senior.pl - aktywni w każdym wieku

Stop Łańcuchom, Pseudohodowlom i Bezdomności Zwierząt - ruszyło zbieranie podpisów

Przedstawiciele obywatelskiego komitetu inicjatywy ustawodawczej “STOP łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt” złożą w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Organizacje i osoby zajmujące się ochroną zwierząt, zwracają uwagę, że ustawa w obecnym kształcie, obowiązująca od 1997 roku, wymaga wielu kompleksowych zmian dostosowujących ją do obecnej wiedzy naukowej o potrzebach zwierząt i legislacji w pozostałych krajach Europy.

Czas na zakaz i bardziej cywilizowaną formę świętowania Sylwestra
Projekt przewiduje wprowadzenie zakazu trzymania psów na łańcuchach, obligatoryjne chipowanie zwierząt domowych oraz obowiązkową kastrację zwierząt nieprzeznaczonych do hodowli. – Od lat wiemy, że najskuteczniejszym sposobem zapobiegania bezdomności zwierząt jest kastracja. Do tej pory ustawodawcy nie zrobili nic w tej sprawie, a bez przepisów, które proponujemy, nie będzie możliwe opanowanie tego problemu Polsce – mówi Anna Zielińska z Fundacji Viva.
W projekcie znalazł się też zapis, zakazujący używania widowiskowych wyrobów pirotechnicznych, czyli fajerwerków. - Są one źródłem strachu, bólu i śmierci zwierząt. Co roku media publikują informacje o żniwach, jakie niesie za sobą zabawa sylwestrowa. Czas na zakaz i bardziej cywilizowaną formę świętowania, za którą najwyższej ceny nie ponoszą inni – uważa Karolina Skowron-Baka, prezeska Akcji Demokracji.

Trzeba koniecznie wyeliminować patologie, okrucieństwo i bestialstwo w pseudohodowlach.
Nowe przepisy mają także ograniczyć działanie pseudohodowli, zmianę zasad prowadzenia schronisk i nadzoru nad nimi oraz doprecyzować obowiązki gmin wobec zwierząt bezdomnych. – Czas wyeliminować patologie, okrucieństwo i bestialstwo w pseudohodowlach. Codziennie w internecie sprzedaje się kilkadziesiąt tysięcy psów i kotów w typie rasy. Bez żadnej kontroli państwowej, bez umów. To największa legalna szara strefa w Polsce, generująca milionowe, nieopodatkowane dochody kosztem cierpienia zwierząt – podkreśla Katarzyna Łobacz z Mondo Cane.

Jest coś takiego

Ktoś ustanowił tak tam na Górze
I trudno nam to wytłumaczyć:
Jest coś takiego w psiej naturze,
Że pies nam wszystko chce wybaczyć.

I głód. I chłód. I niewygodę
Gdy łańcuch jeszcze bardziej skrócą,
I ból, i strach, i niepogodę,
I poniewierkę, gdy wyrzucą.

Jest coś takiego w psiej naturze,
Co ludzie często mają za nic:
To wierność, która trwa najdłużej
I miłość, która nie zna granic.

Ta miłość się nie może znużyć
Ani z latami, ani z wiekiem,
Ale by na nią móc zasłużyć,
Trzeba po prostu być człowiekiem.
(- Franciszek Jan Klimek)

Pies śpi z tobą w łóżku?

Psy i koty często stają się integralnymi członkami rodzin, a ich właściciele pragną spędzać z nimi każdą wolną chwilę. To naturalne, ale warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę. Jeśli twój pies śpi z tobą każdej nocy, szczególnie pod kołdrą, powinieneś wiedzieć, jakie mogą z tego wynikać zagrożenia.

Spanie psów pod kołdrą może być niebezpieczne, zwłaszcza dla tych starszych, dla szczeniąt oraz ras z charakterystycznym płaskim pyskiem, tzw. brachycefalicznych - np. buldogów francuskich.

Bardzo małe psy, szczenięta, starsze psy oraz psy z zapaleniem stawów lub innymi problemami z poruszaniem się, mogą mieć trudności ze znalezieniem bezpiecznego wyjścia spod kołdry, jeśli będzie im za gorąco.
Temperatura ciała psów jest zazwyczaj wyższa niż u ludzi. Z tego powodu ich organizmy nagrzewają się szybciej, a przegrzanie może prowadzić do poważnych chorób, a nawet śmierci.

(Za wp.kobieta)

Obowiązkowa rejestracja psów i kotów.

Już wkrótce wszyscy właściciele kotów i psów będą musieli zarejestrować swojego pupila. To początek nowego programu Ministerstwa Rolnictwa, który ma być rozwiązaniem problemu bezdomności zwierząt. Dla właścicieli będzie to jednak oznaczało dodatkowe koszty, a pomysł nie podoba się również samorządom.
Bezdomność czworonogów to problem na olbrzymią skalę. Tylko w zeszłym roku utrzymanie takich zwierząt, łącznie z ich ”wyławianiem”, oznaczało dla samorządów wydatki rzędu 350 mln zł, zgodnie danymi "Dziennika. Gazety Prawnej". Nieco ponad 35 mln zł na uruchomienie Krajowego Rejestru Oznakowania Psów i Kotów (KROPiK) wydaje się więc porównywalnie niewielką sumą, a mimo to samorządy wcale nie wydają się zadowolone. Z dodatkowymi kosztami będą musieli liczyć się natomiast właściciele, którzy za czipowanie pupila zapłacą z własnej kieszeni. Resort zapewnia jednak, że start programu przyniesie pozytywne zmiany.

Oczekiwanym efektem wdrożenia ustawy jest zmniejszająca się liczba bezdomnych zwierząt utrzymywanych w schroniskach dla zwierząt oraz mniejsze koszty ich utrzymania — wyjaśnia Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Utworzeniem bazy ma się zająć Centralny Ośrodek Informatyki. Poza kosztem utworzenia rejestru, resort przewiduje również roczny koszt utrzymania bazy w wysokości 6,9 mln zł. System prowadzić będzie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Co bardzo ważne, obowiązek rejestracji nie obejmie wszystkich zwierząt. Do Krajowego Rejestru Oznakowania Psów i Kotów wpisane będą musiały zostać jedynie czworonogi urodzone po uruchomieniu programu. Zarejestrowane będą musiały zostać również psy i koty już przebywające w schroniskach lub sprzedawane przez hodowców.
W opinii samorządowców KROPiK powinien być obowiązkowy zwłaszcza dla wszystkich psów. Dzięki bezpłatnemu dostępowi do bazy danych dla weterynarzy i policji, możliwe będzie skontaktowanie się z właścicielem czworonoga, co zmniejszy liczbę zwierząt w schroniskach. Nawet jeśli rejestr pozostanie dobrowolny, warto będzie w taki sposób zabezpieczyć pupila.