. mam w planie nicnierobienie. Ciekawe, jak mi to się uda.

[lenasto2]

Czy deszcz czy upał, lubię każdą pogodę , ale dzisiaj +35na termometrze mój pesel się na to nie godzi ,zdecydowanie ....nie .Pozdrawiam

[Kaima]

Pogoda jest, jaka jest, nie mamy na nią wpływu. W zasadzie też lubię każdą, jeśli mogę się do niej jakoś dostosować - ciepłe ubranie, kalosze, płaszcz przeciwdeszczowy, ale tak jak dziś, to chyba wcale bez ubrania Na szczęście nic nie muszę, bo gdybym musiała np. pracować przy takiej temperaturze to by było słabiutko. Zasłoniłam i zamknęłam okna, siedzę jak w bunkrze. Obiad miałam od wczoraj, na deser lody i cały czas zimna herbata. czytam, przeglądam zdjęcia, gawędzę przez telefon - jest dobrze.

Trwa leniwa niedziela...

[lenasto2]

Trochę chłodniej , trochę deszczowo , ale to pierwszy dzień lata ....i to cieszy .

[Kaima]

Pierwszy dzień lata - a pogoda na to nie wskazuje. U nas zimno, 16 st., pochmurno, wietrznie i co chwilę pada. Ale to dopiero początek, potem będzie lepiej, a my będziemy narzekać na upały.




Planowałam dzisiaj jechać do Warszawy odwiedzić przyjaciółkę, która mieszka w DPS-ie i nie ma rodziny ani znajomych. To osoba na wózku inwalidzkim z szybko postępującą demencją. Nie pojechałam ze względu na pogodę, bo chciałam trochę urozmaicić jej życie - zabrać na spacer do Łazienek, na obiad do restauracji, może do kina - ale w deszczu i chłodzie to wątpliwa przyjemność. Poczekam na bardziej sprzyjającą aurę.
Ciekawego popołudnia życzę wszystkim!

[Dancia54]

Dobry wieczór .
U mnie też dziś zimnica , pada prawie cały czas , nigdzie nie byłam , tylko na balkonie .
Krysiu , od jutra ma być cieplej a nawet w zapowiedziach znów upały , zobaczymy .
Aura kapryśna okropnie w tym roku . Jutro muszę wywalić zbędne ciuchy bo niestety , przytyłam . Trzymałam ale trzeba zakupić nowe .
Przepraszam , że nie wchodzę zbyt często ale byłam dawno i muszę chyba przyzwyczaić się ?
Dobrej nocki życzę wszystkim , coś jeszcze obejrzę może na playerze . Pozdrawiam...

[Stefan]

Trochę chłodniej , trochę deszczowo , ale to pierwszy dzień lata ....i to cieszy .

Lenko. Śliczny obrazek.

"Planowałam dzisiaj jechać do Warszawy odwiedzić przyjaciółkę, która mieszka w DPS-ie i nie ma rodziny ani znajomych"

Krysiu. Bardzo dobry plan miałaś. Dobry, szlachetny uczynek.. Szkoda, że nie wyszło.
To nic, zrealizujesz go - jak Cię znam - następnym razem.
Ja miałem kiedyś podobny. Bardzo dawno temu. Pacjentem był wtedy ktoś inny. Opisałem to na wątku "Opieka w DPS..." - http://www.klub.senior.pl/opieka/t-o...post1329896979
Wziąłem wtedy mojego tatę na dziesięciodniową przepustkę z dps'u. Do jego rodzinnego domu w którym się urodził.

Krysiu, Lenko, Danusiu - pozdrawiam Was .

[lenasto2]

Stefan .
Lenko. Śliczny obrazek.
Dziękuję
nie wiem jak wstawić zdjęcie z telefonu. ...
Moje lilie zaczynają kwitnąć , trochę za wcześnie , ale teraz wszystko jest jakoś inaczej .
Pozdrawiam

[Dancia54]

Dobry wieczór .
Znów weszłam na chwilkę nic Wam ciekawego nie napiszę bo nie chcę plotek a spodziewałabym się ich od kogoś .
Chciałam pogadusiać szczerze ale pojawił się ktoś i po prostu nie mogę . Może pomyślicie o Janku , ale to nie on , z nim wszystko w porządku .
Pozdrowię Was tylko ciepło , miłego wieczoru i spokojnej nocki .
W moim regionie to znak zapytania ale jestem dobrej myśli .

