menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 01:39
barbara41's Avatar
barbara41 barbara41 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Mazowsze
Posty: 6
Post Miasto czy wieś?- najlepsze miejsce na jesień życia - komentarze


Komentarz do artykułu: Miasto czy wieś?- najlepsze miejsce na jesień życia
--------------------
Mam 67 lat i całe życie mieszkałam w mieście ,byłym wojewódzkim, i od pół roku mieszkam na wsi.To nie da sie opisać mojej radości z mojej decyzji która nie była"oklaskiwana" przez większość moich najbliższych.Dziś,kiedy mnie odwiedzają ,nie ma ani jednej osoby która by nie podzielała mojej radości.Przecież nam chodzi o tzw.święty spokój , i on jest.Oczy też mają radość z patrzenia na piękną,kolorową przyrodę,ktora czasami przekorna ale niezakłamana.Polityką niech zajmują sie młodzi i o zdrowych nerwach.Głową, muru nie przebijemy,i nie starajmy sie na siłę,bo jeszcze nikt nie wygrał z młodością.Oni będą mieli ten sam problem z młodszym pokoleniem ,bo tak już jest w życiu.W czasie spotkań nie prowadżmy rozmów o lekach,chorobach,polityce i złych kontaktach z rodziną.Dajmy im a zafundujmy sobie spokój świeże powietrze i na ile jeszcze nas stać to radość z drobnych rzeczy.Otoczmy się życzliwymi-sprawdzonymi ,bo oni są jak anioły bo oni podniosą nas na duchu gdy skrzydła nasze zaczną odmawiać posłuszeństwa BARBARA 41
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 01:54
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie

Urodziłam się w Warszawie kilkanaście lat temu postanowiłam spróbować życia na wsi. Przeniesliśmy się na wieś niedaleko od W-wy tylko 45 km, jestem typem samotnika więc nie przeszkadzało mi odosobnienie. Mogłam tam trzymać swoje ukochane psy bo działka duża 1ha, zajmowałam się tym co mnie pasjonowało. Nadszedł moment kiedy moje pieski zaczęły odchodzić za Tęczowy Most, kiedy odeszły czym prędzej z ogromną ulgą wróciliśmy do domu do W-wy to było 5 lat temu. Dom na wsi stoi pusty, od momentu powrotu do W-wy moja noga w nim nie stanęła. Nie odpowiadało mi życie w żółwim tempie, nie odpowiadał mi inny świat cofnięty tak gdzieś o 30 lat w porównaniu z tym światem w jakim żyłam przed przeprowadzką na wieś. Jestem "zwierzęciem miastowym" i żadna siła tego nie zmieni, dla mnie mieszkanie na wsi oznaczało powolne umieranie, tęskniłam za ulicami w mieście, za latarniami /na wsi było ciemno jak ...... / za kawiarniami i restauracjami gdzie ubrania zostawialo się w szatni a nie wieszało na krześle, za kinem, teatrem ZA ŻYCIEM W MIEŚCIE.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 01:58
Gabi K.'s Avatar
Gabi K. Gabi K. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 6 271
Domyślnie

wszystko jedno gdzie, byle u boku kochanego człowieka...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 02:08
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Uśmiech

Cytat:
Napisał Gabriela K.
wszystko jedno gdzie, byle u boku kochanego człowieka...
kochany człowiek chociaż ma firmę w miasteczku blisko naszego wiejskiego domu , raz jeden przenocował na wsi bo miał bliżej stamtąd niż z W-wy do Katowic /mial być w Katowicach o 8 rano/. Codziennie pokonuje 100 km w obie strony i spiesznie wraca do domu z pracy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 02:33
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie najlepsze jest miasto

ale w domu z ogrodem
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 02:47
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Zastanawiam się jak uroki wiejskiego życia będą wygladały tak w okolicach 80-tki,na razie myślę ,ze to może być fajne ale za ileś lat...? Nie wiem .Ja jestem "miastowa"
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 02:53
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Ja

lubie na wsi pianie kogutow rano..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 02:55
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Kuuuuukurrrrryyykuuuuuu kogut cierpiący na bezsenność się odezwał!!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 09:15
basia1247's Avatar
basia1247 basia1247 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: sląsk
Posty: 802
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pani Slowikowa
lubie na wsi pianie kogutow rano..
Ciekawe jak tylko kogut zostanie albo i nie ,kto napali w piecu? zadba o opał i inne wygody seniora.Jak znam życie to na pewno nie goście.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 09:55
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Zawsze mieszkałem w mieście i nie wyobrażam sobie mieszkania na wsi. Oczywiście poza wypoczynkiem wakacyjnym.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 10:35
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Mamy domek na wsi, 100 od Krakowa w Pieninach. Okoliza bajkowa, lasy Dunajec cichutkie Krościenko obok. Balsam na umeczone serduszka. Spędzamy w nim wszystkie weekendy i planujemy spedzać czas od wiosny do wczesnej jesieni już na emeryturze, ale mieszkania w Krakowie się nie pozbędziemy bo na prawdziwą starość i związane z nią problemy najlepsze jest miasto.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 11:18
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Otóż to własnie mnie dręczyło ..też tak uważam teraz pomieszkanie sobie na "łonie" to bajka ,czas płynie inaczej ..ale później .Z piecami i wygodami to insza inszość .Bo wczesny senior wyprowadzający się do domku na wsi ma przeważnie srodki ,żeby sobie o byt i wygody zadbać.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 11:23
Anielka's Avatar
Anielka Anielka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: pomorskie
Posty: 11 336
Domyślnie

Bardzo lubię wieś,spokój,cisza,duzo zeleni i chętnie na lato chciałabym miec taki mały domek.Ale potem do miasta ,do ciepęego przytulnego mieszkanka z wszystkimi wygodami.No i nad moje ukochane morze.
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach."
/maja59- senior/

Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 11:31
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie Nawet jak ma środki

Cytat:
Napisał Malgorzata 50
Otóż to własnie mnie dręczyło ..też tak uważam teraz pomieszkanie sobie na "łonie" to bajka ,czas płynie inaczej ..ale później .Z piecami i wygodami to insza inszość .Bo wczesny senior wyprowadzający się do domku na wsi ma przeważnie srodki ,żeby sobie o byt i wygody zadbać.
to musi odśnieżyć dzialkę żeby zimą wydostać się na świat, musi wystawić śmiecie żeby je zabrano /albo sam je musi wywieźć na wysypisko/, musi mieć w zanadrzu świece albo lampę naftową bo często wyłączają prąd. Musi być przygotowany na to, że nie znajdzie współnego języka z sąsiadami którzy mieszkają na wsi "od zawsze". Do sklepu jest daleko więc trzeba robić duże zakupy, po wsi latają agresywne psy wypuszczone przez właścicieli żeby sobie pojadły"" itd., itp. Nie ma mowy o anonimowości bo sąsiedzi czujnym okiem obserwują i wiedzą wszystko lepiej, trzeba się przyzwyczaić do widoku meżczyzn przysypiających na poboczu albo wracających zygzakiem do domu z pracy. Ja nie wytrzymałam, decyzję o powrocie do W-wy podjęłam w ciągu minuty. Zostawiłam umeblowany dom i z wielką ulgą powróciłam do miasta, na dzień dzisiejszy unikam wizyt na działakach u znajomych jak ognia.Nie muszę myśleć o np. naprawie dachu albo udrożnianiu kanalizacji, o śmieciach, śniegu o tym że obcy usiłuje sforsować bramę i dostać się na posesję niewiadomo dlaczego /przerabiałam to/. KOCHAM MIASTO MIŁOŚCIĄ WIELKĄ I DOZGONNĄ.Mieszkanie mogę zamknąć na klucz i wyjechać domu bez opieki zostawić nie można.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 11:37
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie A co powiecie na moją wiochę...zostać czy nie..?

Bo mam wybór...w grę wchodzi Częstochowa i Kraków.
Moja wiocha jest urokliwa..Mieszkam w lesie,ale mam - asfalt i chodniki,gaz i kanały sanitarne..
Przychodnia ( sprywatyzowana ) rzut beretem..
Ośrodek dla niepełnosprawnych ( który swego czasu nieco sponsorowałam ) też bliziutko,w razie czego..
5 salonów fryzjerskich z kosmetyką ,na przyzwoitym poziomie..oraz luksusowe knajpy,do których zjeżdża się pół Częstochowy..
Tłumy- turystów oraz miłoników wspinaczki..
Zaznaczam,że wiocha miała prawa miejskie przed Częstochową.Zostały jej odebrane po wielkim pożarze w XIX w.

Jest OK.Na razie ..ale mimo wszystko nie jest to miasto.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 11:43
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 927
Domyślnie

Ej...Lila, chyba Ci tubylcy dokopią jak to przeczytają to przecież nie jest wiocha tylko miasteczko i to bardzo urokliwe, niedługo będzie sypialnią Cz-wy o ile już tak nie jest....ale nad Krakowem to bym się zastanowiła, ale znowu gdzie będziesz trzymać swoje psy i koty
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 11:45
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Lila w życiu bym się z tej "wiochy" nie ruszyła w tych okolicznościach.....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 26-06-2008, 11:46
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie Lidko

wszystkich zwierzaków nie dasz rady trzymac w mieście, chyba że przeprowadzisz się do domu z ogrodem.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 28-06-2008, 01:08
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Na wsi

Cytat:
Napisał basia1247
Ciekawe jak tylko kogut zostanie albo i nie ,kto napali w piecu? zadba o opał i inne wygody seniora.Jak znam życie to na pewno nie goście.

Teraz piece ( te do centralnego)sa na gaz albo olej chyba.. Moja bratanica ktora mieszka na wsi ogrzewa mieszkanie w pol godziny..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 28-06-2008, 02:33
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie Asiu

Cytat:
Napisał Pani Slowikowa
Teraz piece ( te do centralnego)sa na gaz albo olej chyba.. Moja bratanica ktora mieszka na wsi ogrzewa mieszkanie w pol godziny..
dużo osób pali węglem albo drzewem bo tak jest taniej. Myśmy ogrzewali propan-butanem mamy zakopany zbiornik 4.5 tonowy. Są wsie gdzie nie ma gazu, ogrzewanie olejem opałowym /takie jest u mojego syna/ kosztuje bardzo drogo. Niestety w Polsce bardzo wiele rodzin żyje bardzo skromnie, nie wszystkim się dobrze powodzi, ludzie zyją od wypłaty do wypłaty i nie mają żadnych oszczędności.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:46.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.