[Stefan]

Oj Lenko i Danusiu!
Wpadłem na Wasze wpisy dwa i z miejsca reaguję. Bardzo mi miłe to, że tak o mnie pamiętacie i myślicie.
Piszę chaotycznie. Nie mogę siedzieć przy kompie.
Nie, to nie z powodu kręgosłupa. To z powodu głowy. Nie dawno odkryłem w google co to takiego jest, co się do mnie przyplątało.
Toto ma medyczną nazwę "mgła mózgowa". A objawy i skutki tego? - zamglenia myślenia, zawroty głowy, niemożność skupienia się na czymkolwiek, (brak koncentracji), drżenie rąk, zapominanie czyli amnezja...i takie podobne. Z tym związane i tym spowodowane.
Chciałem Ci Lenko pomóc przenosić te zdjęcia z komórki do laptopa.
Ale coś mi się wydaje, że w tej sytuacji...
A poza tym to byłoby pracochłonne bardzo. Bo to by wymagało dokładności. I czasu. Czego mi brakuje. Skype'a już nie mamy, pamiętasz go?
Już teraz komputer i to cholerstwo mnie zmęczyło, tym pisaniem. Więc muszę kończyć.
Pozdrawiam Was serdecznie .

[Dancia54]

Witajcie kochani .
Stefanie , tę mgłę mózgową może i mam i ja bo na przełomie stycznia i lutego przeszłam covidka , mój domownik też .
Dzięki Bogu w miarę łagodnie ale pozostałości są , niestety .
Z pamięcią różnie bywa ale o Tobie pamiętam , o innych również choć może nie wszystko bo sporo czasu minęło .
Skwar okropny a ma być jeszcze gorzej... nie znoszę zimna ale taki upał też mi nie służy .
Ale,ale...gdzie wszyscy podzieli się ? To przez to co ostatnio napisałam ?
To dotyczy tylko jednej osoby i ona o tym wie więc piszcie śmiało , proszę . Tymczasem miłego wieczoru i spokojnej nocki .

[lenasto2]

Witaj Stefanie !Skype"a już nie mam. Kiedyś bardzo mi pomogłeś , pamiętam i bardzo dziękuje , a jak przenosić zdjęcia z telefonu na seniorka ...dojdę sama do tego ,tylko potrzebuje trochę czasu . Janku życzę dużo zdrowia .

" Człowiek szczęśliwy nigdy nie jest złośliwy"

[Kaima]

Arti! Danciu! Lenko! Stefanie! Na moment ochłodziło się i zaraz inna chęć do życia. Wczoraj późnym popołudniem przeszła głośna burza z ulewnym deszczem, nocą też padało i na razie jest bardzo przyjemnie. Zaraz wychodzę kupić nowy telewizor. Od poniedziałku w mazowieckim województwie zmieniono system nadawania telewizji i mój 10-latek nie odbiera. Uznałam, że nie ma sensu instalować dekodera, bo 10 lat dla obecnych produktów to już sędziwy wiek. Niby nie oglądam telewizji, a bez telewizora czegoś brak...
Arti, Ty też coś zmieniasz?
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia!

[lenasto2]

Właśnie dostałam wiadomość ....złą ,okropną , że Ktoś odchodzi , Ktoś kogo znam lata ...
Co napisać ? co powiedzieć ? ...
Ktoś z kim tworzyliśmy wspaniałą grupę , spotykaliśmy się ,w różnych miastach Polski , już nigdy nie będzie tak jak było.Zostaną tylko zdjęcia ,wspomnienia .

[Kaima]

Lena, bolesne, lecz nieuniknione. Ważne, że był, i zostanie w dobrej pamięci bliskich i przyjaciół.
Współczuję z serca.

[Dancia54]

Krysiu , u mnie jeden tv odbiera wszystko a drugi nic...
Ale zanim co nie zajmuję się tym - muszę przygotować się do wyjazdu za kilka dni a przyznaję - przez te upały jestem w tyle . Muszę ogarnąć wszystko w ciągu tygodnia .
Znów upał piekielny ale ponoć od jutra ochłodzi się . Poza tym będzie remont , którego nie chciałam ale na szczęście w czasie mojego wyjazdu .
Jak u Ciebie ? Pozdrawiam i już dobrej nocki życzę .